Skocz do zawartości
Mariusz Saint

Polecanki!

Polecane posty

Ej nie no, za takie pieniądze, to ja biorę w ciemno. W przypadku "Detektywa Jeża" i "Locke Superczłowieka" też było tak i nie żałowałem. A tych 2 zł, to nawet nie ma czego żałować (choć Tristia i Submarine mają raczej średnie opinie na MALu), przynajmniej będzie +2 do kolekcji. ;)

Edytowano przez Accoun
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żeś dał kryterium :icon_biggrin: Czegoś drugiego tak zakręconego i epickiego chyba nie ma. Ostrożnie polecę Star Driver. Momentami walki mogą kojarzyć się z TTGL, samo anime czasami troszkę pokręcone.

Mógłbyś napisać coś więcej o swoich wymaganiach? Ma być podobne z mechami czy epickością? Jeśli to drugie to zdecydowanie Fate/Zero, epickość po prostu się wylewa z ekranu (głównie za sprawą dwóch osób), tylko że moim zdaniem powinno się najpierw obejrzeć Fate/stay night, czyli sequel F/Z. Może to brzmieć dziwnie, ale kontynuacja jest dużo gorsza i prequel zdradzi kilka ciekawych szczególików z fabuły.

Jeśli zależy ci na mechach to może zobacz jakieś Gundamy? Niektóre, jak obecnie trwający Unicorn, są naprawdę świetne. Tylko że przed nim jest pięć innych części.

Niedawno zakończyło się anime Mawaru Penguindrum, może zobaczysz? Do najbardziej normalnych nie należy. Im dalej w las tym bardziej dziwne i zakręcone. Tiger & Bunny na pewien, swój własny sposób też było epickie. Tylko że całkiem inaczej niż TTGL.

Jeśli pisząc "w podobnym stylu" chodzi ci o niezłą historię to może zainteresuj się Kara no Kyoukai. Jest niezła fabuła i genialna muzyka. Tylko znowu to nie jest podobne do Gurren Laganna.

Wszystkie podane przeze mnie anime są inne niż TTGL i brak w nich podobieństw jednak mogą w taki sam sposób oddziaływać na widza (znaczy się zbieramy szczeknę z podłogi :icon_biggrin:).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie o epickość mi chodzi - jak to oglądaliśmy z kumplem o 2 w nocy to nasze szczęki budziły sąsiadów :P

W, których podanych przez ciebie są najładniejsze postacie damskie(Pewnie Yoko żadna nie przebije)

@BS

Nie przepadam za horrorami.

Edytowano przez BladyPiter
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc wprost - ósma OVA Hellsing Ultimate po prostu urywa jaja i zrywa czapki z głów :D Nie jest to może... inaczej, nic nie jest podobne do TTGL (;]), ale masa ludzi, która widziała ten epizod zgodnie stwierdziła, że po prostu wymiata. Zresztą od siebie polecam całą serię jak i mangę - historia Alucarda, Seras i spółki w paru momentach daje widzom porządny opad kopary ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Gunbusterem albo Diebusterem nikt jeszcze nie wyskoczył? A szczególnie tym drugim tytułem, bo tworzyli to ci sami ludzie co TTGLa, więc i klimat bardzo podobny. Od siebie polecam Redline w tej kategorii, mocno zakręcony film z bardzo epickim finałem+zachodnią stylizacją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie mi polecić coś podobnego do Tengen Toppa Gurren Laggan?

Z Gunbusterem albo Diebusterem nikt jeszcze nie wyskoczył?

This. Przygody Noriko i Nono to w zasadzie pozycje obowiązkowe dla każdego komu spodobał się TTGL i podczas ich oglądania na pewno nie będziesz narzekał na brak epickich akcji czy bohaterów bohaterek pełnych "gorącej krwi". Trzymając się tego kryterium dorzucę jeszcze od siebie kilka anime od Imagawy, czyli G Gundama, Giant Robo i niedawnego Shin Mazingera - każde z nich to naprawdę wciągająca historia pełna niesamowitych postaci i akcji w ich wykonaniu. Zresztą całe TTGL to jeden wielki hołd dla gatunku, więc wielko-robotowych serii, które powinny Ci przypaść do gustu jest całkiem sporo i mogę podrzucić jeszcze do spróbowania takie tytuły jak New Getter Robo, Getter Robo: Armageddon, GaoGaiGar czy wszystkie ova Mazinkaisera. A odchodząc od tematu mecha i kopiując juroma, z Needless nikt jeszcze nie wyskoczył? W końcu styl tego anime dość mocno kojarzył się dziełem Gainaxu. Dodatkowo polecę też Sengoku Basara, czyli klasyczną samurajską tematykę z ery Sengoku podaną w bardzo szalony sposób. A ostatnio obejrzane

