Pełniaki dodawane do CDA

[poldeck]

Pariah:

Lecimy czymśtam, ktoś na zestrzeliwuje, rozbijamy sie.

Przewożona w "pseudotrumnie kriogenicznej" Dziołszka znika.

Nagle Dziołszka sie odnajduje, zaraża nas "Czymś" ale po chwili "ktusie" ją porywają.

Walczymy z "ktusiami" nie mając pojęcia o co i za co.

Uwalniamy Dziołszkę.

Dziołszka ucieka.

Gonimy Dziołszkę.

Dziołszka znowu ucieka. (głupia czy co?)

Znajdujemy Dziołszkę a ona nas błaga byśmy nie odchodzili na długo (to po kija tyle uciekała?).

Dziołszkę znowu porywają.

Trafiamy do miasta, w którym "ktusie" walczą z "innymi ktusiami".

Trafiamy do jakiegoś pierdelka, tam "ktusie" i "inne ktusie" walczą na całego. Też nie wiemy o co i za co.

Spotykamy łysego "Pana" i nagle on zaczyna walczyć z "innymi ktusiami".

Każą nam uciekać przed "Panem", który wcale nas nie goni, emocje sięgają podłogi.

Uciekamy i uciekamy, aż nagle stajemy z "Panem" oko w oko.

Zabijamy "Pana".

Walczymy z "innymi ktusiami" za pomocą boni zabranej "Panu".

Pokonujemy jakąś "Panią w Buteleczce" i idziemy dalej zaijać "innych ktusiów".

Znajdujemy Dziołszkę. Jest ona przykuta do czegoś i mówi, że trzeba jej rozkaszanić dekielek.

Światełko zaczyna migać, oglądamy jakiś filmik po którym okazuje się, że bohater rozkaszanił dekielek sam sobie (może chybił?).

Podziwamy filmik, na którym Dziołszka nagle wybucha (po co? czemu? Z fabuły za bardzo sie nie dowiadujemy, może po prostu lubi sobie wybuchnąć?)

Myślimy: "Ku**a jego mać! To ma być zakończenie? Tyle sie męczyłem by zobaczyć TO?

Po czym z niesmakiem odinstalowujemy...

Dokładnie takie emocje towarzyszyły mi w trakcie grania. Dokładnie TYLE dowiadujemy się z filmików. I dokładnie takie emocje towarzyszą nam podczas usuwania gry...

[Martin]

Dobrze ujęte. Tak się nieźle pośmiałem. A jakby kobita nie uciekała to by gra się za szybko skończyła. :lol:

[mateusz(stefan)]

Misja historyczna->misja historyczna->misja historyczna

Mi się to podoba. A Ty co chciałbyś? Jakieś alternatywne rzeczywistości albo konflikt nie wiadomo gdzie?

Chciałbym tak jak w Blitzkriegu I (podstawka). Nim przejdziemy do kolejnej misji historycznej możemy zagrać 3 różne misję o różnym stopniu trudności za które można ulepszać sprzęt, np. za wygranie misji x jest ulepszenie działa na działo x.

Brak swobody jaka jest w podstawce. Przydałoby się parę luźnych misji, gdzie można podbić lvl w czołgach itd

W podstawkę nie grałem (nie było jej chyba w CDA?).

Nie było. Żałuj, że nie grałeś, bo dla mnie jedna z lepszych gier tego typu. Polecam kupić w promocji za około 25 zł.

Stalingrad mnie wkurza, bo czołgi się nie słuchają. Za nim odjadą jak im karzę wycofać się to zostają zniszczone.

Ja tam jakoś opanowałem dowodzenie i Armią Czerwoną już jestem w misjach grudniowych, więc da się wszystko kontrolować, tak jak trzeba.

No u mnie jakoś nie chcą się słuchać. Jak czołg napotkał wroga to walczył dopóki go nie rozniósł lub nie został zniszczony, mimo że kazałem się wycofywać. Czyżby niedopracowanie twórców???

No i troszkę mało rozmaitości

Czyli co???

Patrz niżej i wyżej.

ale w sumie pod Stalingradem nie walczył nikt inny...

Jakie znów zastrzeżenia? Do historii?

No właśnie nie...gra o Stalingradzie w końcu. Wole popykać w starego Blitzkriega, bo tam do dyspozycji mamy Amerykanów/Brytyjczyków, Rosjan i Niemców.

--------------------------------------

Gra jest świetna, bo daje możliwość graczowi do wzięcia udziału w kluczowej bitwie w historii wojny i to nie jest jak w innych RTSach tylko pojedyncza misja na tle całej wojny.

