ITT Narzekamy na ostatnią część Hobbita.

[DarthMetalus]

Nowy zwiastun jest nudny i ma złą muzę. Peter, nie zrób nowej trylogii Star Wars. ;___________;

[Gość Konuga]

Pokażcie!

[SilentBob]

Nie widziałem i nie zamierzam.

[nerf0]

Nie oglądałem żadnej.

[Xardas80]

Zgadzam się z Magnetem. Nie zgadzam się z autorem tematu.

Temat zamykam, bo beznadziejny i kłamstwo w tytule.

[Deathroll2097]

Zgadzam się z Xardasem. Temat do zamknięcia, przy okazji Metalus też.

[nerf0]

Problem rozwiązany, Metalus zamknięty, wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

Ale to jeszcze nie koniec...

[DarthMetalus]

Przecie to ostateczna część tej historii!

[Gość]

Nowy zwiastun jest nudny

Dzieje się w nim więcej, niż w pierwszym LOTRze.

[b3rt]

>bitwa pięciu armii

>pięć krasnali, trzy elfy, hobbit i człowiek

nie

[Arturzyn]

Hobbit jak hobbit - dobre kino, ale nic ponadto.

[Xardas80]

>pięć ludziów, których słabo ucharakteryzowano na krasnoludy, trzy ludki, które są w miarę fajnie ucharakteryzowane, Watson z brzydkimi stopami i Magneto

[Gość Konuga]

Tak, tak, wiemy... Pierwsza część musi być zawsze najlepsza...

[Arturzyn]

Nie zawsze tak jest. Choć w większości.

[Xardas80]

A to nasza wina, że pierwsza część Hobbita była jeszcze sensowna, a w drugiej Jacksonowi odwaliło i dodał romans krasnolud*elfka?

[Turambar]

Mezalians. Jak Konuga i księżna Walii

Mezalians. Jak Konuga i księżna Walii

[Gość Konuga]

Jakoś AC2 był leprzy od jedynki.

Jakoś AC2 był leprzy od jedynki.

[DarthMetalus]

Ejejejejej, wątek romantyczny był niemalże niezauważalny przy długości całego filmu, a część druga miała Smauga. Smaug rządził!

[Xardas80]

Ok, ale śmierć Neda i Robba była smutna (chodzi mi o książki, bo w serialu to #nikogo)

[Gość]

Smaug rządził!

To uczucie kiedy mieszkasz na zadoopiu i miałeś do wyboru wersje z dubbingiem albo dubbingiem.

[Arturzyn]

@DeeM

Zwłaszcza że przemawiał głosem Sherlocka.

[deffik]

>mfw żyję pod kamieniem.

Ja tam jeszcze nie oglądałem drugiej części, a Wy już narzekacie na całokszałt.

[DarthMetalus]

To uczucie kiedy mieszkasz na zadoopiu i miałeś do wyboru wersje z dubbingiem albo dubbingiem.

Dude, ja mam 90 km do najbliższego kina.

[Xardas80]

Ejejejejej, wątek romantyczny był niemalże niezauważalny przy długości całego filmu, a część druga miała Smauga. Smaug rządził!

Give-me-a-break

Wątek romantyczny był niezauważalny w stosunku do długości filmu... może. Ale kiedy się pojawił, to tak jakby nagle na ekranie pojawił się migający napis "bullshit" albo "fu". To było tak bardzo durne, że do końca filmu niesmak pozostawał. Nie wiem, czy byłbym w stanie obejrzeć ten film bez przewinięcia tego "fragmentu"... a także tego fragmentu, gdzie krasnoludy biegały po mieście, a za nimi Przygłup Smaug. Po pierwsze - aspekt, który miał na celu wydłużenie filmu, po drugie - kompletnie zniszczenie Smauga, z którego Jackson zrobił typowego "złego" z bajki dla dzieci, który jest głupi i bohaterzy to wykorzystują... A jak już jesteśmy przy krasnoludach - cały ten wątek z krasnoludami, które się rozdzieliły, też jest głupi. I spływ w beczkach też był głupi...

Ogólnie zgodzę się tutaj z Lordeonem, że duża część wymysłów Jacksona była robiona pod nastolatków, a nawet nie duża część, tylko wszystkie jego pomysły. Dodał dużo takiej typowej głupiej akcji, jak ten krasnolud, który nosi beczkę jak zbroję - miało być śmiesznie, ale wyszło żałośnie.

Nie wiem czemu w ogóle piszę coś na poważnie w LJ, ale już dokończę. Moim zdaniem Unexpected Journey było świetnym filmem, bo tam jeszcze Jacksonowi nie odwaliło, choć oczywiście warto pamiętać o paru głupotkach. Co najważniejsze, był bardzo klimatyczny - Śródziemie naprawdę wylewało się z ekranu, tak jak we Władcy Pierścieni. Zaś w Desolation of Smaug mamy elfy skaczące po głowach krasnoludów, krasnoludów i smoka ganiających się jak w bajce Disneya, wciśnięty na chama wątek miłosny i Legolasa. Legolas nie jest minusem.

Unexpected Journey był filmem w miarę równym, a Desolation of Smaug musi ciągle ratować Martin Freeman. No i mam wrażenie, że Ian Mckellen nie jest zbyt pocieszony poziomem filmu...

Długa, niespójna, bezsensowna wypowiedź.

[Gość Konuga]

U mnie w Międzyzdrojach i 2 godziny pociągiem do Szczecina.