Skocz do zawartości
Gość kabura

FIFA (seria)

Polecane posty

Akurat strasznie podoba mi się to, że pace nie jest teraz tak bardzo ważny. Nadal można go wykorzystać (pyknijcie prawy grzybek w kierunku, w którym biegniecie dokładnie w momencie w którym dotykacie piłki - wypuści ją sobie daleko i wykorzystacie przyspieszenie zawodnika - jakby ktoś nie wiedział, mnie to odkrycie chwilę zajęło :P), ale w końcu obrońcy z 50-60 pace'a mają zastosowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz skusiłem się na Fife zaraz po premierze i jestem lekko zawiedziony. Z moich obserwacji po 50 meczach: Podania górą na dobieg mają skuteczność wynoszącą 0, wolniejsi obrońcy ostro cisną i wyprzedzają pomocników z 90 szybkości, da się ich minąć głównie efektownymi zwodami. Podania nawet te najbardziej dopieszczane potrafią trafić nie do tego zawodnika co chcemy (w najgorszym razie do przeciwnika lub w siną dal) znalezienie luki w polu karnym do oddania strzału jest niezwykle trudne, a to przez pooowoolne ruchy nawet dobrych zawodników. Co do samych strzałów nie mam nic, tak jak w życiu liczy się przede wszystkim ustawienie piłkarza, chociaż pomimo mocno naciągniętego paska potrafią uderzyć leciutką szmatę po ziemi. Rzuty karne zdarzają się co 2 mecz. Bardzo łatwo się fauluje nawet niechcący. No cóż, w meczach offline ustawiam tempo gry na szybkie i takie by było idealne podczas grania w FUT, ale cóż.

Animacje i cała otoczka to już inna liga, bo wszystko cieszy oko, a nowy komentarz też nie wypadł najgorzej. Mam nadzieję, że ta fifa wystarczy mi na 2-3 lata i nie porzucę ją przez frustrację. Mam nadzieję, że EA czyta komentarze fanów i poprawi co nie co w najbliższym patchu. Nawet kondycja gry z dema była by zadowalająca. Możecie dodać mnie do znajomych na pc - Doom2day, chętnie zobaczę jak wam idzie smile_prosty.gif

Edytowano przez Dyzio19
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są bardzo duże różnice w mechanice, które niestety ciężko wytłumaczyć bez samej gry. "Feeling" niemal każdego elementu jest inny, najbardziej odmienne są moim zdaniem podania, trzeba zagrać kilkadziesiąt meczów żeby się do nich przyzwyczaić, a czasami są moim zdaniem nawet lekko zabugowane. Żeby wykorzystać prędkość zawodnika trzeba już zrobić troszkę więcej, niż tylko trzymać trigger i zasuwać przed siebie, co jest utrudnieniem w ataku, ale ułatwieniem w obronie. Obrona swoją drogą jest moim zdaniem łatwiejsza, obrońcy z odpowiednimi statystykami radzą sobie świetnie. Gra teraz zdecydowanie promuje powolną grę z wieloma podaniami lub skillami (sam ich nie używam), jeśli do tej pory grałeś tylko przez podania na dojście górą, tutaj nic nie wskórasz. Pozostaje jeszcze kwestia, której do tej pory nie rozstrzygnąłem - czy nie umiem strzelać w tej grze, czy bramkarze są OP tongue_prosty.gif?

Mimo tych zmian gra sprawia jednak nadal dużo satysfakcji, zarówno w obronie jak i w ataku, trzeba się tylko do niej przyzwyczaić. Można wypróbować demo, ale z tego co słyszałem, nie do końca oddaje ono obraz pełnej wersji gry.

Edytowano przez page
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo podobne odczucia jak Dyzio 19. Od siebie mogę dodać ,że gigantycznym problemem są kartki. Nie jest ważne czy odbiera się odbiorem czy wślizgiem , kartki idą tysiącami. Zauważyłem to ponieważ kiedyś miałem średnią 0,3 kartki na mecz i niżej a teraz pewnie kolo 1. Zgadza się bramkarze potrafią bronić absurdalne sytuacje kiedy jest 5 metrów do bramki. Po patchu który wyszedł ze 2 dni temu trochę łatwiej gra mi się w obronie. Zagrałem koło 60 meczy towarzyskie , sezony i Kariera, faktycznie nikt z przeciwników nie stosował długiej piłki , a jak próbowali to bez skutku.

