Pytania do Smugglera

[Smuggler]

King ma to do siebie, ze u niego sie dlugo akcja rozkreca.

Niekoniecznie np. "Pod kopułą",

No, tu samo pojawienie sie kopuly jest szybkie, ale tak czy siak akcja potem toczy sie dosc powolnym rytmem.

czy opowiadania ("Szkieletowa załoga" - fantazja!)

Opowiadania to inna para kaloszy, wiadomo ze tam musi sie zmiescic z caloscia w tym, co w powiesci byloby zawiazaniem akcji.

no i niedawno przeczytałem sobie "Bastion" - najlepsza książka Kinga, imo; akcja jest wartka, niesamowicie wciągająca od pierwszej do ostatniej strony. Ciekaw jestem, czy znasz ją i czy zrobiła na Tobie jakieś wrażenie.

Ja wole Smentaż dla Zwierzont czy jato sie sie pisze.

Z ciekawości zapytam też czy czytałeś "Odyseję kosmiczną 2001", tj. zdecydowanie moją ulubioną książkę (i to znacznie lepszą niż film! Kto tylko oglądał, ten nie wie, co traci!).

Tak naprawde to czytalem opowiadanie "Sentinel" z ktorego sie wzial pomysl na cala reszte.

Pozdrawiam

[mario21211]

Ja wole Smentaż dla Zwierzont czy jato sie sie pisze.

Ja ci powiem Smentaż->Cmentarz, Zwierzont->Zwierząt

[Bolow]

Nie jestem wrażliwy na sztukę związaną z fotografią czy malarstwem, zawsze chodzę do galerii z kimś kto się zna na tych rzeczach i tłumaczy mi dlaczego dany obraz czy fotografia jest dobry/dobra, stąd przeważnie olewam foto Smuggler bo nie kręca mnie fotosy "Starówy", gołebi czy innych tego typu bzdetów. Za to akty oglądam bardzo chętnie, więc czy mógłbyś wrzucić jakieś fajne fotosy z lalkami, niekoniecznie na golasa? I czy tam a Bauerze przyglądasz się sesjom zdjęciowym do innych czasopism, gdzie panny rozbierają się często i gęsto? Czy nie chciałbyś zostać nadwornym fotografem np. Playboy`a?

[Smuggler]

Nie jestem wrażliwy na sztukę związaną z fotografią czy malarstwem, zawsze chodzę do galerii z kimś kto się zna na tych rzeczach i tłumaczy mi dlaczego dany obraz czy fotografia jest dobry/dobra, stąd przeważnie olewam foto Smuggler bo nie kręca mnie fotosy "Starówy", gołebi czy innych tego typu bzdetów. Za to akty oglądam bardzo chętnie, więc czy mógłbyś wrzucić jakieś fajne fotosy z lalkami, niekoniecznie na golasa? I czy tam a Bauerze przyglądasz się sesjom zdjęciowym do innych czasopism, gdzie panny rozbierają się często i gęsto? Czy nie chciałbyś zostać nadwornym fotografem np. Playboy`a?

Chyba sobie zartujesz. Akty nie sa do publikacji. "Lalki" se poszukaj w sekszopie. I nie podnieca mnie az tak bardzo widok golej damskiej d... zeby sie slinic. Fotografowanie aktu wbrew pozorom to ciezka praca i wtedy nie mylisz "o, ona nie ma majtek!" tylko walczysz ze swiatlem, szukasz kadru itd. jest to mocno aseksualne - cialo jest materia, ktora sie ksztaltuje, a nie obiektem podniety. A "tam w Bauerze" to mam Wroclaw, skad do Wawy jest 6 godzin pociagiem, a i nie bardzo wiem w jakich to pismach Bauera laski sie rozbieraja (sesje tak czy siak odbywaja sie w studiach a nie pomieszczeniach redakcyjnych). Pomine juz fakt, ze kazdy fotograf spusci po schodach "chetnych do popatrzenia" bo co to niby ma byc, zoo, czy klub ze striptizem? Wez sie opanuj, bo mam wrazenie, ze cie to niezdrowo podnieca.

