Skocz do zawartości

Dishonored


Bethezer

Polecane posty

No jak bawi cię np granie w crpgi D&D z używaniem do każdej walki przyspieszenia i ulepszonej niewidzialności plus nałogowego odpoczynku to spoko tongue_prosty.gif

Nah, ale

a) powerbuildy w tych grach nie były tak oczywiste (w Dishonored Blinka o ile pamiętam dostajesz w toku fabuły, więc jesteś zmuszony dostrzec jak to działa...)

b) odpoczynek co walkę jednak pozostawiał bardzo dziwne wrażenie choćby pod względem ciągłości fabularnej tongue_prosty.gif

A mimo to uważam, że tak, kiepski balans był problemem i wtedy. Pamiętam że w którymś BG zabiłem superpotężnego smoka przez przypadek jedną dezintegracją. Nie byłem zachwycony. tongue_prosty.gif

Porównywać jednak przekomplikowane D&D z zylionem opcji do skoncentrowanej gry akcji z kilkoma umiejętnościami do rozwoju jest cokolwiek nieuczciwe. A już dekadę temu pierwszy Deus Ex pokazał, że można zrobić to, co próbowało zrobić Dishonored dobrze i stawiając przed graczem rzeczywiste przeszkody (DXHR nie dał rady, ale nie był aż tak źle zbalansowany jak Dishonored).

Zresztą to taka przypadłość dzisiejszych gier, twórcy wrzucają graczom wręcz cheaty maskując to pod wyszukanymi skillami oraz solucje (gpsy i wskaźniki), znajdź mi grę z ostatnich lat, która nie przechodzi się sama?

Bayonetta <3 wink_prosty.gif

A w skradankach nie wiem, mało grywam w takie produkcje, w sumie zaliczyłem tylko jednego Splinter Cella, System Shocka 2 i serię Deus Ex (tym bardziej oszałamiający jest fakt, że Dishonored nie stanowiło dla mnie wyzwania...). Wiem tyle, że w każdej musiałem się napocić znacznie bardziej niż w Dishonored.

Moje główne zastrzeżenie jest takie, że Dishonored w przeciwieństwie do większości produkcji (nawet współczesnych) nie potrafiło mnie zmotywować do zagłębienia się w mechanizmy rozgrywki, bo nawet na very hardzie nie robiło żadnych problemów. A to jednak nie jest standard.

Właściwie to nie byłem pewien, czy ją dokończę, bo fabuła też nie była powodem do grania dalej. Skończyłem bardziej dlatego, że chciałem mieć pewność, że finał mojej opinii nie zmieni - a wiedziałem, że gra do najdłuższych nie należy.

Zgadzam się, że fabuła była słaba. Czy przewidywalna czy nie, to nie podejmę się oceniać, bo mnie akurat ten wiadomy moment zaskoczył, myslałem że inaczej to się wszystko potoczy

coś bardziej w ten deseń, że wyłoni się inny dużo silniejszy przeciwnik, który władał miastem od samego początku skądś tam i razem z naszą ekipą z baru będziemy dalej kombinować, i że tak naprawdę ta gra dopiero się rozkręci !!!

IMO Pendleton ma na twarzy wypisane wielkim grubym mazakiem "jestem zły i cię zdradzę" tongue_prosty.gif a że ktoś się do niego przyłączył to już niewielki suprise. Bardziej liczyłem że właśnie mając taki scumbag face, i będąc nieprzyjemnym typem z arystokracji Pendleton okaże się przyzwoitym gościem. Wtedy mieliby u mnie plus za świadome korzystanie ze stereotypów. Naprawdę miałem nadzieję, że tak się rozwinie fabuła, bo oczywistość tej postaci jest IMO obrazą dla inteligencji gracza.

No cóż, nie wyszło.

