Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Neverhood

Polecane posty

Gość GrOund_Z3R0
według mnie najlepsza w tej grze jest muza :) ktura jest naprawde suuuper

nikt nie wiem gdzie mozna sciagnac muze osobno do niej ?

Cholera... ja nie wie ale moze ktos ona na forum wiedza...

:? ale chyba nie mozna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka byla swego czasu dostepna na popularnym serwisie p2p Audiogalaxy, ale AG jako takie juz nie zyje, wiec pozostaje lcizyc na zyczliwosc innych lduzi w internecie i innych programow (a muza jest). Swoja droga autorem muzyki jest Terry S. Taylor.

Gierka potrafila wciagnac do tego stopnia, ze gralem w nia nawet w kafejce ;) Szkoda tylko, ze nie bylo mi dane jej ukonczyc - kiedys trzeba bylo pracowac :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej wkurzające w Neverhoodzie było łażenie w pewnym korytarzu, gdzie na scianach wypisana byla cala historia Neverhooda. Poza tym gra w porządku. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej wkurzające w Neverhoodzie było łażenie w pewnym korytarzu, gdzie na scianach wypisana byla cala historia Neverhooda. Poza tym gra w porządku. :)

No co ty, wystarczyło się wczytać! Całe 40planszy (policzyłem) totalnie pokręconej historyjki o powstaniu świata, potworów i platelinożernych zmutowanych nietoperzy:) I to z obrazkami. Świetna lektura, chociaż wszystko zerżnięte z biblii...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Termi
Najbardziej wkurzające w Neverhoodzie było łażenie w pewnym korytarzu' date=' gdzie na scianach wypisana byla cala historia Neverhooda. Poza tym gra w porządku. :)[/quote']

No co ty, wystarczyło się wczytać! Całe 40planszy (policzyłem) totalnie pokręconej historyjki o powstaniu świata, potworów i platelinożernych zmutowanych nietoperzy:) I to z obrazkami. Świetna lektura, chociaż wszystko zerżnięte z biblii...

lol? nie mow ze przeczytałeś wszystko... mniejsza o to zwłaszcza ze na koncu korytarza była probówka (?) z wodą :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tropenhauzer

Ja grałem w Neverhooda dawno temu i doszedłem chyba do połowy. Ale pamiętam całkiem dobrze tę gierkę. Niektóre motywy były po prostu przegięte. Najbatdziej mi się podobało bekanie po zjedzeniu kulek spod muchomorka, oraz motyw z potworem. Zamierzam jeszcze kiedyś sobie pograć w Neverhooda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol? nie mow ze przeczytałeś wszystko... mniejsza o to zwłaszcza ze na koncu korytarza była probówka (?) z wodą :wink:

Jaka probowka?! Tam byla przeciez kaseta! Zadnej wody tam nie bylo! Chyba ze chodzi ci o wode w plastelinie... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piwny Krasnolud

Nie zaliczyłem całej gierki, ale i ta dobrze mi poszło :lol: Najtrudniej mi było przejść te CHOLERNE dmuchawko-organy, do których pluło się wodą :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaliczyłem całej gierki, ale i ta dobrze mi poszło :lol: Najtrudniej mi było przejść te CHOLERNE dmuchawko-organy, do których pluło się wodą :)

Tja... Ja za to robiłem to z kolezanka [ekhm!] to znaczy... Jak wpuszczalem do dziurki wode (hm...tylko ja mam dziwne skojarzenia?)

Dobra ona sluchala odglosow wpadajacej wody do rurki, zapamietywala je, a potem wspolnymi silami odgadywalismy kolejnosc liczbe itakdalej.

Dobrze, ze byl wzorek tej melodyjnej sekwencji, bo byloby to gorsze niz totem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Termi

lol? nie mow ze przeczytałeś wszystko... mniejsza o to zwłaszcza ze na koncu korytarza była probówka (?) z wodą :wink:

Jaka probowka?! Tam byla przeciez kaseta! Zadnej wody tam nie bylo! Chyba ze chodzi ci o wode w plastelinie... :P

aa kaseta była... ale woda tez musiala... noo chyba ze gdzie indziej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza była misja z myszą co trzeba było ją przeprowadzić do najniższej dziurki głowiłem sie kilka dni nad tą głupią misją :?

Jak to Devi pisała? Dwa pudła pizzy i mozna bylo sie glowic;)

Ja tam przygarnalem kumpla' date=' siedlismy we dwoch, on szukal wejscia a ja mialem taki brudnopis, w ktorym zapisywalem, ktora dziurka daje jakie wyjscie :)

aa kaseta była... ale woda tez musiala... noo chyba ze gdzie indziej...

Tak, woda byla gdzie indziej, spojrz troche w gore, tam o wilku mowa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Termi

lol? nie mow ze przeczytałeś wszystko... mniejsza o to zwłaszcza ze na koncu korytarza była probówka (?) z wodą :wink:

Jaka probowka?! Tam byla przeciez kaseta! Zadnej wody tam nie bylo! Chyba ze chodzi ci o wode w plastelinie... :P

jak nie było ?! :evil: plumkalo sie nia potem do takich rureczek ii sie ladnie drzwiczki do domku jednego otwierały ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol? nie mow ze przeczytałeś wszystko... mniejsza o to zwłaszcza ze na koncu korytarza była probówka (?) z wodą :wink:

Jaka probowka?! Tam byla przeciez kaseta! Zadnej wody tam nie bylo! Chyba ze chodzi ci o wode w plastelinie... :P

jak nie było ?! :evil: plumkalo sie nia potem do takich rureczek ii sie ladnie drzwiczki do domku jednego otwierały ;]

Ale to nie bylo na koncu tego korytarza!!! Przeciez napisales ze na koncu korytarza byla woda, a to nieprawda...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Koomi

Inoff Z tą wodą gr! Na końcu tunelu była dyskietka Willyego Grampbone'a Właśnie te dyskietki zniechęciły mnie do gry, nie mogłem wszystkich znaleźć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...