[Martin]

Chciałbym tak jak w Blitzkriegu I (podstawka). Nim przejdziemy do kolejnej misji historycznej możemy zagrać 3 różne misję o różnym stopniu trudności za które można ulepszać sprzęt, np. za wygranie misji x jest ulepszenie działa na działo x.

Ale ta gra to jest jak interaktywny dokument historyczny i tak trzeba ją odbierać.

Nie grałem w podstawkę i nie wiem jak by można było ulepszyć np. działo ZIS-3 76,2 mm aby przebijało pancerze Tygrysów? W miotacz plazmy?

Nie było. Żałuj, że nie grałeś, bo dla mnie jedna z lepszych gier tego typu. Polecam kupić w promocji za około 25 zł.

Ja na razie czerpię radość z różnych add-onów do Blitzkriega dawanych przez CDA.

No u mnie jakoś nie chcą się słuchać. Jak czołg napotkał wroga to walczył dopóki go nie rozniósł lub nie został zniszczony, mimo że kazałem się wycofywać. Czyżby niedopracowanie twórców???

Ja tam potrafiłem T60 zbliżyć się do okopów na rekonesans i wycofać się nim. Jak to robisz, że się Ciebie nie słuchają?

No właśnie nie...gra o Stalingradzie w końcu. Wole popykać w starego Blitzkriega, bo tam do dyspozycji mamy Amerykanów/Brytyjczyków, Rosjan i Niemców.

Tu masz też do dyspozycji Niemców/Rumunów/Włochów/Węgrów i cały ZSRR na pojedynku w Stalingradzie.

Gra mi się podoba, bo dogłębnie przedstawia jeden z największych punktów zapalnych II WŚ. I nie tylko walczymy w samym mieście, ale też na wsiach i na obrzeżach.

A co masz w podstawce? Pewnie podobne mapy, tylko, że w Briefingu napiszą Ci, że jest to pod Berlinem albo gdzie indziej.

[Martin]

Mam już za sobą całą kampanię Armii Czerwonej w "Stalingradzie". Wcześniej już pisałem trochę o tej grze, więc daję końcowe refleksje.

Miałem do dyspozycji dość ograniczony gatunkowo sprzęt. Najlepszym czołgiem był tam KV1-c. Zdziwiłem się, że nie miałem dostępu do KV2, bo w Stalingradzie takie były. Niemcy (moi oponenci) posiadali mnóstwo różnych typów pojazdów w tym Tygrysy. No i tu była pewna dysproporcja w uzbrojeniu, bo działem 76 mm już się nie dało przebić przednich pancerzy PzKw VIb. Z opresji ratowały nas haubice i BM-13 (Katiusze).

W jednej misji mogliśmy pokierować poczynaniami legendarnego bohatera Związku Radzieckiego snajpera Wasilija Zajcewa.

Do zdobycia było też lotnisko Gumrak, ostanie w rekach nazistów, a na końcu kwatera główna Wehrmachtu (6 Armii) w domu towarowym, w którym siedział feldmarszałek Paulus.

Grało się dość dobrze. Zaczynam teraz kampanię Wojsk Osi.

[mateusz(stefan)]

Ale ta gra to jest jak interaktywny dokument historyczny i tak trzeba ją odbierać.

Nie grałem w podstawkę i nie wiem jak by można było ulepszyć np. działo ZIS-3 76,2 mm aby przebijało pancerze Tygrysów? W miotacz plazmy?

Nie, może źle się wyraziłem. W tym wypadku była to po prostu możliwość wymiany na "nowszy model". Np, miałeś do dyspozycji Panzer IV, a za zwycięstwo w misji mogłeś wymienić sobie któryś z czołg na np. nowego Tygrysa.

Ja na razie czerpię radość z różnych add-onów do Blitzkriega dawanych przez CDA.

Może jak "wodzowie" zaszaleją to nie będziesz musiał kupować .

Ja tam potrafiłem T60 zbliżyć się do okopów na rekonesans i wycofać się nim. Jak to robisz, że się Ciebie nie słuchają?

No dawało radę, ale pierwsze chwile moje z grą nie były zbyt przyjemne, bo pojazdy blokowały się i nie słuchały. Jak grasz na realistycznych ustawieniach to w 95% jeden błąd=jeden hit=strata jednego czołgu.

Tu masz też do dyspozycji Niemców/Rumunów/Włochów/Węgrów i cały ZSRR na pojedynku w Stalingradzie.

Gra mi się podoba, bo dogłębnie przedstawia jeden z największych punktów zapalnych II WŚ. I nie tylko walczymy w samym mieście, ale też na wsiach i na obrzeżach.

