Mass Effect (seria)

[corcalom14]

Bioware eksperymentuje. Sprawdziło "RPG pełną gębą" Dragon Age'a i "TPS z elementami RPG" Mass Effect. Zależnie od tego co się lepiej sprzeda, pójdą w tę stronę. DA 2 ma być niemal zręcznościówką. ME 3 też jak sądzę.

[Doman18]

Ale niektóre elementy rozwiązano znacznie lepiej, będę się trzymał tego jak rzep psiego ogona, że ekwipunek rozwiązano na szóstkę z plusem.

Tutaj cię poprawię. Założenia ekwipunku poprawiono na 6+ ale sam ekwipunek dalej leży i kwiczy. Jest to jedna z nielicznych gier rpg w której organizacja ekwipunku jest zrobiona w tak nieczytelny sposób. W ME1 rzucałem mięchem na to i myślałem że designer się weźmie do pracy ale nic z tego. Nadal mamy chaos, nie wiadomo dokładnie jakie mamy ulepszenia bo wszystkie są wrzucone do jednego wora bez podziału na grupy, nie ma podglądu na bieżąco jaki poziom ulepszenia ma dana broń tylko można to sprawdzić tylko na Normady, nie ma również możliwości przyjrzenia się na nasz armor. Ja nie mówię tu o zmianie jego w czasie misji tylko o zwykłym podglądzie. Status drużyny powinien być wzbogacony o ich statystyki żeby można było dokładnie przeczytać co kto ma i jak rozwinięte i w miarę rozplanować sobie kiedy na jaką misję się leci. Np gdy pierwszy raz przechodziłem dwójkę to do połowy gry nie brałem doktorka bo nie zdawałem sobie sprawy że jego podpalenie działa również na zbroję. Dopiero jak go raz wziąłem do drużyny "dla jaj" to się okazało z jego obszarowe podpalenie jest genialne. Tak samo z Mirandą, dopiero od 1/3 gry zauważyłem że jej zdolność pasywna daje bonusy dla drużynki. Żeby sobie oglądać dokładnie drużynę musiałem wylądować w jakimś mieście i tam przy włazie do Normandii zmieniać po kolei członków co ogólnie jest bez sensu.

Inne sprawy też są bardzo źle zorganizowane, np achievementsy są w formie przewijania zamiast normalnie wyświetlić je na przewijanej tablicy. Ogólnie to jest chaos.

Dobra teraz pytanie.

Jakie są warunki dla przeżycia członków drużyny w ostatniej misji? Bo jak grałem pierwszy raz to po rozwaleniu Reapera zginęła mi Jack (nie przeżyła upadku z platform). Myślałem że dlatego że jako jedyna nie była lojalna. Tym razem miałem lojalkę dla wszystkich i do zakończenia wziąłem Samarę i Mirandę i owszem obie przeżyły ale nie wiem dlaczego mój doktorek nie przeżył który wycofywał się z drugą grupą. Z tego co widziałem w sieci niektórym żadna postać nie ginie i ja też tak bym chciał żeby w ME3 nie martwić się że nie zrobię jakiejś fajnej misji bo ktoś mi tam zginął.

//EDIT

Nieaktualne, wysłałem doktorka jako eskortę dla uratowanej załogi i przeżył. No to teraz czekam na ME3

Edytowano Wrzesień 26, 2010 przez Doman18

[PwQt]

@up

Na ME wikia pisze, że Mordin może zginąć nawet lojalny, więc zawsze się go wysyła by eskortował

[kazman]

Czytaliście teczki na pokładzie statku Shadow Brokera? Można się dopatrzeć paru ciekawostek np.

Miranda jest bezpłodna i szukała ojca dla swojego dziecka poprzez serwis iPartner, Tali dosyć często używa programu Nerve Stimuli, Grunt ma dysleksję, Jack trolluje na forach extranetowych, Legion to achievement whore, lista kochanek Illusive Mana, plany Zaeeda na emeryturę (jeden dosyć ciekawy, ten z Omegą).

