Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Paradise Lost - Draconian Times nie mam nic nowego, to słucham staroci ;] Tym albumem chyba nie da się znudzić, [beeep]isty w każdym calu.

Draconian Times... Hmmm. Nie wiem, mnie przekonało tylko kilka kawałków. Ale obecnie tylko Enchantment do mnie przemawia. I w sumie nawet sobie posłucham teraz ^^

A potem poleci DevilDriver - The Fury of Our Makers Hand. Bo dawno nie słuchałem, ale bardzo lubię ten album ;]

Mateusz(stefan) - nie tutaj z takimi postami, to taka moja przyjacielska porada :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Dream Theater - Panic Attack

Oł jes. Można powiedzieć, że DT dawno już nie słuchałem, więc postanowiłem nadrobić zaległości. Co tu dużo mówić? Ów kawałek kopie w rzyć i tyle. Nie wspominając o bassie na początku. :)

Behemoth - Libertherme

Troszku mocnego brzmienia też się przyda :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Chorzowem to chodziło mi o to, że jest strasznie daleko od mojej bazy

No rozumiem, ja piłem zaś do tego, że nagle wszyscy nam się tu zwalają do Polski kupą, jak gdyby nie mogli się jakoś podzielić. I bądź tu człowieku mądry, wybierz na co jechać, a na co nie. Bo nie ma bata, na wszystko nie da rady, chociaż chciałoby się. Wszystko sprowadza się, niestety, do kasy. Jak zawsze. :]

Helloween - Gambling with the Devil

Najnowszy album Niemiaszków. Nie jakaś tam znowu rewelacja, ale całkiem równa jest to płytka, słychać więcej gitar, a i specyficzny styl Helloween pozostał zachowany. Podniecać się zatem nie ma za bardzo czym (chyba, że fani), ale posłuchać bez zgrzytów idzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

From Autumn To Ashes - Deth Kult Social Club

Holding A Wolf By The Ears to dla mnie najlepszy album 2007, jaki zdążyłem jeszcze poznać. A pierwszy jego track, czyli DKSC, za każdym razem kładzie na łopatki. Świetne po prostu i długo pozostanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 Tm 2,3 - Ja jestem z Tobą

Ach, doskonały kawałek. Jakoś tak ostatnio naszło mnie na 2 Tm 2,3. Może to przez ten świąteczny klimat? No nie wiem, w każdym razie ostatnio bardzo podchodzą mi te kawałki z 888.

Nie lękaj się, nie lękaj się Ja zawsze będę z Tobą

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rozumiem, ja piłem zaś do tego, że nagle wszyscy nam się tu zwalają do Polski kupą, jak gdyby nie mogli się jakoś podzielić. I bądź tu człowieku mądry, wybierz na co jechać, a na co nie. Bo nie ma bata, na wszystko nie da rady, chociaż chciałoby się. Wszystko sprowadza się, niestety, do kasy. Jak zawsze. :]

W sumie to i Metalmania i Metallica...i Iron Maiden niespecjalnie mnie interesują (za cenę tych koncertów razem z dojazdem i tego typu sprawami to wolalbym kupić sobie jakiś nowy pedał do gitary :P ) Znacznie bardziej mnie kręci to czy w tym roku doczekam sie Gorefesta, Arch Enemy czy Bolt Throwera w Kraju Nad Wisłą...

Apropos świątecznych klimatów:

Morbid Angel- Where The Slime Live

Fajna kolęda... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metallica? Iron Maiden? Wy to macie kłopoty ludzie :D Jechać na MM, czy inne Mystic Festivale ;]

Znacznie bardziej mnie kręci to czy w tym roku doczekam sie Gorefesta, Arch Enemy czy Bolt Throwera w Kraju Nad Wisłą...

