Gothic (seria) v.2

[Trane884]

Po pierwsze: tak, to przez wojne z Orkami Bezio trafił za Barierę. Przecież to z powodu tejże wojny Bariera w ogóle powstała i to z powodu wojny za Barierę można było trafić za najlżejsze wykroczenie.

Po drugie: czy orkowie się bali Bezia to nie wiem (najlepiej któregoś spytać ). Chodzi mi o to, że przynajmniej powinni odczuwać jakiś respekt. A wątpię, że nie dotarło do nich nic o "smokobójcy"", "wybrańcu Innosa" czy o tym, że wygnał Śniącego. Ludzie z Piranha Bytes powinno (moim zdaniem) wrzucić do gry chociażby kilku orków mówiących coś w stylu "To TY! To przecież ty zabiłeś smoki". To na pewno zwiększyło by przyjemność z grania i utwierdziło graczy w przekonaniu, że są prawdziwymi BOHATERAMI.

PS. Longbow tu masz rację, ale: w G1 nikt tak naprawdę nie wiedział, że Bezio okaże się tak potężnym wojownikiem/magiem, a w G2 nasz bohater jest po prostu (w mniemaniu ludzi z Khorinis) zwykłym uciekinierem. Jakie dałbyś zadanie byłemu więźniowi ?

PS2. Kireta - nie słuchałeś Rhobara ? Po słowach Bezimiennego "Jak to wybawco" słyszymy coś takiego: "Wysłałem Esmeraldę, a na jej pokładzie przybyłeś ty. To ty zabiłeś smoki i wypędziłeś Śniącego". Skoro Rhobar dowiedział się, że do Myrtany przypłynął Bezi, to jakim cudem nie wiedzą o tym orkowie ?

Edytowano Styczeń 20, 2010 przez Trane884

[ChosenOne]

No to skąd zadania typu "Przynieś mi mleko" ?Szczerze mówiąc nie spodziewałem się czegoś takiego jak to zadanie.

A co, masz na starcie dostać "BFS"(Wielki ***** Miecz ) i Ruszać wyrzynać masami wielkie smoki, niszcząc je jednym uderzeniem? No thanks, już wolę latać z takimi zadaniami po Khorinis(Trójka? No thanks...)

ilu ich Bezio pozabijał w "jedynce: i "dwójce" - moze w ten sposob stal sie postrachem orkow, ktorzy zaczeli sie jego bac? A moze dlatego, ze pozabijal ich na drugim koncu swiata?

Nikt nie wie gdzie, co i kiedy przeskrobał coś Bezi, dlaczego go wywalili jest owiane tajemnicą(Hurrey). A skąd mieli wiedzieć kto to, skoro spotkania z nim nie przeżył, a?

Nie wszyscy Orkowie z Khorinis byli dzicy, spójrzcie na Ur'Shaka w G1, na początku wydawało mu się że Bezimienny pomoże mu doprowadzić jego lud do rozsądku, ale nic z tego nie wyszło, gdyż w G2 NK zabijamy mentora Ur'Shaka, a ten po prostu najzwyklej w świecie się obraża na Bezimiennego, i pewnie jak by wrócił do Khorinis, to ten by skorzystał z okazji i go po prostu zabił.

To po prostu inna kultura... Coś jak Persowie - uważani na barbarzyńców, byli wysoko rozwinięci...

Nie trzeba go zabijać, to raz - sam to olałem i z wielkiego mojego szacunku do niego zostawilem jego menora w spokoju(przecież zanim go zabijesz można zgarnąć potiona + 5 do siły!)

[Trane884]

Nie chodzi mi od razu o zabijanie jakichś smoków. Spodziewałem się raczej zadań NA POZIOMIE. Takich , jakich spodziewałby sie bohater.

[Altair124]

No to nasz bohater niech zanosi mleko i zboże do miasta. Niech będzie chłopcem na posyłki. No wiecie takich zadań się nie spodziewałem...

[kubasliwa202]

@Trane884

w G1 nikt tak naprawdę nie wiedział, że Bezio okaże się tak potężnym wojownikiem/magiem, a w G2 nasz bohater jest po prostu (w mniemaniu ludzi z Khorinis) zwykłym uciekinierem. Jakie dałbyś zadanie byłemu więźniowi ?

Nie chodzi mi od razu o zabijanie jakichś smoków. Spodziewałem się raczej zadań NA POZIOMIE. Takich , jakich spodziewałby sie bohater.

