Mass Effect (seria)

[perseusmandate]

Tak moim zdaniem to wypali.Nie każdemu się chciało siedzieć i przy tym i tamtym.jakis kompromis musi być.

Ja osobiscie jestem ciekawy części 3.Mam nadzieje że okaże sie hitem na miarę Jedynki.

Jeśli nie powrócimy do tematu:)

[hit uważam za lepsze fabularne poprowadzenie gry i dodanie wiecej tych erpegowych elementów o które niedawno walczyliśmy]

V gwiazd za połączenie Komandorze.

Edytowano Styczeń 5, 2011 przez perseusmandate

[KomandorShephard]

Jak nie będzie hitem...... Nie wiecie co. Będzie jeżeli by połączyli jedynkę z dwójką. Dynamika dwójki, fabuła na miarę jedynki. Ciekawe postacie (jak dla mnie w obydwóch częściach były dobre postacie żebyśmy się z powrotem o to nie zaczęli kłócić.

Wtedy będzie hitem.

Ja na pewno kupię trójkę. Skoro wielu się dwójka nie podobała a mi tak to raczej trójka też. A wy jak myślicie? Gra będzie dobra? Ale nie tłumaczcie długimi tekstami tylko krótko i treściwie. Żebyśmy się nie zaczęli kłócić tylko

perseus ma rację po premierze będzie tu niezła wrzawa

Aha jeżeli nie zmienią Jacka WAlla nie swoim miejscu to możemy być pewni że będzie kolejna świetna muzyka mająca na luzie powyżej 10.000 oglądnięć.

Edytowano Styczeń 5, 2011 przez KomandorShephard

[Bethezer]

@perseusmandate:

Nie cytuj w całości posta tuż nad swoim. Zamiast tego można użyć formułki "@nick"... o czym pisałem trochę wyżej.

@Robertson:

Nie używamy tutaj żadnych słów wulgarnych. Mało wulgarnych też. A to się pod takie sprowadzało.

@Fristron:

...Spoilery. Nie każdy mógł ukończyć ME1. I nie każdy chce wiedzieć, jak się skończy, czy też, może skończyć, gra.

I po raz ostatni przypominam o tonie. Następnym razem, jeśli jakiś post zbliży się do zbyt agresywnej wypowiedzi - poleci ost. Niebezpiecznie zbliżacie się do flame'u.

EDIT: Jak nie flame, to chat... Takie "wypowiedzi" wypisuj przez PW, perseusmandate, nie tutaj.

[Fristron]

A wy jak myślicie? Gra będzie dobra? Ale nie tłumaczcie długimi tekstami tylko krótko i treściwie.

BioWare zapowiedziało kontynuację (niemal) perfekcyjnej formuły Mass Effect 2. Ich 3 ostatnie gry są najfajniejszymi RPGami, jakie zrobili od czasu Baldurów. Część pierwsza Mass Effecta była fenomenalna, część druga to najlepsza rzecz w jaką grałem.

Na 99,9% trójka będzie rewelacyjna. Dla mnie pytanie brzmi: tak dobra jak ME2, trochę gorsza, czy jeszcze lepsza? (da się?...)

Ja daję Kanadyjczykom bardzo duży kredyt zaufania po ich ostatnich dokonaniach. Preorder na Dragon Age II BioWare Signature Edition już złożony + nie wyobrażam sobie, żebym na ME3 miał czekać dłużej, niż do dnia premiery. Damn, zaczynam zastanawiać się nad The Old Republic, chociaż nie przepadam za Star Wars...

Edytowano Styczeń 5, 2011 przez Fristron

[latouffe]

@UP jak tutaj nie mozna przepadac za Star Wars?

Ja bym sie skusil na TORa, ale jest cos takiego jak abonament miesieczny ktory mnie odrzuca

A co do Dragona, to myslicie ze mi sie spodoba? ME jest w moim top gier dziesieciolecia, ale ma fajne sf i duzo shootera. A jak z DA? Jest to bardziej RPeG?

@Friston: Jest to papka pod nazwa shooter RPG. Polaczenie takiego TPP z RPG

@MOD: dopoki nikt nikogo nie obrzuca oblegami dopoty fajna zabawa . Przeciez topic nie przerodzi sie w krwawa wojne...

