Skocz do zawartości

Diablo (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Gość endriu_1000

Hmmm.... chłopaki, wam się nie nudzi tak te gry w kółko przechodzić? Skąd wy na to macie tyle czasu i ochoty? Ja to podejrzewam, że po dwóch podejściach do Diablo miałbym go dosyć 4ever ;P Ja jak przechodzę gierkę, to zazwyczaj nie więcej niż 1-2 razy, potem sie biorę za nastepną... Jedyny wyjątek to FreeSpace, który przeszedłem już... nie pamiętam ile razy ;P Ale dużo (jak na mnie). Cóż, to w końcu moja ulubiona gra....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w diablo gralem okolo 2 lat a dlaczego? bo to moja ulubiona gierka :P

Nie nudzila mi sie ani chwili chociaz teraz zrobilem sobie przerwe ale jak pomysle o tych godzinkach przed monitorkiem z lanca w lapkach :) to mi sie lezka w oku kreci. A moze znowu sobie pogram ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość endriu_1000
Ja w diablo gralem okolo 2 lat a dlaczego? bo to moja ulubiona gierka :P

Nie nudzila mi sie ani chwili chociaz teraz zrobilem sobie przerwe ale jak pomysle o tych godzinkach przed monitorkiem z lanca w lapkach :) to mi sie lezka w oku kreci. A moze znowu sobie pogram ...

Heh, to tak jak ja zupełnie... od 3 lat gram w FSa i nawet sobie dżoja specjalnie kupiłem po to (do innych symulatorów też sie bardzo przydał). Ech, te wieczorki spędzone na rozwalaniu shivańskich Mar i oglądaniu po raz 1238 b filmiku z Collossusem :) Ale żeby przez te lata grać głownie w FS... no, aż takim fanem nie jestem. Miałem tak tylko przez pierwszy rok ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.... chłopaki, wam się nie nudzi tak te gry w kółko przechodzić?

Nie bo za każdym razem ta gra jest inna. Poziomy zawsze generują się od początku (rozpoczynając grę), więc to co pamiętasz z poprzedniej gry nie jest ważne. Twój ekwipunek praktycznie często jest inny od innych postaci (rzadko się zdarza znaleźć coś wspólnego, ale się zdarza ;)), a tylko Twoi przeciwnicy się powtarzają. Zresztą są oni tylko po to by nabijać sobie doświadczenie. Także można powiedzieć, że grasz i ciągle odkrywasz Diablo ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diablo 2- gierka wspaniała.Dotarła do mnie po jakiś 2 latach od premiery ponieważ na początku zniechęzała mnie "satanistyczna nazwa :wink: .Gdy zacząłem w nią grać- to był szook. Dostałem ją razem z LoD-em.Wypas to była 1 gra RPG w jaką grałem(wiem,wiem to jest Hack&Slash :wink: )Nie można zapomniećzapału z jakim pokonywałem kolejne levele.A moja postać barbarzyńcy lvl 70 nadal ma honorowe miejsce na dysku 8) Diablo wymiata

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość koscik27

AAAAAAAAaaaaa Nieeeeeeeee znowu Diablo AAAAAaaaaaa

to gra przes którom straciłem pół życia a po zainstalowaniu patch 1.10 potwory były tak tródne że na 75 lvl, który miałem, zdychałem po 2 minutach zażartej walki moim barbażyńcom. Musiałem użyć programu do hakowania diablo (Jamella, Shadowmaster) i zrobić 75 lvl barbażyńcy, przeinstalować gre i zainstalować patch 1.09. No ale grając dalej trafiał mnie szl... piorun ze wszystko jest takie łatwe a ja nie moge znaleść jakichś fajnych przedmiotów Buuuuuuuu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rosyjski_menel

w diablo 2 gralem jakies 5 miechow. bylem w dwoch klanach: krolestwo ciemnosci i brothers of destuction. Ale przestalem grac bo niemialem oryginala i niemoglem na cbn pykac. Moja pierwsza postac ogolnie byla rozpykiwana. Ale rozumialem bo przeciez jakmam wygrywac jezeli zle statystyki mam rozlozone. Ale droga postac to juz byla idealna. Przeczytalem kilkanascie opisow rozkladania statystyk i umiejetnosci dla nekrosa, znalazlem bbardzo dobre bronie i sobie pomyslalem: "nic tylko wygrywac" mialem maksymalne bonusy do obrazen, predkos zwiekszona o prawie 200% i bonusy do umiejetnosci +11. Ale wtedy to juz niemialem watpliwosci ze wszyscy cheatuja tylko w takich granicach zeby niemozna bylo poznac. gra normalną postacią to strata czasu. cbn albo nic

