Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Może i Blessed się trochę postarzał, ale za to Altars zawsze świeży m/ Najlepsza płyta Morbidów i koniec :)

Świeży ale pachnący siarką! :D

:arrow: DEAD INFECTION - A Chapter of Accidents wiadomka 8)

:? Dead Infection- mogłem być 2 tygodnie temu na koncercie. Kosztował 22 zł...i to było o 22 zł za dużo ;/ (starsza była bezwzględna...chlip) Czy dużo straciłem?? (chyba tak bo grali jeszcze Incarnated i Grave)

Morbid Angel- Maze Of Torment

Miazga...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Cage – Hell Destroyer

<Mrrr> Cudownie szybki heavymetalowy album. Charakterystycznie piskliwy i wpadający w ucho Seana Pecka, ostre riffy i soczyste solówki... Czego więcej chcieć od heavymetalowego wydawnictwa ? Obok KD najlepsza w tym roku :] (bo Ironi nic nie wydali ;) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arch Enemy - Rise of the Tyrant

Tak sobie słucham tej nowej płytki i dochodzę do wniosku, że Szwedzi po prostu dają radę! Wprawdzie gatunek, jaki wykonują, nadal nie został do końca sprecyzowany, ale to dobrze, ponieważ nie zamyka pani Angeli i spółki w obrębie jakichś sztywnych reguł. Po prostu grają swoje - a że grają bardzo dobrze, to już insza inszość i wielki plus jednocześnie. Największe pochwały należą się z pewnością pannie (pani?) Gossow, bo tak zdzierać sobie gardło i jednocześnie być kobietą, mało kto potrafi. ;] A i gra gitar podoba mi się niezgorzej, całość natomiast zaskakuje czasem treścią i różnorodnością, pozwala pomachać łbem i wydrzeć się wraz z wokalistką, a przede wszystkim - słucha się tego po prostu przyjemnie.

Zali "Rise of the Tyrant" najlepszą płytą Archów? :scratch:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zali "Rise of the Tyrant" najlepszą płytą Archów? :scratch:

Raczej tak, album gniecie i miecie, i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Dlaczego? Bo przy słuchaniu tego albumu mam ciarki i robi mi się ciepło :] A to jest bardzo rzadkie zjawisko. 8) Jedno z lepszych wydawnictw roku.

Arch Enemy - Rise Of The Tyrant

:)

@privat

Angela nie w moim guście :] Ona pewnie z tym swoim głosem to ni krztyny romantyzmu ani seksapilu nie ma xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo przy jej słuchaniu tego albumu mam ciarki i robi mi się ciepło :]

To nie czasem przez Angele Ci się tak ciepło robi ? :>

DT - Fiction

Pomimo wszystkich atutów nowego AE, DT jest jednak lepsze. :] Jeśli o niczym nie zapomniałem, to najlepsze melodethowe wydawnictwo anno Domini 2007 (chyba, że coś jeszcze pozytywnie zaskoczy, w co wątpie).

Hail :salut:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu chyba Stigmata wciąż lepszym albumem jest

Każdy li swe zdanie ma, jeno wiedzieć chciał żem, co inni waszmościowie o tym albumie sądzą. Bo ta płytka w pytkę na pewno jest, ukryć tego nie da się! :D

John Petrucci - Suspended Animation

Hyh, co ten gość robi na gitarze w Dream Theater każdy wie, ale na solowym albumie wymiata jeszcze bardziej! o_0 No aż miło posłuchać takiego gitarowego grania.

Duży rispect dla Dżona! =D>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VA - The Witcher (Inspired) OST

Składanka jak to składanka, piekielnie nierówna. Obok rewelacji typu Sapphire Waters (Village Kollektiv) czy Sou-au (Me, Myself and I) występują utwory, których słuchać się najzwyczajniej nie da. Nie jest to także - wbrew zapowiedziom - krążek składający się wyłącznie z kawałków nagranych specjalnie dla Witchera (m.in. Beltaine czy Lady Aarp). Całość podlana z lekka celtyckim klimatem i pasująca do pogody za oknem. Ogółem - jest dobrze, ale nie tragicznie. Słuchać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

God Is An Astronaut - All Is Violent, All is Bright

Genialna płytka! Nie jestem pewien co do gatunku tegoż zespołu - ponoć jest to post-rock, czy coś w tym guście. Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi, najważniejsza jest przecież sama muzyka. A ta w wykonaniu trzech Irlandczyków powala. Powala przede wszystkim spokojem, który powoli przeradza się w prawdziwie emocjonalną burzę. Powala klimatem i dźwiękami, sączącymi się głośników. Powala wykonaniem i czymś cholernie wielkim, czego jednak nie mogę dokładnie sprecyzować :). Perełka... a w zasadzie ogromne, błyszczące perlsko. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angela nie w moim guście :] Ona pewnie z tym swoim głosem to ni krztyny romantyzmu ani seksapilu nie ma xD

Nie gadaj... git lachon z niej jest... :safe:

Jeśli o niczym nie zapomniałem, to najlepsze melodethowe wydawnictwo anno Domini 2007 (chyba, że coś jeszcze pozytywnie zaskoczy, w co wątpie).

