Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

BloodRayne (seria)

Polecane posty

Suchy, mam rozumieć iż wiesz, że po potyczce z panią doktor i przeprawie z ufolami mózgowymi jest powrót do wycinania starych, dobrych niemiaszków? ;)

Nieee...? Miejmy nadzieję, że zostały gdzieś jeszcze save'y... <odgłos przetrząsania folderów>...

Damn It! :x

...A kumpel mi mówił, że potem to już praktycznie same wampiry i inne monstra miały być.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze lubię odciąć niemiaszkowi obie nogi i patrzeć jak kona w męczarniach, z towarzyszącymi im krzykami. :twisted: Fajne jest też wpakowanie komuś rakiety z Panzerfausta. Ale najbardziej masakryczny sposób wyżywania się to Bloodrage. :twisted: Jednym słowem Rayne nadaje się do pracy w rzeźni. ;) Rany boskie, co te gierki z nami robią? ;):D:P

Eee, tam co wy gadacie o obcinaniu nóg, rąk czy zakradaniu się od tylca..

Najlepiej jest wparować w sam środek jakiegoś oddziału i napiepszać na hama wszystkich po kolei :) Wtedy jest wszystko w jednym...Młyn totalny, nogi, ręce głowy itd..latają i wszyscy się wykrwawiają no i najbardziej widowiskowe :) Wszystko w jednym :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pokonaniu "Rzeźniczki" dałem sobie z grą spokój, fajnie się grało, ale przeciwko nazistom. Kiedy zaczęły pojaiwać się te zarzygane mózgi z kosmosu wbijające się w korpusy zaczęło mnie od BloodRayne odpychać..

Popieram najlepiej sie gralo z nazistami :) Te potworki wprowadzily jakis taki tandetny klimat...

No, ale jest na zmianę - najpierw potworki, potem niemiaszki, znowu potwoeki i znowu niemiaszki. Słowem - dla jkażdego cos milego. Acha jakby ktos nie potrofil czegos przejsc walcie do mnie :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, jeszcze pajączki efektownie się rozchlapywały na wszystkie strony. :D Niemieszkom trochę trudno na zwykłym trybie na początku ucinać kończyny, ale jak człowiek do wprawy dojdzie to jest miodzio ;) No i oczywiście od nazistów dostajemy znacznie lepszą broń niż jakieś rewolwery czy dubeltówki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajni jeszcze są ci kolesie co mają coś w stylu Jet Packa na plecach... Z początku trochę denerwują, ale wystarczy wyskoczyć i zdzielić kolesia z łańcucha :D wtedy bezwładnie opada na ziemię, a my mamy świeży obiadek :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajni jeszcze są ci kolesie co mają coś w stylu Jet Packa na plecach... Z początku trochę denerwują, ale wystarczy wyskoczyć i zdzielić kolesia z łańcucha :D wtedy bezwładnie opada na ziemię, a my mamy świeży obiadek :D

A ja zawsze przy nich wlaczalem bullet time. Potem się gdzies chowalem, bralem łańcuch, przebijałem kolesia i przyciagalem na ziemię. Widac mamy podobny styl :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać sposobów na zabijanie jest jak mrówków. Każdy może preferować własny styl. Jeżeli chodzi o styl to Reyne również ma specyficzny - łańcuchy, ciasne, czarno czerwone ubranko (chyba skórzane) i jeszcze od razu rzuca napotkanych facetów na ziemię... Coś w tym jest :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ten brak sejwów naprawde buduje klimat i trzyma w napięciu, trzeba troche uważać co sie robi.

Zwykle tak, ale niekiedy strasznie to wkurza. Jako przykład podam level, w którym pod koniec uciekamy po zawalającym się mostku. Wystarczy chwila nieuwagi i powtarzamy cały level od początku. A tak poza tym to cool giera, jedna z najlepszych, jakie dali w CDA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy a mógłbyś mi powiedzieć dlaczego mózgi działają na ciebie odpychająco :?::twisted::

Nie pomyślałeś, że mogę być zazdrosny? ;)

A tak całkiem poważnie - wkurza mnie gdy jakiś przeciwnik wygląda jak zdechlaty sflaczały kawał mięcha, który można zgnieść jednym ciosem, a tak naprawdę jest niezniszczalnym, megaszybkim i extra-dużo-energii-zabierającym maczo (no i krwi mu się nie da upuścić).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że tu niezła dyskusja sie toczy o blood reynku a ja mam kurcze chyba jakiś błąd bo nie chce mi sie zasejwować w dowolnym momencie, a możę to tak jest? sam nie wiem ale jak jest opcja sejwu to powinno sie dać kurde jeden poziom 20 razy przechodziłem(ten co trzeba było artefakt znaleźć) i szlag mie trafił fajnie ta gra wygląda na bump mappingu, ale nie widać wtedy wiele :P grafika jest troche prostacka, ale potforki jak najbardziej fajniutkie aż sie chce krew wysysać :) jestem teraz na poziomie dzie muszę prowadzić takiego robota bojowego; napiszcie czy jeszcze dużo do końca? fajnie że rayne sie uczy umiejętności, szkoda tylko że wtedy kiedy kopm chce a nie ja :(

pozdro dla wszystkich wampirów

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy niestety tak ma z saveami :( I moim zdaniem to nie jest rzecz budujaca klimat... To jest @#$@ pozostałośc z konsoli. Bowiem gra jest przeniesiona z konsoli na pieca i odznacza sie znaczna iloscia bledow konwencji. Ale grywalnosc ma naprawde oszalamiajaca. Gdyby nie bylo tych bugow, a bylaby taka sama grywalnosc jak teraz to gra by na 10/10 zaslugiwala.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tropenhauzer

