Skocz do zawartości
RoZy

Mass Effect (seria)

Polecane posty

latouffe:Ehm, Emily Wong to nie dziennikarka, która przeprowadzała z nami wywiad w ME1, tylko ta, dla której jest kilka questów. I faktycznie nie pojawia się w ME2. Wywiad z nami przeprowadza ta sama wredna harpia co wcześniej, ale jak się zwała to nie pomnę. Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emily Wong to nie dziennikarka, która przeprowadzała z nami wywiad w ME1, tylko ta, dla której jest kilka questów. I faktycznie nie pojawia się w ME2.

Zależy co rozumiemy przez "pojawia się". Momentami podczas zwiedzania Cytadeli można zobaczyć ją na telebimach. Z tego co da się usłyszeć - dziewczyna zrobiła karierę, zapewne w dużej mierze dzięki nam. Irytujące jest, że nie da się osobiście z nią spotkać, mimo otrzymania maila zachęcającego do odwiedzin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam Wong też pojawia się w ME2. Ale pewności nie mam co do tego kiedy, prawdopodobnie pojawia się wtedy gdy mamy wykonane dwa questy w ME1. A gdzie? Na Cytadeli są telewizory ( Widy? ) i na nich możemy obejrzeć wiadomości prowadzone przez... Wong.

A tak przy okazji, specialnie biegałem wszędzie, ale Conrada nie spotkałem. Pojawia się w DLC z Liarą czy jak?

PS. Kerp, byłeś szybszy ;)

Edytowano przez Rainrir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mówi nam Conrad w ME2 wynika, że to spotkanie ma miejsce tylko w przypadku ostrego potraktowania go w ME1 (więc chyba sama rozmowa nie wystarczy). I kiedy mówię "ostrego", mam na myśli

przystawienie mu broni do twarzy i doprowadzenie niemal do płaczu

. Wersji kiedy to jesteśmy dla niego mili nie sprawdzałem, ale logiczne wydaje się, że nie przeprowadzałby takich drastycznych zmian w swoim życiu bez solidnego bodźca, jakim jest w tym przypadku

zgnojenie przez Sheparda

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to co mówił to jakiś błąd w grze?

A co konkretnie mówił w twoim przypadku? U mnie wprost powiedział, że

przystawiłem mu pistolet do głowy (co rzeczywiście robiłem) i to miało zrobić z niego wielkiego twardziela.

Wszystko się zgadza, więc ja z żadnym błędem się nie spotkałem. Może po prostu zmieniają jedno z wypowiadanych przez niego zdań w zależności od wcześniejszego postępowania gracza. Jak mówiłem - nie sprawdzałem innej wersji, ale to co powiedział mi powinien mówić tylko w przypadku wcześniejszego zastraszenia go.

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nurtuje natomiast co innego, Bassist mi to przypomniał, dzięki ;)

A więc jak już siedzimy w quescie z quarianką,

zastanawiałem się czy nie ma możliwości kupna dla niej statku w sklepie tuż obok, no i po co w ogóle jest tam ten volus. Dla picu jak ten gość od ramen? Chociaż w sumie on jest miłym smaczkiem

;)

Edytowano przez Rainrir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to co mówił to jakiś błąd w grze?

To jest błąd w grze, dość dobrze znany - przy importowaniu save'ów z ME1, niezależnie od wyniku rozmowy z Conradem, gra zachowuje się jakbyś wybrał opcję renegata.

Edytowano przez StyxD
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nieprawda!

Ja gralem idealista w ME1 i bylem grzeczny (meh) dla Conrada.

W ME2 spotkalem go w tym clubie gdzie probowal stac sie taki ja jak (nosil armure N7) i gadal pompatycznie, ale go szybko sprowadzilem na ziemie (znow idealista) przemawiajac do rozumu i proszac go by zostawil swoje bojowe nastawienie i predzej polecial pomoc kolonistom. Podziekowal on mi a pozniej o nim uslyszalem w radiu.

@Spriggs: Tez szukalem roznych nawiazan do Star Wars, ale duzo nie znalalzlem; jedyne co moge polecic to :

http://starwars.wikia.com/wiki/List_of_ref...mes#Mass_Effect

Edytowano przez latouffe
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect 1 i 2 mają swój niepowtarzalny klimat. Pierwszą część przeszedłem kilka razy i nie mogłem się doczekać na drugą. Teraz gram w Mass Effect2 i muszę stwierdzić, że watro było czekać. W pierwszej części wkurzały mnie rzadkie ale jednak, bugi z przegrzewaniem broni. Broń po przegrzaniu powinna wystygnąć i dalej strzelać a często niestety nie stygła i nie strzelała :happy: Na szczęście BioWare w Mass Effect2 wyeliminował przegrzewanie broni i zastąpił to czymś w rodzaju amunicji. Tu plus za to :wink:

Edytowano przez karlik123
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wolalem bron z me1 ktora sie przegrzewala poniewaz uwazam ze jest za malo amunicji w me2. Ilez to razy strzelalem z pistoletu by pozniej z braku naboi przejsc na strzelbe i skonczyc na automaticu :S.

Natomiat fajnie ze shepard nie musi nosic calego tego ustrojstwa-broni, na sobie. Grajac tech albo vanguaerd w ME1 po kija byl Ci assault albo sniperrifle?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wolalem bron z me1 ktora sie przegrzewala poniewaz uwazam ze jest za malo amunicji w me2.

Srlsly dude? ;o

Amunicji jest pełno, wystarczy nie siedzieć za jedną osłoną i przemieszczać się po polu walki to nigdy ci ammo nie zabraknie. A najmniej problemów z amunicją to ma Vanguard, który jest stworzony do walki na krótkim dystansie i zbiera ją zaraz po zabiciu przeciwnika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO ME2 nie został "zubożony" a jedynie "poddany liposukcji". Nie spodziewałem takiego produktu, jaki otrzymałem wraz z wyjściem dwójki ale był tak niesamowicie grywalny, że przymknąłem oko na to, że mapy są liniowe i dialogów z członkami drużyny trochę mniej. Ale niektóre elementy rozwiązano znacznie lepiej, będę się trzymał tego jak rzep psiego ogona, że ekwipunek rozwiązano na szóstkę z plusem.

Edytowano przez kazman
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...