Dośrodkowania albo ja nie umiem ich robić albo coś z nimi nie tak tongue_prosty.gif 1 bramka na te 60 meczy

Grałem od fify 10 po sieci [ nie miałem tylko 11] Jest jakoś faktycznie inaczej . Także chyba lepiej zostać na razie przy 15 .Może będzie jeszcze jakiś patch względem tych kartek.

Edytowano przez Chromu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dośrodkowania rzeczywiście są dziwne, bramkarze są trochę przegięci z tymi pewnymi wyjściami do górnych piłek, a nawet jak nie wyjdą, to główkę wygrać ciężko. Trochę mnie to boli, bo o ile w 14 dośrodkowania i główki to był pewny gol, to jednak są one ważnym elementem realnej piłki i nie powinny być uniemożliwiane całkowicie.

Faule rzeczywiście są jakimś bullshitem, kolokwialnie mówiąc. Zwykła fizyczna gra bark w bark, prowadząca do odbioru piłki może skończyć się żółtą kartką i karnym. Ale jak już we mnie przeciwnik wjedzie z rozpędu i wywróci na twarz, to gramy dalej (żeby nie było - dla mnie też kilka razy sędzia był łaskawy).

Co do patcha, to szczerze mówiąc, nie zauważyłem żadnej różnicy, może nie skupiłem się na tym za bardzo. Liczyłem na poprawienie dla mnie największego problemu, kiedy próbuję podać lekko do przodu, a wychodzi z tego petarda góra, która leci z połowy do bramkarza przeciwnika (jeśli tłumaczeniem jest, że piłkarz nie utrzymał równowagi przy podaniu, to chyba nie tak to jednak powinno wyglądać, jeśli tylko lekko tapnąłem przycisk).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do patcha, to jest niezły hype na to, niektórzy się obrazili na Fifę i sprzedają albo chcą sprzedawać całe konta na originie, cyrk na kółkach, z tego, co czytałem :P

Ja ani kumpel, który jest nawiasem mówiąc niezłym wymiataczem, jakichś ogromnych zmian nie zauważyliśmy.

Co do wrzutek górą, to czasem się udaje, trzeba tylko wyczuć moment i wrzucać miękko, z klawiszem lobu.

Dośrodkowania z okolic narożnika też wychodzą ładnie, jak się korzysta z dodatkowo z podkręcania piłki, bez tego faktycznie przeważnie są kiksy. Trochę też zależy to od konkretnego piłkarza, lepszej nogi itd.

Dośrodkowania z rzutu rożnego leciutko odchylić w stronę od bramki i siła na niecałe pół paska (czy jak kto woli niecałe 2 części) i też ładnie wchodzą, z dużą szansą na oddanie strzału, a nie przerzucenie, czy wyłapanie przez bramkarza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zauważyłem coś takiego bramkarze częściej lekko się wysuwają... No i powpadało kilka petard za koszulkę. Pocz ątkowo sadziłem ze to moja pomyłka , bo zmieniałem ustawienia pada. Lecz nie niektórzy bramkarze po prostu sami tak robią. Jeszcze z bramkami jest śmiesznie grając CSKA weszła mi taka bomba w okienko z około 31 metrów, a strzeliłem sobie tak po prostu .. XD

@ Koorchuk. Hehe spróbuję dośrodkowywać z podkręceniem, zobaczymy jak to wyjdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem, było bardzo fajnie, ogólnie znacznie lepiej niż w 15-tce, ale jest parę "ale", które powodują, że grać już mi się nie chce.

1. Karne - serio, prawie co mecz. Do tego większość odgwizdana, mimo że nie wciskałem żadnego klawisza prócz biegu.

2. Po awansie do wyższych lig (obecnie 5-ta) wracają demony 15-tki. 8 meczów w sezonie jako BVB = 7 razy Real + 1xBarcelona. Ze statystykami graczy tych drużyn wystarczają 2-3 udane prostopadłe podania przeciwnika wystarczą na 2-3 gole. Żeby grać w miarę komfortowo kimś spoza ścisłego topu, trzeba wybierać max 4,5 gwiazdkowe zespoły.

3. Dziwne bugi przy podaniach. W większości działają w porządku, ale czasem nagle ni z tego, ni z owego lekko kliknie się przycisk podania na dobieg, a zawodnik wybija piłkę wysoko jak przy dośrodkowaniu w losowym kierunku.

