Gothic (seria) v.2

[Vetos]

Sorki chodzi o to że ja uważam te gry za beznadziejne.

PS:wybacz mi

[chuunin]

Ależ wybaczam, każdy ma prawo mieć własne zdanie.

P.S. Dziękuję za kwiatek

PSII- szkoda tylko, że Arcanię ogarnęła popularna ostatnio "gorączka DLC". Czy naprawdę muszą wydawać je nawet do mojego kochanego Gothika?

Nie kupię upadku Seratiff, choćby nie wiem co!

[Dexter666]

Ja się może wtrącę. Otóż motyw "wieśniaka ratującego cały świat" to jeden z najpopularniejszych schematów fabularnych, nie tylko w grach, ale TEŻ książkach i filmach. Oczywiście nie zawsze jest to "wieśniak", i nie zawsze chodzi o ratowanie świata...ale konwencja "od zera do bohatera" się pojawia. Śmiem twierdzić, że to właśnie na nim opiera się fabuła wielu "pereł" literatury, kinematografii itd. Jeśli zaś chodzi o samą serię Gothic, to jej fenomen można wytłumaczyć jednym potężnym słowem : KLIMAT. Wystarczy zagrać chwilę, pobiegać po świecie gry i...dać się wciągnąć. Trudno opisać słowami coś, co zwyczajnie trzeba poczuć.

[[Ekspert] antros22]

Sorki chodzi o to że ja uważam te gry za beznadziejne.

PS:wybacz mi

Kto nie lubi Gothica, niech tematu unika.

[Phortis]

Widzę, iż kolega Vetos nie do końca zdołał zaznajomić się i "wsiąknąć" w cudowny, a zarazem klimatyczny świat ów zacnej serii jaka jest Gothic. W pełni zgadzam się z komentarzem Dextera nawiązującym do słów Vetosa. "Wieśniak ratujący świat" jest motywem popularnym i często "używanym". Nie wiem czy czytałeś dzieła J.R.R Tolkiena. "Hobbit"? A może "Władca Pierścieni"? Uważasz, że wspomniany przeze autor został wyśmiany za te właśnie utwory tylko dlatego, iż prosty osobnik miał za zadanie uratować świat? Szczerze w to wątpię.

[JediMati]

No kurde nie znać i nie grać w Gothica to wstyd , co tu dużo mówić klasyk rpg dla mnie zajmuje najwyższe miejsce na półce.Klimat który kipie od pierwszych minut w grze , zwykły człowiek ratujący świat , tajemnicza bariera , osady no poprostu miód.Szkoda ze 3 część nie miała kopa takiego jak 1,2 ale cóż takie są sequele.

[Dexter666]

@JediMati może nie od razu wstyd, bo nie każdy musi wszystko lubić. Ja sam, choć serię G uwielbiam, to jednak nie nazwał bym jej "najlepszą z najlepszych". No ale fakt faktem, że jest to ścisła czołówka gatunku. Każdy fan crpg w Gothica powinien zagrać choćby tylko po to, by sobie wyrobić opinię na jego temat. I albo ją pokocha za zalety(których zliczyć trudno), lub znienawidzi za wady (te z kolei zliczyć jeszcze trudniej ). W każdym razie nie pozostanie obojętny.

Edytowano Styczeń 29, 2011 przez Dexter666

[Bronek]

PSII- szkoda tylko, że Arcanię ogarnęła popularna ostatnio "gorączka DLC". Czy naprawdę muszą wydawać je nawet do mojego kochanego Gothika?

Same DLC nie są niczym złym, ale muszą zawierać coś odpowiedniego. Taki "dodatek", jakim jest Seratiff, to po prostu kpina. Dostajemy coś, co powinno być w pełnej wersji gry? Ciekawe ile będzie kosztować to "cudo".

A sama fabuła... no proszę was wieśniak który ratuje świat gdyby na podstawie tego napisać książkę to autora by wyśmiali.

Czegoś tutaj nie rozumiem. Wieśniak nie może być bohaterem, bo jest tylko zwykłym robotnikiem, tak? Teoretycznie bezimienny też nie powinien być bohaterem i królem, bo jak bandyta może zostać wybrańcem Innosa. Osobiście odnoszę wrażenie, że większość produkcji przypomina "od zera do bohatera".