A słyszałeś nowego Soilworka?? :P Podobno miód...ale mi sie nie podoba :P

#POLI--> Rozumiem ja ciebie :D

Down- Over The Under

Moim zdaniem- świetne... Ci faceci chyba nigdy nie zawiodą... :wink:

P.S dziś dziwnym trafem udało mi sie posłuchać nowe Sigh... Bosz...chyba nigdy nie zrozumiem do końca tych zwichrowanych Dżapsów... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Down- Over The Under

Moim zdaniem- świetne... Ci faceci chyba nigdy nie zawiodą... :wink:

P.S dziś dziwnym trafem udało mi sie posłuchać nowe Sigh... Bosz...chyba nigdy nie zrozumiem do końca tych zwichrowanych Dżapsów... :P

No jakoś tylko ta płyta Down mi się podoba, poprzednie takie nudnawe. Tak to jest z dreamteamami ; ) Polecam Ci Goatsnake ; )

A Sigh... beznadziejny jest, z takiej awangardy to jeno Arcturus :)

:arrow: Paradise Lost - Lost Paradise

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakoś tylko ta płyta Down mi się podoba, poprzednie takie nudnawe. Tak to jest z dreamteamami ; ) Polecam Ci Goatsnake ; )

Mnie tam Down kupuje kazdym longplayem(chociaż fakt... niektóre kawałki są smętne). P.S Goatsnake- mniam...pyszne down-tempo :D

A Sigh... beznadziejny jest, z takiej awangardy to jeno Arcturus :)

O taaak...Arcturus to jest to :]

High On Fire- Rumors Of War

Wow :D ale śmierdzi oldskulem... nagranie z tego roku a przenosi nas jakieś ćwierć wieku w przeszłość... :P Bardzo mi sie podoba... po prostu METAL :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bjork - Hunter - ba ba ba z płyty Homogenic, jedna z lepszych w dorobku Bjork. Przeładny głos, przeładna maniera wymowy (bo nie umie dobrze po angielsku, ale czy to przeszkadza?) i swietne sample.

Radiohead - Videotape - kawałek z nowej ich płytki In Rainbows. Chyba najlepszy z całej płyty. Troche minimalistyczny, ascetyczny ale i tak miażdzy tekstowo. Jak sie nie wzruszysz jesteś trąba!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ND - Lowlife (Cryptic Slaughter cover)

Wczoraj mi Hawk zrzucił linka na jutjubie i od tamtej pory jeszcze nie zdążyłem pozbierać szczeny z podłogi ;] Wszystko, co najlepsze w Napalmach + genialne intro + niszczący drugi wokal Harrisa, który przebił w tym kawałku samego Barneya ("używa" go tylko w dwóch momentach i czasami razem z Barneyem, ale głównie dzięki niemu ten kawałek jest tak kopiący). Great stuff :faja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

High On Fire- Rumors Of War

Wow :D ale śmierdzi oldskulem... nagranie z tego roku a przenosi nas jakieś ćwierć wieku w przeszłość... :P Bardzo mi sie podoba... po prostu METAL :wink:

CIeszę się, że Goatsnake wszedł 8)

A High on Fire [beeep]iste, ale co się dziwić, że to jest zespół gościa, który tworzył legendarne SLEEP :) HoF to kolejny świetny stoner/doom :)

:arrow: Obiat - Emotionally Driven Disturbulence węgiersko-polsko-angielski zespół sludge/doomowy, w dodatku dość nietypowy jak na ten gatunek, świetny materiał!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CIeszę się, że Goatsnake wszedł 8)

Wszedł...i to dosyć mocno 8)

A High on Fire [beeep]iste, ale co się dziwić, że to jest zespół gościa, który tworzył legendarne SLEEP :) HoF to kolejny świetny stoner/doom :)

HoF odkryłem niedawno ale już po pierwszej kompozycji band mi zapadł w pamięć(chyba ze względu na genialne tempo).