A co masz w podstawce? Pewnie podobne mapy, tylko, że w Briefingu napiszą Ci, że jest to pod Berlinem albo gdzie indziej.

Historii nie będę zmieniać. W podstawce też jest kilka misji, gdzie pojawiają się inne narodowości. Mapy są zazwyczaj podobne z innym rozmieszczeniem wszystkich jednostek, budowli i obiektów.

[Martin]

Nie, może źle się wyraziłem. W tym wypadku była to po prostu możliwość wymiany na "nowszy model". Np, miałeś do dyspozycji Panzer IV, a za zwycięstwo w misji mogłeś wymienić sobie któryś z czołg na np. nowego Tygrysa.

Tylko, że Tygrysy powstały tak pod koniec 1942 roku, więc musi być jakaś chronologia i racjonalizm. W "Stalingradzie" i tak jak gram teraz Niemcami, dostaje się trochę tych czołgów różnych typów. Panzer IV miał wiele wersji (m.in. F1, F2, G) ten sam kaliber (70 mm), ale dłuższe i bardziej wyprofilowane działa.

No dawało radę, ale pierwsze chwile moje z grą nie były zbyt przyjemne, bo pojazdy blokowały się i nie słuchały. Jak grasz na realistycznych ustawieniach to w 95% jeden błąd=jeden hit=strata jednego czołgu.

Ja grałem na realistycznych, bo te na poziomie łatwym są absurdalne i komiczne.

Mi jakoś się udawało tak, że maszyny były posłuszne mi. A co do starty, to w przypadku jakiś T60, T70, Ba10, Ba64 albo Sdkfz, PzKw II już nie mówiąc o ciężarówkach to były bardzo słabe nawet w kontaktach z piechociarzami. Najlepiej to służyły to jednorazowego zwiadu albo wyszukiwania niedobitków.

W przypadku bardziej pancernych modeli to już różnie bywało. Zależy na co się trafiło. Nie każde działo potrafi przebić określony pancerz.

Historii nie będę zmieniać. W podstawce też jest kilka misji, gdzie pojawiają się inne narodowości. Mapy są zazwyczaj podobne z innym rozmieszczeniem wszystkich jednostek, budowli i obiektów.

A tutaj masz cały Stalingrad z odwzorowaniem realiów planistycznych.

A co do nacji to w misji niemieckiej, w której miałem zdobyć most na Donie oraz miasto Kałacz pojawili się w mojej dyspozycji Kozacy.

---------------------------------------

Kampania Państw Osi jest w "Stalingradzie" łatwiejsza. Czołgi mają lepszą optykę i duży zasięg wizualny. Panzer IV G oraz Stug III są bardzo mocne, a dostępne w początkowych misjach już.

Zauważyłem, że Sowieci mieli działo F-22, którego nie miałem wtedy jak nimi grałem oraz pewnego bombowca.

[mateusz(stefan)]

Tylko, że Tygrysy powstały tak pod koniec 1942 roku, więc musi być jakaś chronologia i racjonalizm. W "Stalingradzie" i tak jak gram teraz Niemcami, dostaje się trochę tych czołgów różnych typów. Panzer IV miał wiele wersji (m.in. F1, F2, G) ten sam kaliber (70 mm), ale dłuższe i bardziej wyprofilowane działa.

Kurde no, taki podałem przykład, bo nie znam się na czołgach. Jest i chronologia i realizm i wszystko co ma być. Wiadomo, że na początku niemieckiej kampanii, kiedy to jeszcze dostaje pierwsze wozy opancerzone pełniące funkcje czołgów to nie dostane od razu samego najnowszego tygrysa. Jak zagrasz w podstawkę to zrozumiesz tą grywalność, kiedy chce się ulepszyć wszystkie stare jednostki na nowy dostępny model.

[Martin]

Ja tam lubię realizm historyczny. Misje są tak skonstruowane, żeby dało się je przejść nawet na tym Normalu, więc chyba nie ma co narzekać.

W jednej z misji niemieckich miałem do dsypozycji działa samobieżne Steuer Emil 128 mm. Prototypy które miałem testować w warunkach polowych. Bardzo ciekawe zadanie.

Zauważyłem, że AI jest całkiem niezłe i teraz Krasno Armiści potrafią tak wmanewrować nawet T70, żeby od cieńszej strony pancerza zgładzić nawet PzKw IV.