A fenomen Gothica jest łatwo wytłumaczyć, ale...tylko na podstawie dwóch pierwszych części, ponieważ następne to tylko całkiem niezłe gierki, lecz nie tak fenomenalne i klimatyczne jak poprzedniczki.

Zależy, co kto lubi. Dla jednych Gothic będzie produkcją o słabej grafice, a dla innych o dobrej fabule. Każdy lubi coś innego.

[Vetos]

Co wo władcy pierścieni to ja ci przypominam że Frodo miał przy sobie tego przydupasa który sam wszystko robił za niego, Froda osłaniała drużyna a on sam NIC nie zrobił bynajmniej w moim uznaniu. A eragorna nie uznaje za książkę tylko za wypociny. Wracając do władcy to mi się podobały przygody tej 2 drużyny wiesz z krasnalem, nie wydaje mi się by komukolwiek podobały się przygody Froda. Hobit mi się podobał ALE tu też wolałem pozostałych bohaterów. Więc wieśniak odpada i jest głupi pomysł na film bądź książkę.

"Zwykły człowiek ratujący świat" to nie klimat tylko brak pomysłu na dobrego bohatera:).

W gothicu klimatu nie uświadczysz on jest tylko wmówiony, klimat to jest w wiedźminie w którym nie ma plecaka bez dna w którym nie ma dziecinnej fabuły(a może jest nie grałem;)) w którym walka mieczem jest realistyczna, jedyny plus tej gry to otwarty świat tyle że ja nie lubię zasuwać pół mapy dla jednego Qesta(dobrze?).

PS: jak się pomyliłem gdzieś to sorki

PSII:Jak już mówiłem liczy się tu i teraz a nie przeszłość

[Dexter666]

Powiem szczerze, że zaskoczyłeś mnie totalnie. Nigdy bym nie pomyślał, że można sobie "wmówić" klimat. Wychodzi na to, że panowie z Piranha Bytes to mistrzowie iluzji. Ich gry nie mają klimatu, ale rzeszom fanów na świecie wydaje się że jednak jakiś JEST. Zadziwiające. A teraz poważnie.Jeśli uważasz że Frodo nic nie zrobił, to proponuję przeczytać trylogię jeszcze raz, ale ze zrozumieniem. I nie mówię tu o "oglądnięciu" trylogii Jacksona. Po drugie, jestem ciekaw co Ty sam uważasz za "świetny materiał na bohatera"?. Bo tak się składa, że motyw "wieśniaka"(zabójczo to brzmi ) sprawdził się doskonale SETKI razy. I chyba też myli Ci się "klimat" z "realizmem". Bo wspominasz że nie może być klimatu bez ograniczonego miejsca w plecakach, realistycznej walki mieczem (która w "Wieśku" nawiasem mówiąc z realizmem ma tyle wspólnego co, woda słodka z wodą morską). Dość mocno abstrakcyjne jest też określenie "dziecinna fabuła". Mógł byś rozwinąć trochę ten temat?.

Edytowano Styczeń 29, 2011 przez Dexter666

[Vetos]

-wmówić: wszystkim się podoba klimat(fanom) gry, tyle że to kotlet który już nie jeden raz został odgrzany a nie raz słyszałem jak osoby które znam mówiły mi o tym że następna część będzie dobra, że jest ten klimat czyli co? Chodzenie od miejsca do miejsca i zabijanie potworów które są bo są?

-no proszę się Frodo to jest super bohater... każdy wie że nawet sam by sobie poradził, że golum by sobie itak z nim nie poradził. Jeśli oglądałeś "alexander"(wielki) to był tekst że on by sobie nie poradził bez pomocy całego wojska, już wyjaśniam otóż alex porównywał się do herkulesa. Itak dalej nie będę opowiadał bo nie chce mi się. Po prostu frodo to nie jest zosiek samosiek

-Idealny bohater to taki który ma ciekawą historie jakieś tło fabularne itak dalej a nie jakaś postać z czapy. Skoro sprawdził się setki razy to znaczy że ludzie lubią nie realistyczne postacie, tutaj odpada eragon bo go brom nauczył czytać

