Skocz do zawartości

Filmy


Gość

Polecane posty

Chimaira -> Strasznie zaciekawił mnie opisywany przez Ciebie Tetsuo: The Iron Man. Wygląda to o tyle intrygująco, że to praktycznie film jednego człowieka (scenariusz, reżyseria, kamera, główna rola). Szkoda tylko, że nie wydali go w Polsce, a kupno sprowadzonego DVD to ponad 100 zł. :( Pozostaje nadzieja, że popularność japońskiego kina w Polsce pozwoli mi kiedyś zapoznać się z tym filmem. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Chimaira -> Strasznie zaciekawił mnie opisywany przez Ciebie Tetsuo: The Iron Man. Wygląda to o tyle intrygująco, że to praktycznie film jednego człowieka (scenariusz, reżyseria, kamera, główna rola). Szkoda tylko, że nie wydali go w Polsce, a kupno sprowadzonego DVD to ponad 100 zł. :( Pozostaje nadzieja, że popularność japońskiego kina w Polsce pozwoli mi kiedyś zapoznać się z tym filmem. :/

No chyba ze nie masz zadnych skrupolow przed sciaganiem filmow z netu. Tetsuo jest raczej latwym do znalezienia filmem... swoja droga dziwna sprawa, nigdy nie kupilbym czy zassal z netu pirackiej gry ale filmy sciagam w ilosciach niemal hurtowych hmmm...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że wcześniej było o horrorach, spytam: widział kto "Klątwę Ju-On" (tj. japoński pierwowzór amerykańskiej "Klątwy")? Jeśli ktoś taki jest, mógłbym prosić o krótką recenzję?

Widzialem. Lepsza niby od am. grudge, ale mnie jakos specjalnie nie zachwycila. Ofkoz jest bardziej poplątana i psychodeliczna, jak to japonskie filmy, ale mimo wszystko nie jest to juz ten powiew swiezosci co Ringu. Obejrzec mozna, bo w sumie fajna jest :) No i ten dzwiek rozrywanej tasmy brrr... :P

Chimney Smile co do filmów to my się nigdy niezgodzimy, mamy dość rozbieżne gusta. Tobie potobał się Pitch Black, ja go zjechałem. Mi się podobął Huse of Wax a ty go zjechałeś :>... hehehe, na ciebie zawsze można liczyć :> polemika rulez

No pewnie misiu moj kolorowy :) Jakby sie ludzie we wszystkim zgadzali, to swiat bylby nudny i nie istnialy by fora internetowe...AAAAAAA! Co za okropny scenariusz :D <idzie w kat sciany i kiwa sie miarowo :P>

Chimaira -> Strasznie zaciekawił mnie opisywany przez Ciebie Tetsuo: The Iron Man. Wygląda to o tyle intrygująco, że to praktycznie film jednego człowieka (scenariusz, reżyseria, kamera, główna rola). Szkoda tylko, że nie wydali go w Polsce, a kupno sprowadzonego DVD to ponad 100 zł. Sad Pozostaje nadzieja, że popularność japońskiego kina w Polsce pozwoli mi kiedyś zapoznać się z tym filmem. :/

Szczerze? Wątpie - to jest film co prawda kultowy, ale jednoczesnie niszowy i u nas na dvd wola wydac jakies gnioty pokroju Starej Basni czy Ogniem i mieczem niz porzadne kino w klimacie Lyncha i Cronenberga, tylko ze po japonsku ;]

Ale jak zajrzysz na gg to bedziesz mial niespodzianke :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stara baśń.Co kurde ja przez to będe miał spaczoną psyche do końca życia.

W gruncie żeczy to nie taki duży kicz.To polski kicz.Ktoś wydał na to pieniądze.Nie powiem że źle zainwestował bo była 100% pewność zysku.Szkoły i tak wyślą biedne ofiary na ten film i zarobek będzie.

Reżyserka tego potworka skazał bym na śmierć poprzez bezustanne oglądanie tego dzieła. :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie dzisiaj obejrzalem dwa filmy, Underworld i Jeźdźca Bez Głowy.

Co do pierwszego z nich to powiem, że nawet mi się podobał. Dynamiczne strzelaninki, gotycka metropolia z nieustannie padającym deszczem, spijanie szkarłatu noi Kate Backinsale w skórzanym kombinezonie ;]

Fabuła generalnie rzecz biorąc niezbyt zmyślna, nieco trąciło Blade`em 2.

