Skocz do zawartości
Pzkw VIb

UFO, zjawiska paranormalne, sny

Polecane posty

Ja wiem, że obcy istnieją i prowadzą na ziemi eksperyment społecznościowy. Wysyłają wszystkim SPAM i zaśmiecają fora internetowe, żeby sprawdzić odporność psychiczną ludzi, a szczególnie moderatorów i administratorów! A tak poważnie to samych gwiazd widzianych z ziemi jest tak wiele, że przyjmując, że tylko wokół połowy z nich krążą planety, to z rachunku prawdopodobieństwa wynika że na tysiącach planet istnieje życie (bo żeby życie powstało planeta musi mieć odpowiednio dużego satelitę i w swoim układzie dużą planetę, która swoją siłą grawitacji oczyszcza swój układ ze śmieci).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, by ten filmik był prawdziwy. Prawdopodobnie jak już wspomniałeś jakaś zapowiedź gry, lub filmu. Skoro jest to film wojskowy, to napewno nie byłoby go w necie. Coś takiego (gdyby było prawdziwe) byłoby było ściśle tajne, i nie miałoby prawa dostać się do opini publicznej. A tak apropos, wiesz, że zombie naprawdę istnieją? :o I bynajmniej, nie są to w żadnym wypadku martwi ludzie. Szaman woo-doo podaje swojej ofierze specjalny specyfik, po którm funkcje życiowe prawie zamierają. Denat wygląda na martwego (ale nie jest), i w konsekwencji rodzina go chowa do grobu. Szaman przychodzi w nocy do miejsca pochówku, wykopuje ofiarę, i podaje mu odtrutkę. A potem silny narkotyk mający pozbawić zombie zmysłów i wolnej woli czyniąc z niego niewolnika. To tyle jeśli chodzi o zombie które znam. O tych całkowicie martwych nie wiem zupełnie nic. :(

Edytowano przez Senkel001
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby powstało życie, potrzebna jest przede wszystkim woda na tej planecie. Ponadto nawet jeśli mamy mądrzejszych sąsiadów od siebie, to nigdy ich nie spotkamy, z powodu prostych ograniczeń fizycznych. Dlaczego? Pozostałe układy są oddalone od nas o wiele (nawet miliony) lat świetlnych. Co oznacza tyle, że dotarcie tam zajęłoby np 100 mln lat, gdybysmy się poruszali z prędkością swiatła. Prędkości światła nie da się przekroczyć bo żeby ją osiągnąć, pojedynczy atom np wodoru potrzebowałby nieskończonej ilości energii, a można sobie porównać, ile waży jeden atom, a ile statek kosmiczny. Poza tym w czasie poruszania się z prędkością światła, czas przestaje płynąć, więc "komandor" statku który osiągnąłby taką prędkość, nigdy nie zdołałby go już zatrzymać. Chyba że skończylaby mu się energia, co z kolei jest niemożliwe, bo żeby osiągnąć tą prędkość potrzebowałby nieskończonej energii itp itd w związku z tym ani nigdy my ich nie odwiedzimy, ani oni nas.

Poza tym zastanawiające jest że większość ludzi którzy rzekomo widzieli obcych, to jacys wieśniacy mieszkający we wsi, ktorym moim zdaniem zapłacono za wystąpienie w programie o obcych. Albo oszuści, którzy poszukuja rozgłosu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędkości światła nie da się przekroczyć bo żeby ją osiągnąć, pojedynczy atom np wodoru potrzebowałby nieskończonej ilości energii, a można sobie porównać, ile waży jeden atom, a ile statek kosmiczny.

Splątanie kwantowe wobec tego jak wyjaśnisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory jakoś ta teoria się sprawdzała. Ponadto twierdzenie Bella oparte na teorii stanu splątania dowodzi, że nie można potwierdzić w ten sposób błędności twierdzenia o szczególnej teorii względności, ponieważ łamanie nierówności Bella nie umożliwia przesyłania informacji szybciej niż z prędkością światłą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie prędkości światła nie trzeba nawet osiągać by ją przekroczyć. Można ją obejść. NASA traktuje to poważnie i nawet na cześć Gene'a Roddenberego taki hipotetyczny napęd nazwali warp engine. "Najprostszym" założeniem jest takie przekształcenie energii by zagięła ona lokalnie przestrzeń (to najblizsza Star Trekowej wizji idea) dzięki czemu lecąc dajmy na to 1000 km/s pokonywałoby się w zależności od stopnia zagięcia (kondensacji) setki, tysiące, miliony razy wieksze odległości. A to wszystko bez łamania żadnych praw fizyki, zwłaszcza tej najbardziej bolesnej w kwestiach dużych prędkości czyli relatywistycznej. Oczywiście sposób przekształcenia nie jest tu jedynym problemem, bolesna jest takze ilość potrzebnej energii :).

Teoria wzgledności nie jest błędna, zwłaszcza, że wykazano to empirycznie. Równanie Bella mówi, że nie da się połączyć opisu mechaniki kwantowej z mechaniką klasyczną i splątanie nie ma nic do rzeczy w kwestii pokonywania prędkosci światła. NAwet gdyby dopuścić przekazywanie informacji z prędkością >c to i tak nie da się z tą samą prędkością sprawdzić poprawności przesłanych informacji, bo na wynik przesyłu trzebaby czekać aż dojdzie do nas konwencjonalnie. Jeśli coś tu jest błędne to raczej mechanika kwantowa. A właściwie nie tyle błędne, co niepełne.

