Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Symphony-X - V: The New Mythology Suite

Znowu... Od jakiegoś tygodnia słucham co najmniej raz dziennie całej płytki (a nie tylko poszczególnych tracków, zresztą one są grane, kiedy nie mam dostępu do całej płyty). Kiedy ja ostatnio słuchałem czegoś tak często...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Po całym dniu nauki pasuje jak ulał.

Pobudza jak nic, szczególnie po dniu nauki.

Ludzie, Wy naprawdę nie macie co robić w weekendy? o.O

Tiamat - Meliae

Fajny, lajtowy kawałek troszkę w stylu Flojdów, ale w tym przypadku to jak najbardziej zaleta. Jeden z ciekawszych IMO na Amanethes, zaraz po "Will They Come?". A tak w ogóle to krążek dużo zyskuje po wielokrotnym przesłuchaniu, jam świadkiem.

Textures - Silhouettes

Toto z kolei inna beczka, za to polirytmiczna - i też fajna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, Wy naprawdę nie macie co robić w weekendy? o.O

Postudiuj ze trzy lata medycynke i wtedy się o to zapytaj :) Ja tam już nie pamiętam co to weekend :)

Dark Tranquillity - Damage Done

Jak to możliwe, że przez tyle lat mi tak dobry zespół umykał?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trojanos - nie znudzi. Uwierz mi. A jeśli CI się znudzi, to nie wiesz, co znaczy dobry melodic hardcore, czy co tam RA gra =]

Soulfly - Dark Ages (a szczególnie Frontlines)

Ogólne zajaranie Cavalera Conspiracy we wszystkich muzycznych gazetach natchnęło mnie na odświeżenie doskonałego albumu poprzedniego zespołu Maxa. A akurat Frontlines to kawałek, który zawsze mnie miażdży i dłuuugo nie nudzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paulie

@ Dawid

Chyba nie lałeś :P

Black Cobra - Bestial

Właśnie wróciłem z koncertu : o Ale dali... Boże.. Brak słów... Więcej takich gigów (szczególnie w tej cenie, czyli po dyszQ)

Co potrafią genialny perkusista i zaje**** przesterowana gitara...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Disturbed - Decadence

Rage Against The Machine - Guerilla Radio

Queens of the Stone Age - No One Knows

The Ramones - Blitzkrieg Bop

Z czuba zrobiło ranking fajnych piosynek z różnorakich gier sportowych (Need For Speedy, Tony Hawki, NHL-e itd.) i jak widać powyżej, znalazło się tam też kilka nadających się do tego działu, co cieszy.

BTW - że też nikt nie wspomniał o wtorkowym awansie Żelbetonów do finału Eurowizji... Czyżby nikt nie oglądał tego kiczowatego kiczu? :)))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW - że też nikt nie wspomniał o wtorkowym awansie Żelbetonów do finału Eurowizji... Czyżby nikt nie oglądał tego kiczowatego kiczu? :)))

A więc to się już zaczęło? Well, Żelbetonów nie słucham, ale liczę, że wygrają. :) Szkoda, że Polszy nie reprezentuje Behemoth - ich kiczowaty ymydż idealnie tam pasuje. ;>

Bathory - Valhalla

Nie słuchałem tego od jakichś pięciu tysięcy lat, więc pomyślałem, że sobie przypomnę. Kiedyś bardziej mi się podobało. Dlatego zachwilę włączę sobie Agalloch - Not Unlike The Waves. Genialny track - nadal nie mogę się nadziwić, że to jest amerykański zespół. o_O

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, ciekawe kiedy eurowizja stanie się pojedynkiem kiczowatości imydżu szatan-metal-bandów. Hmm... ;D

Terror

Ogólnie. Wszystko, co mam. I co z tego mi się nasunie to słucham. Dawno już ich nie słuchałem, a band naprawdę dobry HC gra. Prawdziwie kopiący po twarzy. 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Black Cobra - Bestial

Właśnie wróciłem z koncertu : o Ale dali... Boże.. Brak słów... Więcej takich gigów (szczególnie w tej cenie, czyli po dyszQ)

Co potrafią genialny perkusista i zaje**** przesterowana gitara...

CO? KIEDY? JAK? MNIE NIE BYŁO?!

Ale Ci zazdroszczę... Przespałem TAKI koncert... :(

Mówili coś kiedy wrócą do Polski?

Black Cobra - Feather And Stone

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mayhem - De Misteriis Dom Sathanas

Kvlt. Jak dla mnie najlepszy black metalowy album. Nic lepszego nie zostało, ani nie zostanie nagrane.

Eeeee tam. Płytka jest w miarę dobra, ale wokal jest po prostu koszmarny. To już chyba "Sventevith" jest lepszy :P Nie wspominając o "Moonlight" (Christ Agony) czy "Hvis Lyset...".

No kurcze. Strasznie męczę to Turbo :lol:

Turbo - The Raven

Może nieco inny klimat niż poprzednie płytki, ale i tak "good shit".

Oprócz tego odświeżam sobie Metę. W końcu trzeba będzie troszkę zedrzeć gardziołko w Chorzowie, a jak się nie pamięta tekstu to może być z tym kłopot ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pain Of Salvation - Dryad Of The Woods

Kiedy słucha się tak mało znanego i świetnego zespołu to aż żal dupę ściska że IM czy Meta są takie znane, bo się wtedy żadnych argumentów na to nie znajduje :D

Pantera - Floods

Ta ostatnia minuta utworu.. achhh...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeromes Dream - It's More Like A Message To You - monumentalność, z najbardziej rozdzierającym riffem jaki słyszałem, wszytkie metaluchy, po wysłuchaniu tego, powinny zapaść się w siebie. \m/

ty chyba nie słyszałeś Asphyx - The Krusher ;) a co do tego Jeromes Dream, to takie Converge-wannabe, można posłuchać, ale jednak wolę Bannona i spółę.

Asphyx - Asphyx

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Żniwas, Pałla

Przecież, piszę, że "jak dla mnie". Zresztą tą płytę (jak i Mayhema) darzę ogromnym sentymentem, więc bardzo często do niej wracam. Foloł de frizing mun.

Cannibal Corpse - Butchered At Birth

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opeth - The Lotus Eater

do premiery nowej płyty jeszcze parenaście dni, ale Roadrunner Records udostępnia już ten kawałek TUTAJ

Jeśli tak ma brzmieć cała nowa płyta, to ja poproszę :D Co prawda w pewnym miejscu zabrzmiało mi tam dziwacznie 'nieOpethowym' rytmem (od 5:48 do do 6:23) ale ogólnie wypasiony kawałek!

Oprócz tego trochę mniej metalowo: Dead Can Dance - Into the Labirynth z arcyprzegenialnym kawałkiem Yulunga na czele! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego trochę mniej metalowo: Dead Can Dance - Into the Labirynth z arcyprzegenialnym kawałkiem Yulunga na czele! :)

Sorry, ale 'How Fortunate...' zjada Yulungę na śniadanie. :)

Agalloch - Not Unlike The Waves

Wiem, że monotematyczny jestem, ale cóż począć skoro akurat leci w odtwarzaczu? Ci cholerni Amerykanie stworzyli coś na naprawdę wspaniałym, europejskim poziomie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...