Pytania do Smugglera

[andzej157]

Mam 2 pytania a mianowicie:

1)W gameplayu mass effecta 3 gdy na mapie galaktyki pojawili się żniwiarze uciekałeś ty(lubAl).

Co by się stało gdyby centralnie w nich wlecieć?

2)Czy nie byłeś przypadkiem w 1997 redaktorem naczelnym CDA?

[Smuggler]

Smugglerze , czytałeś dowolną książkę autorstwa Tom'a Clancy'ego ? (wiem głupie pytanie , ale kolega , Twój wielki fan -nawet nie czyta CDA , i tak Cię uwielbia- bardzo chciał się dowiedzieć , nie wiem czemu)

Nawet sporo ich zaliczylem, zwatpilem gdy zaczal pisac wspolnie z jakimis kolesiami.

[koorchuck]

"Tekstura X w Cytadeli jest odrobinę rozpikselowana, jeśli popatrzeć na nią z miejsca Y"

Chyba za najlepszy przykład rozpikselowania mogłyby posłużyć oczy Sheparda w pancerzu zbieraczy, okropnie to wygląda na zbliżeniach

Korzystając z okazji, czepnę się jednej małej nieścisłości w recenzji ME3-

Tygla nie wynaleźli Proteanie, oni tylko dołożyli swoją cegiełkę

I jeszcze pytanko, z recenzji mozna wyczytać, że wczytując save z dwójki, gdzie Shep umiera, w trójce gramy kimś innym. Wiem, że autor nie miał możliwości sprawdzenia tego, ale gdzieś znalazłem info, że wtedy w ogóle nie da się wczytać takiego zapisu. Jak mniemam, teraz zostało to już zweryfikowane, chciałbym się więc dowiedzieć, jak jest naprawdę.

Zdaję sobie sprawę, że pewnie zarówno ta uwaga, jak i pytanie były już wałkowane, ale na forum jest tak dużo wątków o ME, że ciężko znaleźć interesujące konkrety.

Edytowano Kwiecień 2, 2012 przez koorchuck

[Smuggler]

Nie ma mozliwosci grania kims innym niz Shepardem/owa.

[DoxtraduS]

Ode mnie tylko kilka słów. Chciałbym pogratulować recenzji ME3, nie ważne, czy ocena jest obiektywna, czy nie. Brakuje mi ostatnio w CDA tekstów pisanych z sercem. Nie czepiam się samych recenzji, są poprawne, dobrze przekazują informacje. Jednak twój tekst emanował emocjami, dało się wyczuć tę plątaninę myśli, wracanie do przeżytych przygód.

Wiem, że recenzje piszesz rzadko. Jeśli jednak każda miałaby być taka jak ta ME3, to warto na nie czekać.

PS. Link do recenzji biografii Boba Dylana - www.actionmag.pl/index.php?i=content&sid=b1096e4741f254307ae9befbf9f94bf4&mode=articles&t=1112

Nawet do AM udało jej się trafić...

[SlashRevenge]

1. Oglądasz Simpsonów?

2. Słyszałeś o SCP-087?

Edytowano Kwiecień 2, 2012 przez SlashRevenge

[Smuggler]

1. Oglądasz Simpsonów?

2. Słyszałeś o SCP-087?

tak

nie

[ivalor]

Chce Ci się tutaj odpowiadać? Czy po prostu naczelny tego wymaga?

Edytowano Kwiecień 3, 2012 przez ivalor

[Smuggler]

Chce Ci się tutaj odpowiadać? Czy po prostu naczelny tego wymaga?

Obecnosc na forum jest w 100% dobrowolna. Nikt nam za to nie placi, nie ma wiec prawa wymagac by ktos tu siedzial i pisal.

[Aroniusz]

Gdy będziesz miał trochę więcej czasu podczas np. sezonu ogórkowego, masz zamiar spróbować dokończyć RDR?

Meksyk zdecydowanie jest nudny, ale już West Elizabeth, czyli Blackwater i ranczo Marstona to z powrotem świetny klimat, nie ma tam biegania z jednego końca mapy na drugi. Po Meksyku rozbijałem się przez dwa tygodnie, tj. nawet nie włączałem często konsoli, usiadłem do tego, gdy zabrakło internetu , przebrnąłem, a West Elizabeth i resztę gry skończyłem w kolejne dwa dni. Naprawdę warto.

[pankamilek]

Chce Ci się tutaj odpowiadać? Czy po prostu naczelny tego wymaga?

