Painkiller(seria) & Necrovision.

[RoZy]

Ludzie, z choinki się wszyscy urwaliście?

MP Painkillera już dawno był dostepny i to z dwóch źródeł:

1. Oficjalna MP Beta, zaczęła sie jakieś 2 miechy temu, wielu ludzi sie do niej dostało i cykaja sobie w MP już od dawna.

2. Był wyciek wersji Alpha PK, zawierający zarówno mapy SP jak i MP i po pewnych drobnych modyfikacjach pozwalający na rozgrywanie pojedynków MP.

Ogólnie żadko się udzielam na polskim forach, raczej preferuje miedzynarodowe i stąd wiem jakie jest nastwaienie ludzi na całym świecie do PK.

Z choinki to urwałeś się raczej Ty i do tego nie przeczytaleś regulaminu. :evil: Nie chwal się za bardzo tymi betami które testujesz bo sie to dla Ciebie źle skończy - mówimy tylko o tym co legalne, a nie o tym co komu wuciekło (choć sam fakt można komentowac oczywiście)

Jak to mówią - pierwsze winy darowiny. Następnym razem nie będę tak łaskawy.

PS Żadki to Ty jesteś z ortografii - popracuj trochę ze słownikiem.

[Gość Cooler]

Painkiller będzie u nas wydany po tak niskiej cenie zapewne z tego powodu, że gra jest robiona przez Polaków, czyli ludzi znających Polski rynek, którzy wiedzą, że gra musi być tania, bo inaczej większośc egzemplarzy sprzeda się an giełdzie(eh...).I niestety taka jest prawda.

[Gość Zajcew]

Z choinki to urwałeś się raczej Ty i do tego nie przeczytaleś regulaminu. :evil: Nie chwal się za bardzo tymi betami które testujesz bo sie to dla Ciebie źle skończy - mówimy tylko o tym co legalne, a nie o tym co komu wuciekło (choć sam fakt można komentowac oczywiście)

Jak to mówią - pierwsze winy darowiny. Następnym razem nie będę tak łaskawy.

PS Żadki to Ty jesteś z ortografii - popracuj trochę ze słownikiem.

Hmm, co fakt to fakt, najpierw walnołem posta, dopiero potem przeczytałem regulamin, chwile rozważałem wyedytowanie tamtego posta, ale cóż za późno...

Sorki za to, więcej takiego czegoś nie zrobię, dzięki za twą łaskę...

[Gość Tropenhauzer]

Ciekaw jestem, drodzy panowie, co można zarzucić Painkillerowi? Wydaje mi się, że niewiele. Na siłę można powiedzieć, że jest nudny. Może w Multiplayu będzie za mało mapek. I coś jeszcze? Jakby na to nie patrzeć, Painkiller jest grą prawie doskonałą.

[CormaC]

Ciekaw jestem, drodzy panowie, co można zarzucić Painkillerowi? Wydaje mi się, że niewiele. Na siłę można powiedzieć, że jest nudny.

Nawet nie na sile... I to jest IMO najwiekszy zarzut, jaki grze mozna postawic. Jezeli pelna wersja Painkillera bedzie sie pod wzgledem grywalnosci prezentowac tak jak demko, to nie wydaje mi sie, zebym mial dosc samozaparcia, zeby ja skonczyc. 2 etapy z demka przeszedlem nieco na sile, myslac "no ok, ok, ale niech to sie juz wreszcie skonczy". Po prostu wieje nuda i tyle.

Pozdrawiam!

[Gość Tropenhauzer]

Mnie o dziwo ta monotonność w ogóle nie przeszkadza. Lubię gry typu Serious Sam, gdzie jedynym wymaganiem jest chęć rozsiewania masakry wśród zastępów wrogów. Nie wiem czym to tłumaczyć. Może tym, że mam w sobie aż za dużo agresji i stresu do wyładowania? Tak czy inaczej demo ciągle mnie bawi i nie sądzę, żebym w krótkim czasie się do niego zniechęcił. Bardziej przejmuję się Multiplayerem. Jeśli to prawda, że będzie ok. 10 mapek, to sytuacja wygląda nieciekawie.