A co do drugiego to jakiś taki miałki ten film, ni to grzeje ni ziębi ot tak można obejrzeć. Nawet nie było jakiejś specjalnej rzezi, spadło kilka głów i na tym koniec. Pozatym zniszczyla mnie scena w wiatraku kiedy to główny bohater zrzuca lampę naftową na worki z mąką a wiatrak po chwili eksploduje :D Czegóż to ludzie nie wymyślą ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stara baśń.Co kurde ja przez to będe miał spaczoną psyche do końca życia.

W gruncie żeczy to nie taki duży kicz.To polski kicz.Ktoś wydał na to pieniądze.Nie powiem że źle zainwestował bo była 100% pewność zysku.Szkoły i tak wyślą biedne ofiary na ten film i zarobek będzie.

Reżyserka tego potworka skazał bym na śmierć poprzez bezustanne oglądanie tego dzieła. :evil:

Jedno słowo: BUDŻET! A poza tym podzielam Twoje zdanie. Film to kiła. Zrobiło sie kilka fajnych polskich filmów, w szczególności komedii. ;] Kiedyś na polskim moja nauczycielka mówiła o polskim Quo vadis. "W porównaniu do amerykańskiej wersji, to jest dno. W ogóle bez porównania". Wtedy też chciałem jej powiedzieć to samo co tobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Old Boy" mi sie ten film baardzo podobal ost do niego z reszta tez jeden z lepszych filmow w ostatnich paru latamch IMO. Ma bardzo dobra fabule, do gry autorow nie mozna sie przyczepic. I ogolem dla mnie dobre kino.

"Ray" juz pisalem o tym filmie i takze uwazam, ze jest niezly ale nie jest jakis rewelacyjny znam fajniejsze filmy biograficzne m.in "Rebound" i "Coach Carter".

A co do kreskowek pelnometrazowych to dla mnie "Family Guy: Stewie Griffin the untold story" jest przefajny i przesmieszny, normalnie ROX. Ogladajac go mialem ubaw po pachy. Genialne teksty oraz akcent aktora podkladajacego glos pod Stewie'go. Szczerze polecam ten film.

Ostatnio ogladalem takze "R-Point" film bedacy horrorem ale nie jest straszny za to klimat jest spoko. Wiekszosc osob by sie pewnie zanudzila przy nim ale mi sie podobal.

Takze udalo mi sie obejrzec wiekszoc filmu pt. "The Shuttle" po polsku tytul brzmialby "Migawka" (chodzi tu o taka z aparatu fotograficznego). Film mi sie nie za bardzo podobal ale z pewnoscia jest lepszy od "The Grudge". Tylko nie wiem czemu w filmach z wschodu strasza duchy kobiety, czy im to wlazlo w nawyk :?:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do drugiego to jakiś taki miałki ten film, ni to grzeje ni ziębi ot tak można obejrzeć. Nawet nie było jakiejś specjalnej rzezi, spadło kilka głów i na tym koniec. Pozatym zniszczyla mnie scena w wiatraku kiedy to główny bohater zrzuca lampę naftową na worki z mąką a wiatrak po chwili eksploduje Very Happy Czegóż to ludzie nie wymyślą ;]

Primo - Sleepy Hollow nakrecil Tim Burton i za to pierwszy poklon.

Secundo - gra tam fenomenalnie Johnny Depp i za to drugi poklon.

Tertio - gra tam krotko acz genialnie Christopher Walken i za to trzeci poklon.

Quatro - gra tam Christina Ricci, ma blond wlosy i za to czwarty poklon.

Quinto - gra tam..hyhy...zartowalem :P Film ma swietna fabule bajkowo-grozowego klimatu i za to piaty poklon.

Sexto - jest przy tym przesmiewczy i pastiszowaty, za to szosty poklon.

