Skocz do zawartości

Gra, która jest dla Was niezniszczalna


Ferrou

Polecane posty

OOO TAAK! Half-life 3 to byłoby coś. oczywiście na nowej generacji silnika source. Choć bardziej przyziemnie można liczyć na episode 3.

Marzy mi się wielki powrót Splinter Cella w starej formule.

Battlefield 3 tylko nie taki jak Bad company ale jak Battlefield 2.

Jakiś nowy rpg od Piranha Bytes. Może nie risen 2 ale zalatywać Gothickiem musi!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Oj nie wybrzydzaj...spójrz na Portala 2. On w 100% leci na Source a gra wygląda świetnie...mi w ogóle Source do tej pory się podoba, ładne tekstury, dobrze pracujący HDR [szczególnie oświetlenia latarką w HL: EP2], no i oczywiście fizyka. Gdyby tak tylko nieco usprawnić o niszczenie ścian itp. jak w Bad Company 2 byłby świetny silnik. A co do Battlefielda 3....to podaj różnice po między BF2 a BFBC2 poza oczywiście fizyką [zniszczenia budynków itp.], bo wg. mnie to dalej jest mniej więcej ten sam, stary, dobry Battlefield [nie to co 2142].

EDIT: Ahh....zapomniałem o innym, bardzo ciekawym, POLSKIM tytule. They...gra Metropolis Software, które później wykupiło CD-Projekt. Była spooora zapowiedź tej gry w jednym numerze CDA [wraz z wizytą w Metropolis], i jak to ją nazwali "They zasługuje na miano gry 2.0, gracz sam decyduje..." ,mniej więcej tak to leciało. Graficznie podobno biła na łeb Crysisa [no może nie biła, ale miała pokazać 100% możliwości DX10]. Mocno mnie zaciekawiła ta gra....niestety, prace wstrzymane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie ten urząd piastuje ARMA2 :D Niestety, bije duchowego przodka pod każdym względem i obecnie to ten tytuł ma szansę być najdłużej żyjącym symulatorem życia wojny. Jeszcze jak wyjdzie dodatek dający nowy teatr walki, nowe frakcje i mnóstwo jednostek... :) Szykuje się sporo zarwanych nocy na wspólnych operacjach wojskowych. BIS może i ma problem z naprawianiem bugów, ale i tak produkt jest po prostu, IMO, świetny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalna, według mnie jest seria Gothic, a przynajmniej jedynka, dwójka i Noc Kruka. Następne części straciły ten szczególny klimat, który przykuwa do monitora na wiele godzin. Tak jak 7 lat temu kiedy je poznałem ciągle się nimi zachwycam (a nawet odkrywam nowe rzeczy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blood

Uwielbiam postać Caleba, uwielbiam mroczny klimat tej gry, szaleńcze poczucie humoru głównego bohatera, fabułę, klimat. Cały zestaw cech można by jeszcze wymieniać i wymieniać

Podpisuje się pod tym obiema rękami, tylko u mnie z kolei takie odczucia wywołał Blood 2. Ta gra to osobny rozdział w mojej wieloletniej przygodzie z grami. Wspaniały klimat, świetna rozgrywka, masa broni, różnorodne etapy, niezła grafika i audio... ehh takich gier dziś już się nie robi. :oczy_na: Pierwszy raz miałem z nią styczność wiele lat temu, na początku mojej przygody z grami. Później powracałem do niej jeszcze parę razy i mam zamiar nadal powracać. Polecam również dodatek Nightmare. :thumbsup:

Druga gra (jak widać po moim awatarze) to Freespace 2. Wg. mnie najlepszy symulator wszech czasów. Ponadczasowa grafika, udźwiękowienie, intrygująca fabuła, świetna rozgrywka, naprawdę gra stworzona z ogromnym rozmachem. Kupiłem ją jeszcze jak miałem w planach nabycie PC. Powracam do niej do dziś... W głębi duszy liczę na godną kontynuacje tego wielkiego tytułu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Battlefielda 3....to podaj różnice po między BF2 a BFBC2 poza oczywiście fizyką [zniszczenia budynków itp.], bo wg. mnie to dalej jest mniej więcej ten sam, stary, dobry Battlefield [nie to co 2142].

Uważam, że się mylisz bo Bad company 2 to jest co najwyżej podobny do Bad company 1 :wink:

podam kilka przykładów co jest w bf2 a czego nie ma w bc:

-samoloty

-commander (tak z całym jego wydawaniem rozkazów drużynom)

-sam styl gry bo to co widzę w bc2 to totalna samowolka oprócz współdziałania w obrębie własnego teamu. W bf2 liczyło się raportowanie kontaktów proszenie o altylerię lub wsparcie, sam komander wydawał rozkazy do obrony czy ataku na dany punkt.

-klasy! To co jest w bc2 to jakiś żart. medyk z ckm, mechanik z rpg. Bezsensowne uproszczenie klas i zminimalizowanie ich liczby. W bf2 było o wiele więcej klas. Medyk, support, szturmowiec, mechanik, snajper, grenadier, komandos. Każdy miał swoje zadanie, swoje atuty i wady. w bf2 klasy są idealnie zbalansowane. nie ma czegoś takiego jak "medykowsparcie". Pełno słyszałem narzekań na szarżujących z ckmem medykiem.