[vainqueur]

Ja na temat pełniaków z grudniowgo CDA. Jeżeli chodzi o Hitmana sprawa jest prost. Jako fan serii grę wszystkim polecam. Niestety jej nie ukończyłem, doszedłem bodajże do 3 misji i straciłem chęć brnięcia dalej. Jednak nie było to spowodowane jakości gry, tylko moim lenistwem posiadam ją z Kolekcji Klasyki i cóż... pojawienie się jej na coverku motywuje mnie do gry, tak więc chyba zrobię drugie podejście. Tym bardziej, że 2 była świetna, Blood Money to bajka- gra marzenie.

Panzer Elite Action- z tą grą wiąże spore nadzieje. Mam wielką ochotę pograć, nosiłem się z zamiarem kupna gdy przeczytałem recenzje, jednak cena (ochoty wydawać 99 zł za taką grę nie miałem) sprawiła, że jej nie kupiłem. I dobrze, za wiele nie czekałem, a grał będę.

Jednak nie o tym chciałem pisać. Chodzi mi o Straż Nocną. RPGi lubię i grywam często. Jednak ani recka ani realia mnie nie zachęciły. Jednak coś tak mam coraz większą ochotę zagrać. Mam nadzieję, że będzie to fajna pozycja. Grał ktoś?

[Martin]

Dla odmiany CDA da nam zakosztować I Wojny Światowej tego samego studia co wszelkie pozycje Blitzkriegowe. Jak uporam się z II Wojną to chętnie spróbuję jej poprzedniczkę.

[mateusz(stefan)]

Nowy numerek to i nowe gierki . Jedziemy:

Hitman:Kontrakty:Dla mnie bomba. Każdą z części przygód agenta 47 bardzo mi się podobały, chociaż przeszedłem u siebie I i II, a w BM grałem tylko chwilkę. Troszkę mi gra skaczę na moim kompie, ale da się grać. Jestem już w misji z "ludźmi motorów" i jakoś idzie . Oczywiście na tym kompie nie da się przejść inna metodą niż rambo, ale może na nowym jak będę miał chęci to spróbuje

Panzer Elite Action: Myślę, że gierka dla fanów symulatorów czołgu mogłaby się spodobać. Mnie takie gry nie kręcą, jednak stanowią dobry przerywnik w grach np. w CoD-zie. Jak na kilka godzin frajdy to może być. Raczej nie zagram, ale kto wie

Nocna Straż: Nie wiem czy zostanie przeze mnie tknięta, lecz zapowiada się ciekawie, szczególnie system walki. Może wrócę do niej w przyszłości i napiszę coś więcej. Póki co gra jest w trybie frozen .

I Wojna Światowa: Jak uporam się z Hitmanem to skosztuje tego produktu. Skoro gra jest podobna do Blitzkriega(przynajmniej mam takie wrażenie oglądając screeny) to będzie się fajnie grało. Więcej wrażeń po zagraniu.

[Martin]

Panzer Elite Action to zdaje mi się, że to bardziej zręcznościówka niż symulator, a w CoDzie miałeś do dyspozycji też pojazdy. Jeszcze do PEA nie podchodziłem. Muszę skończyć ostatnią misję kampanii niemieckiej w Stalingradzie. W ten sposób całą grę przejdę i nie pamiętam dobrze, ale chyba będą jeszcze jakieś bonusowe (?).

[Martin]

Chciałbym ogłosić, że "Stalingrad" został skończony przeze mnie. Nie stwierdziłem poważnych błędów i da się to przejść.

Czasem wnerwiające były warunki zaakceptowania wykonania jakiegoś zadania. Np. często trzeba było np. oczyścić z wroga jakąś część mapy i pokazywała to strzałka na minimapie. I zdarzało się, że jak już w pobliżu nikogo z wrogów już nie było żywego to dalej nie miałem zaliczonego zadania. Trzeba szukać każdego żołnierza, a czasem rozwalić coś dość oddalonego od miejsca wyznaczonego.

Jeszcze jedno. Odnośnie wraków. One w sumie to nie znikają. Wygląda to interesująca, ale raz miałem kłopot i musiałem zaczynać misję od nowa. Otóż wjechałem motorem BMW R75 na most i zaraz zostałem rozwalony pozostawiając wrak tego pojazdu. Potem wyszło, że czołg nie może przejechać przez ten złom. Nie było opcji go przejechać.

W innej misji po przejechaniu przez most czołgiem on się zarywał i niby to czołg wpadał do wody, a tak naprawdę tylko znikał.

Z mojej strony grę polecam. Bitwa Stalingradzka została tutaj szczegółowo przedstawiona.