Tutaj sam siebie zgasiłeś. Masz pretensje, że z Bezia robią chłopca na posyłki, a jednocześnie piszesz, że "kto by zlecił jakieś naprawdę porządne zadanie byłemu uciekinierowi". Nikt jeszcze w dwójce nie wiedział, że to właśnie on

pokonał Śniącego

, więc nic dziwnego, że traktują go jak zwykłego człowieka, który chce wyświadczyć przysługę.

[longbow]

PS2. Kireta - nie słuchałeś Rhobara ? Po słowach Bezimiennego "Jak to wybawco" słyszymy coś takiego: "Wysłałem Esmeraldę, a na jej pokładzie przybyłeś ty. To ty zabiłeś smoki i wypędziłeś Śniącego". Skoro Rhobar dowiedział się, że do Myrtany przypłynął Bezi, to jakim cudem nie wiedzą o tym orkowie ?

A kto orków miał poinformować o tym?

@Altair124 - nie musisz pisać tych samych postów co inni.

[Spriggs]

Może to wyda się dziwne, ale może do Rhobara szybko plotki dochodziły. ? albo miał bardzo dobrego informatora który mu powiedział o wypędzeniu śniącego, i zabiciu smoków. Tak mnie się wydaje. Ewentualnie mógł mieć wizje od Innosa, jako lojalny sługa.

Mam nadzieje że Arcania nie będzie tak spartaczona jak ZB, bo w to nie da się grać.

[Trane884]

"Tutaj sam siebie zgasiłeś. Masz pretensje, że z Bezia robią chłopca na posyłki, a jednocześnie piszesz, że "kto by zlecił jakieś naprawdę porządne zadanie byłemu uciekinierowi". Nikt jeszcze w dwójce nie wiedział, że to właśnie on

pokonał Śniącego

, więc nic dziwnego, że traktują go jak zwykłego człowieka, który chce wyświadczyć przysługę."

Źle się zrozumieliśmy. Chodzi mi o to, że w "jedynce" i "dwójce" tak naprawdę oprócz Xardasa i kolegówi NIKT nie wiedział za wiele o Bezimiennym. A to co napisałem o zadaniach na poziomie - tu chodziło mi o G3. Bo tak naprawdę dopiero w "trójce" Bezio stał się tym, kim powinien być od początku - prawdziwym herosem

Aha. Spriggs możesz mieć co do tych wizji rację - ale czy wtedy wizji nie otrzymałby także (dajmy na to) Kan (tyle, że od Beliara)

Edytowano Styczeń 20, 2010 przez Trane884

[Spriggs]

Czy ja wiem, czy Kan miałby wizje. Z tego co mnie wiadomo to orkowie nie byli oddani to czy Beliarowi czy Adanosowi, no orkowie z Khorinis raczej byli oddani Beliarowi skoro współpracowały z smokami i poszukiwaczami. ? Ale orkowie z kontynentu, nie jakoś nie wierzę by wierzyli w ludzkie bóstwa, jeśli już to mogli by wyznawać duchów swoich przodków, pytając ich o rady ITD. I tu jest luka bo nie wiadomo jak to jest z wiarą orków na kontynencie, bo fakt zaatakowali Myrthanę, ale wtedy byli wyznawcami Beliara, a w G3 dowiadujemy się że nie są już jego wyznawcami. Tu jest największa luka mym zdaniem.

[kubasliwa202]

ale czy wtedy wizji nie otrzymałby także (dajmy na to) Kan (tyle, że od Beliara)

Chyba

Xardas

miał coś w rodzaju wizji od Beliara -

w końcowym filmiku z G2 dowiadujemy się od Xardasa: "Beliar wybrał mnie.".

Czy ja wiem, czy Kan miałby wizje. Z tego co mnie wiadomo to orkowie nie byli oddani to czy Beliarowi czy Adanosowi, no orkowie z Khorinis raczej byli oddani Beliarowi skoro współpracowały z smokami i poszukiwaczami. ? Ale orkowie z kontynentu, nie jakoś nie wierzę by wierzyli w ludzkie bóstwa, jeśli już to mogli by wyznawać duchów swoich przodków, pytając ich o rady ITD. I tu jest luka bo nie wiadomo jak to jest z wiarą orków na kontynencie, bo fakt zaatakowali Myrthanę, ale wtedy byli wyznawcami Beliara, a w G3 dowiadujemy się że nie są już jego wyznawcami. Tu jest największa luka mym zdaniem.