Septo - Tim Burton, na przodkow! Siodmy, wiecie co... :P

Octo - Po prostu trzeba to lubic :) osmy poklon :P

Tylko nie wiem czemu w filmach z wschodu strasza duchy kobiety, czy im to wlazlo w nawyk

Taki jest u nich stereotyp ducha - u nas to przescieradlo ew. podzwaniajace lancuchy, a u nich czesto kobieta z dlugimi wlosami zakrywajacymi twarz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, Tim Burton ma u mnie wilekiego plusa :wink: za jeden z najlepszych filmow ostatnich lat - DUŻA RYBA - Polecam go każdemu. Tim Burton w najlepszej formir, jak za czasów Edwarda Nozycorekiego :D

Ostatnio trafilo mi sie 5 seansów kinowych i wyszlo z tego: 3 gnioty na 2 pozytywne zaskoczenia. heh, przestrzege przed gniotami:

- Imperium wilków- tragedia. Reno rozmienia sie na drobne grajac juz w kazdym francuskim gównie. Film jest fatalny. Nie ma w nim nawet jednego ciekawie poprowadzonego i ROZWINIETEGO watku, prez co film to zlepek kilku oklepanych motywow: amnezja bohatera, seryjny morderca... terroryści (tak, tak) Zaden z tych watkow nie jest sensownie rozwiniety i wogole dokonczony. Nudny gniot, z bessensownym finałem ( mozna sie polac ze smiechu na koncu )

- Głosy - to samo co wyżej tylko po amerykansku. Znow zlepek nie rozwineitych watkow + żenujacy final...ehh

- Klucz do koszmaru -Znow film " tych co mieli cos wspólnego z KRĄGIEM " - lol, mam sie juz bać? :wink: nie ma czego, to nawet nie jest thiller, chyba ze kogos straszą jeszcze skrzypiące drzwi. Nie ma też ciekwaego klimatu. Widac ze gosc od muzyki sie postaral bo opatrzyl film fajnymi kawaleczkami, pasujacymi do klimatów Nowego Orleanu i Hoo-doo. Cala reszta to kapa. Nie ma wlasnie tego klimatu...hm pamieta ktos pierwszego Gabriela Knighta? No wlasnie o to chodzi. Ale za to final calej opowiesci jest zaskakujacy i " milutki ". Tylko malo oryginalny...jak wszystko inne w kazdym filmie "tworcow Ringu" - niech im ktos wreszcie zabroni tego sloganu na plakatach bo sie juz zygac chce :?

- WYSPA- Poszedlem do kina z nastawieniem na amerykanskiego gniota i sie pozytywnie zaskoczylem. bo to jest amerykanski gniot ale historia jest ciekawie nakrecona i bardzo ciekwie ukazana. Banalny temat: klonowanie, aborcja i chec bycia Bogiem a moralność - taki wspolczesny Frankenstein :wink:

tylko ze wszysko jest przedstawione naprawde oryginalnie. taka banalna tematyke rezyserowi udalo sie opowiedziec w nowatorskiej i bardzo widowiskowej historii. Na pewno o niebo lepszej od innej superduperprodukcji made in USA - " wojny światów"

- BĘKARTY DIABŁA - ha, najbardziej pozytywne zaskoczenie! bohaterami jest banda maxymalnych zwyrodnialcow i morderców o aparycji Charlsa Mansona ( po za laska- bo ta jest fajniutka ) a rezyser filmu pozwala nami ich autentycznie polubic. Wrecz nie chcemy by im sie cos stalo :D

Podobnie bylo w "Dobermanie" ale tu jest to o wiel ciekawsze i okraszone GENIALNYM soundtrackiem ( Free bird - lynyrda Skynyrda roxx :D )

Sama historia jest totalnie odtworcza ale film broni sie klimatem, muzyka i przedewszystkiem glownymi postaciami!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się udało obejrzeć japońską wersję Dark Water. I muszę powiedzieć, że mi się spodobało. Ciężki, mokry klimat, trochę tajemnicy i strachu. Dobre, ale nie do końca to w sumie jest horror ( przynajmniej jak dla mnie ) - trochę jest nastawione nie na straszenie, a na pokazanie postaci. Ale razem wychodzi całkiem nieźle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo - Sleepy Hollow nakrecil Tim Burton i za to pierwszy poklon. [tu jeszcze trochę o Sleepy Hollow]

Nową Planetę Małp też nakręcił i wyszło cienko. :> Ale faktem jest, że Sleepy Hollow to genialny film. Przede wszystkim ma świetny klimat, czyli to co u Burtona lubię najbardziej. Zresztą wymieniłbym SH jako jeden z jego najlepszych filmów.

Obejrzałem wczoraj odkładaną od jakiegoś czasu Klątwę Ju-On. Zrzynka z Ringu perfidna, ale całkiem udana. Ostatecznie jednak film nie straszy jak powinien, a chwilami trochę przynudza. Warto obejrzeć, ale ogólnie nie zachwyca.

