Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Aktualności III

Polecane posty

Witam po krótkim wypadzie wakacyjnym.

>>Holy

Może to tylko ja, ale krytyka i wręcz ataki na niezależność oraz wiarygodność Trybunału Konstytucyjnego rozpoczęły się dopiero wtedy, gdy Sojusz Lewicy Demokratycznej zaskarżył lustrację do organu mającego właśnie oceniać zgodność podobnych dokumentów z konstytucją.

Zmasowany atak tak, ale od początku prezydentury LK lekceważył tą instytucję, był np pierwszym prezydentem polski który nie był na zaprzysiężeniu TK czy jakiejś ważnej rocznicy (pamięć zawiodła).

Jeżeli ktoś ma jeszcze złudzenia że PiS "naprawia państwo" to współczuję wiedzy o funkcjonowaniu stabilnych demokracji.

>>Emigrant

Ten naród domaga się likwidacji brytyjskiego rabatu, aby Brytyjczycy wpłacali więcej niż oni.

Mogę poprosić jakieś statystyki?

Niemcy wpłacają w latach 2007-2013 86 miliardów euro

a Wielka Brytania 57 miliardów euro, jak wysoki jest wobec tego ten rabat, bo to co piszesz wydaje mi się nieprawdopodobne.

Dla porównania polska ciągnie w tych latach z unii 65miliardów euro więc tyle co wpłaca WB i jeszcze trochę.

Co do samego systemu pierwiastkowego to byłbym za ale tylko z jednego powodu, wiadomo że wejście do unii Turcji jest kwestią czasu (tak, tak jest) a wiadomo że obecny projekt konstytucyjny faworyzuje największe kraje. Wobec tego Niemcy i Turcja (!!) miałyby znaczący głos w europie.

Co do Niemców nie mam nic przeciwko (ich przywództwo w EU jest wręcz oczywiste, ze względu na i PKB czy liczbę ludności), ale europejskość Turcji to sprawa dyskusyjna, byłem tam kilka razy i cóż z tego że każdy kelner mówi po angielsku jak wystarczy pojechać 5km od hotelu żeby trafić na osadę bez prądu, sklepu (co jakiś czas przyjeżdża obwoźny handlarz) i bieżącej wody.

>>Nortgaroth

I powtarzam po raz ostatni : praca ludzka jest towarem jak każdy inny. Można go reklamować ale nikogo nie zmusisz do zakupu.

W encyklopedii sprawdziłem i towarem jest wiele rzeczy, ale na pewno nie praca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Nortgaroth
I powtarzam po raz ostatni : praca ludzka jest towarem jak każdy inny. Można go reklamować ale nikogo nie zmusisz do zakupu.

W encyklopedii sprawdziłem i towarem jest wiele rzeczy, ale na pewno nie praca.

Może w tym całym socjalizmie nie ale w kapitalizmie to jak najbardziej towar.

Bo jeżeli mamy rynek pracy to na tym rynku mamy prace jako towar. I teraz jeżeli coś umiesz ktoś to od ciebie te umiejętności kupi. A jak masz takie same umiejętności jak wiele innych osób to zapłacą ci niewiele za pracę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też poszperałem troszkę i nic nie znalazłem jakoby towarem była praca. Towarem na pewno są efekty tej pracy. Człowiek który ją przecież wykonuje i bez niego ona by nie istniała według mnie nie może byc "towarem". No chyba ,że ktoś się sprzedaje - np. damy lekkich obyczajów... :(

Wejście Turcji do UE wcale nie jest przesądzone. Dzielą nas potężne różnice kulturowe. Samo jej położenie budzi wątpliwości (tylko skrawek leży w Europie). Wstępne rozmowy negocjacyjne dotyczą nieistotnych rzeczy ,a Francja kategorycznie sprzeciwia się wstąpieniu Turcji.

Nie należy jednak zapominać ,że ten kraj bardzo szybko się zmienia, modernizuje i jest otwarty na Europę. Trzeba też dodać ,że nie ma tam tak radykalnych odłamów muzułmańskich jak w innych częściach Azji.