-ostatnio doznałem szoku bo okazało się że wszystkie miecze z wiedźmina były skonstruowane jak prawdziwe. Walka wiedźmina to kilka stylów z całego świata w jednym, a poza tym wiedźmin to mutant zabójczo szybki i precyzyjny zresztą to jest fantasy więc i eliksiry wraz z magią są na miejscu

-dziecina fabuła to taka bez przekonania, bez brutalności świata czyli narkotyki, sex i przemoc ale w większym zakresie, sex tu nie pasuje za bardzo ale niech zostanie. Pegi gothica to 12-16 ale to 16 chyba tak na siłę dali.

PS: hepi?

PSII:skont wziąłeś rzesze fanów ?

PSIII:skoro sprawdził się "doskonale SETKI razy" to podaj przykłady cwaniaczku i licze na setki przykładów

[Dexter666]

Szczerze mówiąc mam problemy z odszyfrowaniem sensu niektórych, z tych..."podpunktów". No ale spróbuję odpowiedzieć:

-Klimat Gothica buduje atmosfera wyobcowania, samotności i "małości" wobec skrajnie niebezpiecznego (pełnego morderców, złodziei, i dzikich bestii) świata. Główny bohater trafia do miejsca, w którym liczyć może wyłącznie na własne siły. Nie wie komu może zaufać, a kto wbije mu nóż w plecy... W dodatku z czasem okazuje się, że nad Kolonią (a co za tym idzie i nad bohaterem) zawisło nowe niebezpieczeństwo. Nie wiem co "osoby które znasz" uważają za klimatyczne, ale dla mnie Gothic "atmosferą" aż ocieka. Jeśli chcesz poczuć klimat, to wybierz się nocą, z pochodnią w ręku poza mury obozu. Jeśli nic w tedy nie poczujesz to...znaczy że nie jest to zwyczajnie gra dla Ciebie.

-A czy ja twierdzę że Frodo jest "zosiek samosiek"?. Jasne że drużyna wyświadczyła mu nieocenioną pomoc, ale stwierdzenie jakoby sam nic nie zrobił jest lekko mówiąc śmieszne. Tym bardziej, że od owej drużyny odłączył się pod koniec PIERWSZEGO TOMU. Towarzysząc mu, Sam wiele dokonał, ale nie niósł go OD samego Shire, DO Mordoru. Poza tym jako jedyny z grupy, cały czas musiał się opierać potężnej mocy Pierścienia, a to wymagało ogromnej siły woli. No ale jeśli uważasz że na szacunek zasługuje tylko ktoś, kto jedną ręką natłukł by Golumowi, to niech Ci będzie. Dodam jeszcze, że Aleksander Macedoński (w języku polskim przez duże "A" i "ks") to postać historyczna, z trochę innymi ambicjami niż fikcyjny hobbit.

-Bohater z ciekawą historią, to...po prostu bohater z ciekawą historią. Bezimienny natomiast, to postać fascynująca z innego powodu. Gracz nie wie na jego temat absolutnie NIC, a co za tym idzie może sobie wiele rzeczy DOPOWIEDZIEĆ. Poza tym brak przeszłości pozwala samemu zdecydować o jego charakterze. Jego czyny z poprzedniego życia, nie narzucają mu określonego sposobu zachowań.

-Mówiąc o wiedźmińskim stylu władania mieczem, można powiedzieć że jest efektowny, spektakularny, widowiskowy itd...ale jeśli używasz określenia "realistyczny", to od razu daj UDOKUMENTOWANY przykład takiego zastosowania "dwuraka", na AUTENTYCZNYM polu bity. Zakładając oczywiście, że walczący nie był mutantem, i przeżył starcie.

-Przemoc, narkotyki i sex to nie istota "dorosłej" fabuły, tylko narzędzia wykorzystywane do jej opowiedzenia. Nie oznacza to jednak, że wszystko w czym ich nie znajdziesz musi być zaraz "dziecinne".

PS: Z przyjemnością podał bym setki przykładów, gdyby nie fakt że taki ze mnie "cwaniaczek". Więc sam rozumiesz...

