Skocz do zawartości
Gość kabura

Far Cry (seria)

Polecane posty

rozczerowanie? a dla mnie to byla niespodzianka. Gra ma zdecydowanie najlepsza grafe, choc trzeba smoka coby ja udzwignal, fabula tez niczego sobie, na poczatku zwykla wyspa, ojjj...cos tu smierdzi, a niech mnie to jakies zwierzaki. Ja uwazam FC za najlepszego shotera zeszlego roku, czemu zeszlego? Bo teraz moje serce podbil Republic Commando.

No, teraz czekam na bluzgi.

to dziwne, ale jakos nie mam ochoty Cie zbluzgac. Skoro masz takie zdanie na temat tej gry to Twoja sprawa, Twoj gust, a o gustach sie nie dyskutuje, a tym bardziej nikogo sie nie nawraca...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeeeeeeeeeest ! Normalnie mi sie FC ostatnio skaszanił (save pointy sie nie zapistywaly), ale wszystko ok jest ! Moge grac !! Juuupi ! :D.

Co do samej gry - zgodzę się z przedmówcami - dopóki nie ma mutantów gra jest boska ! Później zaczęła mnie trochę (zaznaczam - TROCHĘ) nużyć, ale do niej powracam, by ją ukończyć. Życzcie mi powodzenia... muhahaha ! ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja, dlatego w najczesciej gram pierwsze 5 map w FC. Czekam na jakiegos moda bardzo dobrego, cos w stylu jakis motorowek, bo zdecydowanie w FC najbardziej mi sie woda podoba. Moznaby tez zrobic z silnika FC cos w stylu symulatora jakiegos koczownika. Trzebaby polowac na malpy zeby cos zjesc( jak w MGS).

Mimo wszystko uwazam ze FC jest bardzo dobra gra akcji. BTW graliscie moze w FC na najwyzszym poziomie trudnosci? Nie wiadomo skad pada strzal...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FC to naprawdę bardzo udana gra, myślę że lepsza od Dooma 3, który był zapowiadany jako hit mający zmienić komputerową rozgrywkę, a tak na prawdę to nawet grafika nie zachwycała (wszędzie ciemno, wszystko małe można dostać klaustrofobii). Za to FC bardzo mi się spodobał już od pierwszych minut gry. Pierwsze co się rzuca w oczy to wspaniała grafika z dopracowanymi modelami i wspaniałą wodą którą jeszcze długo zapamiętam. Nie rozumiem tylko dlaczego mówicie, że od czasu pojawienia się mutantów gra staje się "nużąca"... według mnie pojawienie się nowych przeciwników tylko poprawiło wrażenia płynące z gry. Ogólnie uważam że Far Cray i HL 2 to najlepsze gry minionego roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszędzie ciemno, wszystko małe można dostać klaustrofobii

takie chyba bylo zalozenie tworcow i taki jest klimat Doom'a 3 i nie mozna porownywac mozliwosci silnikow "pomieszczeniowego" i "lotniskowego". Trzebaby zobaczyc jak oba sie prezentuja na tym samym.

A czy ja napisalem ze po pojawiemiu sie mutantow gra staje sie nuzaca? Chodzilo o to, ze do myslalcych ludzi, ktorzy zawsze zaskakuja bo ich AI jest bardzo dobre, znacznie lepiej sie strzela niz do mutanta ktory jest oparty na skryptach. Z jednej strony jest to minus, a z drugiej plus, no bo trzeba byc szybkim, przed czlowiekiem sie schowasz a taki mutant to nie podaruje sobie tak latwo. FC z ludzmi a z mutantami to dwie rozne gry...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się w końcu udało przejść FC :P Zacząłem grać w wakacje ostatnie, a kończę teraz. Panowie - toż to prawie rok zabawy :wink: A tak serio to byłem uzależniony od kompa współlokatora, bo mój komp nie udźwigłby tego za nic. Tenże sam współlokator ma HL2, więc niedługo i z tej gry zdam relacje. Na razie obie gry w porównaniu wypadają podobnie.

FC to dla mnie świetna gierka. Czasem wkurzały mnie savy tylko w określonych miejscach, ale tak właściwie to uatrakcyjniały dla mnie rozrywkę. Dzięki temu trzeba było bardziej uważać, nie można było aż tak szaleć - 'a bo sekundę wcześniej mam quick save'. Grałem na średnim poziomie i momentami miałem problemy, ale tylko momentami. Głównie wkurzały mnie mutanty, bo ludzie nie sprawiali większego problemu. Większość dało się ściągnąć z daleka przy pomocy lornetki i snajperki lub innej broni z zoomem. Na pewno bardzo duży plus za pojazdy - walki na motorówkach są genialne. Nie zapomnę raz jak trafiłem z rakietnicy jeepa lecącego w powietrzu - piękny widok :twisted: Nie będę tu nawet wspominał o krajobrazach i samej grafie, bo wiadomo, że świetna.