Ja jednak bardziej bym się skupił na krajach Europy Wschodniej(Ukraina, Białoruś). Ich przynależność do kultury Europejskiej jest bezdyskusyjna. Dla nas są to najbliżsi sąsiedzi i akcesja tych krajów dała by nam większe korzyści. Szkoda tylko ,że droga do tego jest bardzo trudna z uwagi na dość antyeuropejskie nastawienie rządu/części społeczeństwa w tych krajach. Ciekaw jestem jak duże ma poparcie dla wejścia do UE Turcja wśród swojego społeczeństwa? Jeśli ktoś dysponuje takimi danymi to niech się nie krępuje... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy wpłacają w latach 2007-2013 86 miliardów euro

a Wielka Brytania 57 miliardów euro.

Coroczna kontrybucja niemiecka netto to 8,6 mld euro. Pomnożone przez 7 to jest 60,2 mld euro.

Coroczna kontrybucja brytyjska netto (po odjęciu rabatu) to 4,7 mld GBP czyli 7,05 mld euro. Pomnożone przez 7 to jest 49,35 mld euro.

Gdyby rabat brytyjski (równy 2/3 brytyjskiej kontrybucji netto) został zlikwidowany, to Brytyjczycy co roku płaciliby UE 3 razy więcej netto, czyli 148,05 mld euro.

Przeczytaj to: http://www.ukiplondon.org/objects/download...0Membership.pdf

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw.2 kapitalizm co w kapitaliżmie nie jest towarem ? powietrze którym oddycham ?

Za powietrze płacisz w tak zwanej opłacie klimatycznej .Właściwie to płaciż także za widoczek nie ważne czy ładny czy taki sobie czy odpychający.

Opłata klimatyczna, zwana w krajach anglojęzycznych "climate tax", jest specjalnym podatkiem nakładanym przez władze Gminy na każdego wczasowicza przebywającego na jej terenie dłużej niż 1 dobę. Co roku kazda Gmina ustala własne wysokości tego podatku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozemy sobie (za nasza pensje) pozwolic na miesieczne wakacje w Etiopii... ale jest maly problem - tam sie nie jezdzi :)
Jakiś Ty pretensjonalny. Hawaje i inne Malediwy są już oklepane. Chciałbyś się tłoczyć z całą zgrają turystów na jednej plaży? A w Etiopii masz luz, piękne góry, zabytki, miny... Same atrakcje. Poza tym zastanów się gdzie na wczasy jeżdżą Etiopczycy, oni to muszą mieć wybór.
Też poszperałem troszkę i nic nie znalazłem jakoby towarem była praca.
Ależ oczywiście, że jest. Towar to nie tylko rzeczy leżące w sklepie na półkach. To także wszystko, co poddaje się prawom popytu i podaży. A tak jest z pracą. Jak zaczyna brakować np. murarzy, to ich pensje idą w górę, jak ich będzie zbyt wielu, to i pensje pójdą w dół.
No chyba ,że ktoś się sprzedaje - np. damy lekkich obyczajów
A pracownik najemny to „się nie sprzedaje”, co? Pracodawca wynajmuje go tak samo na określony czas w ciągu doby, płaci mu i czerpie z tego korzyści. Różnica jest taka, że w agencji towarzyskiej rusza się rzycią, w agencji reklamowej głową, a na budowie rękami.
Nie należy jednak zapominać ,że ten kraj bardzo szybko się zmienia, modernizuje i jest otwarty na Europę. Trzeba też dodać ,że nie ma tam tak radykalnych odłamów muzułmańskich jak w innych częściach Azji
Weź przestań, proszę Cię. Ja się kiedyś przez Ciebie udławię ze śmiechu. Równie dobrze mógłbyś napisać, że Rosjanom się żyje dostatnio, bo mają w Moskwie McDonalda i salon Mercedesa. Wyjrzyj trochę poza Stambuł i nadmorskie kurorty. Gdzie Ty widzisz tę modernizację? W tym, że armia sprawuje kontrolę nad państwem i co jakiś czas unieważnia wybory? Nie ma radykalnych organizacji islamskich? Bo je policja likwiduje, a ich członków otacza troskliwą opieką w odpowiednich pensjonatach. Gdyby nie armia, to Turcja dawno byłaby już państwem wyznaniowym jak Arabia Saudyjska. Największe poparcie mają partie, które odwołują się do haseł państwa wyznaniowego, tylko ich ciągła delegalizacja nie pozwala im wygrać wyborów. A może to otwarcie na Europę widać w postępowaniu z Kurdami? Właśnie niedawno padła zapowiedź ze strony Turcji, że planuje operację na terytorium Iraku, gdyż tam ukrywają się kurdyjscy partyzanci. Utrzymywanie podziału Cypru też pod to podciągniesz? Albo zamykanie gazet i więzienie dziennikarzy za pisanie o masakrze Ormian podczas I WŚ. Zaiste nowoczesne i „otwarte na Europę” państwo.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że to niestety brutalne ale masz rację.