PS2: Tak przy okazji, określenie "cwaniaczek" od kogoś, kto pisze "...skont wziąłeś..." brzmi jak komplement.

Edytowano Styczeń 29, 2011 przez Dexter666

[Phortis]

Ale tak czy inaczej Frodo był prostym człowiekiem. Można by go porównać poniekąd do takiego "wieśniaka" jak Ty to określiłeś, bo jakby nie było Hobbiton był zwykłą osadą. Tak więc nadal podtrzymujesz opinię, iż motyw "wieśniaka ratującego świat" jest beznadziejny? Sam sobie zaprzeczasz.

PS: Co do sprawy z ortografią... No comments.

Edytowano Styczeń 29, 2011 przez Phortis

[Spriggs]

Czegoś tutaj nie rozumiem. Wieśniak nie może być bohaterem, bo jest tylko zwykłym robotnikiem, tak? Teoretycznie bezimienny też nie powinien być bohaterem i królem, bo jak bandyta może zostać wybrańcem Innosa. Osobiście odnoszę wrażenie, że większość produkcji przypomina "od zera do bohatera".

Pomijając fakt już taki, że Rhobar III trafił do górniczej doliny z nieznanego nam powodu. To rzecz jasna że na początku nie można było o nim mówić jak o wybrańcu bogów. Dopiero w praniu wychodziło na to że jesteśmy cytuje. "Pupilem bogów" Jak to mawiał Xardas na początku G2. Bo tak to Rhobar III nawet za kradzież marchewki mógł trafić do górniczej doliny. A wiadomo że kiedy rządził Rhobar II. Zdołał pokonać wszystkich wrogów poza orkami, i wtedy wydał dekret cytuje w spoilerze.

"Każdy przestępca za nawet najmniejsze przewinienie miał trafiać do górniczej doliny. Nie ważne czy to gwałt, zabójstwo czy zwykła kradzież lub odmowa posłuszeństwa. Każdy bez wyjątku miał szybki proces i do koloni.

A resztę już znamy.

[Sowa69]

Arcania to już jakby inna gra. Nie posiada tego klimatu z pierwszych części. Nie możesz mówić, że Gothic nie ma klimatu grając w Arcanię, która jest inną grą. Jak dla mnie Gothic jest najbardziej klimatyczną grą cRPG jaka kiedykolwiek powstała.

[Phortis]

Nie dość, że Arcania nie ma już tego klimatu znanego nam z poprzednich części to w dodatku strasznie ograniczono swobodę. Z resztą o tejże grze wypowiedziałem się kilka stron wcześniej. Zawód totalny.

[Dexter666]

Tu się w pełni zgodzę. Dlatego proponuję stosować nazwę "Arcania", a nie "Gothic". Tym bardziej, że słowo na "G" pojawia się jedynie w podtytule. Uniknie się w ten sposób pomyłki, mówiąc o grze, którą z bardzo udanymi poprzedniczkami łączy tak na prawdę niewiele.

[Vetos]

Arcania należy do serii gothic i jej podstawy są takie same:) i nie grałem w żadnego gothica. Zresztą już chyba nie wyjdzie więcej gothiców ale to żadna strata, jest bardzo dużo dobrych erpegów które to są świetną konkurencją a gothic już taką nie jest.

[Dexter666]

Każdy ma prawo do własnego zdania i to jest ok, pod warunkiem że w wypowiedzi dodasz krótkie "Moim zdaniem...". Ja dla przykładu uważam że seria jest rewelacyjna (poza tragicznym Forsaken Gods i Arcanią) i wcale nie powinna się kończyć w tak słabym stylu. Myślę że dało by się z niej wycisnąć jeszcze wiele dobrego, gdyby powróciła w ręce Piranha Bytes. Konkurencja faktycznie była i ciągle jest ogromna, a to że Gothic odniósł wielki sukces i wybił się ponad nią, świadczy bardzo pozytywnie o jego jakości. Poza tym dziwię się, że wypowiadasz się raczej niepochlebnie o tytule, w który jak sam przyznajesz nie grałeś.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez Dexter666

[[Ekspert] antros22]

