Skocz do zawartości

The Lord of the Rings: The Return of the King


Gość kabura

Polecane posty

Swego czasu zagrywałem się w to na playstation 2 i wymasterowałem wszystkie postacie na 100% - razem z kuzynem tłukliśmy wszystko jak dzikie rexy, taki Gandalf napakowany na maksa swym uderzeniem w ziemie kroił wszystkich orków w pobliżu ..... tyle to ma wspólnego z książką co piernik z czerstwą bułą 8) ale to nieważnie bo liczy się zabawa, grając we dwie osoby można naprawdę się wciągnąć i zmotywować do przejścia nawet tych 20 bonusowych etapów gdzie ostatnie 4 to niezłe wyzwanie nawet dla napakowanych postaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Swego czasu zagrywałem się w to na playstation 2

Nie da się ukryć, że od szybkiego nawalania w klawisze klawiatury można się uszkodzić ;] Klepałem w to mocno, bo chciałem zobaczyć wstawki filmowe, które w sporej części pochodziły z wersji extended filmu, ale do dłuższej gry na klawiaturze by mnie nie zmusili :twisted: Niektóre akcje są fajne, choć szczerze mówiąc miałem problemy żeby przypomnieć sobie jakieś konkretne, oprócz klepania w przyciski :P Bogata gra na podstawie licencji filmowej, można pograć, ale nie trzeba IMO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety grałem tylko w demo tej gry które bardzo mnie wciągnęło. I po dziś dzień dosłownie NIGDZIE nie mogę tej gry znaleźć. Próbowałem nawet znaleźć "kopię zapasową" ale też nie ma.

Bardzo żałuję, że nie mogę pograć w pełną wersję. Gra jest dobra ale mam wrażenie, że tylko dlatego, że jest to Władca Pierścieni, ma muzykę z filmu i urywki filmowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wirtus.com.pl/shop/produkt.php?...;ProduktID=8788

(oczywiście pod warunkiem, że nie interesują cię tylko kopie zapasowe :wink: )

A jeśli chodzi o samą grę: trochę się pograło (czy raczej napierniczało w klawiaturę), trochę poprzeklinało na poziom trudności niektórych misji, a po jakimś czasie zapomniało. Wniosek- efektowna "filmówka" i nic ponadto. Choć powyżej przeciętnej, to jednak chyba na 8+ nie zasługiwała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic specjalnego w niej nie widze. Na pochwałę zasługuję tryb CO-OP bo w pojedynkę jest naprawdę trudno. W sumie można pograć ale poziom trudnośći miejscami poprostu jest zbyt wygórowany. No ale po kilku godzinkach treningu można spokojnie przechodzić kolejne etapy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Władca Pierścieni:Powrót Króla aż tak trudny nie jest :) Na początku trzeba nauczyć się wykonywania kombosów itd. a potem idzie gładko.

Niedawno na TVN leciał drugi odcinek LoTR. Po nim wzięło mnie na tą gre poraz kolejny. :) Gram z zapałem całe godziny. Jestem teraz na ostatniej misji ścieżki Gandalfa :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Grałem, grałem i to dosyć dawno już... jedna z pierwszych jeśli nie pierwsza gra z uniwersum Tolkiena jaka zagościła na moim dysku twardym. Miło ją wspominam - grafika była dobra, misji nie było dużo, ale były b. dobrze zrealizowane, rozbudowany system umiejętności i combosów oraz możliwość levelovania do 20 :=] Młócka sprawiała wiele frajdy, ale czasami, niektóre zadania powodowały też wzrost ciśnienia i liczne restarty... Do dziś najgorzej wspominam ostatni poziom, na Górze Przeznaczenia. Mimo to, fajna gra - nadal :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, przeczytałem parę ostatnich postów i zatęskniłem za tą grą. Szkoda, że ją kiedyś sprzedałem. :mellow: Tak pozostaje powspominać nakoksowanych hobbitów zdolnych rozłożyć na łopatki całe zastępy orków no i przede wszystkim wybuchające wkoło pociski. Teraz jestem rozpieszczany kolejnymi częściami Call of Duty, ale wówczas robiło to ogromne wrażenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie gra b. fajna niebrzydka grafika ,przyjemna młócka w tolkienowskich klimatach

uwielbiam sobie od czasu do czasu na padzie z bratem pograć

najlepsza misja to dziedziniec minas tirith co trzeba ochraniać cywili

dobre są też droga do isengardu i w kirith ungol

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ja właśnie jestem w po ubiciu króla umarłych, i nie potrafię uciec z zapadającego sie budynku. Czas mi nie przeszkadza, po zabiciu pierwszej zgraji szybko biegne, dopadam do drugiej, zazwyczaj mnie zabijaja, lecz 2 razy mi się udało, dobiegam do drużynki i tam rozwalamy kolejną zgraję, lecz zaraz po wybiciu wrogów mam problem, gdyż zaraz budynek się zapada :( Dodam że gram Legolasem, mam go na 3 poziomie. Może winą jest właśnie niski poziom postaci?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie za 1 podejściem to trudny moment i trzeba się uzbroić w cierpliwość i posiedzieć z 1h nad tą misją i w końcu za którymś razem będzie zawsze dalej i bliżej końca a i umiejętności się podniosą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko-bardzo dobra gra. Niezła grafika. Fajny pomysł z bonusem po przejściu gry w postaci 3 nowych bohaterłóów.