[Bolow]

Smugi,Smugi - nie irytuj się tak, to szkodzi zdrowiu i włosy szybciej wypadają ( o ile nie używasz stopionego łoju z bobra grenlandzkiego) "Ciało to materia" , "mocno aseksualne", "nie jest to obiektem podniety" itd , trochę martwię się o Ciebie bo niby po kiego wafla robi się akty? Są to zdjęcia, które mają służyć potencjalnemu nabywcy pisma z taką zawartością do nacieszenia oczu pięknem kobiecego ciała. I nie obchodzi go żaden kadr, walka ze światłem i inne duperele związane z warsztatem fotografa. Kiedy muzyk stworzy jakiś dobry kawałek to nie po to, żeby ktoś go pytał jakich efektów użył, jakiej firmy miał struny, pick-up`y czy ile wódy wychlał robiąc np Headless Cross. Tego się słucha i podziwia prawdziwą sztukę tak jak akty się ogląda dla sztuki bądź też podniety - zależy czy to pornos czy subtelna erotyka.

To wrzucisz chociażby jakieś ładne damskie twarze swojego autorstwa, bo już tapety z netu mi się znudziły?

...a byłbym zapomniał: czy cover dvd`s będą z nowej tłoczni i w sensownym slimie czy po staremu?

Edytowano Październik 20, 2011 przez Bolow

[Hubek98]

Co sądzisz o dzisiejszej młodzieży O Wielki Smuggie

[Smuggler]

Smugi,Smugi - nie irytuj się tak, to szkodzi zdrowiu i włosy szybciej wypadają ( o ile nie używasz stopionego łoju z bobra grenlandzkiego) "Ciało to materia" , "mocno aseksualne", "nie jest to obiektem podniety" itd , trochę martwię się o Ciebie bo niby po kiego wafla robi się akty?

Zebys sie przy nich mogl fapowac?

Są to zdjęcia, które mają służyć potencjalnemu nabywcy pisma z taką zawartością do nacieszenia oczu pięknem kobiecego ciała.

Problem tylko w tym, ze pytasz kucharza po co robi pizze. Robi, bo lubi byc kucharzem, robi bo lubi sobie udowodnic, ze potrafi itd. A jesc - to jedza inni. Kiedy patrze na fotki, ktore zrobilem to nie jest tak samo jak patrze na cudze. Moje sa dla mnie wyzwaniem, a cudze - uczta dla oczu, jesli sa dobre. Kumasz?

I nie obchodzi go żaden kadr, walka ze światłem i inne duperele związane z warsztatem fotografa.

Patrz wyzej. Jedzacego pizze nie obchodzi czym ja ktos przyprawil i ile smazyl. Ale robiacego tak. A ja mowie o SWOICH wrazeniach.

To wrzucisz chociażby jakieś ładne damskie twarze swojego autorstwa, bo już tapety z netu mi się znudziły?

Nie mam prawa ich publicznie udostepniac. Ale w najnowszym fotosmugglerze znajdziesz troszke fajnych lasek, bo bylem na pokazie mody i zrobione tam zdjecia nie sa objete zakazem publikacji.

...a byłbym zapomniał: czy cover dvd`s będą z nowej tłoczni i w sensownym slimie czy po staremu?

Beda z nowej tloczni.

Co sądzisz o dzisiejszej młodzieży O Wielki Smuggie

To co zawsze zgredy sadza o kolejnym pokoleniu

[Wacek]

oglądałeś "Urodzony 4 lipca" ? Podobał ci się ten film? Co sądzisz o wojnie w Wietnamie i Iraku ?

[Smuggler]

oglądałeś "Urodzony 4 lipca" ? Podobał ci się ten film? Co sądzisz o wojnie w Wietnamie i Iraku ?

Ogladalem i sie podobal.

I nic nie sadze o tych wojnach, bo naprawde nie musze miec zdania na kazdy temat. Ogolnie wolalbym, zeby wojen nie bylo, no ale...

[Qrak3421]

Nio nio... heh MrJedi ukazuje twarz! KABOOOM! http://shippuuden.pl/news.php?readmore=2729 przez przypadek na to trafilem ;P

Jesli nie chcesz psuc sobie sledztwa kim jest smuggler to nie wlaczaj tego spojlera!!!

