Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Fabuła Gothica 3 ma taki schemat jak w dwójce. Od razu znamy cel i dopiero gdzieś w połowie następuje jakiś zwrot akcji. Jedynka taka nie była i dlatego przewyższa swoje kontynuacje.

(BAWW NIE WIEM GDZIE IŚĆ)

Ja tak miałem :P. Do tego jak się dowiedziałem jaki świat jest wielki to byłem pod wrażeniem ale się i przeraziłem.

Takie pytanie: chciałbym wybrać drogę (zakończenie)Adanosa. Czy to znaczy że muszę trzymać z orkami czy mogę trzymać z buntownikami i dopiero przy Xardasie mam wybrać odpowiedni dialog?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego porażka króla w wojnie jest dla świata gry czymś dobrym.

Dobrym? Nawet najemników, którzy zgodzili się żyć w zgodzie z orkami (a raczej im służyć), byli przez nich pomiatani. Bunt był wg mnie normalnym, nazwałbym to "odruchem ludności". Ja sam wolałbym walczyć, niż być uznawanym za kogoś gorszej klasy. A ty - wolałbyś być pomiatany, czy wziąć udział w buncie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób pomiatany? Orkowie szanowali kompetentnych ludzi, którzy wiedzieli co robią. Zobacz na takiego Thorusa - on nawet dowodził Orkami w czasie bitwy. Ludzie nie byli traktowani jako ktokolwiek gorszy przez Orków, wprost przeciwnie - zdziwiony byłem szacunkiem, jaki mi okazywali podczas rozmowy. Było oczywiście kilka niechlubnych wyjątków, ale chyba i pośród zwykłych ludzi można trafić buraków, nieprawdaż?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: czy w G3 jest poziomowanie wrogów (jak w Oblivionie)? Możemy przecież iść najpierw do Varantu, a potem do Nordmaru, możemy na odwrót, i w obu przypadkach, nim pójdziemy do drugiej krainy, różnica sprzętu, statystyk, umiejętności jest znaczna. Więc jak?

Edytowano przez kol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabuła Gothica 3 ma taki schemat jak w dwójce. Od razu znamy cel i dopiero gdzieś w połowie następuje jakiś zwrot akcji. Jedynka taka nie była i dlatego przewyższa swoje kontynuacje.

Moim zdaniem Gothic 3 nie ma żadnych zwrotów akcji... Jest po prostu nudny i monotonny. Zmienia całkowicie obraz świata przedstawionego w poprzednich częściach.

Ja tam nie uznaje osobiście trójki jako kontynuacji. :P

Ale za to nawet fajnie wyszły im lokacje, Myrthana, Nordmar i Varant. Niby nic oryginalnego, a fajne.

Jeśli chodzi o orków, to niby można się było z nimi dogadać i w ogóle, ale gdyby zaatakowali i okupowali np miasto w którym żyjemy, to nie bylibyśmy zachwyceni. Logiczne, że ludzie się buntują.

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również uważam, że stwierdzenie "Gothic 3 nie ma fabuły" to przesada. Po prostu tutaj fabuła została poprowadzona inaczej niż w poprzednich częściach, gdzie było wiadomo, co teraz robić i gdzie się udać. Natomiast w trójce twórcy dali graczom pełną swobodę wyboru - idziesz po wielkim terenie, gdzie chcesz, zdobywasz potrzebne informacje tak, jak chcesz - ogólnie możesz robić, co tylko dusza zapragnie. Ci, którzy byli przyzwyczajeni do tego, że w poprzednich częściach mieli cele podane na tacy, mogli się trochę zdziwić, że w G3 nie ma prowadzenia za rączkę i nie zauważyć, że w tym jednak też kryje się fabuła. .