Obecnosc na forum jest w 100% dobrowolna. Nikt nam za to nie placi, nie ma wiec prawa wymagac by ktos tu siedzial i pisal.

Przecież naczelny to Smg... Sam sobie płaci .

[Smuggler]

Chce Ci się tutaj odpowiadać? Czy po prostu naczelny tego wymaga?

Obecnosc na forum jest w 100% dobrowolna. Nikt nam za to nie placi, nie ma wiec prawa wymagac by ktos tu siedzial i pisal.

Przecież naczelny to Smg... Sam sobie płaci .

Czytanie ze zrozumieniem boli? Za obecnosc na forum NIKT NIKOMU w CDA nie placi.

[pankamilek]

Może i boli, ale nie mnie, jak widać nie zauważyłeś, że to był trolling i joke.

[lop666]

Takie pytanie z czystej ciekawości, na jakich forach się udzielasz? Bo mam konta na kilku, i często Cię tam "widzę". Czy prócz markolfa, GOL'a, gram no i FA jest jeszcze jakieś?

Aha, i nie jestem twoim psychofanem i nie mam zamiaru Cię śledzić, człowiek istota rozumna, jak czego ciekawy to pyta

Edit: Oczywiście, chodzi mi o fora, na których jesteś oficjalnie.

Edytowano Kwiecień 3, 2012 przez lop666

[Anticitizen]

Dobra,[bARDZO ŻYCIOWE PYTANIE] a teraz z kim romansowałeś w Mass Effect'cie 1,2,3?

[Smuggler]

Dobra,[bARDZO ŻYCIOWE PYTANIE] a teraz z kim romansowałeś w Mass Effect'cie 1,2,3?

Ua... z Liara, w dwojce to nawet nie pamietam (z Ashley?), w trojce szybki numerek z reporterka i do boju.

[Thaarael]

Toż z Ashley nie można mieć romansu w ME2, bo ona nie jest

członkiem drużyny tylko eNPeCe na Pochodzie Wolności

o_0

Z cyklu: pytania egzystencjalne.

Jak myślisz, co będzie, kiedy bycie hipsterem stanie się mainstreamowe?

@EDIT

DAFUQ... napisałem hipisem zamiast hipsterem... o czym ja myślę...

Edytowano Kwiecień 4, 2012 przez Thaarael

[Smuggler]

Toż z Ashley nie można mieć romansu w ME2, bo ona nie jest

członkiem drużyny tylko eNPeCe na Pochodzie Wolności

o_0

To moze z Miranda? Zwyczajnie nie pamietam,.,,

Z cyklu: pytania egzystencjalne.

Jak myślisz, co będzie, kiedy bycie hipsterem stanie się mainstreamowe?

To co z kazda elitarna moda - stanie sie standardem, a ci, co nie lubia plynac z pradem poszukaja innego sposobu "wyrazania swej indywidualnosci". Toz pierwotnie rockmeni czy hippis tez byli takimi "hipsterami swoich czasow".

[Thaarael]

A fine mind is a blessing of the Emperor - It should not be cluttered with trivialities.

Tyle w temacie romansów w ME2 =)

W sumie... teraz żeby być hipsterem wystarczy zrobić sobie dziwną fryzurę, wziąć jakiś stary aparat analogowy, założyć okulary i lać ciepłym moczem na kulturę masową (oglądając na boku różne kultowe filmy, należące wszak do kultury masowej... obstawiam, że, jak zwykle, jakieś 80% hipsterów należy do tej subkultury tylko żeby zaszpanować).

Smuggler, a tak odbiegając w stronę tematu poruszonego w ostatnim CDA, cyberpunku mianowicie - bardziej przemawiają do ciebie mroczniejsze, cyberpunkowe wizje przyszłości gatunku ludzkiego czy też bardziej optymistyczne warianty (np. ten ze Star Treka albo podobny)?

[c00rtka]

@up HIPSTEREM, nie hipisem jak kopiujesz posty z internetu to rób to z głową

[Pierre]

Ukończyłeś kiedyś którąś z części Tomb Raidera? Jak tak to którą/które?

[spidymaster]

1. Dlaczego stale powtarzasz, że większość graczy ma wiele platform, że nie gra się już tylko na pececie, czy tylko na konsoli, tylko na wielu platformach? Z tego co wiem to większość graczy w Polsce nadal gra tylko na jednej platformie, a mniej jest tych co grają np. i na konsoli i na pececie. Zaś tablety ma naprawdę mała liczba osób, stąd wydaje mi się że jeszcze za wcześnie by ogłosić taką rewolucję. Jestem przeciwko wojnom konsole vs. pc, czy innym tego typu, ale nie uważam, żeby każdy dzisiaj grał na ps3, kompie, i iPadzie.