4. Gwizdanie spalonego. Liniowy podnosi chorągiewkę, atakujący nie dochodzi do piłki, obrońca ją przejmuje i wystarczy, by w miarę blisko był ktoś z drużyny przeciwnej, by jednak spalony był odgwizdany. Albo niech obrońca poda piłkę do jakiegoś losowego przeciwnika i nagle sędzia wraca do spalonego. Kto robi coś takiego w rzeczywistości?

5. Przywilej korzyści - dlaczego sędzia przerywa akcję, gdy puszczamy dłuższą piłkę zaraz po faulu? Ile straciłem na tym okazji, nawet nie zliczę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam średnio się znam, nie jestem pro, praktycznie nie gram po sieci, nawet nie interesuję się piłką nożną zbytnio... Ale FIFA 16 podoba mi się bardziej niż 15-stka. Nie umiem dobrze określić dlaczego. Obrona jest jakaś taka bardziej naturalna, piłka się lepiej zachowuje. Nie ma już tak, że wystarczy sprintować skrzydłem i zawsze masz super akcję. Lepiej wychodzą akcje środkiem.

To wszystko obserwacje z gry z innym graczem. Z AI też nie gram :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo mi się wydaje, albo nowy patch poprawił nieco podania, łatwiej też się drybluje między obrońcami. Zauważyliście coś podobnego czy to tylko moje złudzenia? Poza tym odkryłem że 90% strzałów z ostrego konta wchodzi, a bramkarz nie ma nic do powiedzenia smile_prosty.gif

P.S. Niestety handicap wciąż jest widoczny i bywa że przegrywam spotkanie mając 12 strzałów celnych, a przeciwnik 3 :P

Edytowano przez Dyzio19
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mi ktoś powiedzieć o co chodzi? Mam FIFĘ od trzech tygodni i nie mogę zagrać online, a na tym mi najbardziej zależy. sad_prosty.gif W Ultimate Team nie znajduje mi przeciwnika, w normalnych meczach online to samo... Czasami tylko wyskakuje komunikat, że "przeciwnik opuścił mecz", ale ten się przecież nawet nie zaczął... Nie wiem o co chodzi - rynek transferowy w UT chodzi mi na przykład normalnie... Porty w zaporze mam odblokowane. Nie wiem jak z modemem, ale w inne gry(LoL, CS:GO) gram sobie normalnie i problemów nie ma. O co może chodzić? Dodam, że mam wersję PC i internet mobilny z... Play'a.

Edytowano przez Rijo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przyznam szczerze nie wiem co mam z tym zrobić .. Gram od Fify 10 dość intensywnie , ale tak źle dla mnie nie było nigdy.. Nie wiem pewnie przez te zmiany.. Bramkarze niesamowicie skuteczni.. Jakieś porady? Trzymać strzał techniczny? na polu karnym,? Faule no własnie tak czy inaczej da się ich jakoś unikać? Nie powiem po rozegraniu 80 meczy z różnymi przeciwnikami odechciewa mi się . Coś ze strzałami sie zmieniło, wiecznie obijam słupki , poprzeczki .. Zacytuje zdanie pewnej recenzji " Patrzę na drużynę i nie wiem co się dzieje , czując się jak kibic Lecha Poznań

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, w tej FIFIe finesse shots to podstawa, ale za to zabójczo skuteczna. Ale i bomby zza albo ze skraju pola karnego wpadały. Za podstawę tej wersji uważam podania - płynne, dokładne, szybkie i przemyślane zarazem - oraz właśnie strzały finezyjne. Ale miałem już z 10 takich meczów, gdzie statystyki strzałów celnych wyglądały mniej więcej 10-3 na moją korzyść, a gra kończyła się remisem lub porażką, w tym gra, w której LEWANDOWSKI nie trafił właśnie strzału finezyjnego z czystej pozycji z 11 metrów w ostatniej minucie. Nigdy nie czułem się tak oszukany w mojej historii z grami tongue_prosty.gif.

Edytowano przez page
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodawajcie mnie do znajomych, gram na PC, nick koorchuck666. Jestem ciekaw, jak wam idzie :P

W FUT jestem na razie w 5 lidze, czyli chyba tragedii nie ma, bo z tego, co czytałem na innych forach, to niektórzy co w 15 byli w czołowych ligach, w 16 się męczą w dużo niższych.