Również pozdrawiam.

[CormaC]

Mnie o dziwo ta monotonność w ogóle nie przeszkadza. Lubię gry typu Serious Sam, gdzie jedynym wymaganiem jest chęć rozsiewania masakry wśród zastępów wrogów.

Ja przeszedlem obie czesci Serious Sama doskonale sie przy tym bawiac. Nie wydaje mi sie jednak, zeby Painkiller mial miec tyle lekkości, luzu i jajcarskich pomyslow, ile mial Sam. Obym sie mylil, ale Painkiller bedzie chyba powazna (nomen omen...) i nadeta strzelanka. No i brakuje mi tej niesamowitej dynamiki, jaka mial Serious Sam.

Pozdrawiam!

[Gość Sn1p3R]

Zgadzam się z poprzednikem. Właśnie dzięki humorowi Serious Sam się wybił, był ciekawy. Co do painkillera to sądzę, że nie ma co marudzić. Wszystko zależy od przyjęcia go przez graczy zarówno z Polski jak i zachodu. Jeżeli multi się spodoba, to pewno dorobią jakieś mappacki (ale swoją drogą wydanie gierki z ok. 10 mapkami nie jest dobrym pomysłem). Wg. mnie Painkiller jest ciekawy, grywalny i nie ma w sobie tego czegoś odpychającego, co posiada WG. MNIE Chrome. Jakoś tak nie przypadł mi on do gustu (mówię o Chrome ofkoz ).

[Gość ŁoWcA]

Wymagania? Żeby pograć na pełnych detalach ma wystarczyć:

P4 2,5 GHz

512 RAM

Radeon 9700

Przynajmniej tak podawali twórcy w jakims wywiadzie. Dzięki to nie na mojego staruszka.........

bez przesady jeśli tak mówili to chyab przesadzili gralem w demo na full detalach i śmiga

[Gość Tropenhauzer]

Ja przeszedlem obie czesci Serious Sama doskonale sie przy tym bawiac. Nie wydaje mi sie jednak, zeby Painkiller mial miec tyle lekkości, luzu i jajcarskich pomyslow, ile mial Sam. Obym sie mylil, ale Painkiller bedzie chyba powazna (nomen omen...) i nadeta strzelanka. No i brakuje mi tej niesamowitej dynamiki, jaka mial Serious Sam.

Mnie się nawet podoba ta powaga Painkillera. Jakoś tak według mnie pasuje do tej gry i jej klimatu. Mam wrażenie, że Daniel Garner jest po prostu zabójcą demonów, który wykonuje rutynową, poważną robotę. Jest to dla mnie miła odskocznia od psychicznie szybkiego Serious Sama, którego dynamika przywodzi mi na myśl dwunastoletnie knypki grające w Quake'a III z psychozą w oczach (nie żebym ubliżał Serious Samowi i Quake'owi - są to fantastyczne gierki, przy których sam się wspaniale bawię ). Zresztą niemalże od zawsze wiedziałem (nie wiem jakim cudem), że Painkiller będzie poważniejszą gierką i nie nastawiałem się na wesołą rozwałkę. Przyjmuję Painkillera takim jakim jest i może stąd się bierze mój entuzjazm. A tak w ogóle to ciekawe, co z zapowiadanym w Painkillerze humorem? W demie jakoś go nie uświadczyłem.

[Gość Ajaf]

A ja grałem w demo na Celku 900,384 Mb sdramu i radku 9200 128 mb i smigało aż miło na full detalach :!:

[Gość Tropenhauzer]

Też bym tak chciał mieć. Ja na swoim Celeron 1100, 512 MB SDRAM, GeForce Ti4400 gram spokojnie prawie na pełnych detalach (wyłączone mam dynamiczne oświetlenie i cienie postaci). Zazwyczaj demo Painkillera działa bardzo dobrze (ale niestety widać małe spowolnienie), zwalnia tylko gdy mam w pytę wrogów wokół siebie i gdy na raz wyświetlanych jest dużo cząsteczek. Mam zamiar niedługo zrobić upgrade'a swojego kompa, specjalnie dla Painkillera.