Praca rzeczywiście jakby na to nie patrzeć jest "towarem"... Jednak mi bardziej chodziło o etyczne pojmowanie pracy. Jest to na pewno "towar" szczególny ze względu na podmiot go wykonujący - człowieka. Towar ten z pewnością należy traktować z najwyższym szacunkiem - pomimo nawet braku popytu na taki towar.

Mógłbyś tylko wstawić link do definicji("praca jako towar")? Takowej nie udało mi się zlokalizować. :(

Modernizacje? O proszę , Turcja przeżywa jeden z największych wzrostów gospodarczych który utrzymuje się od paru lat i daje nadzieje na spory rozwój tego państwa, Kurdowie mają swobodę w wypowiadaniu się publicznie radiu czy też TV - to ogromny postęp, rozwijające się ośrodki turystyczne, bardzo dobra siec dróg w porównaniu np. do europejskiej Polski.

Turcja pełniłaby rolę łącznika Europy z Bliskim Wschodem. I najprawdopodobniej w przyszłości Turcja będzie przewodziła w tym regionie dzięki np. polityce wodnej.

Jak dla mnie lepszym rozwiązaniem są takie interwencje wojska pełniące rolę swojego rodzaju stróża przed ustanowieniem Turcji państwem wyznaniowym.

Gdyby rzeczywiście społeczeństwu to nie odpowiadało to od razu wybuchłaby rewolucja. Fałszowanie wyborów? Dysponujesz np. raportem UE odnośnie zastrzeżeń do wyborów? Nie mogę tego jakoś znaleźć ... :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że to niestety brutalne ale masz rację.

Praca rzeczywiście jakby na to nie patrzeć jest "towarem"... Jednak mi bardziej chodziło o etyczne pojmowanie pracy. Jest to na pewno "towar" szczególny ze względu na podmiot go wykonujący - człowieka. Towar ten z pewnością należy traktować z najwyższym szacunkiem - pomimo nawet braku popytu na taki towar.

Mógłbyś tylko wstawić link do definicji("praca jako towar")? Takowej nie udało mi się zlokalizować. :(

Praca nie jest towarem. Jest czynnikiem produkcji - przyczynia się do wytwarzania towarów. Nie jest towarem, bo nie zaspokaja w sposób bezpośredni potrzeb ludzkich. Rynek pracy nie zalicza się do rynków towarowych, a jest rynkiem czynników produkcji.

Brak popytu na pracę prowadzi do bezrobocia ;)

Zresztą odsyłam do jakiegoś podręcznika do ekonomii. Bo we wszystkich praca jest definiowana tak samo.

Ależ oczywiście, że jest. Towar to nie tylko rzeczy leżące w sklepie na półkach. To także wszystko, co poddaje się prawom popytu i podaży.

Niekoniecznie...

jak ich będzie zbyt wielu, to i pensje pójdą w dół.

Albo po prostu zostaną zwolnieni.

Turcja krajem demokratycznym? Nie do końca - wszystko zresztą wyłuszczył Pezet. Zresztą z taką liczbą ludności Turcja miałaby zbyt duży wpływ na politykę UE. I oni na pewno nie zgodziliby się na "wartości chrześcijańskie" w preambule traktatu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że to niestety brutalne ale masz rację.

Praca rzeczywiście jakby na to nie patrzeć jest "towarem"... Jednak mi bardziej chodziło o etyczne pojmowanie pracy. Jest to na pewno "towar" szczególny ze względu na podmiot go wykonujący - człowieka. Towar ten z pewnością należy traktować z najwyższym szacunkiem - pomimo nawet braku popytu na taki towar.

Mógłbyś tylko wstawić link do definicji("praca jako towar")? Takowej nie udało mi się zlokalizować. :(

Praca nie jest towarem. Jest czynnikiem produkcji - przyczynia się do wytwarzania towarów. Nie jest towarem, bo nie zaspokaja w sposób bezpośredni potrzeb ludzkich. Rynek pracy nie zalicza się do rynków towarowych, a jest rynkiem czynników produkcji.