Pamiętam, że w G3 jeden z ważniejszych orków, w trakcie rozmowy o bodajże asasynach, mówi, że "modlimy się do naszego boga Beliara". Z tego wynika, że orkowie wierzyli w bogów i modlili się do Beliara.

[Trane884]

Szanowny przedmówca ma rację. Faktycznie któryś z orków wspomina o Beliarze. Inna sytuacja z wymienieniem tego boga to słowa któregoś z przywódców orków po zniszczeniu Okary: "Beliar Cię wynagrodzi"

[kireta]

Myślę, że od Beliara wizje powinien mieć raczej Zuben, w końcu to Assaysni są ludem Beliara. Orkowie też modlą się do Beliara, ale u nich status religii i jej kapłanów jest wyraźnie mniejszy niż u południowych braci w wierze. W Silden Zapotek gardzi Umbrakiem bo ten wszystko co robi konsultuje z Grompelem. Szamani orków są w każdym większym mieście, ale (poza Geldern) nie wydają się mieć realnej władzy. Są raczej alchemikami/specami od artefaktów, dopiero później kapłanami.

Rhobar mógł mieć wizje, otrzymać wieści od magów ognia w Khorinis, albo (co chyba najbardziej możliwe) otrzymać te wieści z Klasztoru, gdzie zaniósł je Milten. Co prawda, "normalnie" żadne wieści do ani z bariery dotrzeć nie mogą (orkowie wewnątrz też nie wiedzą co się dzieje w zewnętrznym świecie), jednak Rhobar po pierwsze otoczony jest przez magów, po drugie choć nie używa magii w walce, sam całkiem prawdopodobnie jest magiem (przecież to on zakończył ceremonię stworzenia bariery!), więc czemu nie?

[wfx2000]

A wracając do posługiwania się ludzką mową przez orków to orkowie z G1 nie potrafili posługiwać się ludzką mową, a Uhr-Shak ( nie pamiętam czy tak się to pisało, ale chodzi o tego szamana, z którym trzeba było pogadać ) powiedział nam, że NAUCZYŁ SIĘ LUDZKIEJ MOWY GDY BYŁ WIĘŹNIEM W KOPALNI W NOWYM OBOZIE.

A co do wiary orków to nie jest powiedziane, że orkowie wierzą w Beliara. Assasyni wierzą ( mówił to sprzedawca wody zaraz przy wejściu na pustynie ), ale orkowie tylko z nimi współpracują. Jest bardzo prawdopodobne, że orkowie wyznają Beliara, ale nie pewne.

[kireta]

A co do wiary orków to nie jest powiedziane, że orkowie wierzą w Beliara. Assasyni wierzą ( mówił to sprzedawca wody zaraz przy wejściu na pustynie ), ale orkowie tylko z nimi współpracują. Jest bardzo prawdopodobne, że orkowie wyznają Beliara, ale nie pewne.

Vak (chyba) spytany o ich koneksje z Assasynami wspomniał, że "Modlimy się do tego samego boga", orkowy szaman z wykopalisk przy Trielis powiedział "Niech Beliar ma cię w swojej opiece, morra" (coś w ten deseń), więc chyba jednak tak.

[Spriggs]

Dlatego można mówić o luce w fabule, bo nigdzie oficjalnie nie jest potwierdzone w jakiego boga wierzą orkowie, bo ich bracia z Khorinis, wyznają Beliara bo pomagają smokom i poszukiwaczom zrobić nie ład na wyspie, ale ci z kontynentu raczej nie wyznają Beliara, nawet sam Beliar mówi nam jak wybieramy jego drogę, że Orkowie odwrócili się od niego i każe nam zabić Kana jak dobrze pamiętam. I tak to prawda, Zuben mógł mieć wizje od Beliara bo jest jego sługą. Pozostaje tylko jedna kwestia, czy w Arcanii będzie wyjaśnione wkońcu z wiarą w bogów u orków z kontynentu.

Edytowano Styczeń 20, 2010 przez Spriggs

[kubasliwa202]

Ja za bardzo w Arcanię nie wierzę. Świat i klimat Gothica jest zbyt specyficzny, by Spellbound udało się je odtworzyć w stopniu zadowalającym fanów.

