Łamigłówki

[DarthMetalus]

10?

[Gabriele]

76?

[Sermaciej]

Nikt nie zgadł, więc podaję rozwiązanie. Są dwie odpowiedzi, które uznałbym za poprawne. Pierwsza to nieskończoność. Druga zaś to "tyle ile udałoby się napisać do zepsucia telefonu"

[DarthMetalus]

To ja coś zadam

Na stole leżą 3 patyczki. Nie dodając ani jednego patyczka zrób z trzech cztery. Patyczków nie wolno przełamywać.

Wygląda to tak

I I I

[repta2]

zapewne chodzi o to żeby ułożyć 4 rzymską czyli IV tak

[DarthMetalus]

Zgadza się

[ZagadkiWszelakie]

To ja coś zadam

Pewnego zimowego poranka myśliwy wyszedłszy z domu przeszedł 5 kilometrów w kierunku południowym. Następnie, zauważywszy ślady niedźwiedzie, skręcił raptownie i poszedł za tropem zwierzaka 5 kilometrów na zachód. Wtedy właśnie ujrzał tropionego przez siebie niedźwiedzia. Strzelił raz i drugi! Zabił niedźwiedzia. A niedźwiedź był prawdziwym olbrzymem - trzeba było udać się po pomoc, po jakiś środek transportowy. Uszczęśliwiony myśliwy udał się do domu, przemaszerowawszy dystans akurat równy 5 kilometrom.

Pytanie: Jakiego koloru był niedźwiedź?

To pytanie nie jest wyssane z palca

[Sermaciej]

Białego, bo to był biegun północny.

[ZagadkiWszelakie]

Tak jest. Zadaj coś.

[c0r]

Rzucasz się na nią gwałtownie. Nic z tego! Znów się wymyka! Doganiasz, zaciskasz palce na wyżywających, śliskich krągłościach, unieruchamiasz... Tak, za chwilę będzie Twoja...

Nie, nadal walczy, broni się, kaleczy Ci kciuki, drapie przeguby... Klniesz ,ale nie rezygnujesz. Ona musi zrozumieć, że nie ma szans. Po rozpaczliwej szarpaninie przygniatasz ją ciężarem ciała i sięgasz po nóż. Na jego widok kapituluje, leży potulna i gotowa na wszystko. Jest Twoja. Przez chwilę napawasz się zwycięstwem, a potem rżniesz, rżniesz, rzniesz... Możesz być z siebie dumny!

Za co możesz być z siebie dumny?

Tu nie chodzi o to, o czym pomyśleliście .

[Kondzioss]

Mi to wygląda na walkę z kurczakiem idącym na rzeź a dumnym możesz być bo złapanie i zabicie takiego stwora to nie jest prosta sprawa.

[c0r]

Chodziło o otwieranie puszki konserwy .

[DarthMetalus]

A może walka ze świnią idącą na rzeż

@UP nie zauważyłem

[ambulans112]

Przejmę. Dostawiając trzy kreski zrób z tego pułapkę na myszy.

[daveNWN]

[ambulans112]

DaveNWN zadajesz.

PS sory że tak długo ale byłem na biwaku

[daveNWN]

Spoko, nic się nie stało

Jak powszechnie wiadomo kanibalizm jest zjawiskiem powszechnie nieakceptowalnym w XXI wieku. Startująca w dość kontrowersyjnym reality-show "Dead or Eat It", nie mniej kontrowersyjna amerykańska gwiazdka filmowa Lindsay Lohan, aby wygrać i nie zostać stracona na stosie jak średniowieczna czarownica została postawiona przed nie lada ciężkim wyzwaniem. Aktorka, która od urodzenia choruje na ichtiofobię musiała zjeść dwie z pośród trzech potraw, których głównym składnikiem jest ryba. W menu znajdowały się:

- Lin w śmietanie

- Karp po żydowsku

- Łosoś na musie z zielonego groszku

Aktorka przemogła swój wstręt - przeżyła i zjadła dwa dania. Pytanie brzmi: czego nie zjadła? I dlaczego?

Łamigłówkę sam rozkminiłem i jest ona dość niespójna, ale poniekąd logiczna

@Callin - nie o karpia chodzi, choć nie pomyślałem o tym.

[c0r]

Może karpia po żydowsku? Żyd to człowiek, a nie chciała zostać spalona na stosie.

[repta2]

Taki troszkę strzał bo nie wiem, kiedy był ten program ale może chodzi o Lina w śmietanie, bo przecież ostatnio był wielki boom na Lina- gracza NYK?

[daveNWN]

repta trafił

A wyjaśnienia były dwa:

a) na początku pomyślałem o graczu New York Knicks - Jeremym Linie

b) a kilka chwil później -> Lindsay nie zje lina, bo to by wyglądało, że zjadła kawałek siebie czyli jest autokanibalką

Takie programu nie było - to tylko moja chora wyobraźnia

[Gabriele]

Mój kolega wymyślił ciekawą zagadkę. Otóż:

Pijesz herbatę gdy nagle... zostajesz przeniesiony/a do pomieszczenia bez drzwi i okien. W podłodze jest metrowa dziura o średnicy o dwa milimetry większej od piłeczki ping pongowej, która znajduje się na dnie. Jesteś nagi/a i masz do dyspozycji tylko spinacz biurowy, który jest zbyt mały by wyciągnąć piłeczkę. Masz bardzo słabe płuca, więc nie możesz zassać piłeczki. Jak ją wyciągniesz?

[ZagadkiWszelakie]

Chyba tam trza nasikać

[Gabriele]

Dokładnie tak

[Sermaciej]

To teraz łamigłówka dla matrixa

Po co ta piłeczka, skoro i tak otwór jest za mały, żeby wyjść?

[Gabriele]

Po wzięciu piłeczki robi się czary - mary i znów lądujesz w swoim świecie

Celowo napisałem o piciu herbaty i nagłym przeniesieniu do tajemniczego pokoju - inaczej można byłoby się czepiać, że nie ma czym siusiać

Następna zagadka, tym razem ,,śmiechowa''. Jej rozwiązanie nie mogłoby zaistnieć w rzeczywistości, ale zagadka to zagadka. Otóż:

Co to jest: siedzi na ścianie i świeci?

Sermaciej źle. Chodzi o coś o nierealnego insekta