Skocz do zawartości

Na Luzie


Kagex

Polecane posty

A ja miałem dzisiaj taką przygodę - a ściślej sen.

- Śni mi się że idę z dziewczyną (na której bardzo mi zależy a za 2 mc pobieramy się - real),trzymamy się za ręce, jest miło i przyjemnie. Akcja toczy się w moim rodzinnym mieście, które liczy sobie około 35 000 mieszkańców.

- następnie sceneria ta sama (uliczki, domy normalka), ale klimat jakiś...niepokojący.

- zbliżamy się do jakiejś bocznej uliczki, patrze - a tam ludzie, którzy dziwnie się zachowują...a mianowicie poruszają się jak zoooooombiiiii.....(przed nocą grałem w gothicka arcanie oczywiście od cd-action) no więc zawracam dziewczynę i idziemy jak najdalej od miejsca zdarzenia.

- jeden zombi jednak za nami idzie...ale wygląda w sumie normalnie - żadnej krwi na buzi, idzie nawet się nie chwiejąc...ale patrzy tak...tak jakoś ...no nie wiem...pusto trochę...

- na ulicach zrobiły się pustki, tylko my i ten zombiak się za nami pałęta...doszliśmy już do parku, gdzie mieliśmy go zgubić. A tu ci nagle słyszę najpierw cicho, później coraz głośniej odgłosy zombiaka...były tak realistyczne że aż się zaczełęm bać.

- i nagle ni z tąd ni z owąd(t) zombiak się na nas żuca i co najgorsze z taką prędkością że w szoku byłem.

- krzyczę więc do mojej ukochanej "spie....j" !! (no wiecie emocje i takie tam więc nie ma czasu na "uciekaj kochanie")

- ona zaczyna uciekać, ja się stawiam gnojkowi, a ten mnie po prostu ignoruje i z całej siły powala mnie na ziemie i biegnie za moją kobietą (no a to dziwne zazwyczaj to ja w snach mam jakieś walki czy coś)

- w końcu krzyk tego zombiaka był tak głośny że się obudziłem ...

Okazało się że moja kobieta spała mi nad uchem i strasznie chrapała (ona była zombiiiiiiiiiii)

morał z tego taki żeby nie grać w gry z umarlakami na noc i nie spać z kobietą przed ślubem ;P

pozdro Bilo800

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • Odpowiedzi 174
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witam,

Wczoraj wbiłem sobie tutaj i patrze a tu jakiś konkurs - więc szybko wziąłem się do roboty i zrobiłem takie coś www.frytek.boo.pl - praca wyszła lekko humorystycznie, wiem, że miejscami "sucho", ale siedziałem i robiłem ją całą noc :D

Ogólnie w planach miałem zrobić 2-3 razy więcej i śmiesznej, ale zabrakło czasu(pracę zacząłem robić około 8h przed terminem).

Co myślicie o moim projekcie ? Takie coś wgl zostanie sprawdzone przez komisje ? w regulaminie nie było nic o formie prac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Poszła plotka, że w pewnym miasteczku jest cudowne źródełko, które leczy ułomności. I tak zebrali się przy nim ślepy, garbaty i sparaliżowany na wózku. Ślepy przemył oczy i krzyknął:

- O rany, ludzie, ja widzę!

Garbaty wykąpał się w źródełku i krzyknął:

- O rany, ludzie, nie mam garba!

Na to sparaliżowany wjechał z wózkiem do wody i krzyknął:

- O rany, ludzie, mam nowe opony!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

Tak "bardzo na luzie"

Wczoraj otworzyłem metryczkę gry Kane and Lynch. Komentarze pełne spamu w różnych językach, głównie angielskim. Ludzie rejestrują się tutaj bo myślą że dostaną darmowy klucz (wiem że wcześniej ze stronki pobierało się klucze do mulitplayera niektórych gier, ale czy dotyczyło to K'n'L to nie wiem smile_prosty.gif ). Napisałem komentarz zapytując czy banują tych wszystkich łośków.

Dzisiaj dostałem PW

midaw1987: "Please, Please!!! Send me a key Kane & Lynch: Dead Men!!! I lost my key =(((("

Głupota ludzka nie zna granic....

A tak już bardziej w temacie

Zwierząt nigdy mało smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Moja dziwna, być może śmieszna historia (autentyk).

Gdzieś w kwietniu przechodziłem grypę jelitową. Chodziłem do kibla co pół godziny, brzuch mnie bolał cały czas i się najadłem różnych apapów, ibupromów etc. Któregoś dnia położyłem się spać dokładnie o 22:30. I nie mam pojęcia jak to się stało, ale o 23:00 obudziłem się na kiblu. To było tak jakby mi się urwał film, ale alkoholu nie piłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 months later...
  • 3 months later...

Postanowiłem sobie zagrać w klasycznego już tekkena 5 (pożyczyłem od znajomego ps2+ta gra). Każdy kto grał na pewno kojarzy Jimpachi'ego (dla tych co nie znają, to wystarczy im wiedzieć, że ten [dodaj najbardziej obraźliwe słowo jakie znasz] potrafi nam często zająć z 15-20 min.). No więc nie byłem wyjątkiem i walki z nim kończyłem po n-tym razie. Dzisiaj przeczytałem, że przy przegranej i odczekaniu odliczania odblokowuje się z nim filmik, więc postanowiłem to sprawdzić.

Jak na złość akurat wtedy pokonałem go za pierwszym podejściem (i to dwie rundy z rzędu)...

UP: Z tego co pamiętam A jest od stacji dyskietek, ale B nie pamiętam (wiem, że nie oczekuje nikt na tym forum odpowiedzi, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby to napisać).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary farmer miał duży staw na tyłach swojego ogrodu. A i ogród niczego sobie. Stoliki wokół dużego grilla, trawniczek ładnie przystrzyżony, drzewka owocowe itp...

Pewnego wieczoru farmer postanowił pójść nad staw i "rzucić gospodarskim okiem". Przy okazji wziął wiadro, coby w drodze powrotnej przynieść trochę owoców.

W miarę jak zbliżał się do stawu, słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki. W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazał się taki oto widok: kilka ładnych młodych dziewczyn kąpało się nago w jego stawie. Natychmiast go zobaczyły i podpłynęły na głębszą wodę.

- Nie wyjdziemy, dopóki pan nie odejdzie! - krzyczały.

Stary farmer zmarszczył tylko brew i mówi:

- Nie przyszedłem tu po to, żeby oglądać was pływające nago, ani po to, żeby zmuszać was do wyjścia z wody nago. - Tu stary farmer popatrzył na trzymane w ręku wiadro. - Przyszedłem tylko po to, żeby nakarmić aligatora..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...