Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Damageplan - New Found Power

Czuć nieśmiertelną gitarę Dime'a, ale to wszystko co można dobrego powiedzieć. Do Rebel Meets Rebel nie ma startu, o Panterze nie wspominając.

Swiete slowa.

Pantera - Yesterday don't mean shit

Jest to utwor nawet jak na Pantere bardzo brudny, szybki, a phil wlasciwie to sie ociera w nim o skrzek. Nie poweim zeby mi to specjalnie przeszkadzalo ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Roczarowanie. I to spore. Właściwie to poza fenomenalnym Vacuity (który jest na oko tak z 35 razy lepszy od zsumowanej reszty albumu) nie ma tu na czym zawiesić ucha na dłużej.

Ja tam nie czekałem na The Way of All Flesh jakoś specjalnie, toteż nie czuję się zawiedziony - płytka daje radę, bo IMO jest dobra. Może faktycznie nie genialna, ale dobra na pewno. Zresztą, muszę ją jeszcze przesłuchać kilka (naście?) razy i dopiero wtedy pokuszą się o jakiś dłuższy wywód. Poza tym, ilu ludzi, tyle gustów, c'nie?

Ensiferum - Victory Songs

Porządne, fińskie, folkowe granie. Może bez szału, ale słucha się bardzo przyjemnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie się czepiacie, panowie! :P

Gdzież by tam, rację mają absolutną, kto tu w ogóle Sołlflaja słucha, to pop jakiś przeca jest i w ogóle, dobre dla dziuniek od BFMV. =;

Jak ktoś nie zna, to ma łupież, o! :]

Podejrzewam, że i miażdżąca część tych, co się znają, też ma, ale nieważne, jak by się starali, nie przebiją czegoś, co muszę oglądać 5 dni w tygodniu od 8 do 16. Ja [beeep], śnieżyca 12 miesięcy w roku... niektórym by się przydał Nizoral doustanie. Chochlami. <_<

Jeremy Soule - Kuldahar Theme

Soulfly - Jumpdafuckup

Nadal Primitive. Jakkolwiek Slipknota w dalszym ciągu nie jestem w stanie łyknąć, muszę przyznać, że dopóki Corey nie drze japy, jest lepiej niż dobrze. A nawet mrau.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Exodus- The Atrocity Exhibition i nowe(stare) zaje[beep beep] kawałki na majspejsie

Thrash by Exodus jaki jest każdy słyszy...Najlepszy B)

Najlepszy thrash to tylko i wyłącznie Sepultura...ale za czasów pierwszych płyt oczywiście :lol:

W końcu potem nic dobrego nie nagrali a już Soulfly i CC to totalna porażka jak dla mnie jednak nie ten sam stary klimat

Belphegor - Sexdictator Lucifer

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzak - Live in Waltrop - aye, świetny polski blues rock. Oficjalny bootleg, zdobyty na koncercie, na dodatek z autografami od Błędowskiego, Windera, i, przede wszystkim, Ścierańskiego. Hiehie.

Tool - co bądź - bo to git kapela.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[beeep]...I'm Dead - Bring On The Dead

Jakkolwiek kretyńsko by to nie brzmiało, Fakersi są niezgorszą kołysanką... zwłaszcza, że lyricsy niekoniecznie nadają się do kontemplacji. Ja natomiast chyba skończę ze spaniem do 18 w soboty. <_<

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przesłuchaniu Death Magnetic po całkiem ciekawym The Days never comes, postanowiłem sobie zafundować przesłuchanie całego albumu. No i muszę powiedzieć, że dość ciekawy to album. Co mnie jednak zdziwiło, że próćz wymienionego przezemnie wyżej kawałka próżno szukać innych tytułów z tego albumu w radiu czy na YouTube(!!!!????)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[beeep]...I'm Dead - Bring On The Dead

Jakkolwiek kretyńsko by to nie brzmiało, Fakersi są niezgorszą kołysanką... zwłaszcza, że lyricsy niekoniecznie nadają się do kontemplacji. Ja natomiast chyba skończę ze spaniem do 18 w soboty. <_<

Neee-eeeerd!

In Flames - Clayman

Możecie mi wciskać kity, że stare IF jest lepsze i takie tam inne pierdoły.

A moim zdaniem to jest ich najlepszy album i koniec, kropka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Storm - Nordavind

The 3rd And The Mortal - Sorrow

Wow, Kari to ma głos... Przez to znowu rzucił mi się na mózg norsk folk <_< Szkoda tylko, że Storm jest z kasety...

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zakrzyknąć

Sooooolennnn gĺr baaaaak ĺse neeeed

Skuuuggannn blir sĺ lannnngeeee

Natta kjeeeem snaaart aaaatt

Tekje meg iii fannnngeeee

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neee-eeeerd!