W ogóle sprawa Klątw jest dosyć zamotana. Poza "Klątwą Ju-On" jest jeszcze kontynuacja, oraz dwa filmy pod tytułem "Ju-On" z roku bodajże 2000. Czy ktoś wie jakie są zależności między tymi filmami?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nową Planetę Małp też nakręcił i wyszło cienko. :> Ale faktem jest, że Sleepy Hollow to genialny film. Przede wszystkim ma świetny klimat, czyli to co u Burtona lubię najbardziej. Zresztą wymieniłbym SH jako jeden z jego najlepszych filmów.

IMO Planeta małp wyszła mu calkiem ok. Fajny klimacik, super zrobione zakonczenie i genialna rola Tima Rotha!!

Za najlepsze dziela Burtona uważam:

Edward Nozycoręki,

Duza Ryba,

Nightmare before Christmas,

Sok z Żuka,

Wielka przygoda Pee Wee Hermana

wszystkim goraco te filmy polecam.

Moze by tak bez wyliczanki? Jak juz wyliczasz kilka filmow to zrob to tak jak przedmowcy - opisz choc w kilku slowach co one zacz. - Chim

Huh, pare postow temu opisałem pięć filmów... nastepne pięć to juz przy duzo a po za tym to starocia ktore raczej wiekszośc kojarzy. Nie chodzilo mi zreszta o OPISYWANIE filmów Burtona tylko przypomnienie kilku wazniejszych tytolow w jego tworczosci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejzalem trailer filmu Doom [tak tak... na podstawie 'fabuly' gry]. I musze powiedziec ze zapowiada sie kaszan jakich malo. Trailer ma pokazac w filmie to co najlepsze, nie? Jesli to jest chociaz 'dobra' czesc filmu... to ja podziekuje z gory. Nie polecam nawet trailera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym zniszczyla mnie scena w wiatraku kiedy to główny bohater zrzuca lampę naftową na worki z mąką a wiatrak po chwili eksploduje :D Czegóż to ludzie nie wymyślą ;]

W 100 % możliwe przy odpowiednim zapyleniu pomieszczenia.Experymenty z fizyki brało sie świeczke zapalało.Do dużej szklanej rurki troche mąki i sie dmuchało na świeczke.BUM mąka sie spalała bardzo szybko.Podobnie jest z innymi substancjami w stanie pyłu węgiel w kopalni , lub drzewo w stolarni(pył drewniany :) ).Jedna zapałka i bum hehe sprawdzone doświadczalnie.Ale nie na taką skale jak w filmie :).

A co naprawde dobrze może zabić film to Narrator.Kurde niektóży to mają skopane głosy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie oglądam 'Snatch' 8) Uwielbiam ten film, po prostu uwielbiam. Czarny humor, Vinni Jones, świnki i genialna rola Brada Pitta. Pierwszu raz oglądałem w oryginale w Irlandii, więc na dodatek dobrze mi się kojarzy. Patentów świetnych w filmie od groma. Koniecznie oglądać, koniecznie! No i dla mnie jeszcze jeden plus - te wszystkie akcenty :D Posłuchajcie zwłaszcza Pitta.

Na dokładke mały cytat dla miłośników humoru i angielskiego języka:

"Do you know what "nemesis" means? A righteous infliction of retribution manifested by an appropriate agent. Personified in this instance by an 'orrible cunt... me! "

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co naprawde dobrze może zabić film to Narrator.Kurde niektóży to mają skopane głosy.

W wydaniu "Klątwy Ju-On" z gazety wkurzyło mnie, że nie było polskich napisów, a jedynie oryginalna ścieżka w 5.1 i ścieżka z narratorem (2.0). Na szczęście po jakimś czasie udaje się przyzwyczaić. Nie mniej jednak najbardziej lubię oglądać filmy z napisami.