Ja zawsze grałem w PESa, to moja pierwsza Fifa, ale mimo kilku poważnych wad i konieczności uczenia się gry praktycznie na nowo, jestem zadowolony z przesiadki, bo PES z każdą nową edycją był coraz bardziej drętwy i wkurzający.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polubiłem ostatecznie tą FIFĘ po przejściu z 5-gwiazdowej BVB na 4,5* Schalke 04. Gram tylko sezony. BVB doszedłem do 5-tej ligi i zaliczyłem spadek po naprzemiennym remisowaniu i przegrywaniu z Realem (tak - wszystkie 8 meczów przed zapewnieniem sobie spadku grałem z Realem i uznałem, że skoro taka monokultura jest już w 5-tej lidze, to wyżej będzie tak samo, ino bardziej. Przesiadłem się więc na 4,5*). No i wreszcie zaczęła się przyjemna gra. Co prawda gram głównie z Ukraińcami, Rosjanami i Turkami, bo oni nie mają tam drużyn 5* jak ludzie z zachodu, ale dzięki temu nie muszę już gryźć pada, przegrywając co rusz po jakimś jednym prostopadłym podaniu do Ronaldo. Po tymtym spadku z BVB, w 6-tej jako Schalke już łatwo zdobyłem 21 pkt w 9 meczach, wróciłem do 5-tej ligi i miałem ponad tydzień przerwy. Wróciłem przedwczoraj i na razie do wcześniejszej dyspozycji nie wróciłem. Gram piach, oddaję po 4-5 strzałów na mecz, przez co znów wróciłem do 6-tej ligi. Teraz pewno znów awansuję, bo pierwsze 3 mecze to 7 punktów, ale nie jestem z siebie zadowolony, bo standardowo wygrywam mając ze 2 razy mniej strzałów niż przeciwnik. A piszę to odnośnie właśnie różnicy między kolejnymi odsłonami FIFY. W 13-tce grałem głównie w 1-wszej lidze, którą 2 razy wygrałem, podobnie jak najważniejszy puchar. Jak mi się zdarzyła przerwa, czy jakiś spadek formy (zdarza się),to i do 3-ciej potrafiłem spaść, by tam znów wszystkich tłuc tongue_prosty.gif W 15-tkę grałem ze 20h tylko, a też dotarłem do 2-giej ligi. Największą różnicę w tej części zrobiło ogromne osłabienie podań górą i dośrodkowań, a ja grałem głównie skrzydłami. Dalej gram, bo przyzwyczajeń z kilkuset godzin łatwo wyeliminować nie jest, ale widzę, że w środku zdarza mi się dojść do pięknej okazji zdecydowanie szybciej i efektowniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fifa 16 co o niej myślicie? Zastanawiam się nad kupnem nowej fify to znaczy 16. Chcę kupić na konsolę ponieważ mój komputer jest nie co stary. A mam również PS3 niestety na PS4 na razie mnie nie stać. Ostatnio miałem i 12 i 13 i 14 i 15. Ale powiem szczerze że nic za bardzo się nie zmienia. Sam nie mam za wiele czasu na grę i nie wiem czy warto wydawać kolejne 200 zł. A wersja demo nie daje takiego odzwierciedlenia żeby podjąć jakąś decyzję dlatego chcę się was poradzić. Proszę o kilka mocnych powodów dla których warto kupić!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli lubisz tryb FUT to kuno nowej fify oznacza pozbycie się kilku dodatkowych złotych na fifa pointsy bo ten tryb uzależnia jeszcze bardziej niż do tej pory. Gameplay jak dla mnie jest jakiś... zmienny. Czasem gram mecze w których pace odgrywa rolę znaczną i wyniki są typu 5-4, a czasem jest 0-0 i przegięci obrońcy moi jak i rywala wyczyszczą wszystko. Troszkę jak dwie gry w jednej.