Edytowano przez Hans_Olo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAwet gdyby dopuścić przekazywanie informacji z prędkością >c to i tak nie da się z tą samą prędkością sprawdzić poprawności przesłanych informacji, bo na wynik przesyłu trzebaby czekać aż dojdzie do nas konwencjonalnie. Jeśli coś tu jest błędne to raczej mechanika kwantowa. A właściwie nie tyle błędne, co niepełne.

Oj. To tak jakbyś pisał, że przesyłanie informacji przez fale radiowe jest niepewne, bo na weryfikacje ich trzeba poczekać na gońca konnego z listem.

Jak to niepełna? Liczysz, że się ją uzupełni przez "nie działą na splątanie kwantowe" czy jak? ;P

Edytowano przez t3tris
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie też jak w takiej sytuacji zadziałałaby bezwładność. Czy nie zrobiłaby z pasażerów miazgi?

Bezwładność to nie ta bajka. Jej wynikiem jest przeciążenie, a nie zmiana masy. Relatywistyczna zmiana masy przy dużych prędkościach prowadzi do relatywnego rociągnięcia obiektu, a z punktu widzenia obiektu do skurczenia otoczenia. Jest to oczywiście konsekwencja wolniej płynącego czasu z perspektywy obiektu.

Oj. To tak jakbyś pisał, że przesyłanie informacji przez fale radiowe jest niepewne, bo na weryfikacje ich trzeba poczekać na gońca konnego z listem.

Jak to niepełna? Liczysz, że się ją uzupełni przez "nie działą na splątanie kwantowe" czy jak? ;P

To nie to samo. fala radiowa i listonosz to z punktu widzenia fizyki i w uproszczeniu to samo, tylko prędkości inne. Natomiast splątanie nie jest żadnym sposobem przesyłania informacji. Stan fotonu nie jest określony, ponieważ rządzi nim przypadek (lub tzw. zmienne ukryte, które są hipotetycznym czynnikiem wpływającym na losowe zachowanie cząstek, jednak ilość takich zmiennych byłaby nieskończenie duża i nie da się ich określić) dlatego przesłanej w splocie informacji nie da się odczytać.

A tutaj troche o niepełności mechaniki kwantowej

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_EPR

Edytowano przez Hans_Olo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, chodziło mi, że co się stanie z człowiekiem gdy osiągnie tą prędkość 1000 km/s, zwłaszcza że przecieź dzisiejsze, dużo wolniejsze technologie rakietowe, które pozwalają astronautom na opuszczenie ziemskiej atmosfery i dostanie się na orbitę, powodują ogromne przeciążenia, i niewielu ludzi jest w stanie je znieść.

BTW: widziałem eksperyment, jak facet z jakiejś dużej prędkości starał się zahamować do zera w bardzo krótkim czasie (na specjalnym urządzeniu). - Zadziałała na niego tak duża bezwładność, że miał cale poranione plecy, bo pyłki kurzu w czasie hamowania oderwały się od kombinezonu i wbiły mu w skórę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest właśnie to o czym mówię. Osiąganie wielkich prędkości nie musi być równoznaczne z ogromnymi przyspieszeniami, a zatem nic złego dziać się nie musi dopóki będziemy trzymać się zdrowych dla człowieka przyspieszeń.

Widziałem podobny eksperyment na Planette gdzie kiedys był dokument o historii bicia rekordów prędkości na lądzie. Jeden z takich testów hamowania zakończył się dwutygodniową ślepotą z powodu przekrwienia oczu. Hamowano z prędkości 900 km/h na dystansie ok. 200 metrów..

Edytowano przez Hans_Olo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet i tak miał szczęście, że tylko dwutygodniową.... swoją drogą ja bym się nie podjął takiego eksperymentu... Hans_Olo - mozliwe że istnieje wiele sposobów na szybką galaktyczną podróż, ale póki co żyjemy w czasach, w których wysłanie ludzi na marsa sprawia ludzkości dylemat. I za swojego życia nie wierzę żebyśmy zobaczyli jakieś kolonie z ludźmi na marsie. Chociaż swoją drogą, miłoby było staruszkiem będąc, oglądając w telewizji relację z przeprowadzki pierwszych kolonistów na mars, powiedzieć wnukom: "a ja nie wierzyłem że do tego dojdzie za mojego życia...."

BTW: mam taką śmieszną książkę o kosmosie, którą dostalem za dobre wyniki w nauce w pierwszej klasie podstawówki (lol - wszyscy wtedy dostawali), czyli jakieś 12 lat temu. Było tam napisane, że do 2000 roku wyślemy na marsa pierwszą grupę kolonistów :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wszedlem sobie na forum paranormalne i znalazlem dzial o Kuli Psi. Wlasciwie, to nie chce mi sie zbytnio opwoiadac co to jest i jak to powstaje, bo wszytsko tam znajdziecie na jej temat. Chodzi o to, ze udalo mi sie takie cos zrobic :)

Nie widzialem tego zbyt dobrze, ale widzialem obwod tej ze kuli. Na poczatku troche sie wystraszylem, lecz potem zaczelo mi sie to podobac. Co o tym sadzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...