Fallout (seria)

[Culus]

Tak, akurat tutaj muszę się z Tobą zgodzić - ucieczka przed silniejszym przeciwnikiem będzie w F3 zapewne łatwiejsza niż w F1 i F2. Ale jak sam stwierdziłeś - nie graliśmy i nie możemy powiedzieć nic o AI wroga. A nuż przeciwnik będzie nas tropił po całym obszarze ?

[MaFFej]

A nuż przeciwnik będzie nas tropił po całym obszarze ?

Nie będzie. Było to już powiedziane w jednym z wywiadów.

Gra w której BARDZO dużo zależy od zręczności gracza niestety nie może być nazywana cRPGiem. W oryginalnych Falloutach wszystko opierało się na statystykach postaci i umiejętnościach taktycznych gracza. 50% - szare komórki, 50% - statystyki bohatera. W F3 wygląda na to, że dostaniemy 60% - refleks gracza, 30% - statystyki postaci, 10% - szare komórki. Przynajmniej tak to wygląda w Oblivionie. Szkoda, że w dzisiejszych czasach nastał ciężki okres dla prawdziwych RPGów. Rynek zalewany jest grami akcji z większymi bądź mniejszymi elementami RPG, przy jednoczesnym usilnym wmawianiu odbiorcom (za to odpowiedzialni są producenci/dystrybutorzy/prasa), że "to RPG".

[Culus]

Jeśli tak, to rzeczywiście niedobrze

Popatrzmy na takie Diablo - Blizzard nie kombinuje z widokiem zza pleców czy z oczu bohatera. Po prostu wziął stare dobre Diabełko i wprowadził je w nową erę gier. Dlaczego Bethesda tak nie zrobiła ?

[MaFFej]

Dlaczego Bethesda tak nie zrobiła ?

Nie potrafią inaczej? Boja się innej konwencji niż TES? Boją się, że gra nie przyniesie oczekiwanych zysków? Bo są ignorantami? Mają innych tam gdzie słońce nie dochodzi? Wszystko to po trochu. Podobno ex-członkowie Black Isle chcieli wspomóc Bethesdę w pracach nad F3. Bethesda - w soim stylu - zasadziła im kopa. Społeczność fanów też by z chęcią pomogła, ale Beth ma fanów tam gdzie Black Isle i robi wszystko po swojemu, bo "wie lepiej". Niestety dla Bethesdy FALLOUT to tylko marka, nic więcej. Nie gra z historią, swoim mechanizmem, nie "dzieło sztuki", to zwyczajna marka. Blizzard, choć dzisiaj nie ma nic wspólnego z twórcami D1 i D2, ma szacunek do Diablo - dla nich to coś więcej, potrafią podejść do niego z należytym szacunkiem.

[vanity]

Blizzard, choć dzisiaj nie ma nic wspólnego z twórcami D1 i D2, ma szacunek do Diablo - dla nich to coś więcej, potrafią podejść do niego z należytym szacunkiem.

O ile się nie mylę to uważasz że Blizzard nie zrobił D1 i D2? Zrobił. Ale mogłem Cię źle zrozumieć.

[MaFFej]

O ile się nie mylę to uważasz że Blizzard nie zrobił D1 i D2? Zrobił. Ale mogłem Cię źle zrozumieć.

Z tego co wiem, albo inaczej: "z tego co mi się wydaje" (więc mogło mi się pokiełbasić ), dzisiaj w szeregach Blizzard nie ma chyba nikogo (lub zbyt wielu) z ludzi, którzy pracowali nad pierwszymi dwoma odsłonami gry. CZYLI: Blizzard jak robił Diablo tak robi go dalej tylko, że skład teamu jest inny.

[Mistrz Jedi Radek]

A czy w Oblivionie naprawdę trudno było uciec od bandytów lub od czego innego? Bo w FO1 i 2 nie miało się często żadnych szans jak spotykało się za silnych przeciwników lub licznych. A tutaj? Skoro będzie można oszukiwać inteligencje czyli strzelać do szczura poruszając się przy tym do tyłu by ten nie mógł nam nic zrobić to zapewne podobnie będzie z innymi przeciwnikami. Wystarczy, że skryjemy się gdzieś, poskaczemy tu i tam i już nie dogonią nas. Kolejna gra, w której liczy się zręczność gracza, a nie jego statystyki....i ludzie śmią to nazywać cRPG`em.