Jeszcze o mutantach - tak właściwie to były one głupie, ale czasem potrafiły zajść za skórę. W jednej z końcowych plansz - przy tej wielkiej antenie czy czymś, gdzie na dole było kilku z rakietkami i tych skaczących, stanąłem sobie za rogiem przy drzwiach... mutant wielki i głupi podchodził... strzelałem mu w łapę bez wychodzenia... a ten nawet się nie ruszał... A pfff jednym słowem. Ale gra ogólnie dla mnie świetna.

W HL2 bawię się teraz gravity gunem w Ravenholm :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w FC nie gralem od jakiegos czasu, gry nie przeszedlem, bo mi sie tekstury wywalily i nie chcialo mi sie reinstlki robic, ale wkrotce zamierzam naprawic ten blad. Najbardziej to w sumie narazie podobala mi sie plansza co jest pokazana w menu. Lapki zacieram jednak na jakas co sie lata na lotni miedzy wiezami( tak wujek mowil, ponoc jest niesamowita)

W HL2 bawię się teraz gravity gunem w Ravenholm
W Ravenholmie mozna sie pobawic GG, bo nikt do Ciebie nie strzela, masz czas na znalezienie czegos interesujacego. Tam jest przednia zabawa...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w FC nie gralem od jakiegos czasu, gry nie przeszedlem, bo mi sie tekstury wywalily i nie chcialo mi sie reinstlki robic, ale wkrotce zamierzam naprawic ten blad. Najbardziej to w sumie narazie podobala mi sie plansza co jest pokazana w menu. Lapki zacieram jednak na jakas co sie lata na lotni miedzy wiezami( tak wujek mowil, ponoc jest niesamowita)
W HL2 bawię się teraz gravity gunem w Ravenholm
W Ravenholmie mozna sie pobawic GG, bo nikt do Ciebie nie strzela, masz czas na znalezienie czegos interesujacego. Tam jest przednia zabawa...

Jeżeli nie byłeś jeszcze na tej mapie - to nie przeszedłeś nawet 14 gry :). Mapka jest fajnowa, ale na lotni se nie polatałem - lepiej było zejść na dół (jeżeli mówimy o mapce w której letasz lotnią i ejsteś atakowany przez helikopter). Ale i tak najlepsza mapa jest ta z menu - racja. Ona była także w pierwszym bodaj demie - i pokazuje to co w FC najlepsze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na tej z helikopterem bylem, ona na poczatku jakos byla. Chodzi mi o taka z wiezami czy czyms takim. Osobiscie jej nie widzialem, tylko mi wujek opowiadal i mowil ze jest swietna. Ja skonczylem FC gdy pojawily sie mutanty z "wbudowanymi" wyrzutniami rakiet bo potem tekstury mi poszly :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na tej z helikopterem bylem, ona na poczatku jakos byla. Chodzi mi o taka z wiezami czy czyms takim. Osobiscie jej nie widzialem, tylko mi wujek opowiadal i mowil ze jest swietna. Ja skonczylem FC gdy pojawily sie mutanty z "wbudowanymi" wyrzutniami rakiet bo potem tekstury mi poszly :cry:

Acha już wiem o co chossi :D. Ale na serio z tymi mutantami przesadzili. I z zamknietymi pomieszczeniami. Aż grać się odechciewa. Jak chcę poczuć się jak sardynka puszczam D3. A ja chce w FP wieeeecej wolnooości !! Mam nadzieję, iz akcja dodatku będzie rozgrywana tylko na otwartych przestrzeniach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w grze znalazłem dwie lotnie - jedna przy początku właśnie tam, gdzie helikopter atakował. Ja tam przeleciałem bokiem i nawet mnie nie zauważył dobrze. Druga właśnie była przy wieżach ( chyba tam gdzie te trzy trzeba zniszczyć ), ale tej nawet nie ruszyłem. Mutanty w zamkniętych pomieszczeniach bywają denerwujące, ale najbardziej dokuczały mi w świątyni i na sam koniec. Całe szczęście glupie są jak but z lewej nogi blondynki :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pardon wielki, że tak wjeżdżam z kalosza, ale chcę się z wami podzielić pewną opinią. Za jasną cholerkę nie mogę pojąć tego co się stało w czasie premiery w świecie czasopism trakrujących o grach. Wychwalali grę pod niebiosa itd. - i słusznie bo to zapewne łakomy kąsek i syta gra, ale nic poza tym - był to kolejny fpp, oprócz doskonałej grafiki niczym się nie wyróżniał, a np. taki Half life 2, mimo, że też nie posiadał wielu zmian to jednak nową jakość wyznaczył, choćby i fizykę. W CDA ku mojej rozpaczy dostał 9 z plusikiem, ponieważ jak to Hut ujął, Far Cry wszedł niespodziewanie i zszokowal redakcję. Jak dla mnie - gra nieco okaleczyła światek gier, mimo, że mam szacunek dla twórców za to, że udało im się wkroczyć na rynek w takim momencie...co nie zmienia jednak mojej opinii o tejże grze...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pardon wielki, że tak wjeżdżam z kalosza, ale chcę się z wami podzielić pewną opinią. Za jasną cholerkę nie mogę pojąć tego co się stało w czasie premiery w świecie czasopism trakrujących o grach. Wychwalali grę pod niebiosa itd. - i słusznie bo to zapewne łakomy kąsek i syta gra, ale nic poza tym - był to kolejny fpp, oprócz doskonałej grafiki niczym się nie wyróżniał, a np. taki Half life 2, mimo, że też nie posiadał wielu zmian to jednak nową jakość wyznaczył, choćby i fizykę. W CDA ku mojej rozpaczy dostał 9 z plusikiem, ponieważ jak to Hut ujął, Far Cry wszedł niespodziewanie i zszokowal redakcję. Jak dla mnie - gra nieco okaleczyła światek gier, mimo, że mam szacunek dla twórców za to, że udało im się wkroczyć na rynek w takim momencie...co nie zmienia jednak mojej opinii o tejże grze...