Co wy ludzie chcecie od tych glistowatych potworków? Przecie takie śliczne są i słodziusie. :twisted: Aż chce się je przytulić i zagłaskać na śmierć. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy zdecydowanie poprawić tryb snajperski. Skorzystałem z niego chyba raz w całej grze i na guzik mi się przydał(ten sam level co ten mostek, trzeba przejść przez pole minowe i rozwalić 4 ludków z panzerschreckami). Celowanie w nim jest cholernie niewygodne, lepiej robić to automatycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę sobie pograłem, troszkę sobie ochłąnołem. Gra moim zdaniem jest bardzo dobra. Niesamowicie grywalna. Poza tym oprawa stoi na równie wysokim poziomie. Co do bohaterki to dawno takiej nie było. Gdyby nie ona gra by dużo straciła. Moja ocena 8/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za pozdrowienia Voytaz, przekażę kolegom po fachu :)

Kazdy niestety tak ma z saveami :( I moim zdaniem to nie jest rzecz budujaca klimat... To jest @#$@ pozostałośc z konsoli. Bowiem gra jest przeniesiona z konsoli na pieca i odznacza sie znaczna iloscia bledow konwencji. Ale grywalnosc ma naprawde oszalamiajaca. Gdyby nie bylo tych bugow, a bylaby taka sama grywalnosc jak teraz to gra by na 10/10 zaslugiwala.

Ja ma przykład to się nawet nie zorientowałem, że to przeróbka z konsoli. Mógłbyś mówić konkretniej w sprawie tych błędów konwersji? A tak przy okazji - każda gra, gdyby nie miała bugów zasługiwałaby na 10/10 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy w dwÓjce będzie można robić ekhem "grindy" (tak jak na trailerach). Ciekawe jak to będzie wyglądało. Pierw Rayne robi kickfilpa, potem zgrinduje rurkę, a na konec przy zeskoku obetnie parę głów swymi ostrzami ? Faaajnie..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, a potem jeszcze wpuścić Rayne na halfpipe'a i niech robi triki :D W dwójce liczę przede wszystkim na poprawienie płynności ruchów (ekhm^^) uroczej wamp-irzycy, w jedynce zachowywała się trochę kołkowato (to nie jest najlepsze porównanie ;P ). Poza tym, przydałoby się więcej możliwości ucianania kończyn, ale o to się chyba nie musimy martwić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "kołkowatość" :D - nie tyczy się jedynie Rayne niestety... Na samym początku na tym tzw. Tutorialu, kiedy to nasza przewodniczka prezentuje nam ciosy itp. - tam to jest dopiero kołkowatość... Wygląda to tam tak, jakby graficy zapomnieli dodać paru(set) klatek animacji :D, ale to by było pół biedy, bo w normalnym tempie być może zbytnio tego nie widać, ale gdy prezentacja następuje w zwolnionym czasie - o jeeeny... :D

Na pewno poprawią się w dwójce :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... w BloodRyane gralem jakis czas, po czym dalem sobie spokoj... nie wiem czemu, ale to zabijanie nazistow i innych przeciwnikow znudzilo mi sie szybciej, niz przewidywalem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tropenhauzer
Mam tylko jedno pytanie. Macie jakiś dobry sposób na Beliar'a i Hans'a? Bo jakoś ich nie mogę zmęczyć
Nie wiem czy jest jakaś specjalna recepta na pokonanie Beliara. Mimo wszystko najpierw zająłem się potworkiem. Gdy tylko zobaczył mnie i zaczął iść w moim kierunku zaczynałem strzelać do niego z czego popadnie. Dobrze jest też wrzucić mu pod nogi jakis granat. Niestety nie pamiętam jak działa na niego Bloodrage. Jak broń się skończy, to należy iść na wyższe piętro po nowe pukawki. Szwaba natomiast bardzo łatwo pokonać. Wystarczy cały czas używać na nim Bloodrage.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Beliara rzeczywiście naskuteczniejszą bronią są chyba granaty, a poza tym to trzeba strzelać mu ciąglę w klatę (w serce?) i najlepiej załatwić to szybko, bo jak stanie się duży, to będzie coraz gorzej, a na szwaba rzeczywiście najlepszą metodą jest bloodrage, a jak się wyładuje już to najlepiej włączyc sobie zwolnienie czasu i naładować na nim bloodrage i tak w kółko... A po tym najlepszym sposobem jest czekanie na BLOODRAYNE2 :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...