@Vetos- Arcania to Arcania i dlatego tak jak Dexter666 nie używam pisząc (mówiąc) o niej, nazwy Gothic. Nie grałeś w Gothica, więc uważam, że cała ta dyskusja nie ma większego sensu. Jeśli odrzuca Cię jego starodawna grafika, proponuję zagrać w Risena, a Gothic nie umarł ponieważ będzie Risen 2. ;p

[Phortis]

Vetos, wytłumacz mi jedno. Jak możesz w ogóle wypowiadasz się na temat gry, z którą nawet nie miałeś do czynienia? Po co były te wszystkie posty skoro teraz się przyznajesz, iż nie grałeś w żadną z części? Czyżbyś patrzył na serię Gothic poprzez pryzmat negatywnych opinii graczy, którym to gra się nie spodobała? Wytłumacz mi to, bo po prostu tego nie rozumiem.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez Phortis

[Vetos]

Wybił się to prawda tylko że to było dawno, a teraz opada na dno nicości. Prawda jest taka że im bardziej twórcy ułatwiają grę tym bardziej opada jej jakość. Demon's souls było dobrą grą a do najłatwiejszych nie należała, a gothic jak mniemam nie wymaga zbytniej ambicji gracza. Gdy przeciwnicy są łatwi do pokonania to gwoździem w trumnę jest to chodzenie w świecie nawet większym od far cry-a. Gdyby twórcy zrobili ambitną fabułę, ciekawy system walki i naprawdę porywający świat w którym gracz mógł by spędzić całe godziny (dajmy na to w wioskach) to mamy ciekawego erpega.

Teraz znów pokarze realizm w gothicu

Ide sobie idę, na ziemi leży olbrzymi topór biorę go do plecaka, idę sobie idę na ziemi leży wielka kusza biorę ją, idę sobie idę na ziemi leży 50 toporów biorę je i przeglądam plecak w którym mam tyle śmieci że mógł bym 2 razy uzbroić cała armię mordoru, gdzie tu realizm?

[Phortis]

Vetos. Po pierwsze polecam Ci doskonałą serię książek jakimi są słowniki. Od słowników ortograficznych, aż po wyrazów obcych. Jednakże nie o tym chciałem pisać. Mam pytanie. Najpierw wypowiadasz się na temat Gothica jakobyś grał w niego co najmniej kilka razy. Nastepnie piszesz, że nie grałeś w żadną z części, a teraz z kolei znów dajesz nam do zrozumienia, iż z takową grą miałeś doświadczenie. Nie uważasz swojego zachowania za nieco... dziecinne? Zastanów się.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez Phortis

[Dexter666]

Bezdenne plecaki faktycznie są nierealistyczne. Tyle że jest to tylko jeden z wielu elementów gry. Jeśli zaś chodzi o "łatwość" Gothica, to faktycznie nie masz pojęcia o czym mówisz. Na początku gry nawet pojedynczy ścierwojad lub kretoszczur są niebezpieczne. Właściwie do samego końca, gdy postać jest już dobrze wyposażona i wytrenowana, należy unikać większego stada zębaczy lub orków. Śmiem twierdzić, że dwie pierwsze części serii, są jednymi z BARDZIEJ wymagających rpg ostatnich dziesięciu lat. Skoro w żadną część nie grałeś, pozostawię Twoje zdanie o fabule i systemie walki bez komentarza...

Dodam jeszcze, że jeśli uważasz że Gothic "teraz opada na dno nicości" (bardzo poetyckie ), to proponuję zapoznać się z jego ciągle żywą sceną moderską. Jakby masy modyfikacji było mało, na silniku gry powstają dziesiątki bardzo fajnych filmów.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez Dexter666

[[Ekspert] antros22]

Kolega Vetos staje się montematyczny, przyczepił się tego ekwipunku (bo o niczym innym nie ma pojęcia) i cały czas miesza grywalność i klimat z realizmem. A na dodatek, krytykuje serię Gothic na podstawie Arcanii, która nie ma z tą serią wiele wspólnego, łatwi przeciwnicy w Gothicu? LOL, do tej pory wiele osób przechodzi Gothica na kodach, ponieważ inaczej nie umie.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez antros22