Mass Effect (seria)

[Roni13321]

Da się w ME2 załatwić, żeby

w bazie za przekaźnikiem Omega 4 nikt nie zginął? Kumpel mówił, że stracił tylko Tali po wysłaniu jej do tunelów serwisowych. Mi umarł Legion, Jack, Mordin i Garrus. Czy zawsze ktoś umiera, czy można uratować każdego? Akurat ani Jack (bo to psycholka), ani Legiona (bo to robot, w dodatku późno poznałem go), czy Mordina (ludobójca) nie było mi szkoda, ale Garrusa jak najbardziej.

[kazman]

Można uratować wszystkich. Jest nawet za to specjalny acziwment.

[Roni13321]

Nie sprawdzam aczików, średnio mnie interesują, choć pewnie mam ich sporo . A wiesz może, kogo gdzie wysłać, żeby nie zginęli?

[kazman]

Lojalność do podstawa, podobnie upgrade'y statku. Dowódca Fire Team: Garrus, Miranda, Jacob. Tech Expert: Tali, Legion, Kasumi. Bariera: Jack, Samara/Morinth. Eskorta: ktokolwiek, Mordin i Tali najlepsi. Żeby nie zginął nikt z barykady, najlepiej zostawić trójkę Garrus, Grunt i Zaeed z tyłu, gdy ruszymy na Reapera.

Edytowano Grudzień 5, 2010 przez kazman

[Darkmen]

Aby Mordin przeżył musisz:

1)Dać mu do odeskortowania załogę na Normandię (Kelly, DR Chakwas i inni)

lub:

2)Wziąć go pod koniec na misję

W innym wypadku zginie.

[Spriggs]

Hehe.

U mnie jest tak, że Mordin żyje nawet jak nie wysyłam go do eskorty. Po prostu mam farta jak przeżyje.

[kazman]

Wcale nie musi zginąć, przykład mojej ostatniej gry pokazał, że wystarczy zostawić silny skład (Garrus, Grunt, Zaeed, Legion) do obrony i wszyscy przeżyją

[Darkmen]

Ja wziąłem Legiona i Grunta na ostatnią walkę a Mordin zginął, śmieszne, że nie pokazali jego śmierci, po prostu podczas ostatniej sceny Shepard dotyka trumny i na początku nie wiedziałem kogo, dopiero po popatrzeniu na team zobaczyłem, że nie ma Mordina

[smyku]

Tak sobie odświeżyłem ME 1, ale nie w grze, a na tubie i oglądałem spotkanie z Soveirgnem oraz z Vigilem. Padło tam jedno stwierdzenie, otóż Vigil rzekł, że

Reaperzy są bardziej narażeni na atak w tej pustce, w której oczekują na otwarcie mass relay

. A więc może w trójce last stand będzie właśnie we wspomnianej

pustce

? W końcu najlepszą obroną jest atak i wykorzystywanie słabych stron przeciwnika,

[Roni13321]

Darken -

ja miałem scenkę, jak widać leżącą na ziemi Jack i opartego o ścianę Mordina.

[FireStorm^]

Tak sobie odświeżyłem ME 1, ale nie w grze, a na tubie i oglądałem spotkanie z Soveirgnem oraz z Vigilem. Padło tam jedno stwierdzenie, otóż Vigil rzekł, że

Reaperzy są bardziej narażeni na atak w tej pustce, w której oczekują na otwarcie mass relay

. A więc może w trójce last stand będzie właśnie we wspomnianej

pustce

? W końcu najlepszą obroną jest atak i wykorzystywanie słabych stron przeciwnika,

Tam jest powiedziane, że jak zniszczą cywilizację to przechodzą w stan uśpienia przez co stają się wrażliwi na potencjalne ataki. Właśnie dlatego odlatują gdzieś w głęboką przestrzeń, żeby ich nikt nie znalazł i nie zaatakował, gdy są uśpieni. Tyle, że zważając na zakończenie Reapaerzy już wcale nie śpią

[Bethezer]

@smyku: Nie cytuje się posta tuż nad swoim. Ani nie piszę takich "postów" (po wyrzuceniu cytatu). Post skasowany.