I chcialem sie poprawic, mowiac D&D i BG mialem na mysli HOMM i BG.

[Fristron]

@UP jak tutaj nie mozna przepadac za Star Wars?

Tu, w sensie, że w temacie o Mass Effect? Różnica estetyczna, całkowicie subiektywna. Od SW zawsze mnie trochę odrzucało, cała kreacja uniwersum wydawała mi się kiczowata i tandetna. W przypadku Mass Effecta takich odczuć nie mam.

Ja bym sie skusil na TORa, ale jest cos takiego jak abonament miesieczny ktory mnie odrzuca

No boli, ale jeśli gra byłaby tego warta - w sensie cały czas uaktualniana i ulepszana - to może i bym zniósł. Ostatnio jak były filmiki z prezentacji dialogów, to się zachłysnąłem z zachwytu. Czysty Mass Effect. Mnóstwo klimatu, który zupełnie mi się nie kojarzy z MMO.

Oczywiście nie ma mowy, żebym w to wszedł od razu (szczególnie nie po tym, jak mało nie złożyłem preordera APB, brr). Wyjdzie, będą może jakieś porównania z Guild Wars 2, zobaczę jak sytuacja się rozwija i może dam się skusić któremuś z tych MMO.

A co do Dragona, to myslicie ze mi sie spodoba? ME jest w moim top gier dziesieciolecia, ale ma fajne sf i duzo shootera. A jak z DA? Jest to bardziej RPeG?

Zdecydowanie RPG w bardziej klasycznym rozumieniu.

Jak Cię interesuje, ale nie przepadasz za RPG innymi niż Mass Effect, to na Twoim miejscu... poczekałbym, aż wyjdzie dwójka i jeśli spełni oczekiwania (czego osobiście jestem właściwie pewien) to gdy trochę potanieje na Twoim miejscu jej spróbował najpierw. DA2 ma z jednej strony czerpać sporo z Mass Effecta, ale z drugiej w sercu rozgrywki być Dragon Age'em. Jak podejdzie, to brać się za Origins. Fabuły mają być osobne, tylko nawiązywać do siebie.

Chociaż tę poradę jeszcze mogę potem uaktualnić, jak już położę łapy na historii Hawke'a, bo to takie trochę wróżenie z fusów. Jak DA2 będzie w porządku, to tak zrób.

I chcialem sie poprawic, mowiac D&D i BG mialem na mysli HOMM i BG.

HoMM to RPG? W takim razie idę zagrać w jakiegoś shootera, podobno Syberia i StarCraft są niezłe.

A. To będzie związane ogólnie z BioWare, ale ponieważ nie ma odpowiedniego tematu, to pozwolę sobie wtrącić to tutaj. Przyszła mi do głowy przedziwna myśl, kiedy dziś oglądałem zwiastuny Marvel vs Capcom 3 i Dissidia Duodecim Final Fantasy 012.

Dla tych, którzy nie wiedzą, cóż to - to bijatyki wykorzystujące w pierwszym przypadku - najbardziej charakterystyczne postacie z komiksów Marvela i gier Capcomu, w drugim - ikonicznych bohaterów serii Final Fantasy.

Tak mi się przypomniał ten obrazek parę stron wcześniej z postawionymi postaciami z ME2 i KotORów obok siebie i pytanie "kto by wygrał" i przyszło mi do glowy... Chcielibyście coś takiego w wykonaniu BioWare'u?

Biotyka Liary kontra Bitewna Medytacja Bastili? Justynian szlachtujący Aribeth? Viconia biczująca Zevrana? (ok, w tym wypadku Zev by się pewnie ucieszył : D ) Irenicus wykonujący fatality na Sarenie? Na arenach od Athkatli, poprzez Pustkę, aż po Cytadelę?

Od zawsze lubiłem bijatyki (i właśnie zrobiłem sobie smaka - gdzie ja posiałem to MK2 alias Najlepsze Mordobicie Ever...), bardzo lubię też gry BioWare... jakby to poza wykorzystywaniem znanych i (nie)lubianych postaci była jeszcze dobrze wykonana gra ja bym takie coś przywitał z otwartymi ramionami. A Wy?

