Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Formuła 1

Polecane posty

Dlaczego wchodzi tylu fotoreporterów, a nie może wejść fizjoterapeuta kierowcy??? Za mało miejsca to niech wywalą tych fotoreporterów jest ich stanowczo za duzo...

Zgadzam się z tobą, za dużo ich - jak jest koniec wyścigu czy nawet jak któryś zawodnik odpada podczas GP to już się robi zbiegowisko wokół jednego i gdyby nie te barierki to by im ci reporterzy weszli.... ...wiadomo gdzie. :dry: A co fizjoterapeutów to chyba każdy zawodnik ma do tego prawo żeby przebywał razem z nim. na pwno jest mu tam w 100% przydatny, a zresztą to chyba team zatrudnia i płaci takiemu fizjoterapeucie za to że robi to co robi a nie że nie może wejść razem z zawodnikiem bo "za dużo jest osób podczas GP" - toż to jakaś głupota bo tyle jest ludzi (powiedzmy policzmy jeden cały team - ilu ich tam musi być?) a jeden, dosłownie jeden człowiek więcej nie może być? Toż to głupota równa tej podłodze w bolidach (chyba to musiał Ecclestone powiedzieć - znów palnął jakąś głupotę a potem będzie za to przepraszał).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehe powiedz mi jedno kiedy tego dziada szl*g trafi ;/ Przecież to głupszych pomysłów niż on ma to nikt nie ma ;/ Fizjoterapeuta jest kierowcy potrzebny, a 1 fotoreporter więcej nie bardzo ;/ Ale Ecclestone ma z tego kasę, a jak wpuści Fizjoterapeutę na tor to co z tego ma praktycznie nic....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehe powiedz mi jedno kiedy tego dziada szl*g trafi ;/ Przecież to głupszych pomysłów niż on ma to nikt nie ma ;/

Co prawda to prawda. Bernie ma takie pomysły że nie jedna zmiana w F1 przy jego pomysłach wręcz wysiada. Ze starości już mu tam coś szwankuje i od czasu do czasu chlapnie głupotę albo strzeli taki komentarz do jakiejś sytuacji że normalnie LOL. A jeśli ci chodzi kiedy go trafi... ...to chyba tylko jak będzie już spokojnie szedł na emeryturę :tongue: a tak sam nawet zadeklarował że jeszcze chce trochę być tym prezydentem FIA. :rolleyes: A on już tak ma z 80 parę lat na karku a i nawet o znalazłem tutaj jego faworyci do walki o tytuł MŚ i jeszcze dwa pomysły... no ale żeby znów kierowcy się ścigali w USA - to przecież jakaś parodia. Przecież tor w Indianapolis to w ogóle jest: stary, niebezpieczny, no i ogólnie rzecz biorąc to (jak dla mnie) niech amerykańce się wypchają z tym F1 u siebie(mają NASCAR - to jest ich "F1", bardziej kochają to niż F1 - niech spadają :dry: ) - kiedyś mieli, okej. Teraz już to minęło i niech Berni da sobie spokój aby tam robić GP - nie widzę żeby ten pomysł dobry... :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mam pytań... Czy już normalnie nie można podać linka w poście bo zostaje kasowany...

Może dlatego, że jest to FORUM DYSKUSYJNE, a więc służy DYSKUSJI a nie wrzucaniu suchych linków. Jeśli dajesz link to warto go jakoś skomentować, bo same informacje można sobie znaleźć na różnych portalach? No ale statsiarskie posty to dla ciebie nie pierwszyzna, najpierw przeczytaj regulamin, a potem dopiero pisz posty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę po pierwszym wyścigu ewolucję fanów w tym temacie awatarów i sygnaturek, FAJNE!:)

Co mogę powiedzieć na temat wyścigu to to, że Sutil zepsuł wyścig sobie jak i Kubicy. Stawiam, że jakby wszystko na początku było ok to Robert byłby 6 lub 7. Wielki pech Pietrowa, ale trochę jego winy w tej awarii. Wielki nie fart Vettela, ale widać, że walczył do końca. Podium powinno wyglądać tak: 1. Vettel 2. Alonso 3. Massa ew. Hamilton. No nic, ze sprzętem nie wygrasz, taki jest ten sport - całkowicie nie przewidywalny. Bardzo mi się nie spodobało to, że kierowcy HRT nie umieją prowadzić bolidu, robią zamieszanie na torze, a ich sprzęt to jeszcze prototyp.