Ale sam setting jest imo kapitalny, starczyłby na wiele znakomitych gier, w tym rozbudowanych rpgów

+1

Dlatego liczę że zrobią sequel, i że ów będzie już dobrą grą. wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 663
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Z poziomem trudności się zgodzę. Powtórzę się, ale było naprawdę za łatwo. Ja w sumie nie grałem zbytnio w skradanki. Deus ex Human Revolution... i to tyle? Chyba tak. Thief'a nigdy nie tknąłem. Splinter Cella również. Do Dishonored podszedłem z wielkim zainteresowaniem. Ustawiłem sobie na start najwyższy poziom trudności, aby z ciekawości zobaczyć jak mnie będą tłuc. I o dziwo wyszło na to, że "zjadłem" tą grę. Obojętnie jak nie starałem się grać i jakie osiągnięcia nie robić. Bez zabijania nikogo, bez alarmu, bez używania mocy. Za prosto zdecydowanie. Nie wiem, może za dobry na skradanki jestem trollface.gif

Historia może nie jest jakaś wyszukana, ale ja się nigdy nie bawię w "przepowiadanie". Może dlatego mnie mimo wszystko jakoś tam historia wciągnęła. pokerface.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Coż.... po wielu zachwytach ze strony graczy i recenzętów podchodziłem do tej gry bardzo nastawiony na niezapomniane doznania....cóż zawiodłem się .Zagrałem w dobra grę ale nic poza tym. Więc tak , grało mi się fajnie moce były naprawdę fajne,walka wręcz również mi się bardzo podobała,przekradanie się przez wrogów było również bardzo fajne...ALE!...moim zdaniem ta gra jest nie do konczona.Fizyka jest naprawdę słaba, AL przeciwników potrafi szwankować, miejscami widać że twórcy poganiani przez wydawcę nie dokończyli niektórych pomysłów.Ale najbardziej zawiodłem się na fabule...i nie będę o niej nic mowil bo nie warto..słowem..... poraża....Dishonord jest dobra grą , która jednak powinna a raczej mogła by być gra rewelacyjna...7/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, gra sprawia wrażenie jakby niedokończonej i widać to wg mnie właśnie przede wszystkim niestety w fabule, która przed premierą zapowiadała się niezwykle wręcz smakowicie, a w praniu wiadomo jednak jak to wyszło (raptem jeden niby "zwrot akcji", który jednak nie ma prawa zwać się zwrotem akcji, jeśli jest on wiadomy znacznie wcześniej hehe). Tak jak mówisz, zapewne wydawcy się spieszyło z wydaniem gry, ale to jak historia pokazuje nie jest dobrym pomysłem. Dlatego mam nadzieję, że nadchodzące dwa duże fabularne DLC jednak załatają choć trochę, bądź upiększą fabułę (proszęęęęę tylko o rozwinięcie wątku Outsidera plissssssssss), a na prawdziwy skok jakościowy miejmy nadzieję w następnej części (jeśli takowa powstanie, co jednak już mocno prawdopodobne).

@ Down

Ojjjjj zupełnie zapomniałem o tej blokadzie, cóż nie chce mi się tego nawet komentować..znając życie i cyrki ze Skyrim, to może za kilka miesięcy zostanie nam łaskawie dane zagrać w Dunwall City Trials..nie wspominając już tym bardziej o tych fabularnych DLC..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki zwrot akcji jest tak przewidywalny, że głowa mała - wiedziałem nie tylko, że nastąpi, ale nawet zdawałem sobie doskonale od pewnego momentu sprawę, kiedy.

Dlaczego według większość graczy (i nie tylko w sumie) aby fabuła była zadowalająca musi mieć jakiś mega zaskakujący zwrot akcji. Historia aby być dobrą musi być przede wszystkim dobrze opowiedziana. Dishonored fabułę przedstawia co najmniej dobrze.

Generalnie to bardzo przyjemna mechanika (nie jestem jakimś szczególnym fanem skradanek, tutaj skradało się IMHO wyśmienicie) w połączenie z genialnym światem zrobiły z tej produkcji moją osobistą grę roku. Mam cichą nadzieję, że twórcy nie pogrzebią tego wspaniałego świata i jeszcze będzie mi dane wrócić do Dunwall.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fabule Dishonored nie ma żadnych elementów dobrego scenariusza. Postacie są sztampowe (

Pendleton!