Aaa! Nareszcie coś mądrego. Jednak przyjrzyj się określeniom w innych językach. Czy angielskie „commodity” nie obejmuje także tego pojęcia? W naszym języku mamy kilkanaście (jak nie więcej) określeń na męskiego członka. W angielskim jest kilka określeń na to, co u nas jest nazywane towarem. I jeśli już nie chcemy określać samej pracy jako towaru, to umiejętności i wyszkolenie danej jednostki osobowo-ludzkiej takim towarem są. A do tego dochodzi jeszcze wola konkretnej jednostki do wykonywania określonej pracy. I dopiero wtedy uzyskujesz „czynnik produkcji”, przynajmniej rozumiany w dzisiejszym sensie. Bo to za komuny wysyłano ludzi „na odcinek” bez względu na wykształcenie i wolę.
Modernizacje? O proszę , Turcja przeżywa jeden z największych wzrostów gospodarczych który utrzymuje się od paru lat i daje nadzieje na spory rozwój tego państwa,
Kwik, kwik, kwik, parsknął Prosiaczek i znikł. Muszę Ci przyznać jedno. Jeszcze nikt nie spowodował tego, żebym miał takie samo zdanie jak Merib. Tobie się to udało. Congratulations. Lepszy wzrost gospodarczy mają Chiny. To co, przyjmujemy je do UE?
Kurdowie mają swobodę w wypowiadaniu się publicznie radiu czy też TV
Jasne, u nas za komuny też były ankiety przeprowadzane wśród „przypadkowych przechodniów”. Polacy wypowiadali się jak cholera. Sam pamiętam. „Towarzysz Gierek robi dobrą robotę”. A moja matka do dzisiaj wspomina jak płakała na wieść o śmierci Stalina. Kto nie płakał, to dostawał w rzyć pałą i już płakał. Na tej zasadzie to Kurdowie też mogą się wypowiadać.
rozwijające się ośrodki turystyczne, bardzo dobra siec dróg w porównaniu np. do europejskiej Polski.
IHAAAHAAA, jak zaśpiewał Winnetou, usypiając nad ranem turystów za pomocą tomahawka. Jak to fajnie zmieniają się priorytety w zależności od sytuacji geopolitycznej i historycznej. Popatrz pan, na Kubie za rządów Batisty były i ośrodki turystyczne, i siatka dróg, ale to było fuj. Cacy jest Castro. Część ludności wybił, resztę zniewolił. Ale gość jest cool, choćby dlatego, że kazał zabić Che i zrobił z niego ikonę. Jak Ty popierasz tylko rozwój ośrodków turystycznych w Turcji, to popierasz, pośrednio, to co robił Batista. On zapewniał Amerykanom spokojne wakacje, Ty chcesz to samo zrobić dla Europejczyków w Turcji.
Jak dla mnie lepszym rozwiązaniem są takie interwencje wojska pełniące rolę swojego rodzaju stróża przed ustanowieniem Turcji państwem wyznaniowym.
Tu już bredzisz jak mały Kazio po dużym piwie. Bo nie chodzi oto, czy lepiej, żeby wojsko interweniowało, czy nie, tylko o to, żeby nie musiało w ogóle się ruszać. W normalnym kraju armia jest po to, aby chronić przed wrogiem zewnętrznym, nie wewnętrznym.
Fałszowanie wyborów? Dysponujesz np. raportem UE odnośnie zastrzeżeń do wyborów? Nie mogę tego jakoś znaleźć ... :?
Misiaczku, zapoznaj się z podstawowymi pojęciami. Nigdzie nie napisałem o fałszowaniu wyborów. Natomiast przed wyborami kilka partii zostało zdelegalizowanych, a jedna nawet po. Kilka lat temu wygrała właśnie partia, która chciała wprowadzić zasady Koranu do życia publicznego. Armia szybko zdelegalizowała tę partię, wywaliła w kosmos kandydata na premiera, i ustanowiła własnego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że ani Grecja ani Cypr nie zgodzą się na przyjęcie Turcji do UE.Poza tym na Turcji ciąży jeszcze zbrodnia na Ormianach z początku XX w. do której nie chcą się przyznać. Ewentualny akces tego kraju do Unii spowodowałby pewnie zmniejszenie pomocy dla 12 "nowo" przyjętych państw , w tym Polski więc mam nadzieję że przez najbliższe conajmniej 20 lat Turcja będzie działała poza Unią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubawił mnie dzisiaj projekt przyznania SOK większych uprawnień. Ponoć PiS chce im dać uprawnienia do inwigilacji, prowokacji i podsłuchu. Dla mnie bomba. Wyobrażam sobie te przedziały konduktorskie wyglądające jak centra dowodzenia FBI i siedzącą w nich bandę sokistów, przysłuchujących się rozmowom pasażerów. Proponuję, żeby podobne uprawnienia nadać jeszcze „kanarom” w tramwajach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszeliście o sensacyjnych, nagranych wykładach Księdza (a może ojca? Ja się pogubiłem...) Rydzyka