-w Bf2 bitwy toczą się na większą skalę. Na mapie jest więcej pojazdów. Jednocześnie jadą 3 apc 2 czołgi, 2 helikoptery, 3 samoloty i do tego dżipy i motorówki. W ogóle w bf2 jest więcej pojazdów i maszyn latających.

No na razie znalazłem tyle :laugh:

Sam widzisz, że różnice są spore.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na komputerze nie mam żadnych ale jak tu już weszłem to napiszę tą na PSP.Little Big Planet! Ponad 30 długich poziomów.Mało.Możliwość robienia własnych map bardzo dobrym i łatwym w obsłudze edytorem.Bardzo dużo.Zbieranie w poziomach cześci do edytora ,co polepsza grywalność 50% krotnie.Strasznie dużo.I najlepsze:Możliwość pobrania do 250 (!) poziomów stworzonych przez innych graczy,a jest ich bardzo dużo (graczy i poziomów).No i teraz braknie mi słów do opisania tej gry.Jeśli zapomniałeś bo to możliwe:mówie o wersji na PSP!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka gier do których często wracam i spędziłem z nimi niezliczone godziny...

Ale tą szczególną jest GTA San Andreas :wub:

Ten klimat lat 90 w Kalifornii i Nevadzie... Grafika choć kanciasta to klimatyczna, fabuła też nie jest najgorsza.

Misje są super dużo rozwałki i szalonych akcji :diabelek:

Moja historia z GTA SA zaczęła się na Play Station 2 potem gdy zakupiłem lepszego kompa grałem na nim, gdy z singla wycisnąłem wszystkie soki przeniosłem się na multiplayer czyli SA-MP (San Andreas multiplayer), grałem w sa-mp przez ponad 2 lata codziennie :tongue:

Aż w końcu odstawiłem grę na półkę choć czasem zdarza mi się jeszcze ją odpalić.

San andreas to gra której nie da się nie kochać :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zwaną niezniszczalną grą na PC, dla mnie jest Majesty (jedynka). Kupiłem nawet w kolekcji klasyki z dodatkiem :D i jak mi się nudzi to sobie instaluję. Zawsze mnie wciąga na kilka godzin.

Często wracam także do Diablo 2, kupiłem nawet rok temu wydanie z platynowej kolekcji ;)

Znalazło by się też pewnie kilka innych tytułów, ale akurat sobie w tej chwili nie przypominam. Ogólnie lubię stare gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalna gra... Hm.. A jakże , Gothic ! To moja pierwsza poważna PeCetowa gra, dodatkowo pierwszy RPG. Chyba nigdy nie zapomnę tego pierwszego zonka , jak zobaczyłem orka albo inną poczwarę :) Ładna grafika , świetny dubbing, powalająca fabuła i nieziemski klimat ! Poza tym duży poziom trudności . Do gry nadal wychodzą świetne mody , które uzupełniają lub tworzą nową fabułę , możemy także porobić je sami (ale tutaj trzeba sie na tym znać) . Najlepsza część to jedynka , i dwójka z Nocą Kruka. Gothic 3.. No też fajny , ale to nie ten klimat, dlatego niezniszczalną grą pozostają dwie pierwsze części Gothica !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdza i Twierdza Krzyżowiec.

Przeszedłem na wszystkich poziomach, wszystkie kampanie i misje po kilka razy. Do tego dochodzi multi i tworzenie własnych map i misji. Grafika w tych grach mimo, że nie najnowsza to jakoś mi się podoba. Do tej pory czasami do nich wracam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trohe tego jest ale największym szacunkiem daże jednak OBLIVIONA MORROWINDA I ICH KUZYNA FALLOUTA 3

przeszedłem je duzoooooooooooo razy, i wywróciłem na lewą strone

wszystkie gry z seri the elder scrolls zasługują na szacunek

Gothic - mój ulubiony RPG !!!

Dodałbym też europa universalis - seria strateg paradoxu , aż żal że mało ludzi w to gra :(

Niestety większość moich kumpli uważa , że strategie są do d*** :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grami dla mnie niezniszczalnymi, do których często wracam (za każdym razem czerpiąc radość z rozgrywki) są:

Oblivion - dużo modów, miodność rozgrywki, ciągle bardzo dobra grafika, dużo możliwości, ogromna swoboda

Fallout, Fallout II - klimat, fantastyczna grywalność, swoboda, niezła fabuła

saga BG, Planescape Torment - jedne z najlepszych jeżeli chodzi o fabułę, klimat, ładna dwuwymiarowa grafika (przynajmniej mnie się podoba), duża grywalność

Football Manager - jako, że poszczególne części są do siebie bardzo podobne postanowiłem potraktować je jako jeden tytuł - grywalność, możliwości managerskie, ma to "coś"

Warcraft II - piękna kolorowa grafika, ogromna frajda z rozgrywki

Unreal - kliamat, po prostu wciąga i jest fajna;)

DiabloII - nieziemski klimat, wciąga, dużo broni i uzbrojenia, Battle Net

Heroes III - najlepsza gra "towarzyska" na pc,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...