Edytowano Wrzesień 27, 2010 przez kazman

[latouffe]

@Kazman: Niektore czytalem

Np. To z Miranda mnie rozsmieszylo. Jej "rozmowy" poprzez czata byly calkiem interesujace.

Fajny tez byl wierszyk Jack . Ja juz odinstalowalem ME2, wiec jakbys mogl mi napisac o co chodzi z Zaeedem, Thane, Samara i np z Kasumi bylbym wdzieczny

A teraz pytanie, wlasnie sobie czytam o Postaciach z ME1 ktore ukazuja sie w ME2 i na przylad dwie mi umknely :S. "Fist" i Helena Blake - nie spotkalem ich w afterclubie, ale tez nie pamietam bym ich zabil w ME1... Troche to dziwne, czy ktos z Was przeprowadzil z nimi rozmowe?

Edytowano Wrzesień 27, 2010 przez latouffe

[Raven82]

No Fista przecież zabiłeś w Chora'sDen czy jak się ten bar nazywał. Helena Blake pojawia się w ME2 o ile nie zabiłeś jej w ME1 . Gadka z nią nie wnosi niczego specjalnego. Wygląda to podobnie jak gadka z Asari "opętaną" przez Rachni.

[Morthal]

Z Fistem też masz krótką rozmowę w niższym Afterlife. Ogółem taki smaczek, nic ciekawego z niej się nie wynosi.

[Raven82]

Heh i znów coś nowego się dowiedziałem . Fist u mnie zawsze ginął, bo miałem Wrexa w teamie i nawet jeśli Shepard daruje Fistowi życie , Wrex i tak go zabije. Chyba będę musiał przejść ME jeszcze raz .

Heh x2

Właśnie coś odkryłem. Może jest to spowodowane tym, że sciągnąłem ME2 z EADM (z powodu borkera), ale wcześniej jakoś tego nie zauważyłem. W folderze z grą jest folder "BONUS", a tam soundtack (niepełny, ale zawsze coś ), dev diary artbook i komiks redemption (pdfy).

Edytowano Wrzesień 27, 2010 przez Raven82

[Doman18]

Patrzcie co znalazłem LINK

[Argaris]

Hoaah. DeviantArt jest czasem niezły do szukania tapet, zdjęć itd. wysokiej jakości, zawsze znajdziesz tam coś o wiele lepszego niż na google .

Wierzcie, lub nie ale ostatnim razem jak przeszedłem ME2 (kilka dni temu) to jakieś 3/4 przechodziłem z moją mamą xD Fabuła naprawdę jej się spodobała o.O Czegoś takiego się nie spodziewałem. Ale to tylko potwierdza świetność tej gry, oraz BioWare! Trójkę proszę Jeszcze żeby było tego mało, to polubiła Grunta.

[Raven82]

Grunt jest zajefajny, nawet chyba wolę go od Wrex'a. Chociaż i tak moim ulubionym ziomem jest Legion .

Edytowano Wrzesień 27, 2010 przez Raven82

[Argaris]

Wrex wymiata wszystkich krogan Moim ulubionym członkiem zespołu jest Garrus i Legion. Za nimi jest Tali, ale w roli przyjaciółki jakoś romans z nią mi nie leży ;/ Jeśli chodzi o Legiona to mam nadzieje, że trochę rozwiną wątek z nim bo chciałbym się jeszcze czegoś o nim dowiedzieć. Haha pamiętam nadal ten moment "Dlaczego do naprawy użyłeś akurat mojego pancerza?" "...Brak Danych" To...był ten moment kiedy...hmm Legion wykazywał ludzkość. Można tak chyba powiedzieć. Geth/SI Zawsze ma...Dane robi coś z jakiegoś powodu, a jeśli nie to potrafi raczej określić że "To był najłatwiejszy sposób/najszybsza droga/tylko to miałem pod ręką" Ale "Brak Danych" muszę przyznać, że ten moment jako jeden z niewielu mocno zagłębił mi się w pamięci.