KABOOM! Abra cadabra!Smuggler to Mac Abra!

http://ramzelsworld.blogspot.com/2007/12/smuggler.html

Edytowano Październik 20, 2011 przez Qrak3421

[korred02]

KABOOM! Abra cadabra!Smuggler to Mac Abra! http://ramzelsworld.blogspot.com/2007/12/smuggler.html

Aaa! Znowu?! Sygnaturkę sobie zrób, Smugglerze, z linkiem do tego.

Jak zareagowałeś na wieść o śmierci Kaddafiego? Skakałeś z radości, płakałeś, czy zupełnie cię to nie obeszło?

[Smuggler]

Jak zareagowałeś na wieść o śmierci Kaddafiego? Skakałeś z radości, płakałeś, czy zupełnie cię to nie obeszło?

Kto terrorem wojuje, ginie nedznie.

[mario21211]

Teraz nastały ciężkie czasy jak myślisz, czy Polska przez to dobrze przejdzie. Chodzi mi o pięniądze?

[Zolwik03]

Witam Proszę Pana

1) Ile mniej więcej poświęcasz czasu na granie w gry komputerowe?

2) Co sądzisz o pozaziemskiej cywilizacji? Nie jestem jakimś nawiedzonym fanatykiem, ale szczerze wierzę, że gdzieś daleko, w odległej galaktyce (albo bliżej) żyją jakieś stworzenia. Skoro naukowcy podobno znaleźli życie na Marsie (są różne wersje), to może gdzieś ze dwa układy słoneczne dalej żyją kolorowe ludki i śmieją się z naszych poczynań? Nie wiem jak mogą wyglądać. Mogą być podobni do nas i inteligentni, mogą być bardziej zwierzęcy (jak w filmie Obcy), albo być prymitywnymi robakami. Wiele jest historii o latających spodkach na niebie, albo nawet o lądowaniach na ziemi, ale do tego jestem sceptycznie nastawiony. Może 60 lat temu ludzie wierzyli w takie "prawdziwe" zdjęcia, ale w dzisiejszej dobie komputerów to ja mogę zrobić i obrobić taki spodek w photoshopie.

No więc? Jakie masz stanowisko w tej kwestii? Jestem ciekaw.

[Minotauro]

Jest jakiś język obcy, który chciałbyś znać biegle?

[Cmb]

Jak zareagowałeś na wieść o śmierci Kaddafiego? Skakałeś z radości, płakałeś, czy zupełnie cię to nie obeszło?

Kto terrorem wojuje, ginie nedznie.

Przepraszam, wiem, że nie rozmawiasz w tym wątku o polityce, ale muszę zwrócić uwagę, gdyż nie wiesz, o czym prawisz. Kadafi był jednym z mądrzejszych przywódców, a Libia jednym z bogatszych krajów (bez długu publicznego), ludzie go kochali, a Ty mówisz o terrorze? Jedyny terror w tej sytuacji to NATO wpieprzające się w nie swoje sprawy w pogoni za ropą. Amen.

[Smuggler]

Teraz nastały ciężkie czasy jak myślisz, czy Polska przez to dobrze przejdzie. Chodzi mi o pięniądze?

Jakbym byl jasnowidzem, tobym mial program w TV

Co sądzisz o Batman : Arkham Asylum?

Jak zagram, to powiem

W ile czasu przeszedłeś Wiedźmina 2?

Nie wiem, nie licze godzin. Ze 30?

Witam Proszę Pana

1) Ile mniej więcej poświęcasz czasu na granie w gry komputerowe?

Nie wiem. Czasem nie gram pare dni, czasem zarwe pare nocek...

2) Co sądzisz o pozaziemskiej cywilizacji? Nie jestem jakimś nawiedzonym fanatykiem, ale szczerze wierzę, że gdzieś daleko, w odległej galaktyce (albo bliżej) żyją jakieś stworzenia.

Jesli istnieja miliardy miliardow gwiazd, to statystyka jest po naszej stronie, tzn. watpie czy tylko na jednej planecie wokol jednej gwiazdy rozwinelo sie zycie.

Jak zareagowałeś na wieść o śmierci Kaddafiego? Skakałeś z radości, płakałeś, czy zupełnie cię to nie obeszło?