[Gość Sn1p3R]

Jedyną częścią nie pasującą do reszty twojego kompa jest wg. mnie CELERON. Może jakaś płyta z nForce2 i do tego Athlonik i miodzio.

Swoją drogą to już bym sobie pograł w pełnego painkillera. Ile można mordować na tycc 3 poziomach .

[Gość Tropenhauzer]

No właśnie, ten Celeron nie pozwala na rozwinięcie skrzydeł mojej karty graficznej. Płytę główną też mam badziewną. Tak to jest kiedy ojczulek oszczędza na podzespołach. Może niedługo będę miał ten upragniony upgrade. Tak się składa, że zamierzam właśnie mieć Athlona i płytę z nForce2. W CDA zresztą napisano o tym w artykule "Nie daj się oszukać". I nawet jest to niegłupie.

[Gość znawca]

Co wy mowicie? Mnie painkiller nie nudzil ani troche (gdy przechodzilem demo poraz pierwszy). Oczywiscie za 3, 4 razem gra moze sie znudzic.

Painkiller ma dosc fajny klimat, nie wszystkie gry musza byc jajcarskie.

[Gość Tropenhauzer]

Rzecz jasna trudno, żeby gra nie znudziła się po paru razach. Mnie na szczęście zbytnio się nie nudzi (chociaż takiego entuzjazmu, jak na początku, niestety nie uświadczam), ale rozumiem to, że inni potrzebują więcej dynamiki i humoru, aby na dobre rozkoszować się gierką. I niech tylko ktoś powie coś złego na Painkillera, to wbiję mu kołek w (_!_) (joke )

[Gość Sn1p3R]

Dlatego trzeba grać w odstępach 2/5-dniowych. Demo jest fajne. Ale chciałbym full . W demku tym strasznie denerwują (często mnie kilim na najtrudniejszym poziomie ) te grubasy z wielkimi gołymi brzucholami Takie to niby grube - powinno być wolne, a tu śmigają jak strusie pędziwiatry. Zapędzą mnie w róg i zgniatają tymi wielkimi (pewno spoconymi i śmierdzącymi) brzuchami. Fuj.

[Gość Dragon_666]

Ja gralem w Demo Painkillera i powiem ze jest Rewelacyjne i ze taka Gra za 20zł to tez Jest Rewelacyjne Taki Przesmak Przed HALF-LIFE 2 jeszcze jakis miesiac i niewyjde z Domu PAINKILLER jets jedna z POLSKICH i nawet rzekłbym Swiatowych Gier Przedtem Chrome a Teraz Painkiller ahhh Rewelka Polacy wzieli sie chyba do Roboty :-]

[Gość Tropenhauzer]

Ciekawe jak Painkiller zostanie przyjęty na świecie. Marzę o tym, żeby zdobył tytuł gry roku. Ale to się jeszcze okarze. Widać, że jak się chce, to można zrobić wypasistą gierkę. Panowie z People Can Fly dobrali się tak, że ciężko będzie im cokolwiek zepsuć.

[Gość znawca]

Ciekawe jak Painkiller zostanie przyjęty na świecie. Marzę o tym, żeby zdobył tytuł gry roku. Ale to się jeszcze okarze. Widać, że jak się chce, to można zrobić wypasistą gierkę. Panowie z People Can Fly dobrali się tak, że ciężko będzie im cokolwiek zepsuć.

Na tytul gry roku to watpie czy painkiller sobie zasluzy. Wprawdzie zapowiada sie na dobra gre, ale konkurencja nie spi. Na ten rok szykuje sie wiele dobrych tytulow.

A przyjecie na swiecie raczej bedzie pozytywne. Wystarczy teraz spojrzec jakie jest zainteresowanie ta gra. W pierwszym dniu w ktorym ukazalo sie demo na jednym z zagranicznych serwisow o grach zostal przekroczony limit sciagniec na te gre (co zdaza sie zadko). Albo wystarczy tez poczytac zapowiedzi zagranicznych serwisow.