Edytowano Styczeń 6, 2011 przez Fristron

[oiJoe]

Sorry, że tak wyskakuję

Widzieliście może demo me2 na ps3?

Ja je przeszedłem ostatnio i ku mojemu mega zdziwieniu na początku zamiast ashley/keidana na normandii pojawiła się samara:O hm...

P.S Mój pierwszy post na tym forum, witam, wszystkich!

Pozdrawiam

Jarek

[Exclusive]

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=56071 No i co o tym sądzicie?

Mnie z tekstu zainteresował fakt, że posiadacze PS3 dostaną te wszystkie dodatki na płycie z grą ME 2. Może i na PC oraz na Xboxa takowa płyta będzie (mam nadzieję, bo miło by było mieć te dodatki w zbiorczym wydaniu. Teraz tak się zastanawiam, czy i do DA nie mogliby o tym pomyśleć).

"Przy okazji zdradzono, że 24 stycznia twórcy zaprzestaną codziennych aktualizacji sieci Cerberus zintegrowanej z Mass Effect 2. Po tym czasie będzie ona działać jedynie przez trzy tygodnie. Jej funkcje zostaną bowiem przywrócone jedynie na 7 dni przed debiutem omawianego dodatku, a następnie dwa tygodnie przed premierą najnowszego wydania serii."

Hm.. to znaczy, że jak ktoś się zapomni, bądź kupi grę później, to nie będzie mógł pobrać tych dodatków?

Edytowano Styczeń 6, 2011 przez Exclusive

[latouffe]

Witamy witamy!

Dzieki za odpowiedziec FristRon dot DA. podczas czytania gdzie zalecales bym w przyszlosci zagral w DA2 a pozniej w origins cisnelo mi sie pytanie na usta fot. fabuly no ale jesli " Fabuły mają być osobne, tylko nawiązywać do siebie." To czemu nie sprobowac ?

No dobra wiem, dla pure rpgowcow to fallout 1 i diablo. A mi az ciarki przechodza jak widze HoMM, przeciez to same cyferki +2% slaszu i -5% defence. Water power disabling ...

Wiem ze to TBS ale ma mocneee korzenie w Rpg...

swoja droga: Preorder na ABP- brrrr

[Alaknar]

No dobra wiem, dla pure rpgowcow to fallout 1 i diablo

O Jezu... Mdleję... Słabo mi... : (

Mój drogi Latouffe - Diablo, to koło RPG nawet nie stało. To jest przedstawiciel gatunku hack'n'slash, czyli "idziemy przez mapkę i bijemy potworki, zbieramy loot, sprzedajemy go u kowala". Tam nawet rozmów nie ma!

Już prędzej "Fallout 1 i Baldur's Gate", choć ja tam do tego drugiego mam bardzo mieszane uczucia.

przeciez to same cyferki +2% slaszu i -5% defence

Mhm... I gdzie tu, wg Ciebie, jest RPG? Cyferki są też - w dużych ilościach - w Excelu. Przypomnę (po raz miliardowy), że te literki - w tym kontekście - oznaczają Role Playing Game, w wolnym tłumaczeniu "gra w odgrywanie ról".

I dlatego ME JEST cRPGiem, bo tutaj faktycznie gramy swoją postacią. Owszem, w pewnych ramach (które będą istnieć tak długo, jak długo do gier nie trafią prawdziwe AI, które będą tworzyć grę w czasie rzeczywistym), ale te ramy są bardzo zgrabnie ukryte tak, że gracz przez co najmniej większą część rozgrywki ma wrażenie pełnej kontroli nad własnymi poczynaniami (z naciskiem na dialogi) oraz przebiegiem fabuły. Poza Tormentem, nie pamiętam drugiej gry, w której mogliśmy sterować "nastawieniem" do rozmówcy w tak zgrabny sposób.

Mechaniki, misiaczki, równie dobrze może nie być (vide granie metodą "storytelling"), może być zminimalizowana (rozwiązywanie sporów poprzez rzut monetą), a może być też tak rozwinięta, że bez kalkulatora naukowego nawet postaci się nie stworzy (vide Kryształy Czasu) - to nie mechanika i tabelki definiują gatunek, a to "coś", co sprawia, że czujemy się, jakbyśmy "byli" postacią, którą opisujemy na sesji RPG/którą widzimy na ekranie, jakbyśmy mogli zrobić nią wszystko (w granicach przyjętych w danym świecie norm), co tylko zamarzymy.

