b3rt Napisano Styczeń 15, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 15, 2009 Heaven Shall Burn - Iconoclast Moc! Agree with that. Widzę że nie tylko ja "wałkuje" metalcore Parkway Drive - Horizons und Killing with a Smile Postanowiłem odświeżyć sobie te dwa albumy. I teraz tak się zastanawiam czemu ja w ogóle o nich zapomniałem. Jak dla mnie jedna z najlepszych metalcore'owych kapel (przynajmniej z mojej płytoteki ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boski Wiesiek Napisano Styczeń 15, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 15, 2009 odnośnie metalcore - wałkuję właśnie polskie Angst for the Memories - Bitter Taste of Regret płytka b. dobra ;D miła odmiana po Trivium Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kong Napisano Styczeń 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 16, 2009 Soilwork - 1998 - Steelbath Suicide Wy o metalcorze, a ja o bardzo podobnym gatunku - melodic death metalu. Postanowiłem poznać historię prowodyrów melodeathu i co się okazuje - zarówno In Flames jak i Soilwork, obniżyły swój poziom na przestrzeni lat, co jednak nie znaczy, iż dziś nie grają dobrze. Płytka jest świetna, zespół gra dobrze, a więc tylko słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żniwiarz Umysłów Napisano Styczeń 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 17, 2009 Dzisiejszym tematem przewodnim jest u mnie Niemen, przerzucam sobie Człowiek Jam Niewdzięczny pomiędzy np. AC/DC - Thunderstruck Black Tide - Shockwave Na ten zespół trafiłem przez przypadek, całkiem niezły thrash w starym stylu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azrael666 Napisano Styczeń 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 17, 2009 Teraz, w chwili pisania postu słucham Sabaton - The Hammer Has Fallen Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POLIPOLIK Napisano Styczeń 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 17, 2009 LotR mógł się niektórym pod pewnymi względami nie podobać, ale genialnej muzyki nie da się mu odmówić. Trve. Aż dziwne, że nie napisał jej (tej muzyki) Hans Zimmer, c'nie? A Legolas rządzi po dziś dzień! Amorphis - Silent Waters Pyszne ostatnie dzieło słynnych Finów, z mnóstwem klimatu i wpadających w uszy melodii. A przy okazji, wie ktoś coś, czy chłopaki majstrują nad czymś nowym? Byłoby miło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Paulie Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Trve. Aż dziwne, że nie napisał jej (tej muzyki) Hans Zimmer, c'nie? Nie. Minsk - The Ritual Fires of Abandonmen Ufomammut - Idolum Czyli doomowo, sludgeowo i post-metalowo z rana. Chyba najcięższe nutki jakie dane było mi słyszeć. Dodam, że te 2 zespoły będą występować na asymmetry festivalu, a jutro mają ogłosić kolejne bandy. Na razie line up przedstawia się tak: Minsk, Ufomammut, A Storm of Light, Amenra, Kingdom, Tephra and Blindead. Troszkę monotematycznie, ale skład jest IMO bardzo, bardzo zacny, mimo, że nie są to zespoły pokroju ISIS, Neurosis, Cult of Luna, Pelican, Jesu itd. :] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kong Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Soilwork - Rejection Role Spadłem na formie. Ostatnio tylko słucham takich kawałków. Zero napierdzielania z głośników. Kawałek niezły, przyjemnie się go słucha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cardinal Napisano Styczeń 18, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Kong, wyluzuj trochę. To już pod stats podchodzi. Trzy posty na stronę też wystarczą. Franz Ferdinand - Tonight: Franz Ferdinand Nie wiem co zrobić z tym albumem. Świetne, przebojowe kawałki są zestawione z nudnymi plumkaniami. Ale za to te dobre są palce lizać, FF nie zapomniał jak się robi brytyjskiego poprocka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master Raziel Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Amorphis - Silent Waters Pyszne ostatnie dzieło słynnych Finów, z mnóstwem klimatu i wpadających w uszy melodii. A przy okazji, wie ktoś coś, czy chłopaki majstrują nad czymś nowym? Byłoby miło. Bylo by miło jakby zawitali do Polski i zagrali kawałki, ktore ja wybiore :] Szczerze mówiąc jako fanatyk Eclipse mam mieszane uczucia co do Silent Waters, bo .... jest świetne. Ostatnio cos mnie wzielo na lajtowe granie, ale nie zaden power, czy jakieś pedalskie kapele z tzw nowej fali rocka. Bardziej własnie coś pokroju Franz Ferdinand, o którym pisał Cardinal, czy Pixies, The White Stripes, Vast, The Shins, Audioslave, Coldplay i takie tam. Dzis jednak słucham Cradle of Filth-Midian Jak niektórym wiadomo zbliza sie sesja. Dzieki muzyce i niektórym szczytowym osiągnieciom ludzkości jakoś da się to przezyć. Bardzo dawno nie pisałem nic o CoF, z racji tego że chyba nikt oprócz mnie ich tu nie lubi :] Mam takie wrażenie, że z kazdą nowszą płytą oddalaja się od klasyki jak Midian, czy Cruelty and the Beast. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yennefer Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Mam zacząć, Anno? ;] ŁO. Zmień sobie rangę na maczoł, kiedy zaczniesz. :* Trve. Aż dziwne, że nie napisał jej (tej muzyki) Hans Zimmer, c'nie? Po facecie od 'Martwicy mózgu' też nikt się nie spodziewał super-duper-psiter produkcji, na której wszyscy siedzą z rozdziawionymi paszczami, a ja osobiście pod koniec 'Powrotu Króla' za każdym razem wypłakuję sobie swoje kaprawe oczęta. ;] Marduk - Accuser/Opposer Paweł, nienawidzę cię. <_< Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Ja w ramach przerwy w nauce zaaplikowałem sobie dwa kawałki nieśmiertelnych Blue Oyster Cult: Heavy Metal: The Black and Silver i Veteran of the Psychic Wars. Krótko mówiąc miodzio na uszęta tudzież inne części ciała. A kto nie zna nowojorczyków, to musi się z nimi w try miga zapoznać, bo traci naprawdę wiele. I pozdro dla Polipa brata w Błękitonostrygowej wierze! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żniwiarz Umysłów Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Bez nazwy - Piosenka Destrukcyjna Czyli wypociny moje oraz dwóch innych osób wymyślone wczoraj w dziwnych okolicznościach oraz nagrane na mikrofonie słuchawkowym (a do tego perka przedstawia się jako fantastyczne combo p.t. pałeczki+poduszka). Z uwagi na głupotę tekstu oraz prawdopodobną ułomność kompozytorską nie wyjdzie to pewnie dalej niż poza mój komputer xD Mogę powiedzieć tylko, że brzmi trochę jak Elektryczne Gitary w nieco gorszym okresie A oprócz tego Akurat - Optymistyka Akuraci przeszli małą ewolucję, nie każdemu pewnie to odpowiada. Jeśli o mnie chodzi - jest OK. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
!Gacek! Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 Franz Ferdinand - Tonight: Franz FerdinandSzczerze mówiąc to Franza Ferdinanda znam tylko utówr Take me out a że jest kozacki to może w przyszłości posłucham czegoś więcej. Ja natomiast, jak już wspominałem niedawno, wałkuje płytkę Trivium pt. Shogun. Nie powiem podoba mi się krążek. Jest dużo mocnego brzmienia ale też mnóstwo 'bardzo melodyjnych momentów' co mi osobiście bardzo odpowiada. Wyłowiłem już kilka utworów-perełek (moim zdaniem). np Into The Mouth Of Hell We March Za jakiś czas znowu coś wyszperam. Musze też wspomnieć że wzięło mnie na IM. Równolegle z Shogunem wałkuje album The Number of the Beast 22, the avenue that's the place where we all go ... (; Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kotlesiu Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 jako że w chwili obecnej większość tworów muzycznych mnie męczy słucham sobie spokojnego Infected Black Sabbath xd Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dunvael Napisano Styczeń 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 18, 2009 I po raz kolejny, trzeba powoli uciekać w objęcia Morfeusza...ale dziś na ostrzej, ale nie za ostro... Kat- Ballady Polecam... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Accoun Napisano Styczeń 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 19, 2009 jako że w chwili obecnej większość tworów muzycznych mnie męczy słucham sobie spokojnego Infected Black Sabbath xd Czyżby ripy z GH do FoFa? W dyskografii Black Sabbath nie znajduje mi tego utworu. O ile pamiętam to był kawałek Bad Religion... Electric Wizard - Mountains Of Mars Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kotlesiu Napisano Styczeń 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 19, 2009 Zgadza się, dokładnie, piosenkę mam z FoFa Godsmack - I Stand Alone Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POLIPOLIK Napisano Styczeń 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 19, 2009 I pozdro dla Polipa brata w Błękitonostrygowej wierze! Brata i gościa, który ów zacny band wyhaczył, nie zapominaj. I też pozdro! Septic Flesh - Communion Ameryki nie odkryję, ale tak mocarnego klimatu to żem dawno nigdzie nie spotkał... A w ramach Turowego bonusu: Blue Öyster Cult - Joan Crawford Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PRIVAT Napisano Styczeń 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 20, 2009 Napalm Death - Order Of The Leech Osłuchując się przed czwartkowym koncertem w Kraku. Będzie pięknie. Będzie ktoś jeszcze, oprócz Szafki? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b3rt Napisano Styczeń 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 20, 2009 Soilwork - Stabbing the Drama Co tu dużo pisać. Jedna z płyt które nigdy mi się nie znudzą. Dla mnie klasyk Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Massacre Napisano Styczeń 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 20, 2009 Motörhead - Ace of Spades Pantera - Cowboys From Hell dwa stare swietne kawalki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dunvael Napisano Styczeń 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 20, 2009 Ace of Spades kojarzy mi się natychmiastowo z THPS 3 A na dobranoc polecam tym razem Pain- Stay away... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Styczeń 21, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 21, 2009 A mnie dzisiaj ścisnęło i cały długi wieczór zestaw Tur + Tuba + Blue Öyster Cult Kawałki - Old Gods Return, Power Underneath Despair, (Don't Fear) the Reaper, Astronomy, Joan Crawford i wiele innych. Głównie z ciężkiej płyty Heaven Forbid i boskiej Secret Treaties. A w ramach Turowego bonusu: Blue Öyster Cult - Joan Crawford Doceniam, panie. Ale większość gości i tak nie docenia świetności tego kawałka i zespołu ;P Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Styczeń 21, 2009 Zgłoś Share Napisano Styczeń 21, 2009 Blue Öyster Cult Wstyd przyznać, ale znam (czyt. słuchałem) tylko Burnin' For You. Kittie - Funeral For Yesterday Nie jest to totalny hardcore, ale kwartet pań daje niezłego nu-metalowego czadu. Do określenia ich mianem żeńskiego Slipknota bardzo daleko, ale miło się słucha A same panie też niczego sobie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.