Właśnie wróciłem z kina z Sin-City. Jej, genialny film! Inny niż się spodziewałem, bo i niepodobny do wszystkiego co do tej pory widziałem. Całość to kilka historii różnych postaci, które ostatecznie się spajają. Bohaterowie są charakterystyczni i niejednowymiarowi. Film nie miał właściwie typowej budowy zawiązanie akcji-apogeum-rozwiązanie akcji, ciągle coś się działo. Akcji było więcej niż się spodziewałem, ale przy tym genialny był klimat, więc nie miałem wrażenia oglądania bezmyślej jatki (choć brutalny był okropnie). Przy tym wszystkim całość była genialnie zrobiona (prawie cały film był czarno-biały, z nielicznymi kolorowymi elementami), z plejadą znanych aktorów (z których wielu migało na ekranie przez bardzo krótki czas, a Mickey'a Rourke przez cały film nie mogłem poznać :)). Zdecydowanie warto obejrzeć!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejzalem trailer filmu Doom [tak tak... na podstawie 'fabuly' gry]. I musze powiedziec ze zapowiada sie kaszan jakich malo. Trailer ma pokazac w filmie to co najlepsze, nie? Jesli to jest chociaz 'dobra' czesc filmu... to ja podziekuje z gory. Nie polecam nawet trailera

Mi się trailer nawet podobał (może jakiś ćwierćinteligentny jestem :wink: ) ale rzeczywiście przeniesienie fabuły do filmu to rzeczywiście ekstramalne zadanie :D .

Chciałem się od Was dowiedzieć, co sądzicie o filmach "Oczy Szeroko Zamknięte" i "Vanilla Sky" (są to dość znane filmy i sądze, że większość o nich słyszała) i o filmie "Team America: Worl Police" ( ten mniej znany :wink: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj obejrzałem po raz kolejny " Nietykalnych". Dużym plusem filmu jest iście gwiazdorska obsada: Sean Connery, Robert de Niro, Andy Garcia, Kevin Costner. Najbardziej podobała mi się gra de Niro i Costnera- jednak co klasa to klasa :) Film trzyma w napięciu, nie ma zbyt dużej jatki, co jest dla mnie plusem :) Swoją drogą ten Elliot Ness musiał być naprawdę odważnym gościem, by przeciwstawić się samemu Alowi Capone :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem świeżo po "The Wash" i wiem jedno... Dla tych co nie czują klimatu San Andreas to ten film nie jest... I humor i w ogóle akcja to bez znajomości "andergrandu" nie jest... Ale fajny film... Fajny, nie powiem... A "Madagaskar"? Też już zaliczyłem i też mis ię baaardzo podobał :D Łachowy jak nie wiem... :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uwielbiam Lotra ( Lord of the rings "dla niekumatych" ) oglądałem go ze 12 razy i nadal mi sie nie znudził może troche niektóre kawałki są przynudzające ale reszta może byc... Spoko obsada i [beeep]iste efekty specjalne po prostu LOTR Rulllllleeeezzz!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Team America: Worl Police" ( ten mniej znany :wink: )

O kurczę, ja to widziałem. Debilizmy straszne, choć nienajgorzej parodiuje filmy spod znaku James Bond i tego typu (scena z bombą), to jednak trochę nie w moim guście film. jakoś mnie nie śmieszy, gdy kolo nadziewa się na czyiś kapelusz, niektórym może się podobać (kumpel lał się nieźle), ale fakt faktem, że humor i cały film raczej niskich lotów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UUU na tvn7 puszczją kompanie braci super.Nop jedyny kontakt z filmem to mam poprzez tv.Będzie coś ciekawego w ramówce na jesień.

Kurde nietykalni film sie fajnie zapowiadał ale nie mogłem go oglądać.Kurde rodzinka wolała Obłędnego rycerza na polsacie :( .Ehh.Aaaa przypomniało mi sie :0 Hez na tv4 idzie W pustyni i w puszczy.Niue podoba mi sie ten film wolałem go w starej wersji.Toto nowe jest jakieś takie bez polotu :x Ale jakimś istotą jednak to sie podoba.Czy w polsce już nie można zrobić jakiegoś dobrego filmu.Ostatnio jakoś uparli sie na te lektury.A teraz o niczym nie słuchać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj poraz pierwszy (i ostatni) obejżałem "Sekcję 8" (oryginalny tytuł Basic, ale tym razem polski odpowiednik pasuje do filmu). Odpowiedzią na pytanie, dlaczego poraz ostatni jest: bo to film z tych, w których zakończenie rozwiewa wszelkie wątpliwości co do fabuły, i niepewność nie pojawi się już nigdy ;] Za to sam film bardzo mi się podobał. Niektóre sceny mnie rozbawiły, a zwroty akcji spowodowały, że przynajmniej 5-6 razy musiałem powiedzieć "Eee.. to jednak nie tak?? mój błąd". Kto nie widział, niech poluje na powtórki ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...