Bardzo mnie ciekawi jak nasz rodak w F1 spisze się w Australii, z tego co pamiętam w tamtym sezonie szło mu nawet całkiem dobrze i mógł wygrać, ale wypadek z Vettelem wszystko zepsuł. Mam nadzieje, że w tym sezonie pojedzie tak jak wtedy, ale bez wypadku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne może kiedyś...

Wracając do tematu. Robert nieźle radził sobie rok temu w GP Australii, ale wiadomo inny zespół inne bolidy no i inne przepisy. Ale miejmy nadzieje, że Robert poradzi sobie bardzo dobrze :) Widać, że Renault ma bardzo dobry bolid, który ma dobre tempo. Z resztą szykują kolejne ulepszenia aerodynamiczne do auta :) Oczywiście rywale tez ulepszają auto, ale miejmy nadzieję, że Renault zrobi to lepiej i dogoni czołowe zespoły :) Według Renault ich strata do Ferrari i RBR to 1 sekunda.

A to taka ciekawostka :)klik

5 takich samolotów przewozi sprzęt F1 :D Nie powiem samoloty Są ogromne. Więc nie inaczej DHL ładnie musi na tym kasy trzepać ;)

A jeszcze jakby ktoś się interesował Porsche cup to na tym forum można pogadać z Kubą Giermaziakiem :) Szkoda, że z Robertem nie można :P Ale to już by była przesada... 10 stron z pytaniami dziennie Robert by nie wyrobił :P

Ale wracając do Renault :)

"Fantastycznie jest mieć kierowcę, który ustawia tak wysokie standardy dla siebie i dla nas i który może odgrywać ważną rolę w naszym odrodzeniu.?

Oczywiście mówi to dyrektor techniczny Renault James Allison o Robercie Kubicy :) Taka pozytywna informacja :)klik

Mam nadzieje, że Robertowi uda się dojechać do mety i zdobyć dużo punktów na Albert Park :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno mu się udać zdobyć punkty w GP Australii .Sądząc po czasach okrążeń jakie robił Robert, jest w stanie zbliżyć się do czołowych zespołów.A nawet myślę,że może z nimi wygrać(mówię o Mercedes GP,Mclarenie,Williams...z Ferrari może być już ciężko)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skróty w wyścigach :blink:Klik

I co Wy na to?? Pomysł z jednej strony głupi jak coś, a z drugiej wcale nie głupi... Ja sam nie wiem co myśleć :pinch: Tylko, żeby nie było tak, że kierowca jedzie cały czas na skróty. Tak od 3 do 5 przejazdów może by stykało. Ale nie używać ich na starcie, ani na mecie wyścigu. Ale tu znowu mogło by nie być wyprzedzana koło obok koła ;d Czekam na wasza opinie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skróty w F1 bez przesady całkiem nietrafiony pomysł. Czy w jakiejś innej serii wyścigowej na zamkniętych torach one są?

Bernie Ecclestone stara się na siłę uatrakcyjnić F1. Co z tego że jeden kierowca wyprzedził by drugiego przejeżdżając przez taki skrót skoro nie dostarczy to emocji takich jak walka "ramię w ramię". Lepiej było by dorzucić obowiązkowy drugi pitstop żeby kierowcy nie musieli aż tak oszczędzać opon.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc nie inaczej DHL ładnie musi na tym kasy trzepać ;)