[Nia]

Noo...całe 295 Żniwiarzy lecących w stronę naszej galaktyki. Ale oni szukają na razie tylko tego jednego - Sheparda. Naprawdę muszą być zdeterminowani skoro wysyłają 295 statków na jednego człowieka. Oczywiście się nabijam, ale jednak odnoszę wrażenie, że mimo wszystkiego co Generał Zbieraczy mówił, to oni i Żniwiarze są jedank lekko zbici z tropu powodzeniem komandora.

BTW Darkamen i Lellandro. Witam was ponownie. Kiedyś mnie znaliście jako Takeru i często się wypowiadałem na temat ME. Na "dowód" mogę wspomnieć, że prowadziliśmy długie dyskusję z kolegą, który uważał, że największym bohaterem jest Saren, a nie Shepard...Miło znów będzie z wami podyskutować na temat Uniwersum. Pozdrawiam;)

[Darkmen]

Nia- jeśli ty to Takeru to dla czego zarejestrowałeś się ponownie pod inną ksywą, nie lepiej używać starego konta

A tak ogólnie, to ten cały Zwiastunek coś tam mamrocze sobie o większym zagrożeniu, może Opiekunowie się wkurzą i wykoszą całą galaktykę

No chyba, że będziemy walczyć z Szatanem itp. ale jak dla mnie było by to mocno naciągane Jakoś nie pasuje mi takie coś do walki w kosmosie

A co do Sarena Raczej herosem większym od Sheparda go nazwać nie można, musi mu wystarczyć ten złoty posąg

A ja myślę, że żniwiarze też dla kogoś pracują, pewnie dla rasy która ich zbudowała bo sami się przecież nie zbudowali (choć są mieszanką), i to oni będą głównym wrogiem.

PS: Jak myślicie, jakie różnice będą mieli ludzie w grach którzy nie zagrali w Liar Of Shadow Broker? Bo mnie się wydaje, że ta baza powinna mieć jakieś większe znaczenie w ME3.

Ciekawe jak Bioware wyjdzie z tego obronną ręką, oby nie tak jak z

przeżyciem/śmiercią Nyxeris, bo jak wiecie nie ma to kompletnie znaczenia.

i z niebraniem Wrexa/Garrusa do drużyny w ME1.

Ciekawi mnie też ile będzie głupot w stylu początku ME2 w którym Miranda pyta się Sheparda

Kogo wybrał na radnego pod koniec ME1.

I mamy dwie odpowiedzi

Anderson i Udina, największą głupotą jest to, że jeśli wybraliśmy np.Andersona a Mirandzie odpowiemy Udina to się dowiemy, że Udina został radnym i to jego wybraliśmy pod koniec ME1, czysta głupota

[Spriggs]

Jak dla mnie. To Saren powinien dostać nagrodę dla największego eeee.... Skurczybyka że się tak wyrażę, w historii gier.

Co do żniwiarzy. A kto powiedział że tylu ich będzie ? Nikt nie wie ile ich dokładnie jest, można tylko przypuszczać że jest ich 295. A może być ich miliony ?

[Darkmen]

Wiecie co, naszła mnie teraz taka myśl (pewnie dla tego, że północ się zbliża )

Może Shepard jest Proteaninem? Liara w jedynce mówi do Sheparda, że

Musisz mieć niezwykle silną wolę komandorze, słabszy umysł na pewno by tego nie wytrzymał, dziwne, że w ogóle udało ci się coś zrozumieć.

, no albo coś w tym stylu

Dzięki temu badziewiu które dała nam Metresa możemy się dowiedzieć, że

Proteanie siedzieli na Marsie i nas obserwowali

, może gdy Żniwiarze uderzyli paru z nich schroniło się na Ziemi i zostawiło dziecko którym jest Shepard No dobra, to jednak mooooooocno naciągane

Ale tu widzę jedną niezgodność, jeżeli więc Proteanie nas badali to ludzi musieli istnieć, czego więc Żniwiarze nie uderzyli także na tą cywilizację tylko nas zostawili Może coś plączę bo dawno już w jakąkolwiek grę z Mass Effect grałem

[Nia]

Zostawili nas dlatego, że potrzebowali nas między innymi do budowania tego Terminatopodobnego czegoś(Human Reaper oczywiście). Zapewne my ludzie mamy coś w naszym kodzie DNA co pozwala żyć Żniwiarzom...