Zejdź ze mnie, kutapiszczu. =; (albo przynajmniej nie wchodź publicznie.)

In Flames - Clayman

Możecie mi wciskać kity, że stare IF jest lepsze i takie tam inne pierdoły.

A moim zdaniem to jest ich najlepszy album i koniec, kropka.

Ok, wobec tego ja, żeby się pogrążyć dorzucę, że poza Claymanem wprost uwielbiam i uważam za równorzędną perełkę pedalskie Reroute To Remain. Włącznie z britnejowym Metaphor i techniawowym Clouds Connected.

Pantera - Domination

Woo, it's do-mi-na-tiooon, pushed into livin' heeell! Jakże to stymuluje do pracy.

[beeep]...I'm Dead - My Feral Fucktoy

Ten moment z cokolwiek rytmicznym chrumkaniem trzyma się w głowie gorzej niż pitupitu z eremefki. :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cynic - Traced In Air

Na razie to co na y.tube i myspace. Każdy zainteresowany już na pewno wie, że wszelkie obawy zostały rozwiane tymi kilkoma kawałkami. Od wszystkich bije ten genialny i niepowtarzalny klimat Cyników znany z Focus. Album kupię na pewno i nie ma mowy, żebym się zawiódł. Byle tylko dotrwać do 27.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio coraz częściej słucham folku, szczególnie Eluveitie. Ich najnowsza płyta - "Slania" - jest dla mnie płytą roku 2008. Oczywiście pewnie mało kto się ze mną zgodzi, jednak moim skromnym zdaniem ta płyta naprawdę jest wyborna, szczególnie przypasił mi kawałek Inis Mona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Petrucci - Suspended Animation

Genialny gitarzysta i jego równie genialna płytka. :D. Chyba nie ma drugiego albumu który by mnie tak uspokajał i pozytywnie nastawiał do życia :D. Na mnie te brzmienia działają jak hipnoza. Na razie tylko na YouTube, ale mam nadzieje dorwać ten albumik w moje łapy. A jak dorwę to już nie puszczę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Petrucci - Suspended Animation

Zacna płyta, a "Glasgow kiss" to mój ulubiony kawałek Dżona w ogóle. Ale czemu się dziwić, skoro jest genialny, a jak wpadnie w ucho, to wypaść już nie chce?

IM - The X Factor

Dawnom nie słuchał. A nadal jestem zdania, że Badyl od Brusa gorszy nie jest, ino inny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In Flames-A sense of purpose

Hm, przesłuchuję ostatnią płytę płomyków. Hm, myślałem, że większej porażki, niż 'All hope is gone' Slipknota w tym roku nie będzie, ale Flamesi mnie zaskoczyli. Czemu się nie cieszę?

Trudno, zmuszam się, może coś w końcu się spodoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pałlson:

In Flames - Clayman

Możecie mi wciskać kity, że stare IF jest lepsze i takie tam inne pierdoły.

A moim zdaniem to jest ich najlepszy album i koniec, kropka.

-Stare IF jest inne ;] I dalej co kto lubi.

Yen:

Włącznie z britnejowym Metaphor

-No jednak ja pewne granice mam :D;)

rav:

In Flames-A sense of purpose

Hm, przesłuchuję ostatnią płytę płomyków. Hm, myślałem, że większej porażki, niż 'All hope is gone' Slipknota w tym roku nie będzie, ale Flamesi mnie zaskoczyli. Czemu się nie cieszę?

Trudno, zmuszam się, może coś w końcu się spodoba.

-Nie no co ty!!! A Sense of Purpose jest TRV i COOL i w ogóle MASTERPIECE :lol: Jak ktoś lubi się pośmiać, to polecam komentarze na yt. Wracając do płyty- ja naprawdę uwielbiam stare IF i chyba tak samo wiele kawałków z nowych płyt, ale ta jest po prostu równaniem w dół. Według mnie to już nie jest metal. Do "muzyki" w offtopie z tym :D

A tymczasem załapałem się na fajną kapelę Desultory z płytką Into Eternity. Takie ostre, dość jednostajne granie, prawie tak fajne jak ATG :) A kawałek Depression nawet niemal tak fajny jak ATG ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesus Ain`t In Poland - Holobscene mówiąc szczerze zainteresowałem się zespołem tylko ze względu na zabawną nazwę. Spodziewałem się jakiegoś kiepawego comedy grindu podczas, gdy otrzymałem kawałek solidnego grind core`u, jestem mile zaskoczony. Tytuly niektórych kawałków przyprawiają o banan na mordzie np. Vaticanal lub Habemus Napalm :D Zespół pochodzi z Włoch.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...