Z takiego sportu jak F1 to oni zarabiają masę kasy. I że jeszcze pilne "paczki" przewożą helikopterem. A jak oni tak też pracują i podczas GP by każda część dotarła szybko to czasami nie oni przewozili te silniki dla (ex)BMW Sauber jak jeszcze tam jeździł Kubica :pytajnik: - bo to było że się te kontenery z silnikami Heidfelda i Kubicy wywaliły i potem wiadomo jak się spisywały podczas wyścigów. :biggrin:

A co do info o tym że Renault zrobi nowy pakiet aerodynamiczny do następnego GP to bardzo pozytywna wiadomość :smile: - w Australii na pewno będzie lepiej niż w pierwszym GP. Oby znowu Pietrow nie "zarżnął" zawieszenia w soim bolidzie bo tor w Albert Park jest dość szybki i na tym odcinku: długa prosta gdzie można się rozpędzić do 300km/h - potem szykana(tam są te krawężniki) i znów długa prosta to Pietrow znowu może kosić tam równo :tongue: jak leci. Byłoby fajnie jakby i RK i WP byli na punktowanych pozycjach - tak 5 i 6 - dużo by zarobili. Na pewno w Autsralii Renault się poprawi.

A tutaj komentarze po GP Bahrajnu w naszych i zagranicznych dziennikach(choć tam jest tylko trochę wspomniane, ale zawsze coś)"...pozycję, pierwszą, za którą nie przyznaje się punktu." -> nasi to czasem przesadzają - jakoś niektóre gazety nie mają dystansu do tego. :jezyk1: A dyrektor Renault, Eric Boullier dość fajnie ocenia siły swojego zespołu na tez sezon i dobrze że muszą ciężko pracować bo bez tego to dość trudno jest doścignąć resztę - choć ta 1s straty to niedużo ale warto pracować by były jeszcze lepsze wyniki. m:icon_mrgreen: Przecież kierowców i zespół do osiągania lepszych wyników najbardziej motywuje przegrana(choć tutaj akurat byłyby dobre miejsca RK i WP gdyby nie to co się stało) i wtedy muszą się poprawić w tym czy w tamtym.

A co do tych "skrótów" to nie wiem czy to się przyjmie. Bo jeśli Eclesstone tym "dziwnym" - można by tak nazwać jego pomysł, chce zaciekawić kibiców to będzie to raczej wbrew regulaminowi F1 bo co z tego że będzie widowisko jak wszyscy będą mogli jeździć na skróty po torze - ścinać ile się da, kosić te krawężniki itd. - to byłaby już taka "wolna amerykanka" albo "róbta co chceta" jak to Owsiak mawiał. :rolleyes: Ciekawie by wyglądało GP Monako albo Hiszpanii przy takim pomyśle? nie? :teehee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak kolega Kubica wspomniał - niby głupie, ale...jestem za!

z jednego powodu - rozwiązałoby to denerwujące utknięcia szybkiego kierowcy za jakimś żółwikiem. Przejechałby taki skrótem, momentalnie odjechał i dalej mógłby jechać prawdziwym tempem swojego bolidu. Zepsuty wyścig z powodu jakiegoś marudera to niefajna rzecz...

Ogólnie wyścigi byłyby znacznie ciekawsze, bo po zlikwidowaniu możliwości tankowania są jeszcze nudniejsze niż były (sam nie wiem czemu z taką niecierpliwością czekam na każdy kolejny...:) ) A powrotu tankowania bym nie chciał, bo zbyt mocno i zbyt często wypaczało ono wynik wyścigu, czego bardzo nie lubię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej było by dorzucić obowiązkowy drugi pitstop żeby kierowcy nie musieli aż tak oszczędzać opon.