w Toruńskiej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej?

Oto niektóre cyctaty:

(na początku podobno powiedział:Tego nie będę wszystkim mówił. Tego nie piszcie i nikomu nie mówcie )

"Prezydentowa to czarownica, która powinna się poddać eutanazji. Prezydent to oszust ulegający lobby żydowskiemu. Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów. A "Gazeta Wyborcza" prezentuje cyniczną i przewrotną mentalność talmudyczną"

" w Polsce przygotowywana jest ustawa dopuszczająca eutanazję. Oni przygotowują eutanazję. I jeszcze Olejnikowa pluje w twarz. I pani Środa. Ona w przeddzień mówiła publicznie o wprowadzeniu eutanazji w Polsce. I na drugi dzień idzie i jest uwiarygodniona [spotkaniem u prezydentowej]. I dlatego powiedziałem bardzo mocno, żeby zareagowali. To było w stylu "tak-tak", "nie-nie". Dobro oddzielić od zła. Prawdę od kłamstwa. Szambo od perfumerii. To jest walka między dwiema lożami "

"Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza."

A dzisiaj na zjeżdzie fanów radia Maryja w Częstochowie Jarosław K. podał ręke panu Rydzykowi...

Sprawe upublicznił Wprost.pl

Tekst pochodzi z portalu wp.pl.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszeliście o sensacyjnych, nagranych wykładach Księdza (a może ojca? Ja się pogubiłem...) Rydzyka

Ech szkoda słów dla takich ludzi. :/ Przecież nie na tym ma polegać Chrześcijaństwo. :(

No cóż a to ze podali sobie dłonie z Kaczyńskim to jest tak zwana dyplomacja. Muszą robić dobrą minę do złej gry. Cóż i dobrze im tak bo są siebie warci. Tylko trochę tej naszej Polski szkoda. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż a to ze podali sobie dłonie z Kaczyńskim to jest tak zwana dyplomacja. Muszą robić dobrą minę do złej gry.

To nie do końca prawda. Jarosław podał ręke Rydzykowi rano, natomiast informacje o rzekomych nagraniach wprost.pl podał dopiero koło południa.

Nie wierze że brat prezydenta poddałby ręke komuś kto go tak ciężko obsmarował.

Ale jeśli chodzi o samego rydzyka to wpełni zgadzam się z Mordimerem.

Nie na tym polega(a może polegało?) chrześcijaństwo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak! Polecial! Cieszcie sie i radujcie, bo ten rzad wkrotce upadnie :).
Jak mniemam chodzi ci o Andrzejka? No ja bym się przedwcześnie nie cieszył. Niestety Kaczyńskim zależy na władzy. Może się okazać ze poleciał ale tymczasowo aż do przyschnięcia sprawy. Ewentualnie zostanie szarą eminencja i tak to on będzie podejmował wszystkie decyzje za swoich ministrów z Samoobrony. A koalicja z Samoobroną (i Lepperem w tle) będzie istnieć dalej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwcześnie czy nie, moim zdaniem jest za co otwierać szampana. W najgorszym wypadku Lepper wróci, ale człowiek wypije zacny trunek :). Ja obstawiam nowe wybory, a to dla mnie prawdziwa gratka - siły Młodych Demokratów zwierają szeregi, będziemy wspierać naszych! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwcześnie czy nie, moim zdaniem jest za co otwierać szampana. W najgorszym wypadku Lepper wróci, ale człowiek wypije zacny trunek :). Ja obstawiam nowe wybory, a to dla mnie prawdziwa gratka - siły Młodych Demokratów zwierają szeregi, będziemy wspierać naszych! :)
Naszych? To znaczy? PO? LiD? PSL? Ktoś inny?