Dlatego GTA do grona cRPG zaliczać nie można - nie mamy kontroli nad poczynaniami własnej postaci. Jedyne, o czym decydujemy, to kolejność wykonywania misji (a i to nie zawsze). Dlatego HOMM to nie cRPG - to strategia czystej wody, choć z bohaterami, którzy stają się coraz silniejsi.

Oczywiście "drzewiej bywało", że mianem cRPG określało się każdą grę, która była na licencji jakiegoś systemu papierowego (typu Eye of the Beholder), czy też miała mechanikę, która taki system udawała (jak The Bard's Tale, czy pierwsze Ultimy), jednak IMO było to spowodowane jedynie swego rodzaju "zachłyśnięciem się" wynalazkiem, jakim było RPG. Teraz takie gry nazywamy dungeon crawlerami, hack'n'slashami, czy rogue-like'ami, bo wreszcie (dziękujemy Ci, Fallout 1!) ktoś sobie uświadomił, że w cRPG ważne jest to, co składa się na 3/4 nazwy: RPG. : ) Co więcej, udało się ten patent sprzedać.

----------

Ciekawa sprawa z tym Cerberusem... Przydałoby się zdobyć jakieś wyjaśnienie tej sprawy - czy jeśli sobie nie ściągnę na HDD wszystkich instalek do DLC, to w późniejszym terminie nie będę mógł już tego w ogóle zrobić..?

Ale wydaje mi się, że to jest raczej "przerwa techniczna" - chcą pewnie przygotować zaplecze pod trójkę i gdy wszystko wystartuje, będzie można ściągać też stare materiały.

Chociaż tę poradę jeszcze mogę potem uaktualnić, jak już położę łapy na historii Hawke'a

Czekam na ten moment z wytęsknieniem. : ) Od czasu Głębokich Ścieżek i respawnujących się wilkołaków Bio straciło calusieńki kredyt zaufania, jaki zaciągnęło u mnie Mass Effectami.

[Fristron]

Już prędzej "Fallout 1 i Baldur's Gate", choć ja tam do tego drugiego mam bardzo mieszane uczucia.

No to "Fallout 1 i Planescape: Torment".

Chociaż ja tam uważam, że nie ma sensu udawać, że cały gatunek, do którego przypisywane jest z 5+ dużych gier rocznie tak naprawdę składa się z tych trzech-czterech gier, które były naprawdę nieliniowe.

Dlatego GTA do grona cRPG zaliczać nie można - nie mamy kontroli nad poczynaniami własnej postaci. Jedyne, o czym decydujemy, to kolejność wykonywania misji (a i to nie zawsze).

No, no - GTA IV się chyba nie zaliczyło : ) . Było kilka wyborów moralnych, w tym 3 z rzeczywistymi konsekwencjami (dostępne kryjówki, misje, przebieg zakończenia). W Red Dead Redemption co prawda wyborów właściwie nie było (poza chain questem "I Know You"), ale za to wprowadzono system moralności (tu - honoru) względem czynności, jakie wykonywaliśmy poza fabułą.

Osobiście czekam z utęsknieniem, aż Rockstar pójdzie na całość, przejdzie na storytelling rolplejowy i zrobi to - jak zwykle - w mistrzowskim stylu. Otwarty, interaktywny świat, plejada rewelacyjnych postaci i znakomite dialogi - to aż się prosi, żeby wrzucić kontrolowania rozmowami. Tak od GTA IV są one najmocniejszymi punktami hitów R*, niech no gracze się w nie bardziej zaangażują.

GTA V: Role Playing Sandbox Game - przybywaj!

Ciekawa sprawa z tym Cerberusem... Przydałoby się zdobyć jakieś wyjaśnienie tej sprawy - czy jeśli sobie nie ściągnę na HDD wszystkich instalek do DLC, to w późniejszym terminie nie będę mógł już tego w ogóle zrobić..?

Ale wydaje mi się, że to jest raczej "przerwa techniczna" - chcą pewnie przygotować zaplecze pod trójkę i gdy wszystko wystartuje, będzie można ściągać też stare materiały.