Ogólnie żal mi tych Amerykanów...przyznają na E3 nagrody dla TES V: Fallout za najlepszego RPG, za najlepszą grę konsolową i coś tam jeszcze...a przecież oni grali tylko te 30 minut. To skoro my po po obejrzeniu trzech gameplayów i jednego trailera oraz wielu beta-testów nie możemy oceniać, bo nie graliśmy...a jakieś goście, co orgazmu łapią jak nasz wspaniały Todd Howard rozwalał Raidersów pluszowymi misiami, przyznają tej grze takie nagrody, bo grali tylko marne 30 minut to naprawdę...nie wiem jak to skomentować.

Nagroda? Juz? Chwila. Czy Ty mowisz o tych dolujacyh ludziach z jakiegos programu tv, ktorzy ryczeli jak szalency , kiedy Howard zabijal jakis ludzi? Na jakies 8 smierci owi panowie krzyczeli tak samo glosno przy kazdej? Ci o mentalnosci 7 latka? I Ci ludzie maja prawo przyznawac jakies nagrody? Buahahaha, dostac od nich nagrode to samo w sobie osmieszenie sie...

[MaFFej]

Te show i owa prezentacja to porażka totalna. Oglądając to czułem się jakbym siedział wśród dzieciaków na seansie jakiegoś filmu gore. Tak, w grach RPG najważniejsza jest eksplodująca głowa - tego chce społeczeństwo, sic!

[mopers]

No osobiście bardzo lubiłem tę animację, gdy w poprzednich odsłonach ktoś umierał od serii miniguna, te rozbryzgujące się wokół szczątki korpusu, ale to nie było główną zaletą Falloutów. To co było w tym filmiku pokazane to lekka przesada ;]

[Norbi77]

No osobiście bardzo lubiłem tę animację, gdy w poprzednich odsłonach ktoś umierał od serii miniguna, te rozbryzgujące się wokół szczątki korpusu, ale to nie było główną zaletą Falloutów. To co było w tym filmiku pokazane to lekka przesada ;]

No właśnie, minigun rozbryzgiwał resztki denata w promieniu kilometra, a jakoś nikt na to nie sarkał... Gdyby to było FPP, to wyglądałoby jak wygląda teraz na trailerach F3

[MaFFej]

No właśnie, minigun rozbryzgiwał resztki denata w promieniu kilometra, a jakoś nikt na to nie sarkał... Gdyby to było FPP, to wyglądałoby jak wygląda teraz na trailerach F3

Tiaaa... strzał w głowę, odpadają wszystkie kończyny, krew sika a la Mortal Kombat a korpus wiruje w powietrzu i leci 10 metrów w tył - coś takiego zaserwowali nam panowie z Bethesdy. Przemoc trzeba umieć przedstawić w odpowiedni sposób tak aby uniknąć groteski, niestety na trailerach/gampelayach F3 owa brutalność jest niestety groteskowa. W F1&2 przemoc miała inny wymiar, pokazana była z pewnym wyważeniem, latały kawałki ciał, ale nikt nie robił z tego jakiegoś poronionego fatality. Dziura w klatce i urwane ramię po czym upadek na kolana i na twarz (kocham tę animację ) czy właśnie "odstrzeliwanie" fragmentów ciała przez minigun wyglądało jakoś, oczywiście nierealnie, ale też... stylowo... W F3 widać jakieś bezsensowne gore pozbawione wyczucia i smaku.

[Pietros]

Ogólnie Fallout 3 jest fajny ale za dużo zostało przekombinowane... mi nie pójdzie ale postraam u kolegi pograć.Jednak to nie to samo co pierwsze czesci fallouta...

[Felessan]

No właśnie, minigun rozbryzgiwał resztki denata w promieniu kilometra, a jakoś nikt na to nie sarkał... Gdyby to było FPP, to wyglądałoby jak wygląda teraz na trailerach F3

Tiaaa... strzał w głowę, odpadają wszystkie kończyny, krew sika a la Mortal Kombat a korpus wiruje w powietrzu i leci 10 metrów w tył - coś takiego zaserwowali nam panowie z Bethesdy. Przemoc trzeba umieć przedstawić w odpowiedni sposób tak aby uniknąć groteski, niestety na trailerach/gampelayach F3 owa brutalność jest niestety groteskowa. W F1&2 przemoc miała inny wymiar, pokazana była z pewnym wyważeniem, latały kawałki ciał, ale nikt nie robił z tego jakiegoś poronionego fatality. Dziura w klatce i urwane ramię po czym upadek na kolana i na twarz (kocham tę animację ) czy właśnie "odstrzeliwanie" fragmentów ciała przez minigun wyglądało jakoś, oczywiście nierealnie, ale też... stylowo... W F3 widać jakieś bezsensowne gore pozbawione wyczucia i smaku.