2. Nie grałem w ME3, więc nie będę wypowiadał sie na temat czy zakończenie było dobre czy zle. Pytam jednak: jak się czujesz z tym, że Bioware rozważa jego zmianę. Bronisz go i mówisz, że Ci się podobało, bo wywołało silne emocje. OK, rozumiem to i szanuję. Ale Bioware pod naciskiem fanów (którzy mieli prawo bluzgać po zakończeniu ile chcieli) powiedziało, że być może przemyśli je jeszcze raz. Czy nie jest tak jak by Ci mówiło:" Twoje emocje są G warte, zakończenie było nieprzemyślane, a Ty dałeś się nabrać"? Wycofując się z niego, pokazuje, że nie było to artystyczne zakończenie, które takie być musiało, bo taka była wizja autorów, tylko niepewne robione na szybko. W skrócie: czy nie czujesz się "zdradzony"?

[Gość piter57]

Nie wiem czy było podobne pytanie (jeśli tak to przepraszam), ale co sądzisz o tych wszystkich bibliotekach gier np. Steam,Origin,GFWL itp. i o wymaganiu łącza do ich uruchomienia jak i podczas gry(niektóre gry Ubisoft-u),czy nie wolałbyś np. jednej wielkiej platformy ze wszystkimi grami które owego łącza potrzebują a nie instalowania 5 bibliotek do każdej gry z osobna bo ja tak,sam mam podzielne zdanie bo fajnie ,że np jak już produkt jest aktywowany to nie trzeba do niego płyty,ale sam kiedyś nie miałem internetu i w niektóre tytuły pograć sobie nie mogłem,oglądałem też w jednym programie ,że jak Ubisoft przenosił swoje serwery to uniemożliwiał rozgrywkę uczciwym graczom a piraci mogli do woli cieszyć się ich grami więc tutaj odpowiedź chyba jest jasna,ale co do pozostałej części pytania to jestem ciekaw czy jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem tego typu rozwiązań?

[Dixon1991]

Pewnie grałeś w Diablo 2 czy ta gra wciągneła cię na dłużej czy tylko na chwilę ?

Edytowano Kwiecień 6, 2012 przez Dixon1991

[Smuggler]

1. Dlaczego stale powtarzasz, że większość graczy ma wiele platform, że nie gra się już tylko na pececie, czy tylko na konsoli, tylko na wielu platformach? Z tego co wiem to większość graczy w Polsce nadal gra tylko na jednej platformie,

A wiesz na jakiej podstawie? Pytasz kumpli? Niezbyt miarodajne, wbrew pozorom.

a mniej jest tych co grają np. i na konsoli i na pececie. Zaś tablety ma naprawdę mała liczba osób, stąd wydaje mi się że jeszcze za wcześnie by ogłosić taką rewolucję. J

A smartfony to pies?

estem przeciwko wojnom konsole vs. pc, czy innym tego typu, ale nie uważam, żeby każdy dzisiaj grał na ps3, kompie, i iPadzie.

Nie mowie, ze na wszystkim - ale komp i telefon to juz chyba standard, nie?

2. Nie grałem w ME3, więc nie będę wypowiadał sie na temat czy zakończenie było dobre czy zle. Pytam jednak: jak się czujesz z tym, że Bioware rozważa jego zmianę.

Obejrze oba, to wtedy powiem.

Bronisz go i mówisz, że Ci się podobało, bo wywołało silne emocje. OK, rozumiem to i szanuję. Ale Bioware pod naciskiem fanów (którzy mieli prawo bluzgać po zakończeniu ile chcieli) powiedziało, że być może przemyśli je jeszcze raz.

Skoro chca to zmienia, ale chyba nikt mi nie broni pamietac pierwszej wersji?

Wycofując się z niego, pokazuje, że nie było to artystyczne zakończenie, które takie być musiało, bo taka była wizja autorów, tylko niepewne robione na szybko. W skrócie: czy nie czujesz się "zdradzony"?

Niby czym - to to drugie bedzie z zalozenia falszywe (emocjonalnie) bo robione pod presja, na sile, wbrew sobie. To ONI zdradza SIEBIE jak sie ugna i dorobia cos "milego".

Tak czy siak - nie moj problem.