) i statyczne, żadna z nich nie rozwija się w trakcie gry mimo rozwoju akcji. Zwrot akcji JEST, ale jest tak banalny, że budzi wyłącznie niesmak. Świat jest fajny, ale nikt nie zadbał o to, żeby jakoś go specjalnie użyć w fabule, tak naprawdę identyczną historię z identycznymi postaciami można by opowiedzieć w zupełnie innych realiach i zmiany byłyby kosmetyczne. Dialogi nie są złe, ale na pewno też nie są wybitne.

Dobry storytelling banalnej opowieści to ma Mass Effect, z całą chmarą charyzmatycznych, zróżnicowanych i zaskakujących nas postaci, wykreowanym z rozmachem uniwersum, dobrym writingiem dialogów i fajnymi zwrotami akcji. Scenariusz Dishonored jest słabiutki i opowiedziany w sposób zupełnie niewyróżniający się.

O ile rozumiem, że gameplay może się podobać, bo ma wyraźne plusy (level design!), a kogoś innego śmieszny poziom trudności nie musiał zniechęcić do wgryzienia się w rozgrywkę, o tyle fabularnie gra naprawdę nie oferuje za wiele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Odkopuję, bo DLC. Czy ktoś ma informacje dotyczące tego kiedy Cenega i Bethesda zdejmą z nas blokadę na dodatkową zawartość do Dishonored? Może przynajmniej Cenega chce wydać DLC na polskim rynku w pudełku jak dodatki do Skyrim? Zaczyna mi to działać na nerwy. O ile Dunwall Trials jakoś przebolałem (choć zagrać chciałbym) to kolejne rozszerzenia już chciałbym bardzo mieć. Bethesda ogłosiła, że jutro dowiemy się czegoś więcej o nowym DLC i pokazała tego screena. Jaram się czymś czego nie dostanę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubro no niestety, Cenega akurat lubi tajemnice. Więc może się okazać, że w ogóle nie dostaniemy polskich DLC. Albo, jak ze Skyrimem, będziemy je mogli kupić niekompatybilne (tak tylko słyszałem, nie sprawdzałem!) z polską wersją na Steamie za rok... A tak w ogóle to jakiś czas już temu grę kupiłem i co więcej skończyłem. Krótko mówiąc - gra jest naprawdę cudna. Ta grafika, ta wolność... to skradanie ale przede wszystkim - te możliwości zabójstw. No i muzyka na listę twórców to geniusz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie jedyny powód, dla którego wciąż trzymam Dishonored na półce, to te nieszczęsne DLC. W które nota bene, nie mogę pograć. I nie wiadomo, czy będę mógł. Normalnie w kropce jestem. Tym bardziej, że Dishonored, to póki co jedyna gra, którą mam/miałem, a w której DLC chciałbym pograć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenega niby prowadzi negocjacje w sprawie wydania dodatków DLC do Dishonored w Polsce, ale jak widać nie bardzo im to na razie idzie, nie zdziwmy się, że będziemy czekać tyle co na dodatki do Skyrima (Dawnguard, Dragonborn- choć ten w mniejszym stopniu), a co do tego dużego fabularnego DLC to założę się, że wejdziemy w skórę

Dauda

, od dawna już o tym było mówione, że to on będzie główną postacią tego pierwszego fabularnego DLC, osobiście mam nadzieję, że w tym dodatku coś więcej dowiemy się na temat Odmieńca smile_prosty.gif (od dawna żywię taką nadzieję tongue_prosty.gif)

@Down

Jo, pewnie tak, zresztą nawet nie liczę na te DLC prędko..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informujemy że toczą się negocjacje kontraktowe i nie możemy w tej chwili udzielić wiążącej odpowiedzi na to pytanie. Chcemy wydać wszystkie DLC i robimy co w naszej mocy żeby wydarzyło się to jak najszybciej.

Natomiast taka jest odpowiedź Cenegi na facebooku- zarówno ja jak i inne osoby dostały taką właśnie odpowiedź na pytanie o wydanie tych DLC w Polsce. Jak widać, Cenega lubi odwracać kota ogonem, szkoda natomiast że nie ma żadnej, nawet przybliżonej daty ewentualnej premiery tych dodatków w Polsce..