Nowości ogólnie nie za wiele, w karierze trening, reprezentacje kobiece - te rzeczy nudzą się szybko. Na starą konsolę bym nie kupił tej gry, wolałbym uzbierać na tytuł na PS4.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tymi Fifa Pointsami - ja się od nich trzymam z daleka. Jak sobie uzbieram z meczów/lig/aukcji to może co jakiś czas paczkę otworzę. Ale wydawać 90 dolarów na równowartość czterdziestu paczek o wartości 7,5k złotych monet, to już szaleństwo, zwłaszcza, że wiemy jaka jest szansa wyjść z zyskiem z otwierania paczek... W 14 zmarnowałem na nie jakieś 800 tysięcy monet i nie dostałem w nich absolutnie NIKOGO wartego więcej niż 5-7k, a i to może ze dwa razy. Także zarobić na skład lub paczki można w dużo przyjemniejszy i tańszy sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tymi Fifa Pointsami - ja się od nich trzymam z daleka. Jak sobie uzbieram z meczów/lig/aukcji to może co jakiś czas paczkę otworzę. Ale wydawać 90 dolarów na równowartość czterdziestu paczek o wartości 7,5k złotych monet, to już szaleństwo, zwłaszcza, że wiemy jaka jest szansa wyjść z zyskiem z otwierania paczek... W 14 zmarnowałem na nie jakieś 800 tysięcy monet i nie dostałem w nich absolutnie NIKOGO wartego więcej niż 5-7k, a i to może ze dwa razy. Także zarobić na skład lub paczki można w dużo przyjemniejszy i tańszy sposób.

Trudno mi w to uwierzyć, ale widocznie miałeś mega pecha. W 16 otworzyłem kilkadziesiąt paczek (trudno oszacować ile, może z 50, część za kupione punkty Fifa za jakieś 150 zł, część za coinsy z gry), czyli o wiele mniej niż za Twoje 800k i wprawdzie nie trafiłem nikogo wybitnego, ale wpadli m. in.

- Gundogan - wart około 20k

- Manolas - znowu około 15-20k

- David Luiz - jak wyżej

- Benteke - 20k

- Konoplyanka - kolejne 20k

- Javier Hernandez - 7-8k

- Kagawa - 6-7k

- Casillas - 6-7k

i jeszcze jakiś piłkarz z czarno-srebrnej specjalnej karty, nie pamiętam jaki, bo był dość słaby, ale o dziwo zszedł za 7k.

Plus oczywiście kilku-kilkunastu słabszych, wartych 1-3k i inne karty zdatne do sprzedaży.

Robię Bundesligę, więc za ich sprzedaż i jakieś tam zarobione coinsy z gry złożyłem sobie w kilka dni taki oto team:

http://scr.hu/40fn/80jx2

http://scr.hu/40fn/wfpim

Edytowano przez koorchuck
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc kompletnie nie rozumiem w którą stronę poszłą ta gra. Teraz wszyscy jarają się tymi paczkami, ludzie topią w nie grube pieniądze jednocześnie otwierając unpackingi innych graczy na twitchu i youtube a samego grania jak na lekarstwo. Jasne, rozumiem podejście EA bo zarabiają w ten sposób znaaaacznie więcej pieniędzy ale chyba radość z gry jest już nieporównywalnie mniejsza bo grasz składem skleconym ze średniej półki graczy, a nagle wyskakuje na przeciw koleś co ma 3/4 składu inform

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według Origina mam przegrane w FIFE 14 około 1000 godzin. Jestem niemal pewien, że 700 spędziłem na rynku transferowym UT, trochę z tego to rozgrywki z bratem, a dopiero reszta to mecze samemu. Złotówki na paczki nie wydałem i nie wydam, chyba, że zacznę zarabiać spore pieniądze w prawdziwym świecie, bo tak jak mówiłem, te złote demony uważam za największe zdzierstwo w historii. Mówisz, że grania jest jak na lekarstwo, tymczasem dla mnie, jak i dla wielu innych, trading jest największa frajdą i rownież graniem. Tak naprawdę cieszę sie po części, że mi słabo idzie w meczach, bo mam usprawiedliwienie dla wystawienia moich zawodników na aukcję, włączenia sobie czegoś innego i sprawdzenia po godzinie ile zarobiłem. Jak troszkę tylko czasu spędzisz nad tym, to zarobisz te 400 tysiecy nieporównanie szybciej, niż dzięki meczom. A ze składem złożonym za takie pieniądze (zwłaszcza za jakiś czas po kilku krachach rynkowych) już nie możesz tłumaczyć przegranej tym, że przeciwnik miał skład złożonych z samych zawodników tygodnia. Nie zmienia to faktu, że jestem zwolennikiem zasady, że nie skład się liczy, tylko ten co trzyma pada. Przypadków, kiedy pokonywałem całe niebieskie, kolorowe czy jakiekolwiek jeszcze teamy podstawowym Bundesligowym składem nie zliczę, chociaż z ręką na sercu mogę powiedzieć, że grać w FIFĘ nie umiem, zwłaszcza w 16.

Edytowano przez page
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...