Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Jeszcze lepiej lata się po górach: http://www.nerfnow.com/comic/567 nie zapominając o tych akrobacjach po najechaniu na wynurzającą się Miażdzypaszczę. Miodzio;)

Najczęściej gracze narzekają na Makowca mając na myśli jazdę nim po spiczastych górach. To akurat było co najmniej żartobliwe.

@CrzVh - To jest Mass Effect, dzieło (mojego ulubionego) studia BioWare. Przyzwyczaj się :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze lepiej lata się po górach: http://www.nerfnow.com/comic/567 nie zapominając o tych akrobacjach po najechaniu na wynurzającą się Miażdzypaszczę. Miodzio;)

Najczęściej gracze narzekają na Makowca mając na myśli jazdę nim po spiczastych górach. To akurat było co najmniej żartobliwe.

@CrzVh - To jest Mass Effect, dzieło (mojego ulubionego) studia BioWare. Przyzwyczaj się :)

@Venydar - No, BioWare to też moje ulubione studio... egzekwo z Redsami. :wink:

Ach, tak te emocje jak miażdzypaszcza wynurzy się pod tobą są niesamowite (szczególnie ten pierwszy raz -prawie spadłem z fotela). Albo jak wjedziesz Mako w nogi kolosa gethów (co jest świetnym sposobem eliminacji na chwilę...).

PS. Ja posiadam ME2 w EA Classics i mam kod do sieci Cerberusa. :smile:

Edytowano przez CrzVh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jeszcze w ME1 granie szturmowcem było dość dobrym posunięciem, a strzelby rzeczywiście robiły niezłe kuku, to w ME2 są rzeczywiście żałosną pukawką, która sprawdza się tak naprawdę tylko w starciach z zombiakami. Przechodziłem gry jedna po drugiej importując postać, więc na sobie przekonałem się, że różnica w graniu szturmowcem jest kolosalna. Jedynym logicznym wyjściem jest korzystanie z pistoletów i czekanie na wyspecjalizowanie się w karabinach szturmowych. Oby w ME3 panowie z Bioware przywrócili strzelby do łask, bo w jedynce strzelanie z nich dawało świetną frajdę (szczególnie w tandemie z przyciągnięciem).

Z tym też się nie zgodzę :) Jest jedna taka szybka strzelba w ME 2 która fajnie nadaje się dla szturmowca (Sejsmitar czy jak jej tam, nie pamiętam) ale prawdziwym cudem jest strzelba Gethów, jeden nienaładowany strzał potrafi zmieść słabszych przeciwników a naładowany zrobi większą rozwałkę (kosztem amunicji oczywiście). Strzelby w ME2 są też skuteczne ale Claymora zawalili.

Wiesz co, może trochę za późno z tą odpowiedzią wyjeżdżam, ale... ja Claymora używałem z powodzeniem, odkąd go zdobyłem, do końca gry i dawało to niezłe efekty i sporo frajdy (no, może na zombiaki się średnio sprawdzało, bo za wolne trochę) Strzelby Gethów nie miałem w ogóle (nie będę wydawał kasy na dodatkową broń, nie mam mowy), A Sejmitar (bo tak to się nazywało, nazwa pochodzi od rodzaju zakrzywionego miecza) niby był niezły, ale jednak trochę za małego kopa, jak dla mnie, dawał. A korzystanie z pistoletów i czekanie na zdobycie karabinów szturmowych jest akurat durnym pomysłem. Kiedy na początku gry, nieprzyzwyczajony do limitowanej amunicji próbowałem ją oszczędzać na sytuacje kryzysowe i latałem z pistoletami,. gra wydawała mi się wielokrotnie trudniejsza, niż jedynka. A jak stwierdziłem, że kij z tym, czas złapać za strzelbę... niespodzianka! to nie jest takie trudne! Dobra, może po zdobyciu Groma (bo tak się chyba nazywał ten lepszy pistolet automatyczny) dawało to jakoś radę, ale pistolety otrzymywane na początku gry to raczej bieda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie : (sorry jeżeli je już ktoś zadał) Otóż ukończyłem Mass Effect 2 i mam już swój idealny save do trójki ale bez dodatków (jak choćby świetnego Lair of the Shadow Broker). Chciałbym to nadrobić ale nie wiem czy podczas importu postaci do trójki gra będzie brała pod uwagę "sejwa" od razu po powrocie z bazy zbieraczy, czy ostatni zapis z kontynuowanej rozgrywki (z ukończonym dodatkiem). Co myślicie ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że przy imporcie będziesz mógł wybrać dowolny save zrobiony po zakończeniu głównego wątku.