No, coż pozwolę ci się w kwestii, że Far Cry niczym się nie wyróżniał nie zgodzić. Al przecież stoi w tej grze na wysokim poziomie, a ja nie przypominam sobie gry, gdzie przeciwnik dokładnie zna teren może cię zajść od tyłu drugim wejściem do danej lokacji! Ponadto do każdego oddalonego obiektu można sobie po prostu dopłynąć, trzego nie ma do dzisiaj w żadnym shooterze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam o FC i myślę, że jego sława wynika z tych potężnych połaci terenu, których to gracze głodni byli np. w Doomie (mimo, że był później). Mimo, że FC wielkiej reklamy nie miał to stał się produktem sztucznie wyniesionym na wyżyny...jak dla mnie najwyżej solidna produkcja z górnej półki, ale nic więcej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Buncol

Czeszc, przeszedłem już tego profesorka, teraz mam udać się po antidotum i nie mogę znaleść wyjścia z tej komnaty gdzie stoi Doyil (czy jakoś tak). Co mam zrobić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie do redakcji- czy dałoby się wrzucić grę farcry na dvd, lub cd? W sklepach gra kosztuje 50 zł, więc chyba wykupienie licencji na sprzedaż nie błoby takie drogie? Chyba nie muszę dodawać że to wielki hit, skoro dostał u was 10 :D Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie do redakcji- czy dałoby się wrzucić grę farcry na dvd, lub cd? W sklepach gra kosztuje 50 zł, więc chyba wykupienie licencji na sprzedaż nie błoby takie drogie? Chyba nie muszę dodawać że to wielki hit, skoro dostał u was 10 :D Pozdrawiam

Nie wiem, czy wiesz, ale takich pytań się nie zadaje i nie oczekuj na nie odpowiedzi.

Co do Far Cry'a, to nie grałem do tej pory z powody zbyt słabego kompa. Ale teraz po upgrade'ach mogę oczywiście :) Na początek zainstaluję sobie demko, które kiedyś w CDA było, pogram i zobaczę czy myślec o pełnej wersji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Far Cry'a, to nie grałem do tej pory z powody zbyt słabego kompa. Ale teraz po upgrade'ach mogę oczywiście :) Na początek zainstaluję sobie demko, które kiedyś w CDA było, pogram i zobaczę czy myślec o pełnej wersji.

Najpierw odloz kase na fulla, a pozniej odpal demko bo po nim nawet nie zdazysz zalozyc butow tak szybko wybiegniesz do Empiku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw odloz kase na fulla, a pozniej odpal demko bo po nim nawet nie zdazysz zalozyc butow tak szybko wybiegniesz do Empiku.

Hehe, dobre :lol: Tylko, że do najbliższego Empiku musiałbym 40km zachrzaniac, i to jeszcze bez butów. Nie no to ja tak nie chcę :D Nie wiem czy demko mnie ruszy, czy nie, bo jakims wielkim fanem FPSów nie jestem. No, ale co tam będę gadał, biorę się za demko i napiszę, czy udało mi się buty założyc :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FarCry to piękna gra. Ta bujna roślinność, piękne widoki, rafy koralowe, poprostu żyć nie umierać. Myślałem, że przez całą rozgrywkę gra będzie taka piękna. Niestety myliłem się. W końcu trafiłem do ciemnych kopalń i trafiłem na stwory zwane Trigenami. Myślałem, że się zesram ze strachu. :shock: Mówię to szczerze nie lubie gier z takimi niespodziankami. Przez co odstawiłem tę grę i zacznę znowu w nią grać za roki, może dwa, ale teraz nie mam siły aby w nią grać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We mnie tam gra jakichś wielkich emocji nie wywołała. Jedyne co mnie w niej zachwyciło to grafika i spora wyspa do zwiedzenia. No bo co jak co, ale Far Cry jakichś rewolucji do gatunku nie wnosi, a ja na takie rzeczy jestem łasy i są głównym czynnikiem, abym wychwalał grę pod niebiosa. A far Crya pożyczyłem od kolegi, trochę pograłem, trochę się powkurzałem na poziom trudności, trochę ppozachwycałem się grafiką i fizyką.W końcu zaciąłem się w jednym miejscu i oddałem ją koledze. Ot cała moja historia z Far Cryem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...