Choćby też użytkownik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, on miał na myśli ogólną swobodę rozgrywki. Że nie ma jakichś sztucznych barier. Prawda jest taka że w Gothic rozwój postaci jest niezbędny, by cokolwiek zdziałać. Na początku lepiej nie zapuszczać się byle gdzie i nie zaczepiać kogo popadnie, bo zwykle kończy się to BARDZO nieszczęśliwie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to taka swoboda pójścia gdzie się zechce jest chyba znakiem rozpoznawczym większości dobrych erpegów? Takie Arcanum, Morrowind, Fallout 1&2, nawet Baldur's Gate...? Nie widzę w tym nic złego, a wprost przeciwnie. Ponownie wysnuję pogląd, że niektórym nie podoba się gdy gra nie prowadzi gracza za rączkę ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak,że G3 nie ma fabuły. Fabuła jest. I spory i całkiem przemyślany świat również. Tyle, że twórcom nie udało się fabuły w ten świat wprowadzić. Jakoś go "nie czuć". Czuję się, jakbym założył serwer MMO nie mając neta - cały świat dla mnie, tylko co z tego? Z jednej strony świat nie "żyje" - wszelkie zmiany to dzieło Beziego, a te całe chmary bandytów, orków, buntowników to tylko statyści czekający na nasze działanie. Nie dzieje się NIC od nas niezależnego. W G1/G2 Khorinis i dolina nieraz przypominały że świat jest większy niż nasz bohater a zwroty akcji potrafiły przyprawić o małe "Jak to? Znaczy... co teraz?".

Druga rzecz to to, że Beziemu para poszła w pięści. Jeśli już z kimś rozmawiamy to jest to rozmowa czysto quest-related. Co, gdzie, kogo. Same questy są proste jak konstrukcja cepa. Szczerze, ile czasu zajęło wam zgadnięcie JAK przekonać Laresa by przyjął nas do szkodników? Albo znalezienie gildii złodziei? Odnalezienie zleceniodawcy zabójstwa w obozie Kruka? I czy jakikolwiek quest w G3 wymagał kombinowania, a nie machania toporem, lub pójścia gdzieś (i pomachania toporem) po Bardzo Ważny Przedmiot (np. starej szkatułki leżącej 10m od zleceniodawcy, a 3m od szukającego jej niewolnika)?

Edytowano przez kireta
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem tak, ale gra jest tak skonstruowana, że to, czy po podróży po Krainach Centralnych nie ma znaczenia, czy dalej pójdziesz do Varantu, czy do Nordmaru. Ważne, żebyś

odnalazł Xardasa

. Możesz pójść do Varantu po podróży po krainach centralnych, ale na jego temat nic tam nie znajdziesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkanaście minut? Bez przesady, tak może być tylko przy wędrowaniu z jednego końca pustyni na drugi. No i jak już sam napisałeś - jak tylko dotrzemy na miejsce, zdobywamy kamień teleportacyjny prowadzący do tego miejsca. Jedyny mankament pustyni (jak dla mnie) to wędrujący przywódcy bandytów. To utrudnia ich zabicie i otrzymanie nagrody od Asasynów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słyszałem, że w G3 w miejscu świątyni, to chyba w Mora Sul. Jest fajny bug.

Do świątyni można dostać się, bez zdobywania klucza, trzeba tylko pochodzić po górkach przy świątyni, i na chama wchodzimy od strony dachu.

Metoda którą wymieniłem, jest dla desperatów. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie bug - raczej skorzystanie z okazji. W końcu świątynia nie ma dachu. Ja bym się raczej wnerwiał gdyby twórcy uniemożliwiali skorzystanie z takich możliwości, co jest nagminne - co z tego, że możesz bardzo łatwo wejść do jakiegos Super Grobowca wspinając się na drzewo/pobliską górę - masz się męczyć z poszukiwaniem dziesięciu bardzo głęboko ukrytych kluczy i koniec ;]

Ale ja jednak w G3 wolę pozbierać te klucze, bo to daje bohaterowi bardzo dużo eksperiensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób pomiatany? Orkowie szanowali kompetentnych ludzi, którzy wiedzieli co robią. Zobacz na takiego Thorusa - on nawet dowodził Orkami w czasie bitwy. Ludzie nie byli traktowani jako ktokolwiek gorszy przez Orków, wprost przeciwnie - zdziwiony byłem szacunkiem, jaki mi okazywali podczas rozmowy. Było oczywiście kilka niechlubnych wyjątków, ale chyba i pośród zwykłych ludzi można trafić buraków, nieprawdaż?

[ironia]Jakoś wydaje mi się, że jednak więcej jest orków pomiatających ludzmi od ludzi pomiatających ludzmi...[/ironia]

Mam pytanie: czy ktoś, grając w G3, poszedł po Krainach Centralnych do Varantu, a potem do Nordmaru? I czy przeszedł tak grę?

Z pewnością ktoś tak przeszedł grę - ja sam na początku zawsze płynę do Varantu (jak Lord Nargogh) i uczę się walki dwoma ostrzami. Jednak nie idę od razu do Nordmaru. Wracając do pytania - nie znam nikogo, kto by tak przeszedł grę, ale jest to możliwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...