@Amigos - Też mi się tak wydaje... bo gra sama nie zrobiła save do importu, jak w pierwszym ME. Zdaje się, że będzie to wyglądać tak jak przy imporcie save'ów do Wiedźmina 2.

Edytowano przez CrzVh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza część fajna, druga też, ale widać, że poszli w komercje:Tylko niektóre planety nadają sie do eksploracji, miejscówki ogólnie mniejsze, znacznie mniej questów pobocznych, a jak już są, to często typu "kup X i daj Y", HUD też w "jedynce "był bardziej przejrzysty. BTW, wie ktoś, czy edycja kolekcjonerska ME3 będzie też w polskiej wersji językowej?

Edytowano przez Nyrath
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedziemy po kolei: a) w jedynce też patrząc na ogólną liczbę planet niewiele ich było do eksploracji (nie mówiąc o tym, że w większości były to pustkowia, które przemierzaliśmy MAKO - już zdecydowanie wolałem bardziej patent z sondami ;]), b) planety do zadań pobocznych były puste, te główne zresztą czasami też - IMO w dwójce design leveli był lepszy i mniej suchy, c) mniej questów pobocznych? Tak tylko przypomnę, że główny wątek walki ze Żniwiarzami to było góra dziesięć zadań wliczając te rekrutacyjne a cała reszta, wliczając w to misje lojalnościowe (które były super) były zadaniami pobocznymi. Co do ich typu - identyczne były też w jedynce, zresztą questy poboczne nie odznaczają się poważną filozofią... d) HUD jak HUD, ale system pobierania przedmiotów w jedynce był skopany na amen :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszli w komercje

:P

Sorry, zawsze mnie to śmieszyło przy rozmowach o firmach, które chcą zarabiać na swoich grach...

Co do ME3 - widziałem demo w akcji na Gamescomie i naprawdę jestem pod wrażeniem. Dodają rzeczy, których brakowało w dwójce (customizacja broni), ulepszają rozwój postaci (każdy skill będzie miał 6 stopni, plus na końcu będziemy mogli wybrać jedno z 6 końcowych ulepszeń mocy), Shepard ma większe możliwości poruszania się, walka wręcz wygląda baaardzo efektownie. Zauważyłem też (a raczej usłyszałem), że bardzo przyłożyli się do udźwiękowienia - odgłosy broni to miodzio.

Będą też momenty chwytające za serce, scena na atakowanej Ziemi z chłopakiem w wentylacji mnie o tym przekonała. Wybory też wydaję się być nieco ulepszone, bo w prezentowanej akurat scenie naprawdę nie dało rady rozpoznać, która decyzja będzie tak naprawdę właściwa i jakie będą skutki danej opcji dialogowej.

Zapowiada się wyśmienicie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałem się zapytać o kilka rzeczy dotyczących ME i ME 2:

a) Czy dodatkowe talenty z ME 1 (np. karabiny szturmowe dla Adepta) przechodzą do dwójki, że tam moja postać importowana będzie mogła się posługiwać tego rodzaju orężem?

b) Pod jaki rodzaj broni przypada Projektor Błyskawic? I czy Adept może używać tejże broni?

c) Czy strzelba plazmowa jest dostępna w podstawce? Bo się zastanawiam, czy nie kupić DLC "Pakiet Uzbrojenia", w którym jest strzelba plazmowa gethów.

d) Czym różni się import postaci z poziomem np. 53, a poziomem 60? Bo kolega mówi, że po imporcie postaci z 60 poziomem w ME 2 mamy od razu 5 poziom i kilka punktów do rozdania.