[djtymekk]

grajcie w bz na serwerze tavern.rklubi czy coś takiego

[FallenAngel]

Gry w cda moim zdaniem zawsze były 1-szej półki.. Do tej pory wg. mnie najlepszą jaką dali, to Bloodrayne. Bardzo wciągnęła mnie również Bet On Soldier. Mimo, że grałem prawie w każdą jaka została dołączona do magazynu, to żadnej nie przeszedłem.. Nie żebym był jakąś lamą co bez kodu nie da sobie rady nawet z pierwszą misją, ale to jednak nie to samo co ładnie zapakowana gra, która zawsze chciałeś mieć i przejść ;p Od kiedy mam neta niestety kupuje cda tylko dla pisemka.. To jednak wciąga bardziej niż łupanie toporem w potwory rodem z powieści Tolkiena, heh. Ostatnią jaką akurat zainstalowałem był Hitman, ale z racji posiadania na twardzielu CoD'a 4-kę niezbyt mam dużo czasu na pozostałe zajęcia ;]

[Martin]

Od kiedy mam neta niestety kupuje cda tylko dla pisemka..

Bo fajnie się przechodzi gry, które można za darmo ściągnąć?

[Martin]

Odnośnie Panzer Elite Action. Jak dla mnie wyśmienita pozycja o dużej grywalności i rzetelnym rzemiośle wykonania. Na razie to zaliczyłem jedną misję w Polsce Niemcami i popykałem trochę w multi. Imponująco wygląda niebo usiane m.in. Stukasami bombardującymi pozycje wroga oraz walki w powietrzu. Modele czołgów dobrze się prezentują razem z animacją. Na grafikę i efekty nie można narzekać.

Co do misji w Polsce. Widać było te techniczne dysproporcje w porównaniu ze Stukasami oraz naszymi samolotami nadającymi się do I WŚ i ich liczne wraki na ziemi. Pojawiły się też narodowe czołgi, które w związku ze swoimi gabarytami z chwilą uderzenia pocisku przewracały się.

Co mnie zdziwiło to, że konwoje składały się z Gazów AAA oraz dostrzegłem Ba 64.

Niezły był filmik wprowadzający do gry składający się z materiałów archiwalnych, który streszczał cały Blitzkrieg.

Multiplayer jest świetny. Można wybierać czołgi, które dodatkowo mają przydzielone różne funkcje specjalne.

Jak dla mnie jest to taki tankowy CoD. Polecam i zapraszam do rozgrywki multi, bo serwerów za dużo nie jest.

[Robak]

troche z innej beczki a mianowicie DEMKA:

CRISIS jeest ZAJ****** K**** maĆ to fps przez duze F ja cie po prostu shok :shock: :shock: moj komp C2D 2,3ghz 2,5GB RAM-u i Karta 128MB nVidia7300GS i porpostu śmiga jak przecinak kutwa jasna musze kupic pełniaka i innym tez polecam poprostu do tej pory zbieram szczenkę z podlogi tak mnie wryło nigdy nie widziałem takiej grafi fizyki i wogole fajerwerek kolesie z CRYTEKA sie popisali nie ma co!!! :shock: :shock: :shock:

[michigan16]

Popieram. Ja grałem na tej "podrasowanej" jakości grafiki. Mnie również wmiotło w fotel. Podoba mi się też ogrom możliwości.

[Martin]

Piszcie to w temacie o Crysisie, bo tu mowa tylko o pełniakach. Full version! Panimajet tawariszcze? Kapisze?

[FallenAngel]

Od kiedy mam neta niestety kupuje cda tylko dla pisemka..

Bo fajnie się przechodzi gry, które można za darmo ściągnąć?

Widać źle mnie zrozumiałeś.. Internet pochłania bardzo dużo czasu(zwłaszcza gry online) i poprostu nie mam czasu zainstalować gierki dodanej do cda.. Tymbardziej na mój 40 gb dysk, to wiesz co ja sobie mogę ściągnąć :| Jeżeli jednak chodzi o piraty- hmm, w swojej kolekcji gier mogę je policzyć na palcach jednej ręki.. I to wcale nie w przenośni :roll:

[=czarny=]

Grałem we wszystkie części Hitmana oprócz Kontraktów. Myślałem że już sobie nie pogram ale ide po cda i tu nagle cud!!. Bierem ,patrzem i nie wierzem. Hitman :roll: Dzięki cda przejde całą serie :lol: Pytanie tylko czy będe miał radoche jak podczas przechodzenia poprzednich części :?:

[MaSt33R]

Myślę że będziesz miał ubaw ponieważ gra jest całkiem podobna do poprzedniczek... A tak swoja droga to bardzo chciałbym aby na płytce była gierka Warhammer40k: Dawn of War

[ciucio]

albo Freedom fighters a jak było to sory bo dopiero od roku kupuje cda