Odpowiadając na pytanie Darkamen: Byłem zmuszony do skasowania konta i skasowania mojego maila. Wiem, jestem jakieś 400 postów do tyłu ale...co mi tam. Ważne o czym wiemy i na jaki temat możemy się wypowiedzieć, A NIE fakt, że mam 2.123.143 napisanych postów i dzięki temu wszyscy powinni bardziej słuchać mnie, nieprawdaż?

Wracając do !ME3! gdzieś przeleciałem oczyma, że za parę dni albo tydzień zapowiedziany będzie oficjalnie Mass Effect 3, ale głowy nie dam. Coś ktoś wie?

Co do żniwiarzy. A kto powiedział że tylu ich będzie ? Nikt nie wie ile ich dokładnie jest, można tylko przypuszczać że jest ich 295. A może być ich miliony ?

Naliczono się ich tyle w ostatniej scenie z ME2. ^^

[Fristron]

Wracając do !ME3! gdzieś przeleciałem oczyma, że za parę dni albo tydzień zapowiedziany będzie oficjalnie Mass Effect 3, ale głowy nie dam. Coś ktoś wie?

Video Game Awards, 11.12, ogłoszenie "Bioware next big game", najprawdopodobniej będzie to nowy Mass Effect.

Ale tu widzę jedną niezgodność, jeżeli więc Proteanie nas badali to ludzi musieli istnieć, czego więc Żniwiarze nie uderzyli także na tą cywilizację tylko nas zostawili Może coś plączę bo dawno już w jakąkolwiek grę z Mass Effect grałem

Żniwiarze uderzają na cywilizacje u szczytu rozwoju, a ludzie siedzieli w jaskiniach. Zgaduję, że byłoby ich wówczas po prostu o wiele za mało dla

budowy nowego Żniwiarza

, a jak wynika z zakończenia ME2, to jest celem kolejnych ataków. Albo ludzkość młodsza o 50k lat niewiele się różniła w oczach Żniwiarzy od zwierząt...

A ja myślę, że żniwiarze też dla kogoś pracują, pewnie dla rasy która ich zbudowała bo sami się przecież nie zbudowali (choć są mieszanką), i to oni będą głównym wrogiem.

Z jednej strony to tak banalne, że całkiem jak na BioWare możliwe, z drugiej - byłoby to trochę rozczarowujące. Osobiście liczę na jakiś mocniejszy zwrot akcji niż "tych złych skonstruowali ci gorsi".

Jakbym miał sformułować swoją teorię, to powiedziałbym, że Żniwiarze kiedyś byli rasą rozumną, a potem sami się doprowadzili do takiego stanu, w jakim ich znamy dzisiaj. Odbyli podobną drogę co

Proteanie do Zbieraczy

, ale z własnej woli. Z różnych, miejmy nadzieję pomysłowych, przyczyn.

Edytowano Grudzień 8, 2010 przez Fristron

[FireStorm^]

Ciekawi mnie też ile będzie głupot w stylu początku ME2 w którym Miranda pyta się Sheparda

Kogo wybrał na radnego pod koniec ME1.

I mamy dwie odpowiedzi

Anderson i Udina, największą głupotą jest to, że jeśli wybraliśmy np.Andersona a Mirandzie odpowiemy Udina to się dowiemy, że Udina został radnym i to jego wybraliśmy pod koniec ME1, czysta głupota

Przecież to celowy zabieg - chodzi o to, żeby ktoś komu nie podoba się dokonany wybór mógł go zmienić nie przechodząc całej gry raz jeszcze. Nie wspominając o tym, że wiele osób w ogóle w ME1 nie grało i zaczyna od 2ki.

[Darkmen]

Jeżeli nie grali w jedynkę a zaczęli od dwójki to to jest jeszcze gorsze bo muszą walić w ślepo, nie znają tych postaci więc wisi im czy to jest Anderson czy Udina

No i jeśli nie mogliśmy w trakcie gry zmienić np. losu Wrexa, wątku romansowego itp. to do jasnej Anielki czego to możemy? Na co ja dokonywałem tego wyboru pod koniec ME1? Co mam wybrać jeśli pod koniec ME1 olałem sprawę i powiedziałem niech się sami wybierają? Po prostu jak dla mnie jedna z większych głupot w grze i sądzę, że Bioware zapomniało o tym i dorobili to w pośpiechu robiąc niestety tak, że wybór dokonany na koniec ME1 można wsadzić sobie w buty bo i tak przecież nic nie daje skoro Shepard może całą galaktykę odwrócić za pomocą jednego zdania, moze w trójce ktoś siego zapyta: "Istnieją Żniwiarze?"