Nawet ciekawy pomysły, z jednej plus bo by tak nie zarzynali tych opon a byłaby ciekawa walka właśnie w pitsach bo strategia musiałaby się opierać że: "okej - jeden pits za nami to teraz trzeba wyczekiwać dogodny moment by zjechać na ten drugi i wyjechać tak by być szybszym od innych" :smile: no ale z drugiej strony to trochę dziwne bo przedtem były strategie teamów przy większości GP opierały się na dwóch pitsach - a teraz jest ten zakaz tankowania i nie wiem czy obowiązkowy drugi mógłby być dobry? :icon_confused: - chociaż... ...mogli by spróbować i by się okazało jak to wychodzi w praniu.

denerwujące utknięcia szybkiego kierowcy za jakimś żółwikiem. Przejechałby taki skrótem, momentalnie odjechał i dalej mógłby jechać prawdziwym tempem swojego bolidu.

No właśnie - tutaj akurat ten pomysł byłby dobry :unsure: (np. dla Kubicy) a te żółwiki by toczyły walkę między sobą a szybszy kierowca by jechał dalej. Choć jak tak na skróty by jechali to mogłaby być od czasu do czasu kraksa przez te skróty bo jeden by nie zauważył drugiego i by się stuknęli. :rolleyes: Może i ciekawe ale jak dla mnie za duży luz byłby. :wacko:

A tutaj czemu kierowca HRT musiał sobie odpuścić wyścig drogi debiut Karuna Chandhoka -> F1 to drogi sport, naprawdę... ...a Branson taki skąpy. :icon_mrgreen:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem tak ze 3 razy można by było użyć skrótu :P Bo bez przesady, że kierowca korzysta ile może. Wprowadzić to na 1, 2 wyścigi zobaczyć jak sie sprawdzi jak dobrze to OK robimy tak wszędzie i git :) Jak nie to zj**ac Berniego za kolejny beznadziejny pomysł :P JA tez chyba jestem za :P Oczywiście póki co :D

Renault wie co ma robić, a co najważniejsze chce to robić. Nie to co BMW niby poprawić, ale to za kolejne 2-3 GP... Taką postawą przegrali wszystko. Tu trzeba bolid poprawiać z wyścigu na wyścig. Może nie takie wielkie zmiany, ale małe poprawki aerodynamiczne itp. :) Hmm... Także byłbym za 2 obowiązkowym pit stopem. No przecież jakby ktoś chciał to by mógł cały wyścig na miękkiej oponie przejechać i koniec ;/ Albo jeszcze zmusić dostawce opon do zrobienia mieszanki opon, która się szybciej niszczy... Bo ktoś wspominał, że mogliby przejechać pół dystansu wyścigu na miękkiej oponie. Bodajże mówił tak McLaren. Do roku 2011 dostawcą opon jest Bridgestone, jak już chyba wiemy za rok będzie ktoś inny, a może więcej dostawców :) Może będą bardziej kompetentni(chyba nie zbyt właściwe określenie :D) Chodzi o to, aby się postarać o zrobienie opony, która się bardziej niszczy, albo coś w tym stylu. Nie może być, zeby kierowca przejeżdżał pół dystansu na miękkiej oponie ;d

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, aby się postarać o zrobienie opony, która się bardziej niszczy, albo coś w tym stylu. Nie może być, zeby kierowca przejeżdżał pół dystansu na miękkiej oponie ;d

Racja - ale przecież są trzy rodzaje opon: super miękka, miękka, twarda (ta rowkowana na deszcz) więc kierowcy wybierają tą pośrednią miękką mieszankę a ona na pewno nie zużywa się tak szybko jak ta super miękka, chociaż przejechać z 25-30 okrążeń na tej miękkiej to trochę za dużo ale z okrążenia na okrążenie tor jest lepiej nagumowany przez co opona łapie lepszą przyczepność i się dogrzewa(czasami przegrzewa - te 120 'C u Kubicy to chyba rekord, że mu opony wtedy nie wybuchły. :tongue: ) ale tak jak niektórzy jadą te pół dystansy to trochę dziw bierze że tak dużo wytrzymuje taka opona - ale to są różne mieszanki więc każda jest inna i do różnie wytrzymują, zresztą z oponami na bok bo znalazłem dwie wiadomości: pierwsza o tym ze Renault wie co było dokładną przyczyną awarii u Pietrowa i że Kubica też mógł tak odpaść ->Klik,klik a druga to że FIA się domaga aby McLaren i Renault zmienili dyfuzory Klik,klik - szczerze mówiąc to wiem że McLaren miał zmienić i że FIA się tylko ich czepiała o to a że Renault ma zmienić? Dopiero teraz wiem, no ale to są przypuszczenia prasy a jak z nimi wiadomo to się po części spełniają, chociaż nie wiem czemu ci FIA się czepiają. :dry:

A tutaj Martin Whitmarsh mówi o pomyśle z obowiązkowym drugim pit-stopie i o oponach no ale żeby tylko 3 teamy tego chicały, łeee... :rolleyes: i jeszcze o tym że Vettelowi "zgasło" pod koniec wyścigu. Klik,klik

Ha! A jednak Renault ma spokój z dyfuzorem :smile:McLaren i Mercedes GP "do odstrzału" ,echh... ...te gazety. A i jeszcze o skrzydle McLarena - to prócz tego dyfuzora to się jeszcze tego uczepili "Red-Bull doda ci skrzydeł" :icon_rolleyes:

A i wiesz co kubicafan - chyba masz rację że z tymi miękkimi oponami jest coś nie tak, nawet Whitmarsh ma takie zdanie że powinny się zużywać szybciej, no ale żeby wyrzucać dyfuzory?Kilk,klik :dry: - ja już się zakręciłem jak bolid Kubicy w tym wszystkim :wacko: , niech nie wyrzucają teraz a po roku to mogą ze spokojem - bo żeby nie było jak z KERS(ale to już historia) że najpierw jest a potem nie ma i że jedni używali a inni nie, nom w wypadku dyfuza to wymyślił go Brawn a teraz chcą się go pozbyć bo "przeszkadza przy wyprzedzaniu" - ta,jasne - a jakoś Brawn zdobył z nim oba MŚ i jakoś nie narzekali na takie coś. A Whitmarsh niech się nie czepia tego bo team ma 21pkt. w generalce jest 2-gi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link :) Nie wiedziałbym o tej awarii... Dobrze, że Kubicy się nie urwało zawieszenie.

Z tymi dyfuzorami, że Renault ma zmienić to bujda. Renault pisało na swojej stronie, że FIA się z nimi nie kontaktowała. Więc te wszystkie historie to wina mediów, gazet itp.

Dwie mieszanki opon na wyścig wybiera Bridgestone. Zespoły skarżyły się, że są to mieszanki zbyt do siebie podobne. Powinni wybierać takie, które się od siebie różnią i to bardzo dużo nie tylko, że miękka i twarda :rolleyes:

No i skrzydło MCLarena kolejne rozwiązanie na które FIA się niepotrzebnie zgodziła :/ I zespoły chcąc dogonić MCLarena będą musiały takie rozwiązanie zrobić także w swoich bolidach... A może nikt nie będzie chciał tego kopiować :icon_rolleyes:

A no i prawdopodobnie dyfuzory mają zostać zmniejszone do odpowiednich rozmiarów w następnym sezonie. Więc problemu być nie powinno... Ale jak zawsze będzie :sleep: Rządzący

FIA nie zrobią już nic musi zmienić się szef FIA i jego pracownicy :wacko: Mam nadzieje, że w następnym sezonie wybiorą kogoś 'normalnego'. Bo co jak co, ale Ferrari nikt się jeszcze nie czepiał :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i skrzydło MCLarena kolejne rozwiązanie na które FIA się niepotrzebnie zgodziła :/ I zespoły chcąc dogonić MCLarena będą musiały takie rozwiązanie zrobić także w swoich bolidach... A może nikt nie będzie chciał tego kopiować :icon_rolleyes:

nie mogą... Ten patent z przepływem powietrza od nosa, przez kabinę kierowcy do tylnego skrzydła jest uznawany za część należąca do elementów bezpieczeństwa, a takie części FIA patentuje wszystkim zespołom przed rozpoczęciem sezonu i w trakcie sezonu nikt nic już przy nich zmieniać nie może. Także w tym sezonie McLaren będzie jedynym zespołem, korzystającym z tego rozwiązania. Czytałem o tym na jakimś serwisie F1, ale niestety linka teraz nie podam.