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bo za każdym razem ta gra jest inna. Poziomy zawsze generują się od początku (rozpoczynając grę), więc to co pamiętasz z poprzedniej gry nie jest ważne. Twój ekwipunek praktycznie często jest inny od innych postaci (rzadko się zdarza znaleźć coś wspólnego, ale się zdarza ;)), a tylko Twoi przeciwnicy się powtarzają. Zresztą są oni tylko po to by nabijać sobie doświadczenie. Także można powiedzieć, że grasz i ciągle odkrywasz Diablo ;).

Zgadzam się w pełni. Do tego nowe patche dają więcej możliwości, oręża, także nic nie jest takie same, a postacie żadko się powtarzają :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Diablo 1 była jeszcze losowość questów czego w 2 już nie ma. A co do losowości poziomów mój kumpel miał taki przypadek, że jemu i jego brejdakowi się taki sam wylosował. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LoL, przez okres 6 miechów grania na BN spotkałem tylko jednego cheatera, no chyba, że cheaterem nazywasz kogoś kto używa mh, a no to wtedy takich jest wielu, czasami zdażają się ludzie z modami, programami, które zbierają za nich przedmioty, lub same biorą miksturki z pasa, ale w sumie mnie to nie przeszkadza :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Athamorh

Myślę że chodziło mu o OBN - tam jest faktycznie od groma chiterów - 1 mln życia, dmg 100.000, obrona 500.000 - to nic niezwykłego. Ale to juz nie jest ta sama gra. Natomiast na CBN - faktycznie - to zupełnie inny poziom. Zdarza się, że są map hacki, boty, duped items i inne wynalazki - ale mimo to - i tak da się z takimi ludźmi grać. Gorzej gdy trafisz na oszusta przy np. tradowaniu Anniego - ale jak to w życiu - nie można ufać obcym (swoim też nie zawsze...).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety idotów nie sieją, sami się rodzą :?

Poza tym jakoś idzie wytrzymać nawet przy takich oszustach, bo to przecież tylko gra :) A ta powinna cieszyć i dostarczać przyjemności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To forum przypomniało mi o Diablo II :) chyba sobie niedługo pogram... ale jak już zaczne pocinać na Hardzie... jest tam chyba poziom trudności :?: nie pamiętam bo dawno temu w to grałem... ale gierka ma swój klimat :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj przypomnialem sobie o diablo 2 po okolo 0,75 rocznej przerwie i dzisiaj dobilem paladynem na 51 level, a najwiekszego zonka mialem jak dla jaj chodzac po 1 akcie na koszmarze z Gałęziorękiego wypadło mi jedwabie wiktora :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj przypomnialem sobie o diablo 2 po okolo 0,75 rocznej przerwie i dzisiaj dobilem paladynem na 51 level, a najwiekszego zonka mialem jak dla jaj chodzac po 1 akcie na koszmarze z Gałęziorękiego wypadło mi jedwabie wiktora :twisted:

Szczęściarz, ja długo nie miałem farta, i dlatego nie grałem barzo długo w Diablo, ale ostatnio i tak wylądowało na moim dysku, więc pewnie trochę pogram :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bo za każdym razem ta gra jest inna. Poziomy zawsze generują się od początku (rozpoczynając grę), więc to co pamiętasz z poprzedniej gry nie jest ważne. Twój ekwipunek praktycznie często jest inny od innych postaci (rzadko się zdarza znaleźć coś wspólnego, ale się zdarza ;)), a tylko Twoi przeciwnicy się powtarzają. Zresztą są oni tylko po to by nabijać sobie doświadczenie. Także można powiedzieć, że grasz i ciągle odkrywasz Diablo ;).