No ale nie dziwię ci się ze masz tyle optymizmu. To chyba by były twoje pierwsze wybory na których możesz legalnie za siebie zagłosować. Ja też się cieszyłem na tę myśl kiedy to mi dane było po raz pierwszy zagłosować. No ale wygrał PiS a partia na którą głosowałem też moim zdaniem się nie POpisała. I szczerze powiedziawszy gdybym miał teraz głosować to nie mam zielonego pojęcia na kogo miał bym zagłosować. :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodzi Demokraci to młodzieżówka Platformy Obywatelskiej. Powiem szczerze - g**** jak cholera, istna tragedia, ale gdzieś się trzeba udzielać, coś zrobić dla kraju.

I zgadza się, to byłyby moje pierwsze wybory. I nie mam wątpliwości, na kogo oddałbym swój głos :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodzi Demokraci to młodzieżówka Platformy Obywatelskiej. Powiem szczerze - g**** jak cholera, istna tragedia, ale gdzieś się trzeba udzielać, coś zrobić dla kraju.

I zgadza się, to byłyby moje pierwsze wybory. I nie mam wątpliwości, na kogo oddałbym swój głos :).

Na PO jak mniemam? Tak naprawdę to z braku laku chyba też na nich zagłosuję. Bo wierzę w większość haseł które ta partia głosi jedyne co to nie wierzę że są tam ludzie zdolni je zrealizować. :/ No ale skoro tacy jak ty są w ich młodzieżówce to może nie jest to partia skazana na porażkę. ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Lepera, to niecałą godzinę temu w TVN24 powiedział że niema szans na to że powróci do sejmu. Otwarcie przyznał że koalicja już nie istnieje. Ja osobiście ciesze się z takiego obrotu spraw. Jednak PO sądzi że cała ta afera to tylko przykrywka do przemówień pana Rydzyka. Ja sam już się pogubiłem, może za kilka godzin coś się wyjaśni. Mimo wszystko jednak trzeba przyznać że PiS nie traci rezonu, zachowują się jakby mieli asa w rękawie. Ciekawe... Może liczą na transwer posłów Samoobrony do siebie?

Pożyjemy, zobaczymy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko jednak trzeba przyznać że PiS nie traci rezonu, zachowują się jakby mieli asa w rękawie.

Jestem zdania że ta ich pewność siebie bierze się z tego iż ich zdaniem jest to idealny czas na manewr jakim były by wcześniejsze wybory. Zresztą to nie do końca moje zdanie. Jedna ze specjalistek wypowiadających się właśnie w TVN 24 powiedziała mniej więcej coś takiego: „Dla PiSu to idealny okres na wcześniejsze wybory. Mają juz za sobą prawie cały elektorat z Samoobrony i Ligi. A jak pokazuje Polska praktyka mniej więcej właśnie w połowie okresu rządzenia danej partii jej elektorat się załamuje. PiS może tego uniknąć organizując teraz wcześniejsze wybory i pokazując jednocześnie ze zależy mu na zmianach i reformach jakie proponował a jakich w obecnym układzie sił nie może osiągnąć. Bez Samoobrony i LPR oraz z jeszcze nieodbudowanym SLD może im się udać wygrać kolejne wybory i byś w nieco lepszej sytuacji w kolejnej kadencji.” Prawdopodobnie trochę przekręciłem ale odebrany przeze mnie sens wypowiedzi owej specjalistki (i nie mówię tu słowa specjalistka z jakąś ironią) brzmiał mniej więcej właśnie tak. I w zasadzie ma to sens. W najgorszym wypadku na polu bitwy zostaną planktonowa już wtedy Samoobrona oraz Średniej wielkości LiD z którym zarówno PO jak i PiS zapowiadają ze koalicji nie chcą. No i wtedy pozostaje kwestia czy nieco więcej głosów zbierze PO czy PiS. Ale i tak chyba tym razem nie mieli by wyboru innego jak stworzyć POPiS i najwidoczniej PiS liczy że to on będzie grał pierwsze skrzypce w tym że. No przynajmniej taka jest moja ocena sytuacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak chyba tym razem nie mieli by wyboru innego jak stworzyć POPiS i najwidoczniej PiS liczy że to on będzie grał pierwsze skrzypce w tym że. No przynajmniej taka jest moja ocena sytuacji.