[Rainrir]

Muszę przyznać że cała ta hałastra którą spotykamy w ME 2 należy do tych bardzo oryginalnych, ja w sumie ze sobą zabierałem Mirandę i Garrusa, potem Mirandę zastąpił Thane, którego wyprzedził na końcu Legion Argaris, byłbyś tak miły i przypomniał kiedy Legion wypowiedział te słowa? Najlepiej w spojlerze

[Argaris]

Powinien powiedzieć to po misji lojalnościowej hmm 1 lub 2 dialogi po niej. Lub po zakończeniu gry. Wtedy wystarczy z nim gadać aż w końcu pojawi się wątek pancerza N7. Mnie pojawił się akurat po zakończeniu gry, ale Legion dochodzi do nas troszkę późno, nie próbowałem z edytorem save'ów więc nie wiem, jak to z nim wygląda.

[PwQt]

Mnie się najwygodniej chodziło z zestawem: Kasumi+Mordin/Miranda/Grunt. Kasumi jakoś idealnie pasowała do moich kombosów z panią Szturmowiec . Mordin zawsze spalał Armor przeciwnikom

[kazman]

Ja żonglowałem całym składem, chyba, że grałem na Insanity, to wtedy bardzo rzadko korzystałem z Jack, gdyż ta nie ma ataku, który szybko potrafiłby zdjąć jakikolwiek rodzaj osłony. Chociaż swoją drogą Warp Ammo to najlepsze ammo w grze.

Edytowano Wrzesień 27, 2010 przez kazman

[latouffe]

Ja zonglowalem wszystkimi. Co prawda bardzo rzadko bralem Zaeeda, Kasumi czy JAcobem.

Najczesciej gralem z Biotykami jak Miranda czy Samara+Garrus. Czasami z Tali i Mordrinem. No i czasami przewijal sie Grunt

Aha a Thane,Legion i Jack. No coz Thana bardzo rzadko, Legiona nie mialem czasu wykorzystac (jedynie podczas lojalki i facet byl mocny ) a Jack - calej jej osoba mi nie odpowiadala- wiec po prostu siedziala sobie na statku caly czas

A pomiedzy Gruntem a Wrexem, wole tego drugiego Byl ciekawszy i mial wiecej do powiedzenia (pamietam ze np. tekst po znalezieniu jego rodowej armury mnie rozwalil )

[Doman18]

A ja najbardziej lubiłem ... Jokera . Ta świetna mina kiedy

podczas ataku na Normady, EDI mówi że jeszcze musi zejść niżej żeby coś tam włączyć, albo wtedy kiedy przy lądowaniu na wrak gethów parodiuje ruchy Legiona - miazga

Do misji najczęściej brałem Mirandę której wymaksowałem zdolność pasywną (żyćko i dmg dla drużyny) oraz dlatego że miała wszystkie zdolności do zdejmowania osłon (Overload na Shieldsy i Warp na Armor/Barrier) dlatego była najbardziej wszechstronna. Często brałem doktorka bo miał świetne obszarowe podpalenie działające również na armor ale później przeskoczyłem na Samarę która po lojalnościówce miała świetną zdolność masowego wysysania życia i zbroi. Na masówki brałem Jack ze względu na jej Shockwave. Natomiast na wszelkiej maści syntetyki brałem Tali i Garrusa. Dzięki Mass Hack i Area Overload nie raz przez całą misję strzelałem tylko po kilka razy.