Hola hola, panowie czy ktoś w tym temacie żalił się na minigun? Wręcz przeciwnie, myślę, ze gdyby to minigunem powodowano takie rozrywanie ciał przeciwników to nikt by zbytnio nie narzekał. W końcu to minigun, ma porządną siłę ognia i jesli nawet w rzeczywistości takich obrażeń nie spowoduje to jednak w grze by to przeszło. Ale co nam zaserwowali panowie z Bethesdy? Gość rozpada się na kawałki po trafieniu pluszowym misiem czy inną paczką papierosów. A to już jest "lekka" przesada. Poza tym te mini bomby nuklearne. Ok niech sobie będą. Ale kiedy zobaczę, że po takim mini nuklearnym wybuchu ktoś jeszcze będzie stał na nogach to się troszkę zdenerwuję. Swoją drogą ciekawe jak zostanie zaprezentowane trafienie z mojej ulubionej broni- Pulse Rifle. W 1&2 po porządnym trafieniu przeciwnik zwyczajnie się roztapiał. Ciekawe jak to załatwią w F3... I mam nadzieję, że nie ważą się tej broni nie umieścić w grze...

Edytowano Lipiec 24, 2008 przez Felessan

[vimes]

Zgadzam się co do tego Mortal Kombata. Zobaczymy jaki będzie następny krok. Może jakoś punktowane combosy? Na pewno będą jakieś bitwy z mieszkańcami miasteczek, na rynkach. Albo coś jak w grze o zombiakach dodanej w CDaction. Urywamy sobie rękę i wymachujemy (chyba?).

Brawo!

<_<

Ręce opadają. To nie bijatyka przecież, ni FPS.

[XanderMorhaime]

Swoją drogą ciekawe jak zostanie zaprezentowane trafienie z mojej ulubionej broni- Pulse Rifle. W 1&2 po porządnym trafieniu przeciwnik zwyczajnie się roztapiał. Ciekawe jak to załatwią w F3... I mam nadzieję, że nie ważą się tej broni nie umieścić w grze...

Aż się przyczepię... w F1 Pulse Rifle nie było, co najwyżej był Alien Ray Gun. A przynajmniej mnie się nigdy nie zdarzyło znaleźć... I nie roztapia, tylko dostaje solidnego kopa prądem, po czym albo pada zwęglony, albo po prostu rozsypuje się na popiół. Co też zresztą było strasznie przyjemnie oglądać. :] Od roztapiania to była broń plazmowa.

Ech, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Też bym chętnie Pulse Rifle poużywał w F3.

[Felessan]

Mój błąd, przyznaję rację, myślałem o Plasma Rifle a napisałem Pulse. I właśnie to roztapianie się ciał mnie zastanawia. Bo jeśli zrobią to realistycznie i będzie się topiło na moich oczkach to już zacieram ręce i szykuję się do grania. No co? Że niby sadysta ze mnie? Po prostu uwielbiam tą broń

Edytowano Lipiec 24, 2008 przez Felessan

[Culus]

A ja jeszcze raz przypominam - te efekty rozrywania kończyn na filmikach są efektem (ale się powtarzam) perku Bloody Mess. Bethesda specjalnie go zastosowała żeby gra wyglądała bardziej SwEeT FaJosKO (czyt. spodobała się amerykańskiej pustej młodzieży)

Zgadzam się co do tego Mortal Kombata. Zobaczymy jaki będzie następny krok. Może jakoś punktowane combosy? Na pewno będą jakieś bitwy z mieszkańcami miasteczek, na rynkach. Albo coś jak w grze o zombiakach dodanej w CDaction. Urywamy sobie rękę i wymachujemy (chyba?).

Jeszcze F3 nie wydali a ty prorokujesz co będzie dalej ? Opanujmy się, Bethesda AŻ taka głupia nie jest.

[Norbi77]

Prawda - na filmach w Pip Boyu widać Bloody Mess. Przyznam że w F1/2 nie używałem w ogóle tego perku (wydawał mi się średnio przydatny) - czy wy go używaliście? Czy efekty jego działania były równie nierealistyczne?