Sugerujesz, że PiS wykopał Leppera i zburzył koalicję licząc na to, że w powtórnych wyborach wygra z PO, a potem PO wejdzie do koalicji, z której raz już zrezygnowała? Czerstwy plan, prawie na pewno nie wypali. PiS raczej próbuje zrobić coś z kłopotliwymi koalicjantami, wykorzystując to jednocześnie do poprawienia własnych notowań (jak to się w TVN 24 pysznił Kaczyński, że uczciwy jest, że CBA działa jak trzeba i nawet koalicjanta PiSu traktują na równi z innymi itd. ) - dwie pieczenie na jednym ogniu =) Zastanawia mnie, jak chcą teraz osiągnąć większość w sejmie i tu pewnie maja tego 'asa w rękawie' (zapewne nic bardziej nadzwyczajnego, niż koalicja z PSL), dzięki któremu mówią i wyglądają, jakby niczym się nie przejmowali. Zobaczymy, co z tego wyjdzie ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może cała ta ich pewność siebie to tylko przykrywka?

A jeśli nie mają żadego innego wyjścia niż wybory? Co jeśli tak naprawdę w PiS aż wrze od decyzji Lecha K.? Lepper wczoraj mówił w TVN24 że ten "spisek" był przygotowywany od wielu miesięcy, ale coś mi się nie chce w to wierzyć. Tak już napisałem PO sądzi że to tylko przykrywka pod aferę w panem Rydzykiem w roli głównej i strajk pielęgniarek, lekarzy i bóg wie tylko jeszcze kogo. Choć mi osobiście ta wersja wydaje się najbardziej prawdopodobna, to też mam pewne wątpliwości.

Bo czy nielepiej byłoby w stylu LPR zwołać kolejną komisję śledczą która miała by zbadać sprawę podejrzanie krótkich włosów Bolka(a może skinhead? Kto to teraz wie tą polską młodzież...) lub ustawiczne gryzienie przez królika Bagsa falicznego kształtu jego marchewki, jednocześnie mówiącego: "co jest doktorku?"co może wskazywać na wyparte(niechciane) wspomnienia z wizyt u pewnego słynnego, zboczonego, polskiego Psychologa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz, że PiS wykopał Leppera i zburzył koalicję licząc na to, że w powtórnych wyborach wygra z PO, a potem PO wejdzie do koalicji, z której raz już zrezygnowała?
A jak skuteczniej pozbyć sie niechcianych koalicjantów jak nie poprzez nowe wybory? LPR już by nie było a Samoobrona stałą by się planktonem. Szanse na pozostanie w parlamencie ma jeszcze PiS, PO i LiD. Ewentualnie PSL ale tylko jeśli cześć elektoratu Samoobrony wybierze ich zamiast PiS'u. Tak naprawdę przy dobrej kampanii i mocnej sztamie z PO PSL może nawet się wzmocnić w nowym parlamencie, dla tego też nie sądzę żeby byli na tyle głupi by iść w koalicję z PiSem. Wywalając Samoobronę PiS albo jest pewny siebie w kolejnych wyborach albo jest to tylko przykrywka i tak naprawdę ta cała kłótnia koalicjantów to dobrze odegrany dramat z pojednawczym zakończeniem. Jeśli jednak PiS liczy na wybory to sądzę ze liczą na coś podobnego to tego co przedstawiłem w poprzednim poście.

Poza tym pamiętaj że taki gest jak wywalenie skorumpowanych polityków przed nawet kosztem wcześniejszych wyborów może dać PiSowie kilka punktów w oczach tych którzy uznają że PiS bardziej ceni uczciwość niż trzymanie się koryta za wszelka cenę. Jest to dla nich dosyć korzystne przed ewentualnymi wyborami. Na dodatek słyszałem wypowiedzi zarówno członków PiS jak i PO że po ewentualnych nowych wyborach być może udało by się stworzyć taką koalicję. Od siebie dodam ze zwłaszcza wtedy kiedy jedyną alternatywą był by dla jednych jak i drugich LiD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...