Ulubione poziomy:

-Kirith Ungol

-Minas Tirith (ta druga)

Najtrudniejsze poziomy:

-Minas Tirith (ten pierwszy)

-Czarna Brama

Najłatwiejszy poziom:

-Droga do Isengardu

Ulubiony bohater:

-Gandalf

@darkferan: ta misja jak powiedział mumia wymaga cierpliwości. Mi się udało to przejść Aragornem. Ważne jest to, żeby odpiowiednio wciskać klawisze odpowiadające za ruch postacią ( u mnie w, s, a, d) i mieć oczy otwarte. W tej misji (trudno to wytłumaczyć) nie można np. przez przypadek nie trafić nieodpowiednio w dziurę/wejście przez które masz teraz pójść czy czy przez przypadek trafić w mur (ma nadzieję, że wiesz o co mi chodzi). Przez taki błąd traci się kilka cennych sekund. Ważne jest też to, żeby mieć odpowiednią taktykę podczas walki i klickać w odpowieniej momencie. Im szybciej się to zrobi tym lepiej, bo jak pamiętam to to chyba też jest pod limitem czasowym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło, że ktoś jeszcze pamięta pierwszą grę, na którą wydałem ponad 100 zł :)

Najlepiej pamiętam błędy graficzne. Nie ma co ukrywać, GF2 - choć niewątpliwie kartą był doskonałą i prześwietną - nie był w stanie poradzić sobie z wyświetlaniem grafiki. Dziwaczne, przesłaniające cały obraz tekstury i "tonące" w nich postacie (dajmy na to, droga do Isengardu - poziom terenu się obniża, Gandi wpada pod tę dziwną rzecz, którą wyświetla karta i nic nie widać). Z tych bardziej pozytywnych... mhm... bez wątpienia obrona dziedzińca Minas Tirith (nawiasem mówiąc, demo składające się właśnie na tę misję sprawiło, że kupiłem grę). Reszty misji nie pamiętam :)

Pamiętam wysoki poziom trudności. No i to, że na ścieżcie Aragorna, Gimliego i Legolasa najlepiej spisywał się ten ostatni- przy odrobinie szczęścia i pakowaniu wszystkich PD w umiejętność strzelania, dało radę zaliczyć misję z tymi słoniopodobnymi... już po kilkunastu próbach.

Gimli jest kompletnie nietrafiony. Nie wyróżnia się absolutnie niczym: aż się prosi, by robił za mobilny, trzymetrowy mur. Tymczasem dla walki na odległość mamy Legolasa, dla zwarcia... krasnolud jest po prostu nieefektywny :<

Eh, te dwa poziomy bonusowe... jakie to było sadystycznie przyjemne. Komputer zadyszki dostawał od kilku(nastu?) trolli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy na mapie było aż kilkanaście trolli bo rekord jaki pamiętam to 4 na raz(Minas Tirith-dziedziniec)

a co do Gimliego to wolałem grać nim niż Aragornem bo walczą tak samo a Gimli fajniej wygląda(i wogóle z filmu go bardziej lubię)

najwięcej grałem Legolasem ,Gandalfem i Merrym(fajnie wyglądał w zbroi Rohanu i też filmowego lubię)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Ahh, stare dobre czasy, godzinami się w to grało, zwłaszcza w co-opie. Ja grałem Legolasem, w kooperacji zawsze miałem więcej punktów. Mnie najbardziej podobała się misja na Polach Pellenoru, dużo mobów, fajny boss. Szkoda że kiepsko rozwiązano sprawę postaci dodatkowych, te same umiejętności, tylko wymieszane - Faramir, połączenie umiejętności strzeleckich Legolasa i bojowych Aragorna :down:.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam gierka była bardzo fajna. Wiadomo momentami denerwująca, ale więcej było tych miłych wspomnień. Na kompie razem z bratem w kooperacji przechodziliśmy i naprawdę momentami gra było bardzo zaskakująca, a fabuła chociaż, że bardzo znana to fajnie zrobiona z tymi przerywnikami z filmu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, pamiętam to wbijanie 20 lvl'u każdą postacią z osobna. :D W końcu chyba prawie mi się udało, ale komp się zepsuł i musieli mi zformatować dysk. :( Ale wrażenia z gry były niesamowite, sądze że niedługo ponownie spróbuje wbić wszystkimi na max level. Co do ulubionej postaci - to chyba Legolas, ale bardzo lubiłem też grać Faramirem po przejściu całej gry. :P Najlepiej się oczywiście grało w coopie z bratem, ale samemu też można popykać. :D Jak dla mnie 8+/10. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Mam pytanie chcę znowu se zainstalować i zagrać w Powrót króla ale mam problem ponieważ zgubilem płyte nr.3 posiadam oryginalną wersje gry kupioną w empiku czy mam szanse odzyskać jakos zawartość płyty nr. 3 za pomocą cd-keaya czy coś takiego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 1 month later...

Nie ma to jak rozłożyć się z kumplem (a jeszcze lepiej dziewczyną) na kanapie i rozwalić kilkadziesiąt orków dla relaksu :D

Świetna pozycja, ścieżka dźwiękowa dodaje niepowtarzalnego charakteru...nie zestarzała się aż tak, nadal jest warta polecenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...