Łamigłówki

[WhitePrincess]

Miłość? xF

Nie, żartuję. Hmmm.... Mógłbyś dać podpowiedź, bo tutaj nikomu nie chce się myśleć!

[redron]

Pieniądze? W końcu mikołaj daje za darmo prezenty. ;D

[phate]

Heh, po to są łamigłówki żeby łamać sobie głowę

A co do podpowiedzi...kurczę, tu mam łamigłówkę jaką można dać...hmmm...taka duża podpowiedź, kojarzcie, kojarzcie...

1. ślub

2. za duży nacisk na Mikołaja, to nie on tu jest przedmiotem zagadki!

[Iskier]

OMG...

Ja mam SIEBIE, ty masz SIEBIE, Święty Mikołaj nie ma SIEBIE (bo nie istnieje), mąż daje SIEBIE żonie (a żona męzowi)

[phate]

Źle

[Ghost]

Stara zagadka.

Odpowiedzią jest nazwisko.

Oddaję.

[phate]

Brawo! Od razu jak zauważyłem, że Ghost przegląda temat to będzie poprawna odpowiedź

[Iskier]

Phew... Totalna bzdura. Kto powiedział, że mąż daje żonie nazwisko? A może żona mężowi? A może nikt nikomu? A może oboje zmieniają na zupełnie inne (znam taki przypadek)? I jak można DAĆ nazwisko?

[phate]

Napinka? xD

[podbiel]

To może ja coś zadam...

ZAGADKA1: Wysokam, gdy młoda, na starość maleję, w Twoim tchu mam wroga, póki me życie goreje...

ZAGADKA 2: Co jest gorzkiego w złocie?

[Gianlorenzo23]

1.

Chyba świeca

2. Nie mam pojęcia.

[Major Domo]

Zagadki z Eragona, konkretniej Najstarszego. Pierwsze to świeca, drugie to piwo, gorzki jest w nim chmiel.

[podbiel]

Zgadza się...

[Major Domo]

Zadam jutro rano.

[redron]

Tutaj nie ma kolejek. więc każdy może zadawać kiedy chce.

[Major Domo]

Zagadka, można więc zobaczymy jak szybko odgadniecie:

W czerwonej stajni trzydzieści białych koni

klapie, tupie, a czasem ze strachu dzwoni.

[podbiel]

Zęby.. Zresztą było...

[Major Domo]

Zęby. Mogłem przejrzeć temat, fakt. Zadajesz czy oddajesz?

[podbiel]

Kolejek tutaj nie ma, jak wynika z regulaminu.

[podbiel]

To może ja:

Co to jest? :

Zwykły człowiek ma go na codzień,

Papież rzadko kiedy,

a Pan Bóg wogóle????

[Treser]

Grzech?

[podbiel]

Nie. Chodziło o równego sobie..

[Baroso]

Maciuś z Klanu rozwiązuje test gimnazjalny, zatrzymał się przy pierwszym zadaniu egzaminu, nie potrafił go rozwiązać. Przypomniał sobie słowa mamy " pamiętaj synku, czegoś nie wiesz, rób następne " Po 20 sekundach znów jest przy 1 zadaniu. Ile zadań zrobił Maciuś?

Przecież to banalne...

[Treser]

Nie zrobił ani jednego?

down

Jak tak teraz patrzę to nie, chociaż mógłbym też udzielić innej odpowiedzi...

[Baroso]

...tak! tak! trudne prawda?

Lece dalej:

Pewnego razu przyszedł do lekarza Ibisz po treningu na siłce. "Ostro dzisiaj ćwiczyłem, wszystko mnie boli, ale nie tak jak zwykle! ten ból jest strasznie mocny!"

lekarz na to:

- gdzie dokładnie?

(Ibisz wylicza bicepsy na swoim ciele)

- Tu, tu tu, jeszcze tu i tu.

Lekarz bez namysłu zdiagnozował Krzycha(poprawnie)

Pytanie:

Dlaczego Ibisz cierpi???