[Piccolo]

Prawda - na filmach w Pip Boyu widać Bloody Mess. Przyznam że w F1/2 nie używałem w ogóle tego perku (wydawał mi się średnio przydatny) - czy wy go używaliście? Czy efekty jego działania były równie nierealistyczne?

O ile dobrze pamiętam Blood Mess tylko podnosił szanse na to, że wróg skończy tak jak opisywano wyżej czyli, oderwana ręka i dziura w brzuchu, w przypadku serii choćby z usi zaraz dziurkowało go jak ser szwajcarski itp. jak dla mnie tutaj z Blood Messem przesadzili, tam się działy podobne cuda ale wszystko było zależne od broni, nie było opcji, żeby przy strzale ze snajperki przeciwnika rozerwało jak po serii z miniguna... mam nadzieję, że bez Blood Messa nie będzie takich "atrakcji".

[Norbi77]

No i cały czas zostają te nieszczęsne misie Oj, żeby nie wyszedł z tego Postal...

[Culus]

Dlaczego miałby wyjść z F3 Postal ? Jedyne co łączy obie gry to brutalność i...nic więcej.

[Norbi77]

Oprócz nadmiernej brutalności niewiele więcej widać na trailerach

[Culus]

Czy ktoś kojarzy kiedy będzie można składać przedpremierowe zamówienia na F3 ? Niestety dystrybutorem jest Cenega a ich strona pozostawia wiele do życzenia

I kiedy właściwie premiera nowego Fallouta ? Jedne źródła podają listopad, inne październik...a CDA wrzesień. Jak to w końcu jest ?

[Mistrz Jedi Radek]

http://www.gry-online.pl/s014.asp?ID=174http://www.gry-online.pl/s014.asp?ID=174

Dialogi maja byc 20-30% dluzsze niz w oblivionie. Czyli w sumie chyba tak dlugie jak w Morrowindzie?? Cos kolo tego. Słabo. Posluchajcie sobie jak mowi o tym ze gra jest dla HARDKOROWCOW zaraz potem rozwodzi sie o tym jaka maja fajna walke i jak bardzo ststystyki czynia rpg. ( nic nie mowi o świecie ,czyli nawet nie wymienil wszytkich elementow action rpg.... Walkei statystyki to miało San Andreas....). Potem mowil jak byl zdziwiony jak wielu ludzi gra w obliviona w tpp i z tego powoddu WYCHODZAC graczom na przeciw dał im TPP, bo gracze powiini meic to co chca.... Ech.... Potem przykuty pytaiami o dialogi mowi to co napsiale wyzej i w sumie jedna fajna rzecz: ze niektore opche dialogowe beda sie pojawialy w zaleznosci od statystyk gracza. Chociaz jeden pozytyw....

[Norbi77]

http://www.gry-online.pl/s014.asp?ID=174http://www.gry-online.pl/s014.asp?ID=174

Potem przykuty pytaiami o dialogi mowi to co napsiale wyzej i w sumie jedna fajna rzecz: ze niektore opche dialogowe beda sie pojawialy w zaleznosci od statystyk gracza. Chociaz jeden pozytyw....

Załamałbym się gdyby z tego zrezygnowali. W Falloucie nie było w 100% predefiniowanych opcji dialogowych - z tego co pamiętam w zależności od zdolności, karmy, parametrów pojawiały się nowe/inne opcje (oprócz oczywiście kilku podstawowych), a co więcej z tego co pamiętam w zależności od sposobu prowadzenia rozmowy mogły się pojawiać lub znikać jakieś opcje. A w nowych RPGach - np Gothicu czy Wiedźminie (nie mówię o Oblivionie - Szary Lis? Plotki? dramat, jak tak będzie wyglądać to w F3 to ja odpadam) pojawia Ci się set opcji i czego byś nie kliknął (kolejność nie ma znaczenia) to i tak sprowadza się to do tego, że klikasz wszystkie pytania po kolei - sposób prowadzenia dialogu nie ma wpływu na jego przebieg (w Falloucie mogłeś przeważnie wyciągac informacje na 2 sposoby - po dobroci lub siłą, w nowych RPGach - o ile nie przewiduje tego fabuła - nie masz np. opcji obrażenia rozmówcy =

Edytowano Lipiec 28, 2008 przez Norbi77