Mi się wydaje, że chodzi tu o wyłączenie li tylko aktualizacji (co jakiś czas te bzdety w ekraniku komputera się zmieniają i wchodzą nowe), nie całego Cerberusa z DLC.

Czekam na ten moment z wytęsknieniem. : ) Od czasu Głębokich Ścieżek i respawnujących się wilkołaków Bio straciło calusieńki kredyt zaufania, jaki zaciągnęło u mnie Mass Effectami.

Aż tak źle? Mi tam Dragon Age mimo słabszych momentów ogólnie rzecz biorąc bardzo się spodobał i przed premierą DA2 zamierzam go dokończyć drugi raz (szczególnie, że nie mam save'a z pierwszego przejścia). A w Awakening, który nie był rozwleczony i miał lepszą narrację grało mi się wręcz świetnie, tyle że krótko.

Edytowano Styczeń 6, 2011 przez Fristron

[perseusmandate]

@up

Mi się też bardzo podobało.Kupisz,zagrasz i mi powiesz czy warte ok?

Bo boję się bijatyki w stylu Bayonetty,a chcę pełnego RPG.

@Alaknar

Znowu sie kłócisz?Daj chłopie spokój my już tu rozejm pozawieraliśmy.

Ustaliliśmy co to znaczy RPG w przypadku gier i co każdy ma do tego,czyli że każdy ma inne zdanie.

Co do Cerberusa to widziałem ten news gdzieś na gryonline,ale nie chce mi się w to wierzyć.Bioware zapomina o klientach a nawet jeszcze równy rok nie minął od

wydania flagowej gry?

[PwQt]

Cerberus Network(no dobra - Daily News) z 02.01.2011:

?OUT-OF-GAME NOTICE: The Cerberus Daily News will begin a hiatus on January 24th, finishing its run of one full year. Daily postings will cease except for three weeks in 2011: a week of posts will precede a downloadable content release, and two more weeks will lead up to the release of Mass Effect 3. The CDN team thanks fans for their attention, comments, and feedback (both in and out of character!). We are sorry to go, but we had fun -- we hope you did, too!?

tzn. Koniec dawania "newsów" od 24.01, po pełnym roku. Jedynie będą dawane "newsy" poprzedzające nowe DLC(tydzień przed)[najprawdopodobniej jedno jedyne ostatnie] i Mass Effect 3(dwa tygodnie przed)

[perseusmandate]

Ale to nie rozumiem.To dlc w końcu będzie do ściągnięcia przez Cerberus z chwilą premiery 3?[chodzi mi o wczesniejsze dlc]

[Exclusive]

"For clarification purposes, BioWare is only shutting down the regular news updates it's been adding to the Cerberus Network, not the ability to enjoy Mass Effect 2's DLC." A więc można być spokojnym.

Generalnie chodzi o to, że usługa dawała po pierwsze możliwość pobrania DLC a po drugie informacje ze świata Mass Effect. TO właśnie część informacyjną wyłączają i będzie się ona pojawiała tylko na specjalne okazje (tj. aby zakomunikować nowe DLC do ME 2 oraz by przypomnieć o terminie ME 3). Co będzie potem z częścią informacyjna? Tego nie wiem.

A co do wydania ME 2 na PS3 wraz ze wszystkimi DLC, to ja mam nadzieję, że toto ukaże się też na drugiej konsoli no i na PC. W sumie to bardzo prawdopodobne, że zastosowali taki zabieg, by podziękować za cierpliwość i przeprosić fanów za tak długi okres oczekiwania na grę. Potem mogą same dodatki "wciepnąć" na płytkę i wrzucić do EA Classics za 50 złotych (choć ja bym ustalił cenę na 30 góra 40 złotych bo poza kilkoma dodatkami, reszta to zbroje i bronie).

Edytowano Styczeń 6, 2011 przez Exclusive

[Darkmen]

Jakbyś skończył to byś nie odpowiadał tak jak wyżej to zrobiłeś w pierwszym cytacie...... Zanim coś napiszesz, pomyśl.

Odpowiadam z grzeczności bo się o to zapytałeś

Ja je przeszedłem ostatnio i ku mojemu mega zdziwieniu na początku zamiast ashley/keidana na normandii pojawiła się samara:O hm...