Co do dyfuzorów: FIA strasznie się miota. W zeszłym sezonie dopuściła podwójne dyfuzory. W tym również na nie pozwoliła, ale już w następnym mają być takie jak w sezonie 2008! Ja się pytam: po kiego grzyba?! Jeśli coś zostało uznane za legalne i obowiązuje już drugi sezon, to mogliby to zostawić w spokoju, tylko pilnując czy ktoś jeszcze bardziej przy tym nie kombinuje (vide McLaren i Mercedes). A tak zespoły znów będą musiały gruntownie przebudowywać podwozie bolidów i znów nie będzie wiadomo, kto na czym stoi aż do pierwszego wyścigu....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że McLaren mógłby przebudować cały monocoque i zlikwidować te tuneliki przez które przepływa powietrze.... Jednak kosztowało by to ich sporo czasu i pieniędzy. Także mogło by to wykluczyć McLarena z walki o tytuł mistrza świata.

Niestety Max Mosley za dużo nakombinował w F1 i teraz wszyscy starają się to naprawić. Jednak są tacy co dalej niszczą F1 :/ Może Berni Ecclestone nie dożyje kolejnego roku (marzenia :D) Na pewno wiemy już, że zmieni się szef FIA...

Chyba nie wszyscy wiedza co to jest monocoque. To się będą chcieli dowiedzieć :Dklik

A no i jeszcze. FIA powinna sprawdzić rozwiązania przed sezonem, albo w trakcie testów przedsezonowych, ale najwyraźniej tego nie robi. Tylko później zaczynają się problemy ;/ Oczywiście wiem, że niektóre rozwiązania są wprowadzane w trakcie sezonu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"U McLarena wlot jest otwarciem kanału powietrznego, ciągnącego się wzdłuż kadłuba aż do pokrywy silnika. Tam powietrze uchodzi, nawiązując kontakt z głównymi strumieniami powietrza, opływającymi pędzący bolid. Jeśli samochód jedzie po trasie wymagającej docisku, kanał jest drożny. Jeśli trasa jest prosta i bolid musi jechać z jak najmniejszym dociskiem, kierowca blokuje kanał kolanem, wyłączając docisk. Tak to działa w McLarenie.

System został zaaprobowany przez FIA, ponieważ zmiana dotyczy struktury bezpieczeństwa kierowcy. Dlatego zresztą system nie może zostać skopiowany przez innych - raz zatwierdzona struktura bezpieczeństwa, tzw. kokon bezpieczeństwa, nie podlega zmianom w trakcie sezonu. Wymaga przeprowadzenie testów zderzeniowych."