Strapping Young Lad- SYL

Album do City nie wystartuje ale trzeba przyznać, że trzyma wysoki poziom...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnieżek napadał! :santa:

Dio - Dream Evil

Kiedyś tego dzioda nie lubiłem straszecznie (!!!), ale jakoś mi przeszło. Bo mimo tylu latek na karku (nikt do końca nie wie, ilu dokładnie), Dio ma parę w głosie i dalej nieźle się trzyma, skubany. A że z Black Sabbath 2, czyli Heaven and Hell nadal gra wraz z chłopakami kawał porządnej, oldchoolowej muzy, to tylko się cieszyć! No i słuchać, oczywiście. ;)

BTW - znacie jakoweś świąteczne piosynki w stylu rock/metal? Bo bym chętnie posłuchał przy tym całym śnieżku za oknem, ażeby poczuć magię tych Świąt. ^_^' m/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impaled Nazarene - Manifest najnowsze dokonanie finów. IN po raz kolejny pokazało klasę. Kawałki brzmią jak należy, jest szatan, są dziwki i konserwy i nuklearny wykop...ba jest nawet kilka nawiązań do pierwszej płyty czyli wszystko co być powinno. Pomimo tego stwierdzam, że płyty roku to z tego nie będzie bo zasadniczo brzmi podobnie do All That Your Fear i Pro Partii Finlandii, czyli nie dostajemy nic nowego. Podsumowując Manifest to dobry stuff...słuchać!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impaled Nazarene - Manifest najnowsze dokonanie finów. IN po raz kolejny pokazało klasę. Kawałki brzmią jak należy, jest szatan, są dziwki i konserwy i nuklearny wykop...ba jest nawet kilka nawiązań do pierwszej płyty czyli wszystko co być powinno. Pomimo tego stwierdzam, że płyty roku to z tego nie będzie bo zasadniczo brzmi podobnie do All That Your Fear i Pro Partii Finlandii, czyli nie dostajemy nic nowego. Podsumowując Manifest to dobry stuff...słuchać!

Otóż to! Ekipa pod dowództwem Luttinena po raz kolejny nie dała ciała, Impaled Nazarene wciąż kopie dupsko jak trzeba!

:arrow: Goatsnake - Flowers of Disease jazda 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impaled Nazarene - Manifest najnowsze dokonanie finów. IN po raz kolejny pokazało klasę. Kawałki brzmią jak należy, jest szatan, są dziwki i konserwy i nuklearny wykop...ba jest nawet kilka nawiązań do pierwszej płyty czyli wszystko co być powinno. Pomimo tego stwierdzam, że płyty roku to z tego nie będzie bo zasadniczo brzmi podobnie do All That Your Fear i Pro Partii Finlandii, czyli nie dostajemy nic nowego. Podsumowując Manifest to dobry stuff...słuchać!

Owszem, kopie nieziemsko, ale chyba PPF lepsza....

Cavity - Supercollider

Dobry LP nieistniejącego już niestety sludge/doomowego zespołu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO swietnie zagrane, az sie zdziwilem, ze mozna zagrac np. Master of Puppets na skrzypcach z feelingiem :D

MoP to jeszcze nic! Ale Angel Of Death robi wrażenie :D

John Petrucci - Suspended Animation

Skoro mogę słuchać najlepszego to po co są ci gorsi ? ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impaled Nazarene - Manifest najnowsze dokonanie finów. IN po raz kolejny pokazało klasę. Kawałki brzmią jak należy, jest szatan, są dziwki i konserwy i nuklearny wykop...ba jest nawet kilka nawiązań do pierwszej płyty czyli wszystko co być powinno. Pomimo tego stwierdzam, że płyty roku to z tego nie będzie bo zasadniczo brzmi podobnie do All That Your Fear i Pro Partii Finlandii, czyli nie dostajemy nic nowego. Podsumowując Manifest to dobry stuff...słuchać!

Orginal pig-rig nanananana! Płyta fajna, ale wciąż wolę All That You Fear...

Nihilist - The Nihilist Demos

Czyli - jak nazwa wskazuje - zbiór demówek chłopaczków, którzy następnie przeistoczyli się w Entombed. Naprawdę potężne, w sumie to nawet o klasę wyższe, niż części kolejnych dokonań szwedów... Tak się kiedyś grało o/

btw: nowa płyta Testamentu już w 2008 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dillinger Escape Plan - Ire Works

Od tygodnia się nie moge odkleić =] Na tej płycie jest wszystko - lajtowe elektroniczne utwory cholernie przypominające wyczyny Pain'a, srogie zgrindziałe kawałki, hardkory, metalkory, blablabla... KLIMAT! Czuję się skopany, na tej płycie jest kompletnie wszystko.

No i Greg udowadnia, że jest w tej chwili jednym z lepszych wokalistów, to co koleś wyczynia ze swoim głosem to przechodzi ludzkie pojęcie =]

Huhu, dawno sie niczym tak nie jarałem^^

I kolejny plusik - na płytce jest masa hitowych utworów, które doskonale wchodzą od pierwszych 2-3 przesłuchań i zostają we łbie na długo.

A poza tym odkopałem sobie:

Disfear - Misanthropic Generation

Srogi szatański d-beat ze Szwecji, co jest rekomendacją samą w sobie, bo tam sie praktycznie nie robi słabej muzyki tego typu. Kopie zad aż miło =]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...