I to na razie wszystko. Dziękuje za odpowiedź. A teraz zajmę się swoim Szpiegiem i wbiciem 60 poziomu dla osiągnięcia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TimeX -Odpowiadając na twoje pytania:

1. Nie.

2. To jest broń ciężka i tak, Adept może z niej korzystać (jak każda klasa).

3. Nie ma jej w "podstawowej" wersji gry.

4. "Importing a level 50 through level 59 character will grant 2,000 XP (the player starts at level 3), 30,000 credits, and 5,000 of each resource.", czyli od 40 do 49 poziomu importowanej postaci z ME1 dostajesz 3 poziom, 30k w gotówce i 5k zasobów każdego surowca, a za 60 poziom: "Importing a level 60 character will grant 4,000 XP (the player starts at level 5), 50,000 credits, and 10,000 of each resource.", czyli 5 poziom, 50k w gotówce i 10k każdego surowca. Rozbieżność jak widać spora i ma swoje odzwierciedlenie w ilości doświadczenia jakie wymagane jest przy przejściu z 59 do 60 poziomu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o jedynkę, to już jestem przy tym złym asteroidzie. Naprawdę całkiem sporo znajduje się sprzętu i ulepszeń ukrytych w różnych szafkach nawet na jakimś zadupiu. Nadmiar tego po rozdaniu kompanom sprzedaje się z dużym zyskiem, a do tego też sporo się tak normalnie zarabia. Kupuję czasem jakiś pancerz, a potem się okazuje, że dobre rzeczy też znajduje się w czasie misji, nawet dla tych naszych dziwacznych towarzyszy.

Jestem w tym kosmosie i się tak zastanawiam, czy warto wracać do cytadeli, czy będzie jeszcze ku temu okazja, bo tak lecieć po to, aby tam zakończyć jedną poboczną misję to tak mi się teraz nie chce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym polecał jeszcze odwiedzić cytadelę, kilka nowych misji pobocznych się tam znajdzie od pierwszego odlotu z niej. System ekonomii w ME jest trochę skopany, bo chyba przez całą gre ze sklepu skorzystałem może 2 razy, wszystko inne znajdowałem w szafkach i przy zwłokach, z kredytami też nie bardzo miałem co robić, kupiłem później tylko karabin dla widma i papa sklepy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cytadeli w jedynce to bardzo chcetnie tam wracałem po kilku juz misjach. Dużo do eksploracji - dochodza kolejne misje poboczne itp. W 2ce niestety Cytadela jest wg mnei zrobiona po macoszemu i już nie ma takiego WOW jak sie w 1 po Prezydium przechadzaliśmy i nie mozna odwiedzić starych znajomych z sąsiednich ambasad :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Tak, w połowie :P

Możesz być Idealistą lub Renegatem ale główny wątek ukończysz nieważne którą drogą byś podążał, jedynie wybory będą inne (i konsekwencje) oraz dialogi, przykład:

Rada oskarża cię o coś a ty możesz grzecznie im odpowiadać lub "skoczyć do nich z ryjem" lub wyłączyć komunikator (przez co rada będzie ci to wypominać przy następnym kontakcie, również możesz ich wyłączyć :P Polecam bo komiczne :)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo będę miał nowy komputer, wiec wreszcie będę mógł zagrać w ME w pełnych detalach (a paczka z ME 2 już do mnie idzie). W związku z tym, czy znacie jakieś godne uwagi mody do jedynki? Wiem, że pewnie nie ma nic w stylu modów do BG2, ale może jest coś ciekawego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...