Samara? Może zobaczyłeś Asari i się dobrze nie przyjrzałeś i ci się z Liarą pomyliło (to zależy od romansu w ME1)

[Alaknar]

Znowu sie kłócisz?

Kto się kłóci? Ja mówię spokojnie.

I wybacz, ale nie będę stał z boku i patrzył, jak ktoś bezkarnie nazywa Diablo "grą RPG". : )

@Cerberus Daily News - aaa, to te informacyjki z "laptopa", które mnie tak strasznie wkurzają, bo nie mogę kliknąć "Continue" dopóki się nie wczytają, tak? Szkoda, że dopiero teraz je wyrzucają. : )

No to "Fallout 1 i Planescape: Torment".

True, true. : )

@Fristron i GTA IV - dotarłem do momentu, w którym mnie postawiono pod ścianą (robota dla tej grubej laski jako jedyna dostępna), a nie chciałem dla niej pracować, bo odradzało mi to kilka osób. Więc pojeździłem jeszcze trochę po mieście i odłożyłem grę. : ) Teraz chyba do niej wrócę, bo kupiłem nową kartę graficzną, jestem ciekaw jak sobie z "osławionymi" wymaganiami GTA poradzi. : )

Aż tak źle?

Wiesz, obiecywali Dark Fantasy RPG, dostałem Heroic Fantasy Hack'n'Slash - można się zdziwić, nie? : ) Dlatego, przed jakimkolwiek kolejnym zakupem towaru od Bio będę czekał na opinię kogoś zaufanego.

W sumie, zakupu Mass Effect 2 po cenie premierowej i w tym żałosnym wydaniu też trochę żałuję. Raz, że jakoś za pierwszym razem zrobiłem całość w bodaj 15 godzin, dwa, że to pudełko beznadziejne i aż mi głupio jest je stawiać obok pudełka z ME1. : )

[latouffe]

Wylaczaja tylko czesc "Newsow" z Cerberusa (czyli tych malych historyjek ktore kompletowaly uniwersum ME). DLC beda dalej do sciagniecia.

@Alaknar

Patrz jak powiedzial perseusmandate . Mozna zalozyc topic "Co to cRPG" w dziale rozmowy, ale tutaj chyba skonczylismy z tym

[Darkmen]

@Cerberus Daily News - aaa, to te informacyjki z "laptopa", które mnie tak strasznie wkurzają, bo nie mogę kliknąć "Continue" dopóki się nie wczytają, tak? Szkoda, że dopiero teraz je wyrzucają. : )

Możesz się nie podłączać do konta Cerberusa tak jak ja to robię DLC się potwierdziły to na co mi ta cała sieć Cerberusa. Wtedy informacje nie będą ci wyskakiwały (swoja drogą, jak grałem też mnie to wkurzało).

[Dabu47]

Wybaczcie panowie, ale chciałbym wtrącić swoje 3 grosze i to jeszcze na temat przez wszystkich znienawidzony - "czym jest cRPG?"...

No bo czym jest RPG (tutaj mowa o tym papierowym)? RPG to jest sesja, to historia MG, to nieograniczona wolność graczy, to rozwój postaci, to mnóstwo BNów, przyczyny i konsekwencje (bo przecież Mistrz Gry wie jak czyny oddziałują na świat), konkretna mechanika, dialogi, opisy, eksploracja, walki, konwersacje, śledztwa, poszukiwania i w ogóle cokolwiek sobie wymarzycie - wszystko zależy od MG.

Ale czy MG da się zaprogramować? Nie. Nikt nie jest w stanie stworzyć A.I., które idealnie reagowałoby na poczynania gracza. Nikt nie jest w stanie stworzyć takiej gry, by zawierała wszystkie te elementy. Totalne "computer role-playing game" nie istnieje. Dlatego też odkąd gatunek ten powstał, każda gra "cRPG" starała się imitować choć malutką częśc tego, czym jest role-play. Pierwsze roguelike'i - chodzenie po lochach, walka, rozwój postaci. Baldury - walka, lochy, rozmowy, mniej-więcej otwarty świat. Torment - fabuła, system przyczynowo skutkowy, bohaterowie, opisy (przy czym ten akurat dla mnie jest najbliżej esencji RPG, ale i tak każdy decyduje co dla niego jest najważniejsze na sesji). Mass Effect 2 - postacie, dialogi, eksploracja, walka (różnica w walce to po prostu inna mechanika, a wszyscy wiedzą, że systemów RPG jest przecież całe mnóstwo).