Gorefest w PL? Mniam, mniam. Może na MF wrzucą ;] Z nieoficjalnych źródeł usłyszałem natomiast jakoby w Naszym Pięknym Kraju miałby wystąpić Dismember :twisted:

Deicide - Once Upon The Cross

Uff. Sobie właśnie oglądnąłem Ostatnie kuszenie Chrystusa i zauważyłem, że osoba krzycząca na początku utworu: ''Father, why have you forsaken me?'' to Willem Dafoe 8)

Ale zanim zagra Benton, to w głośnikach napierd*** :arrow: Carcass - Reek Of Putrefaction

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metallica? Iron Maiden? Wy to macie kłopoty ludzie :D
Ja jadę na oba, więc nie mam żadnego kłopotu 8) Zastanawiałem się poważnie jeszcze tylko nad Metalmanią, ale że Megadeth IMO (bo mi się zaraz do gardeł rzucą <nie powiem kto, taki pan co to mu się nick zaczyna i kończy na "C"> ) jest nieporównywalnie gorszy od wyżej wymienionych, to sobie podaruję ;)

Dream Theater - Dark Eternal Night

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metallica? Iron Maiden? Wy to macie kłopoty ludzie :D
Ja jadę na oba, więc nie mam żadnego kłopotu 8) Zastanawiałem się poważnie jeszcze tylko nad Metalmanią, ale że Megadeth IMO (bo mi się zaraz do gardeł rzucą <nie powiem kto, taki pan co to mu się nick zaczyna i kończy na "C"> ) jest nieporównywalnie gorszy od wyżej wymienionych, to sobie podaruję ;)

Masz prawo miec woje zdanie i mylic sie. :) Ja wybiore sie chyba na wszystkie trzy duze koncerty. Jesli juz ktorys mialbym ominac, to Metallike.

Cage - Hell Destroyer - niesamowita plyta, glownie dzieki oblednym wokalom. Jak ktos lubi tradycyjny heavy z posmakiem "Painkillera" i surowy amerykanski power metal, to szczerze polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cage - Hell Destroyer - niesamowita plyta, glownie dzieki oblednym wokalom. Jak ktos lubi tradycyjny heavy z posmakiem "Painkillera" i surowy amerykanski power metal, to szczerze polecam.

Right :thumleft:

Arch Enemy - Revolution Begins

Chyba najlepszy track z najnowszej płyty. Nowo powstały teledysk do obejrzenia TUTAJ.

Angela <3 ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cage - Hell Destroyer

O jesu...wpadłem na majspejsa z ciekawości i zobaczyłem jednego z wioślarzy... :shock: (jaki spuchnięty!) A sama muza ciekawa... :D

Twisted Sister- Out On The Streets

Whitesnake- Still Of The Night

Po całym dniu katowania się Bolt Throwere musze odpuścić... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybiore sie chyba na wszystkie trzy duze koncerty. Jesli juz ktorys mialbym ominac, to Metallike.

Heh, ja dokładnie tak samo. Ironów ominąć po prostu nie mogę, na Metalmanię obiecuję sobie jechać od paru lat, a teraz mam o tyle łatwiej, że mam do Katowic blisko, poza tym Megadeth to jednak jest Megadeth, no a Metallica... Cóż, wybrać się byłoby warto, ale jeśli jednak się nie wybiorę, to trudno. Żałować nie będę.

Chyba najlepszy track z najnowszej płyty.

Zgadzam się. :D

Machine Head - The Blackening

Huh, po tych wszystkich słodkawo-pierdlawych kolędopodobnych, discopolowych, pachnących tandetą, badziewnych kolędach MH to miód dla mych uszów. A poza tym to zarąbiaszcza płytka jest! Słuchać jeno. :thumleft:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzę że Meta i Ajroni już dorabiać gdzie nie mają :D

Na Wigilię dostałem dość specyficzną na ten okres płytę..

Roman Kostrzewski - Woda

Jest średnio ale znalazł się i przewspaniały utwór Żyj szybko i giń tylko szkoda że on powstał już dawno temu..