Masz całkowitą rację. W tę giere można czepać bez końca i zawsze będzie inna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak już zaczne pocinać na Hardzie... jest tam chyba poziom trudności :?: nie pamiętam bo dawno temu w to grałem... ale gierka ma swój klimat :wink:
Hm, wysuwam stwierdzenie, iż Diablo 2 w życiu na oczy nie widziałeś i nigdy go na kompie nie miałeś, a ten post napisałeś, żeby po prostu BYŁ... Może nie? A dlaczego tak myślę? Bo ponieważ © w Diablo 2, są 3 poziomy trudności, Normal, Koszmar, Piekło, a zapomnieć je, to szczyt szczytów... W żadnej innej grze tak nie ma.
jedwabie wiktora
Hm, ciekawa sprawa :). Pamiętam, jak grałem Paladynem, zaraz po rozpoczęciu nowej gry, wyszedłem z Obozu, zabiłem Upadłego i dostałem... złoty łuk, w sam raz dla innej Amazonki, którą to szukałem tego łuku z dwa miesiące...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Redasik
To forum przypomniało mi o Diablo II :) chyba sobie niedługo pogram... ale jak już zaczne pocinać na Hardzie... jest tam chyba poziom trudności :?: nie pamiętam bo dawno temu w to grałem... ale gierka ma swój klimat :wink:

Popieram przypuszczenie że w życiu nie grałeś w Diablo2. Nie ma tam harda a poza tym poziom na koszmar lub piekło można zmienić po przejściu gry(o ile mnie pamięć nie myli).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak już zaczne pocinać na Hardzie... jest tam chyba poziom trudności :?: nie pamiętam bo dawno temu w to grałem... ale gierka ma swój klimat :wink:
Hm, wysuwam stwierdzenie, iż Diablo 2 w życiu na oczy nie widziałeś i nigdy go na kompie nie miałeś, a ten post napisałeś, żeby po prostu BYŁ... Może nie? A dlaczego tak myślę? Bo ponieważ © w Diablo 2, są 3 poziomy trudności, Normal, Koszmar, Piekło, a zapomnieć je, to szczyt szczytów... W żadnej innej grze tak nie ma.

Grałem w to i przeszedłem ze 3 razy :) a poprostu zapomniałem bo ze 2 lata temu w to grałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Redasik

Coś nie wierze. Jak można zapomnieć że nie ma możliwości regulowania poziomu trudności? O ile jeszcze nazwy można zrozumieć to to już jest bezsensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość S@dohi
Poza tym jakoś idzie wytrzymać nawet przy takich oszustach, bo to przecież tylko gra Smile A ta powinna cieszyć i dostarczać przyjemności.

Wiesz są tacy, którzy wolą iść na łatwiznę i zamiast pomęczyć sie trochę w zdobywaniu przedmiotów i poziomów doświadczenia, wolą poszukiwać. W końcu co to za trudność, ściągnąć parę programówi już jest się niepokonanym :/. Na szczęście jest jeszcze Battle.Net, który stara się tępić wszystkie działalności cheaterów i dobrze. Ciągle powstają nowe programy anty-cheat :wink:

zapomnieć je, to szczyt szczytów... W żadnej innej grze tak nie ma

O tak hie hie te poziomy trudności wbijają się w mózg baaaardzo mocno. Zwłaszcza jak ma się problemy z jakimś przeciwnikiem na swojej drodze :D.

w sam raz dla innej Amazonki, którą to szukałem tego łuku z dwa miesiące...

A ja często się denerwowałem jak moim Barbarzyńcą, zabijałem wrogów i tylko artefakty dla amazonki wyskakiwały. Na serio można się zdenerowować :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S@d - więc znasz te uczucie :)

Mam pytanko - jaką taktykę stosujecie grając Barbarem? IMO okrzyki to dla mnie porażka (dwa kieliszki i flaszka...:)) Ja ładuję na maksa w Wicherek oraz Bersekera, ale dalej nie wiem w co ładować, jakieś pomysły...?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...