[wfx2000]

Moim zdaniem już G3 jest bardzo słabe w porównaniu z 1 i 2, a Arcania będzie ttalną klapą. Trzba to powiedzieć: Gothic powinien się skończyć na 3 i koniec. Jestem wielkim fanem serii, ale co za dużo to niezdrowo.

[Trane884]

Mi też wydaje się, że Arcania okaże się niewypałem. Ale cóż, poczekamy - zobaczymy.

PS. Żeby nie było - na podstawie moich wcześniejszych wypowiedzi mogliście pomyśleć, że G3 nie podoba mi się. Ja lubię tę grę, ale denerwują mnie fabularne głupoty.

Edytowano Styczeń 20, 2010 przez Trane884

[Danmcrea]

Arcania po prostu nie będzie miała tego samego mrocznego klimatu. Tu w sumie chodzi o zemstę na bezim nie? ( nie bijcie, nie jestem pewien ). Słyszałem że będziemy mieli go zabić... NO NIE NO JAK MOŻNA! To jest jeden z tych bohaterów do których czuje się sentyment, więc jak dla mnie już wielki minus gry. Po za tym patrząc na gameplaye na gametrailers.com, gra wydaje mi się dziko cukierkową, to po prostu jak dla mnie nie będzie już to samo. Co z tego że dadzą "starych znajomych" z poprzednich części skoro gra nie będzie miała już tego samego klimatu.

[kubasliwa202]

Chyba nie będzie trzeba go zabijać. Gdzieś chyba widziałem, że można zakończyć grę, również werbalnie przywracając mu zdrowy rozsądek.

[longbow]

Ja równiez nie wierze w sukces Arcanii. I tak kupię, bo lubię tą serię, ale bez wątpienia to w Risenie lezy przyszłosć tej serii (tylko seria po prostu zmieniła tytuł i bohatera), po filmikach wygląda jak MMO. Myślę, że to będzie gra w granicach Two Worlds.

[Noktis]

Ja równiez nie wierze w sukces Arcanii. I tak kupię, bo lubię tą serię, ale bez wątpienia to w Risenie lezy przyszłosć tej serii (tylko seria po prostu zmieniła tytuł i bohatera), po filmikach wygląda jak MMO. Myślę, że to będzie gra w granicach Two Worlds.

Poczekajmy z osądami do wydania gry. Ja tez nie jestem przekonany do Arcanii, ale wole poczekać i zobaczyć.

[jacksonheyes]

No właśnie wszyscy kupią Arcanię za szybko, a potem będą narzekać na bugi, kiepską fabułę czy brak klimatu. Moim zdaniem trzeba poczekać, aż gra stanieje do 30 zł i dopiero wtedy kupić. Ze mną było tak, że najpierw kupiłem G2 Noc Kruka w Cd Action i nie żałowałem tych 15 złotych, a potem G3 za 60 złotych i już trochę żałowałem, bo za taką cenę można kupić o wiele ciekawsze gry. Na końcu kupiłem bezmyślnie Zmierzch Bogów niedaleko po premierze i rozczarowałem się niemiłosiernie, bo gdybym zaczekał trochę, to miałbym go za jedyne 30 złotych, a tak musiałem wydać 2 razy drożej.

[iuri1943]

Ja ma nadzieję, że Arcania wciagnie mnie tak jak kiedys Gothic 1, ta gra miała w sobie swieżość, a magiczna bariera otaczająca kolonię górniczą dodawała grze pikanterii, czuło się ten wisielczy klimat...

[Noktis]

No właśnie wszyscy kupią Arcanię za szybko, a potem będą narzekać na bugi, kiepską fabułę czy brak klimatu. Moim zdaniem trzeba poczekać, aż gra stanieje do 30 zł i dopiero wtedy kupić. Ze mną było tak, że najpierw kupiłem G2 Noc Kruka w Cd Action i nie żałowałem tych 15 złotych, a potem G3 za 60 złotych i już trochę żałowałem, bo za taką cenę można kupić o wiele ciekawsze gry. Na końcu kupiłem bezmyślnie Zmierzch Bogów niedaleko po premierze i rozczarowałem się niemiłosiernie, bo gdybym zaczekał trochę, to miałbym go za jedyne 30 złotych, a tak musiałem wydać 2 razy drożej.

Tylko że ani g1 ani g2 nie byl zbugowany wiec mozna bylo sobie w ciemno kupić zaraz po premierze. Natomiast G3 oraz ZB byl zbugowany niemilosiernie i trzeba bylo czekać na patche.