Shepard- "Nie to mit"

I żniwiarze znikną, nigdy się nie narodzili a gra skończy się happy endem

O wiele lepszym zabiegiem było by gdyby na początku Miranda pytała się o wszystkie wybory moralne w grze i każdy układał by kanonkę po swojemu, albo taki wybór byłby możliwy tylko na wersji kanonicznej, choć osoby które nie "styknęły" się z ME1 a grali w ME2 (a wierzcie, sporo ich, wystarczy spojrzeć na niektóre fora) dalej są w kropce, ale to już ich wina

PS: Pewnie teraz w ME3 to samo zrobią z LOSB, ktoś się zapyta czy Shepard pomógł Liarze czy nie i będzie dwie odpowiedzi do wyboru, ale tu już bym się nie czepiał ze względu na konsolowców którzy mają problem z tym DLC. Z drugiej strony ciekawe Bioware i EA nie dało radę sobie z "problemami technicznymi" a zwykli fani dali radę, ba nawet spolonizowali

Edytowano Grudzień 8, 2010 przez Darkmen

[Fristron]

http://www.joystiq.com/2010/12/10/mass-eff...ed-on-ea-store/

Joystiq wyłapał, że na amerykańskim EA Store pojawiło się ME3.

Earth is burning. Striking from beyond known space, a race of terrifying machines have begun their destruction of the human race. As Commander Shepard, an Alliance Marine, your only hope for saving mankind is to rally the civilizations of the galaxy and launch one final mission to take back the Earth.

Czyli w wolnym tłumaczeniu (na szybko, przepraszam za niezgrabności):

Ziemia płonie. Uderzająca spoza znanego kosmosu rasa przerażających maszyn rozpoczęła atak mający na celu zniszczyć ludzką rasę. Jako komandor Shepard, żołnierz Przymierza, twoją jedyną nadzieją na uratowanie ludzkości jest zebranie cywilizacji galaktyki i wyruszenie z ostateczną misją by odzyskać Ziemię.

Brzmi trochę jak mix wszystkich ogólnych założeń fanów... Ale nie zdziwiłbym się, jakby ME3 tak miało wyglądać. Nie wiadomo, czy to nie fake, ale to już kolejny element układanki doskonale pasujący do nowej części wojaży Sheparda.

Jutro trailer i wszystkiego się dowiemy. Ja jestem już prawie pewien, że to ME3 (ujęcie z wczorajszego zdjęcia - snajperka z ME2...) i chłodzę szampana (bezalkoholowego naturalnie!).

Edytowano Grudzień 10, 2010 przez Fristron

[Mizgal]

Zastanawiam się po co

żniwiarze zamienili protean w zbieraczy i po co zbieracze budowali "ludzkiego żniwiarza". Mając ogromną flotę 2km krążowników, jeden "ludzki żniwiarz" tak naprawdę nic nie znaczy

Edytowano Grudzień 10, 2010 przez Mizgal

[Fristron]

@up: Bo tak to z nimi działa, że

Żniwiarze anihilując cywilizacje, rozmnażają się. Proteanie nie nadawali się na Żniwiarza, więc zostali zmutowani w rasę sługusów. Nie chodzi o to, czy Ludzki Żniwiarz coś znaczy w kontekście całej floty Żniwiarzy. Chodzi o to, że taki jest cel Żniwiarzy w całych tych atakach - zbudować kolejne jednostki.

Przynajmniej ja tak zrozumiałem zakończenie ME2.

[Mizgal]

Myślałem podobnie ale

wszyscy żniwiarze wyglądają tak samo, a tylko ten "ludzki" wygląda inaczej, nie chce mi się wierzyć, że akurat uznali, że czas na zmianę wizerunku

[Fristron]

Ludzki był dopiero na początkowym etapie konstrukcji. Nie wiemy jak wyglądają Żniwiarze pod swoimi powłokami, mogą mieć zupełnie różne "szkielety".