Kto terrorem wojuje, ginie nedznie.

Przepraszam, wiem, że nie rozmawiasz w tym wątku o polityce, ale muszę zwrócić uwagę, gdyż nie wiesz, o czym prawisz. Kadafi był jednym z mądrzejszych przywódców, a Libia jednym z bogatszych krajów (bez długu publicznego), ludzie go kochali, a Ty mówisz o terrorze? Jedyny terror w tej sytuacji to NATO wpieprzające się w nie swoje sprawy w pogoni za ropą. Amen.

Powiem krotko - daj se spokoj, bo naprawde szkoda slow. I na tym dyskusje polityczna zakonczmy.

[pankamilek]

Zauważyłem, że coraz więcej ludzi, nawet z FA, CD-A kupuje albo coraz rzadziej, albo wcale bo większość informacji mozna znaleźć za darmo w internecie, to samo z recenzjami itd.

Jeśli zaś o pełniaki idzie, to pomnożyłem sobie 16 zł x 13 (bo ostatnio coraz częściej pismo kosztuje więcej niż ta standardowa cena) i wyszła mi ładna sumka, a że coraz mniej się dowiaduję z CD-A, toteż kupuję je teraz sporadycznie, bo za dwa miesiące abstynencji czytelniczej mam książkę lub grę.

Czy CD-A ma jakieś plany ''ekspansji'' w świat E-booków, czy np. jest chociażby w planie wydawanie CD-A w tej formie, by móc np. poczytać sobie CD-A na Kindle? Czy też jesteście tradycjonalistami, i po prostu będziecie trwać w trwałej, papierowej formie aż do schyłku czasopisma (które kiedyś przecież zapewne nastąpi, nic nie trwa wiecznie) ?

[Smuggler]

Jest jakiś język obcy, który chciałbyś znać biegle?

Japonski. Nie wiem po co ale chcialbym.

[rumbur]

Zauważyłem, że coraz więcej ludzi, nawet z FA, CD-A kupuje albo coraz rzadziej, albo wcale bo większość informacji mozna znaleźć za darmo w internecie, to samo z recenzjami itd.

Jeśli zaś o pełniaki idzie, to pomnożyłem sobie 16 zł x 13 (bo ostatnio coraz częściej pismo kosztuje więcej niż ta standardowa cena) i wyszła mi ładna sumka, a że coraz mniej się dowiaduję z CD-A, toteż kupuję je teraz sporadycznie, bo za dwa miesiące abstynencji czytelniczej mam książkę lub grę.

Czy CD-A ma jakieś plany ''ekspansji'' w świat E-booków, czy np. jest chociażby w planie wydawanie CD-A w tej formie, by móc np. poczytać sobie CD-A na Kindle? Czy też jesteście tradycjonalistami, i po prostu będziecie trwać w trwałej, papierowej formie aż do schyłku czasopisma (które kiedyś przecież zapewne nastąpi, nic nie trwa wiecznie) ?

Nie mogę się zgodzić z twoim pierwszym wątkiem. Znaczy, jak można zaufać recenzentowi którego nie znasz? To znaczy osobiście nie znam żadnego z redaktorów CDA, niemniej czytam pismo od dłuższego czasu, więc po prostu im ufam, ufam że wiedzą co piszą. Wierzę, że CDA nie piszę "recenzji sponsorowanych", wiesz o co mi chodzi. Dlatego dalej będę kupował i czytał ich recenzje, podobnie myślę, wielu innych czytelników.

Teraz pytanie do Smugglera: Gdzie mogę znaleźć informacje odnośnie nakładu CDA ? Kiedyś coś takiego umieszczano na okładce, teraz nie wiem gdzie...

Ps. Nie wiesz czy jest jakaś kompilacja komiksów z Garfieldem, mam na myśli coś co objętościowo przypomina kompendium Secret Service? Kiedyś wydawano w Polsce komiks z nim, ale był dość cienki

[Smuggler]

Teraz pytanie do Smugglera: Gdzie mogę znaleźć informacje odnośnie nakładu CDA ? Kiedyś coś takiego umieszczano na okładce, teraz nie wiem gdzie...