przypomniało mi, że tamtejsi samuraje wyczyniali rzeczy nie mniej epickie niż Simon spółka podczas swoich bitem. Edytowano przez ImpulseM
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lojalnie ostrzegam jednak: Fate/Zero może rozczarować, przynajmniej momentami. Walki są zrealizowane rewelacyjnie, jednak 'przerywniki' między nimi pozostawiają wiele do życzenia (chyba, że na ekranie jest Rider). IMHO nieco lepsze są filmy z serii Kara no Kyoukai umiejscowione mniej więcej w tym samym uniwersum, w dodatku wykonane przez to samo studio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś jakiś dobry horror? Ale taki z klimatem, jak Higurashi, a nie zwykłą rzeźnię jak choćby Deadman Wonderland czy Mirai Nikki.

@Down.

Dzięki. Spróbuję, zobaczę co mi się spodoba i obejrzę. :)

Edytowano przez vampa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż Kara no Kyoukai przez niektórych jest uznawany za horror, choć sam nazwał by go thrillerem. Tak czy inaczej filmy polecam. Z takich typowych tytułów grozy to chyba Petshop of Horrors i Ayakashi: Japanese Classic Horror by się nadało.

Edit.

Przypomniało mi się. Mnemosyne: Mnemosyne no Musume-tachi niby jest określane jako horror, choć jak dla mnie nic strasznego tam nie było, jednak seria całkiem ciekawa, z klimatem różnie bywało.

Edytowano przez Sefnir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, typowo babskie pytanie.

Szukam jakieś serii podobnej w nastroju do Kuroshitsuji. Ostrzegam, że za zaproponowanie No.6 czy Uta No Prince-sama tylko dlatego, że są tam ładni chłopcy, morduję bez ostrzeżenia. "D Chodzi mi konkretnie o serie z młodym potężnym i jego dziwacznym sługą, możliwie równie dziwacznym. Ogólny gatunek obojętny, studio też, tylko żeby nie występowała tam żadna Yuki, bo mam uraz do postaci o tym imieniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żeś dał kryterium :icon_biggrin: Czegoś drugiego tak zakręconego i epickiego chyba nie ma.

Mimo, że to zupełnie inny klimat, to równie epickie jest Baccano. Równie zakręcone natomiast Redline, o którym ktoś już wspomniał.

Gorsze, ale jednak podobne do TTGL są:

Outlaw Star (

, obejrzyjcie, a dowiecie się, skąd postać Kaminy) - wiele osób twierdzi, że mnóstwo pomysłów z OS zerżnięto do TTGL

oraz

Basquash - na początku były nadzieje na drugie TTGL.

Mam też prośbę o polecenie czegoś w stylu 1. Ano Hi Mita Hana; 2. Legend of Galactic Heroes (tutaj chodzi mi o perfekcyjnie wykreowany świat, z całą historią, sensownymi postaciami oraz z zachowaniem podstawowej logiki); 3. Planetes; 4. Casshern Sins (nie w sensie bajki o robotach, ale opowieści o przemijaniu).

@Rankin:

Dzięki :)

Edytowano przez buggeer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś jakiś dobry horror? Ale taki z klimatem, jak Higurashi, a nie zwykłą rzeźnię jak choćby Deadman Wonderland czy Mirai Nikki.

Jeśli może być również manga, to Uzumaki - miejscami jest dość groteskowe, ale to przede wszystkim mindscrew i Lovecraft.

Chodzi mi konkretnie o serie z młodym potężnym i jego dziwacznym sługą, możliwie równie dziwacznym.

Może (heh) Legend of the Galactic Heroes, młodym potężnym Reinhard von Lohengram, jego sługą Kirchijajso Kircheis :cheesy:

3. Planetes; 4. Casshern Sins (nie w sensie bajki o robotach, ale opowieści o przemijaniu).

Może Giant Robo? Niby jest parę robotów, ale GR to przede wszystkim dramat w klasycznym, greckim wykonaniu, pełen ofiar, poświęcenia i ironii losu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam jakieś serii podobnej w nastroju do Kuroshitsuji.

Pierwsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy, to Pandora Hearts - ogólne kryteria powinno spełniać, w zasadzie sami dziwacy z supermocami się tam przewijają, nawet klimaty podobne do Kuroshitsuji ma.

Dalej jest już trudniej, bo za dużo przypadków relacji panicz-sługa, na pierwszym planie, raczej nie ma. Do pewnego stopnia mogłyby się kwalifiować Gankutsuou oraz Loveless, choć nie wiem jak to się dalej rozwija; pierwsze znam tylko z opowieści, z drugiego widziałem jeden odcinek i reszta czeka na lepsze czasy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Serial Experiments Lain. Tylko nie licz na jakąś akcję. To cyberpunk w czystej postaci skupiający się na ludzkich problemach i zagrożeniach związanych z siecią.

Podobnie do tematu podchodzi Ghost in the Shell. Tyle że to bardziej film akcji z domieszką (za dużą moim zdaniem) filozofii. Na uwagę zasługuje także Mardock Scramble (recenzja Kondzia). Przemyśleń nie brakuje, dodatkowo świetnie przedstawiona główna bohaterka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak poprzednio polecam Mardock Scramble (recenzja Kondzia). Klimat jest i to całkiem niezły. A krótko bo to film. No i przede wszystkim Kara no Kyoukai. Jest gęsto i jest nieźle bardzo dobrze. Zarówno historia jak i muzyka czy animacja.

A jeśli może być mahou shoujo to Madoka?Magica. Jeśli uważasz że ten gatunek to tylko lekkie kawai anime to po seansie zmienisz zdanie. Co jak co, ale klimatu nie możne temu odmówić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puella Magi Madoka Magica? Faktycznie, bardzo gęsta seria. Wszystkie odcinki obejrzałam z otwartymi ustami, a to o czymś mówi.

Ja bym w sumie poleciła mangę. Króciutka - jeden tom - i wydana w Polscce przez Studio JG. Idzie mi tu o Innocenta - nieco nadnaturalny kryminał z ciekawymi bohaterami i niezłym zakończeniem. No i kreska, moim zdaniem, jest bardzo miła dla oka...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poszukuję jakiś ciekawych tytułów.

Kategorie obowiązkowe jakie muszą być zawarte w tym to: Ecchi, Harem, jakaś Akcja.

Właśnie anime z tymi kategoriami podobały mi się m.in. Zero no Tsukaima, Asu no Yoichi, high school of the dead.

Proszę o pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj Sora no Otoshimono, które ma wszystko czego szukasz, plus naprawdę fajną fabułę, przysłoniętą mniej lub bardziej ambitnymi żartami (głównie mniej). Możesz spróbować Akikan! z odrobinę niższej półki - mniej ambitne, ale wciąż całkiem ciekawe. Godne uwagi może być Princess Lover!, które obejrzało zadziwiająco mało osób, a jeśli oczekujesz nieco więcej akcji - polecam Sekirei.

Z nieco innej beczki mógłbym polecić Kore wa Zombie desu ka?, które przy zmniejszonej ilości ecchi oferuje naprawdę niekiepski humor, oraz mangę To LOVE-Ru, która wszystkiego pod dostatkiem (adaptacja zła w zasadzie nie jest i można ją obejrzeć, lecz ze względu na sporą dziurę fabularną w OVAch lepiej poczytać mangę).

Oczywiście, jak mówimy o haremie, to nie można zapomnieć o Love Hina, ale tu już nie ma żadnych ale - manga i tylko manga (dostępna w Polsce za pośrednictwem wydawnictwa Waneko), ponieważ ekranizacja jest tragiczna do bólu, co potwierdzi każdy, kto czytał i oglądał. Klasyk nad klasyki, pełen kliszowych rozwiązań, ale i do dziś świetny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to też manga, ale strasznie polecam Mahou Sensei Negima! :D Opowieść o 10-letnim nauczycielu w szkole pełnej naprawdę różnorakich dziewczyn, która na przestrzeni już ponad trzystu chapterów łączy w sobie harem, komedię, ecchi (choć największe natężenie było na początku ;]) oraz akcję. Naprawdę taką z najwyżej półki, która często wieje epickością ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...