Marty Friedman - Forbidden City

CUDOOOOO !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Queens of The Stone Age - Rated R

Zespół utworzony z resztek Kyussa. Grają totalnie inaczej od poprzednika i nareszcie zespół podoba mi się w 100%. Są swawolne kawałki (The Lost Art Of Keeping a Secret - świetny :) ) jak i szybkie nawalanki. Do tego miło wybrzmiewają gitary ,a to lubię najbardziej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pendragon - Believe

W sumie całkiem fajne, progressywno-rockowe gracie. Album z 2005, całkiem niezły, ale dzisiaj u księdza słuchałem The Window of Life i był lepszy. Całkiem mi tutaj gitarki podchodzą.

Polecam, jeśli ktoś szuka jakiegoś spokojniejszego, rockowego grania ;)

Edyt(a) do pana niżej:

Nie wiem, czy chodzi Ci o sens zdania, czy o fakt, że słuchałem u księdza tego albumu. Jeśli chodzi o sens zdania, to przepraszam, ale po prostu zmieniłem myśl w trakcie pisania.

Jeśli zaś chodzi o miejsce, gdzie słuchałem, to nie widzę żadnego problemu :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zaś chodzi o miejsce, gdzie słuchałem, to nie widzę żadnego problemu

True. Sam swego czasu znałem księdza, czy tam wikariusza (nie znam się na tym), który regularnie uczęszczał na koncerty metalowe, poruszał się motorem i ogólnie spoko był. Mohery naturalnie narzekały, ale czy taki ksiądz nie może robić wielu takich rzeczy, jak my (z pewnymi wyjątkami)? Zresztą to nie jest odpowiedni temat na takie dywagacje, poza tym jeszcze się gdzieś zapędzę i będzie kiszka. ;)

Bruce Dickinson - Dracula

Śmieszny kawałek utrzymany w takim oldschoolowym klimacie i żartobliwym tonie. Dość przyjemnie się słucha, zwłaszcza odpoczywając po świątecznym obżarstwie. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brujeria - Matando Güeros klasyka grindu, chociaż jak dla mnie średnio porywające. Wg mnie całość jest poprostu zbyt powolna, nie ma tego wykopu jak u np. Nasum. Natomiast urzekło mnie to, że całość jest po hiszpańsku, co prawda nie znam języka ale brzmi to bardzo fajnie. Stay Grinded 8)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slayer - New Faith - .....cholera, znów jestem w kawałkach.

Kto pomoże mi się pozbierać? xD

Bal Sagoth - Callisto Rising - Trve, nie mam pojęcia, jak określić ten track. Śmieszny i kopiący po rzyci zarazem...?

Jakoś tak :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto pomoże mi się pozbierać?

No na mnie nie ma co liczyć, bom cham i menda. No chyba że zapłacisz. :]

Arch Enemy - Rise Of The Tyrant

Priv coś tu ostatnio o tej płytce gaworzył, zapuściłem więc sobie dla relaksu i kolejny raz wpadłem. Znaczy, wciągnęło mnie. Angela rządzi, cały album zresztą też! Howgh.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benighted - Foetus

Swego czasu zdążył już mi się znudzić ten kawałek, ale teraz mnie jakoś naszło. Może żeby się obudzić ^^ A poza tym uwielbiam ten dźwięk pozytywki na początku. To takie... psychodeliczne xD

Arch Enemy - Rise Of The Tyrant

Priv coś tu ostatnio o tej płytce gaworzył, zapuściłem więc sobie dla relaksu i kolejny raz wpadłem. Znaczy, wciągnęło mnie. Angela rządzi, cały album zresztą też! Howgh.

Kurcze, a ja dalej nie słyszałem tego albumu. A widzę, że warto...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pantera - Floods

Swoją drogą, całą płytę great southern trendkill kupiłem właśnie dla tego utworu po tym, jak obejrzałem to nagranie z koncertu. Nie po raz pierwszy przekonałem się, jak różne mogą być wykonania z płyty i live. W tym przypadku na korzyść koncertu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...