Co chcę przez to powiedzieć? Każda gra zawiera elementy RPG, tylko w różnych proporcjach. Bo każdy RPG to praktycznie wszystko. A cRPG to jest gra, która posiada przynajmniej kilka z tych elementów. ME2 to cRPG.

Powiedział Mistrz Gry.

PS. Ja osobiście w grach RPG i cRPG cenię sobie najbardziej wybory oraz odgrywanie swojej postaci. Nie znaczy to jednak, że gra pozbawiona tych elementów (bądź posiadająca je w niezbyt dużych proporcjach) nie jest RPG. Bo i takie RPG widziałem.

Edytowano Styczeń 6, 2011 przez Dabu47

[perseusmandate]

Wszystko co powiedziałeś przez ostatnie 3 dni się tu znajdowało.

O niczym innym sie nie mówiło i sie nieźle kłóciło.

Jak już mówiłem,każdy ma swoją definicje gry RPG i się jej trzyma.

Próbowałem tu narzucić swoje zdanie,mało brakowało by mnie zjechano:)

Więc dajmy sobie spokój z definicją słowa RPG

[Dabu47]

Tyle, że to nie jest, że każdy ma swoją definicję RPG, a że RPG jest zbyt obszerne by je zaszufladkować. Jak developer tworzy grę z gatunku "cRPG" to jest tam część elementów tej rozgrywki i nomen-omen, zawsze to jakieś cRPG jest. I tu nie powinno być miejsca "a dla mnie to to jest symulator lotu piłeczki uderzonej z siłą 200N, a nie cRPG".

[perseusmandate]

No wiesz na to jednak wychodzi bo jak trzy dni temu zacząłem dyskusję na temat Mass Effect 2-RPG

to okazało sie że kazdy jak leci ma inna tego słowa definicje i inaczej definiuje gry erpegowe lub nie

Ja osobiście Mass effect 2 nie zaliczam do RPG-ów,

ale nie chcę znowu wywoływac dyskusji z użytkownikiem Komandor Shepard .

********

Mam do was pytanie.

Czy oprócz tego że Shepard musi zmusić inne rasy do ruszenia tyłka na pomoc Ziemi[za przeproszeniem]

wiadomo coś więcej o fabule lub rozgrywce w ostatniej części gry?

[Kelin]

No dobra, witajcie fani i fanki uniwersum Mass Effect. Chciałem coś wtrącić co do filmu, krótka wypowiedź, ale za to dużo mówi, a więc:

Jeśli miałby być (a będzie) jakiś film Mass Effect, to w głównej roli musi być... Uwaga! Uwaga!...

...

[KomandorShephard]

A ja tak z całkiem innej paczki. Bo mówiło się o filmie Mass Effect no nie? I jak myślicie, kto byłby najlepszym aktorem w roli Sheparda? Ja uważam że Mark Vanderloo. Dlaczego? Heh.. bo to ta......nie inaczej walnijcie sobie Mark Vanderloo w google grafika to się dowiecie dlaczego. Jeżeli jego talent aktorski byłby dobry to idealny Shepard.

NIE CZYTAJ TEGO NIŻEJ JEŻELI NIE ZOBACZYŁEŚ JAK WYGLADA MARK VANDERLOO

Szkoda tylko że Shepard z wyglądu jest Niemcem. Żartuję nic nie mam do Niemieckiej nacji. Szkoda jednak że to nie Polak No bo kto potrafi uratować galaktykę przy okazji pijąc lodową Brandy z jedną załogantek statku? Polak

Ło jezusie peresus ja nie chcę kolejnego filmu który za 15 lat czy 10 albo nawet i 5 będzie ciągle powtarzany w TVN bo Seagal gra

Aha no i zauważyłem pewien szkopuł. Robota by była cięższa bo wyobraźcie sobie to. Mark Vanderloo gra w kamerach a Mark Meer daje głos jaki jest dla oryginalnego Shepa

Edytowano Styczeń 6, 2011 przez KomandorShephard