więc nikt prócz McLarena nie może tego zastosować w tym sezonie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do jazdy na skróty to Bernie chce się nad tym poważnie zastanowić ale będzie o tym myślał dopiero po GP Chin i ciekawe co z tego wyjdzie? Może będzie ciekawiej jak tak wszyscy będą jeździć na te skróty :icon_lol: - ale jak mówi że będzie to określona ilość razy to nawet może się udać. Kilk,klik :rolleyes: A za to że GP Bahrajnu było nudne Ecclestone obwinia zespoły ponieważ "oni bardziej pracowali na siłą docisku"(w końcu to FOTA wymyśliła więc...) a przez ten zakaz tankowania to kierowcą trudniej jest wyprzedać i muszą się skupić by jechać szybszym tempem - no plus że nie muszą się martwić o paliwo no ale jak tak utknie za żółwikiem (tak jak Kubica za Buemim) to traci i nie może go wyprzedzić - chociaż na każdym torze jest jedno, dwa a czasem więcej miejsc do wyprzedania i ten problem może akurat dotknął toru Shakir :unsure: - może pomysł ze "skrótami" się sprawdzi - poczekajmy do(a raczej po) GP Chin i zobaczymy jak to się potoczy dalej. :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Herman Tilke zaprojektuje w końcu tor na którym jest więcej miejsc do wyprzedzania. To jest bynajmniej jedno rozwiązanie :P A skryty mogą sie okazać dobrym pomysłem, ale nie koniecznie. Trzeba to wypróbować i pomysł przyjąć bądź go odrzucić i tyle. Tu nie da się rozmyślać przez cały sezon i następny sezon zepsuć przez głupi pomysł. Ewentualnie go uatrakcyjnić przez dobry pomysł :P Więc trzeba wprowadzić na kilka GP i sprawdzić jak to jest ze skrótami. Ale jak było mówione ze 2-3 max przejazdy przez skróty nie więcej :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - z tym na razie na bok. Mam ciekawostkę dla fanów zespołu FI :smile: - młody szkocki kierowca rezerwowy Paul di Resta będzie miał debiut podczas treningów(porannych) w GP Australii :smile: i zasiądzie za jednym z bolidów zespołu. Widać że zespół będzie rozwijał tego kierowcę. Klik,Klik A tutaj potwierdzenie tego że di Resta będzie jeździł w treningach w Australii -> w końcu kierowcy rezerwowi będą mogli znów jeździć

A co do nowych torów to jeden ma być w Indiach, w New Delphi i tu się już ucieszył i ci z FI i sam tor "ma zwiększyć możliwości wyprzedzania" na które teraz większość zawodników i zespołów narzeka - zobaczymy jak będzie jak tor zbudują i czy rzeczywiście poprawi te możliwości. Projekt toru w New Delphi A Ecclestone zapowiedział że... ...GP Indii za rok i jest z tego bardzo zadowolony (w końcu to chyba dobrze że się pojawiają nowe tory. :turned: ) A FOTA chce bardziej dociekać by uatrakcyjnić wyścigi Klik,klik - na razie niech się wstrzymają bo przecież był dopiero jeden wyścig na 19 wszystkich w sezonie więc jeszcze mogą długo dyskutować. :sleep:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho taki komentarz pewnego kolegi z forum :P "Herman Tilke i wszystko jasne....:/" Hehe... Może tym razem nie będzie tak źle :P

Lepiej niech FOTA myśli nad uatrakcyjnieniem F1 ;) Bo chyba FIA tylko niszczy F1 :( FOTA to przynajmniej stowarzyszenie zespołów F1. Więc moim zdaniem wiedzą co dobre :)

Fajny filmik :DFOTA :D

Haha...Głupie... Nie?? :D

Nie...

A...

Które najlepsze?? Moim zdaniem 3 :) Choć w 1 nie głupia muzyka :D Nie było juz takiego podobnego na Polsacie?? Takie deja vi mam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny filmik :DFOTA :D

Haha...Głupie... Nie?? :D

Nie...

A...

Pierwszy bardzo fajny :smile: tylko ten bolid ex BMW Sauber mi nie pasował no i Renault z Piquetem i Alonso :dry: ale fajnie zrobiony. Mogli by takie intro dać w grze F1 2010 (podobne tylko z aktualnymi zespołami i kierowcami - takie posumowanie rywalizacji w F1 od teraz do Września, byłoby fajnie :biggrin: ). A tak co do Saubera to oni jeszcze muszą mienić nazwę na ten co mają bo jeżdżą pod starą nazwą - zobaczcie sami Bo chcieli mieć kasę z transmisji - ale bardziej chodzi im o to że nie mają sponsora.

Drugi filmik - czy głupi? czy ja wiem? nieee... ...trochę śmieszny (ta muzyka :D) ale dziewczyny nawet fajne.

Trzeci - trochę dziwny ale jak chcą przyciągnąć widza to czym się da nawet takim "science fiction" :tongue: ale Button jako Terminator (nawet fanie wygląda, he,he)

A czwarty - miodzio :icon_mrgreen: mógłby być jako intro do gry F1 2010 - pasowałby mi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...