W wielu miejscach - ale zwykle jest to 130 K, czasem 140K

Ps. Nie wiesz czy jest jakaś kompilacja komiksów z Garfieldem, mam na myśli coś co objętościowo przypomina kompendium Secret Service? Kiedyś wydawano w Polsce komiks z nim, ale był dość cienki

Bylo troszke ksiazeczek Egmonta dosc slusznej grubosci.

[Wacek]

jak wspominasz swoje narodziny? tęsknisz do ciepłej pępowiny?

Masz 24 godziny urlopu od forum by przemyslec sens swoich pytan. Jesli to nie pomoze, dostaniesz wiecej czasu do namyslu. I tak do sutku. [smg]

Edytowano Październik 26, 2011 przez Wacek

[Bolow]

Zapytam całkiem poważnie, bez robienia sobie jaj. Nie uważasz, że CDA straciło wiele na atrakcyjności, kiedy pozbyliście się kultowych rubryk jak Game Walker i "bądź co bądź" AR - bo okrojona wersja, z najczęściej poważnymi pytaniami to już nie te jajca które były wcześniej (małolaty proszące o cracka do danej gry czy o to jak ściągnąć z torentów grę XXX, albo CDA jako papier toaletowy itd.)? Sam złapałem się ostatnio na tym, że nie zaczynam czytać pisma od AR jak wcześniej, tylko od początku, albo najpierw instaluję cover DVD. Masa ludzi chce powrotu GW i AR w starej formie, więc wyjaśnij mi dlaczego pozbyliście się tego co było znakiem firmowym CDA? I pomyśl czy czasem niesłusznie ganisz czytelników, którzy kupują pismo tylko dla pełnych wersji?

PS Odpowiedzi typu "bo musimy iść z duchem czasu" lub "bo tak i kropka" daruj sobie.

[Smuggler]

Zapytam całkiem poważnie, bez robienia sobie jaj. Nie uważasz, że CDA straciło wiele na atrakcyjności, kiedy pozbyliście się kultowych rubryk jak Game Walker i "bądź co bądź" AR - bo okrojona wersja, z najczęściej poważnymi pytaniami to już nie te jajca które były wcześniej (małolaty proszące o cracka do danej gry czy o to jak ściągnąć z torentów grę XXX, albo CDA jako papier toaletowy itd.)? Sam złapałem się ostatnio na tym, że nie zaczynam czytać pisma od AR jak wcześniej, tylko od początku, albo najpierw instaluję cover DVD. Masa ludzi chce powrotu GW i AR w starej formie, więc wyjaśnij mi dlaczego pozbyliście się tego co było znakiem firmowym CDA? I pomyśl czy czasem niesłusznie ganisz czytelników, którzy kupują pismo tylko dla pełnych wersji?

PS Odpowiedzi typu "bo musimy iść z duchem czasu" lub "bo tak i kropka" daruj sobie.

No to nie bedzie odpowiedzi, skoro nie chcesz prawdy. GW sie po prostu wyczerpal - po prostu to, co kiedys bylo spontaniczne, stalo sie obowiazkiem, zaczelo byc robione "no bo musi byc". Wolelismy wiec skonczyc z nim wtedy, niz czekac az zaczniecie pytac "czemu to na sile ciagniecie, widac ze was to meczy". Zas co do AR, to 90% w waszych rekach - ja tylko odpowiadam na listy, ktore dostaje. Swiat sie zmienil, czytelnicy sie zmienili, CDA sie zmienilo. Nie twierdze, ze kazda zmiana jest zmiana na lepsze, ale skoro sie swiat zmienia, to sa dwie opcje - albo sie dostosujesz, albo zginiesz. Zapytaj dinozaury, zapytaj pare redakcji "kultowych" pism, ktore tego nie chcialy zrozumiec i twardo trzymaly sie tego, co sie kiedys sprawdzalo - skonczylo sie na tym, ze gdy zaczeli isc na dno, to wtedy panicznie zaczely zmieniac pismo... ale jak sie tonie, to za pozno na nauke plywania. Wyciagnelismy wnioski z cudzych bledow. I moze dlatego ciagle jestesmy na rynku.

[Kluseq]

Ulubiona space opera ?