Jackoba nigdy nie trawiłem i jeżeli miałbym wybierać kogo poświęcić w ostatniej misji to on pierwszy byłby do odstrzału. Tak jak zrobiłem z Kaidanem Alenko

Grunt był dość fajne ale Wrex mi się bardziej podobał. Z resztą chyba wszyscy kojarzą jaką postacią inspirowali się twórcy przy tworzeniu obu postaci (podpowiedź: zmieńcie miejscami literki "o" i "r" w nazwie rasy Wrexa/Grunta )

Oczywiście tak jak w ME1 grałem Vanguardem który jest po prostu świetny

Edytowano Wrzesień 28, 2010 przez Doman18

[Meeki633]

Ja bawiłem się w żonglerkę składem. Zależnie od mojej klasy był mi potrzebny ktoś inny. Chociaż gdy grałem pierwszy raz zawsze brałem Grunta i Garrusa. Kroganie to moja ulubiona rasa, toteż po prostu musiałem mieć jednego w drużynie . A co do Garrusa, to po przejściu jedynki chciałem mieć jakąś znajoma gębę w teamie. No i ma fajne teksty

[kazman]

Jako członek teamu, Garrus ma chyba najwięcej najfajniejszych tekstów w różnych lokacjach, co troszeczkę rekompensuje jego ciągłe kalibrowanie dział.

[Argaris]

Garrus, Legion i Grunt mają najlepsze teksty. Przy czym Legion ma specyficzny typ tekstów. "Gethy nie inflintrują" powtórzył to chyba 3 razy a jak powiedział to przy radzie nieźle się uśmiałem xD Jak już przy Legionie jesteśmy: Na Cytadeli traktują go...dziwnie. Rada nazywa go trofeum(pff, powinni oskarżyć cię o przejście na stronę Gethów) a kontrola SOC przy lądowisku jako syntetycznego pomocnika(czy coś). Po ataku wszyscy dokładnie powinni wiedzieć jak wygląda Geth, a tymbardziej celnik SOC. Np. Reakcja Quarian (misja lojalnościowa i rekrutacyjna Tali) były ŚWIETNE! A gdy Tali przed lojalką powiedziała, że będą musieli wejść na pokład statku z flotylli, już wiedziałem co zrobić

Garrus-Znajoma gęba, którą najbardziej lubiłem z ME1 oprócz Wrex-a. Podoba mi się jego małe "Uegoistycznienie", jego teksty też są niezłe "Wiesz co też negatywnie wpływa na interesy? Złamany kark" xD.

Grunt-Po Wrexie tektów (niestety) nie odziedziczył, ale pare dobrych też pamiętam samo "Lecisz na tyłek" jest niezłe xD albo "Dobra, możesz udawać, że jeszcze oddychasz".

Ja zawsze chodziłem ze składem: Grunt-Garrus Garrus-Legion, a za pierwszym razem Legion-Thane(kiedy nie miałem żadnego z nich to Garrus-Tali/Mordin).

[Spriggs]

Ktoś pisał, że miał problem z misją lojalnościową Zaeeda. Dziwne bo ja wykonałem tą misje bez błędu, mogłem użyć opcji paragonu by go przekonać. I mam lojalność u niego. A dziś były moje imieniny to kupiłem sobie Overlorda i Kasumi za punkty Bioware.

[Argaris]

A mi te całe DLC nie leżą. ME2 jest pocięte na te tak zwane "DLC", ja nie mam zamiaru za to płacić. Nawet jeśli są to tylko średnie kwoty do zapłaty. Jeżeli da się uprzykrzyć życie cholernemu EA ja to zrobię. Jeżeli ich pomysł jest zły, a zwykle jest ;/.

Edytowano Wrzesień 28, 2010 przez Argaris

[Shaker]

Właśnie kupiłem pkt Bioware, więc wezmę ten ostatni dodatek do ME2, bo mnie ciągnie rozwinięcie histori Handlarza Cieni, a do tego Witch Hunt z Dragon Age, a resztę pkt się na później zostawi ;] (mam komiks ME Odkupienie =D)

PS. Na szczęście pkt trochę potaniały (empik), więc można kupić... Jednak jak kto nie chce, to nikt go nie zmusza.

Edytowano Wrzesień 28, 2010 przez Shaker

[Spriggs]

Shaker. Zależy gdzie potaniały te punkty, bo dziś patrząc u mnie w mieście w empiku. To punkty dalej miały starą cenę. Tak że więc rozmyślam kupno następnych ale tym razem do DLC do DAO.

Edytowano Wrzesień 28, 2010 przez Spriggs