Zapowiedziano oficjalnie pierwsze fabularne DLC do Dishonored, szkoda że nie wiadomo kiedy będzie w Polsce..

@lubro

Dobrze zrozumiałem? Jednak u nas na steamie będą dodatki wydane? czyżby cofnięcie blokady się szykowało? biggrin_prosty.gif

@Maurycz

Ależ ja jestem bardzo cierpliwy :D Tylko nie w tej kwestii akurat ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za twitterem Dishonored:

RHCP release for The Knife of Dunwall coming the same day as the rest of the world (Dunwall City Trials, too)

Oh yes. Nawet nie będę chyba czekał na przeceny, tym bardziej że kwiecień z premierami wygląda skromnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informujemy że toczą się negocjacje kontraktowe i nie możemy w tej chwili udzielić wiążącej odpowiedzi na to pytanie. Chcemy wydać wszystkie DLC i robimy co w naszej mocy żeby wydarzyło się to jak najszybciej.

Natomiast taka jest odpowiedź Cenegi na facebooku- zarówno ja jak i inne osoby dostały taką właśnie odpowiedź na pytanie o wydanie tych DLC w Polsce. Jak widać, Cenega lubi odwracać kota ogonem, szkoda natomiast że nie ma żadnej, nawet przybliżonej daty ewentualnej premiery tych dodatków w Polsce..

[...]

Może z tego prostego powodu, że raz takie informacje są objęte tajemnicą, dwa podanie cokolwiek oficjalnie do wiadomości, kiedy nie ma jeszcze oficjalnego klepnięcia to samobój. Więc trochę cierpliwości;)

Cenega niby prowadzi negocjacje w sprawie wydania dodatków DLC do Dishonored w Polsce, ale jak widać nie bardzo im to na razie idzie, nie zdziwmy się, że będziemy czekać tyle co na dodatki do Skyrima (Dawnguard, Dragonborn- choć ten w mniejszym stopniu), a co do tego dużego fabularnego DLC to założę się, że wejdziemy w skórę

Dauda

, od dawna już o tym było mówione, że to on będzie główną postacią tego pierwszego fabularnego DLC, osobiście mam nadzieję, że w tym dodatku coś więcej dowiemy się na temat Odmieńca smile_prosty.gif (od dawna żywię taką nadzieję tongue_prosty.gif)

[...]

Chwila miszczu, skąd wiesz co robi Cenega? Bo wydaje mi się, że działa dużo więcej niż mówi;) W przeciwieństwie do ostatnio mocnego PRwoeo CDPu... Wiesz, często sytuacja wygląda zupełnie inaczej niż się komuś nie będącemu w środku wydaje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie wiem czy widzieliście, ale na Steamie można już składać zamówienia na DLC "The Knife of Dunwall" smile_prosty.gif

Widać, robi się powtórka ze Skyrima biggrin_prosty.gif

Sorry nie chodziło mi o składanie zamówień bożee.. :P tylko o to, że ten dodatek w ogóle pojawił się na "naszym" steamie (w sensie, że karta katalogowa pojawiła się- wcześniej tego nie było)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji Dunwall City Trials trochę się zmartwiłem, że klimatyczny Dishonored po swojej premierze przemieni się w maszynkę do bezpłciowych DLC. Brak tego konkretnego dodatku w Polsce jakoś mnie nie rusza - w przeciwieństwie do nadchodzącej przygody z Daudem, której chętnie bym zasmakował. PR'owe obietnice nie bardzo do mnie w tym momencie przemawiają. Niemniej jednak, szczerze trzymam kciuki za szczęśliwy finał całej sytuacji. Cóż rzec więcej - uzbroić się w cierpliwość i czekać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Dishonored nie ma multiplayer, wtedy zostałoby grą roku 2012, ale tam ... marzenia.

Czekam na te DLC. Fabuła w grze była bardzo ciekawa, a rozgrywka dodawała emocji. Lubię takie gry ala Deus Ex.

Nie wiem czy to jakieś osiągnięcie ale udało mi się zabić tylko 11 wrogów przez całą grę. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...