[Gość Tropenhauzer]

Możliwe, że zapowiadane wielkie hity (Doom III, Half-Life 2, FarCry, S.T.A.L.K.E.R. i inne) okażą się niewypałami. Z jednej strony byłoby to całkiem zabawne - Painkiller by zyskał na popularności - ale z drugiej byłoby to raczej tragiczne. Tak obiecujące tytuły nie powinny okazać się przeciętnymi gierkami. Nie byłoby za bardzo w co grać. Mimo wszystko życzę Painkillerowi jak największego sukcesu.

PS. Moją setną wiadomość dedykuję mojej ulubionej grze FPS, która nie ujrzała jeszcze światła dziennego. Zgadnijcie, jaka to gierka? (podpowiem, że tytuł zaczyna się na literkę "P")

[QaD]

O ile polscy twórcy nie pop[ełnią fatalnego błedu i premiery np HL2 czy Dooma3 nie zejdą się z Painkillerem, to gierka może okazać się hitem :!:

Cały czas zastanawiam się jaka będzie ta gra... śmieszna cxzy straszna

Ogólni rzecz biorąc, jeśli cena będzie przystępna (tzn. nie wyniesie 999999999zł + VAT) to chętnie zakupię oryginalną kopię

[CormaC]

O ile polscy twórcy nie pop[ełnią fatalnego błedu i premiery np HL2 czy Dooma3 nie zejdą się z Painkillerem, to gierka może okazać się hitem :!:

Premiery nie zbiegna sie, bo Painkiller ma sie ukazac bodajze w kwietniu, a np. Doom3 AFAIK dopiero latem ma wejsc w faze testow.

Cały czas zastanawiam się jaka będzie ta gra... śmieszna cxzy straszna

Straszna to ona raczej nie bedzie - patrz demko (rycerze w zbrojach plytowych rzesko skaczacy po dziedzincu).

Ogólni rzecz biorąc, jeśli cena będzie przystępna (tzn. nie wyniesie 999999999zł + VAT) to chętnie zakupię oryginalną kopię

Gra bedzie w Polsce kosztowac 20 pln, co zreszta bylo w tym watku kilka razy wspominane.

Pozdrawiam!

[Gość znawca]

O ile polscy twórcy nie pop[ełnią fatalnego błedu i premiery np HL2 czy Dooma3 nie zejdą się z Painkillerem, to gierka może okazać się hitem :!:

Premiera painkillera w Polsce bedzie w kwietniu. Czyli chybe nie zbiegnie sie z innymi hitami. Z tego co wiem to HL2 ma sie ukazac we wrzesniu jakos, ale to akurat nie pewne bo i tak co chwila przekladaja

Cały czas zastanawiam się jaka będzie ta gra... śmieszna cxzy straszna

Gra bedzie raczej straszna. No moze straszna to za wiele powiedziane. Bedzei mroczna, to chyba by bylo najlepsze okreslenie.

Zreszta pograja w demo i sam wyciagnij wnioski.

Ogólni rzecz biorąc, jeśli cena będzie przystępna (tzn. nie wyniesie 999999999zł + VAT) to chętnie zakupię oryginalną kopię

Cena painkillera w Polsce to 20zl, wiec mozesz spac spokojnie

Ech... czyzbym byl az tak malo wiarygodny, ze trzeba powtarzac to, co kilka minut wczesniej napisalem pare centymetrow wyzej?? - CormaC

[Gość Tropenhauzer]

Wczoraj wpadł do mnie kumpel, z którym nie widziałem się od kilku miesięcy. Już kiedyś pokazywałem mu filmiki z Painkillera, teraz przyszedł czas na pokazanie demka. Od samego początku był pod sporym wrażeniem każdego elementu gry. Szczególnie spodobały mu się klimaty pierwszego poziomu, muzyka w drugim, gigantyczny boss w trzecim, pukawki i rag-doll. Następnie podsumował wszystko jednym krótkim, ale jakże wymownym zdaniem: "o ja pier**olę!...". :twisted: I nie dziwię się. :twisted: