S.T.A.L.K.E.R. (seria)

[Neysha]

@ DKson

Mój komputer -> Dokumenty udostępnione

Grałam we wszystkie części Stalkera, ale najlepsza była jedynka. Wciągnęła mnie, bo nigdy wcześniej nie grałam w grę za takim "ruskim" klimatem po apokalipsie z radioaktywnymi miejscami i to było dla mnie coś wyjątkowego. Ponadto Stalker to chyba mój pierwszy tytuł z gatunku mieszaniny FPSa i RPGa. Bugi mnie co prawda czasem denerwowały, ale nie miałam jakichś szczególnych problemów z nimi. I do tego ten lekki dreszczyk w X-Labach ^^ Czyste Niebo już mnie tak nie zachwyciło, a wręcz przeciwnie - odrzuciło. Na początku pomyślałam sobie "łał, jakie fajne" kiedy odkrywałam nowe opcje dodane przez twórców, ale po pewnym czasie uznałam, że gra jest znacznie bardziej zabugowana od jedynki, co mnie aż tak wkurzało, że końcowe etapy przeszłam z jakimś trainerem lub kodami (nie pamiętam, dawno było), bo mi błędy nie pozwalały. Były jeszcze dwie rzeczy, których bardzo nie lubiłam: ogromne przestrzenie, które trzeba przejść samemu (byli przewodnicy, ale to i tak wg mnie nie zdało egzaminu) i pewna misja, gdzie trafiamy do piwnicy, w której bandyci zabierają nam cały ekwipunek i kasę... to może nieźle wkurzyć gracza, który już trochę sobie uciułał, a tu grach wszystko odbiera. Więc moje zdanie jest takie, że Cień Czarnobyla jest dobrą grą, ale Czyste Niebo to już znacznie bardziej porażka niż sukces.

[Deathdealer]

(...) i pewna misja, gdzie trafiamy do piwnicy, w której bandyci zabierają nam cały ekwipunek i kasę... to może nieźle wkurzyć gracza, który już trochę sobie uciułał, a tu grach wszystko odbiera.

Pomijając fakt iż można było wyrzucić cały eq. przed wejsciem do kryjówki (nie każdy się tego spodziewał), to zaraz po ograbieniu nas przez bandytów doststawaliśmy zadanie by odbić sprzęt z ich rąk. Pilnowało ich 3-4 przeciwków, a samo miejsce pobytu ew. było niedaleko - więc nie widzę by ten element gry można było by zaliczyć do minusów

[Belutek]

Szybkie pytanie do was, niedawno kupiłem Czyste Niebo jest to prequel, czy zepsuję sobie grę jeśli najpierw zagram w Czyste Niebo a potem w część pierwszą?

[Spilner]

Wręcz przeciwnie. Skoro sam powiedziałeś, że to prequel - będziesz wiedział o co chodzi. Lecz lepiej nic nie będe mówił. Tylko nie miej do mnie pretensje, że ci poleciłem bo grafa w Cieniu Czarnobyla jest gorsza. Ale tu nie o grafikę chodzi.

Edytowano Lipiec 22, 2009 przez Spilner

[opti]

To prequel, wprowadza Cię w świat po prostu. Przeszedłem obie gry, i myślę, iż nie powinieneś sobie niczego popsuć. Obie drogi ( najpierw CS, potem 1, albo najpierw podstawka, potem Niebo ) są jak najbardziej dobrym pomysłem.

[Spilner]

@ DKson

Mój komputer -> Dokumenty udostępnione

Grałam we wszystkie części Stalkera, ale najlepsza była jedynka. Wciągnęła mnie, bo nigdy wcześniej nie grałam w grę za takim "ruskim" klimatem po apokalipsie z radioaktywnymi miejscami i to było dla mnie coś wyjątkowego. Ponadto Stalker to chyba mój pierwszy tytuł z gatunku mieszaniny FPSa i RPGa. Bugi mnie co prawda czasem denerwowały, ale nie miałam jakichś szczególnych problemów z nimi. I do tego ten lekki dreszczyk w X-Labach ^^ Czyste Niebo już mnie tak nie zachwyciło, a wręcz przeciwnie - odrzuciło. Na początku pomyślałam sobie "łał, jakie fajne" kiedy odkrywałam nowe opcje dodane przez twórców, ale po pewnym czasie uznałam, że gra jest znacznie bardziej zabugowana od jedynki, co mnie aż tak wkurzało, że końcowe etapy przeszłam z jakimś trainerem lub kodami (nie pamiętam, dawno było), bo mi błędy nie pozwalały. Były jeszcze dwie rzeczy, których bardzo nie lubiłam: ogromne przestrzenie, które trzeba przejść samemu (byli przewodnicy, ale to i tak wg mnie nie zdało egzaminu) i pewna misja, gdzie trafiamy do piwnicy, w której bandyci zabierają nam cały ekwipunek i kasę... to może nieźle wkurzyć gracza, który już trochę sobie uciułał, a tu grach wszystko odbiera. Więc moje zdanie jest takie, że Cień Czarnobyla jest dobrą grą, ale Czyste Niebo to już znacznie bardziej porażka niż sukces.

Wystarczy pościągać patche najlepiej do nowej edycji w Platynowej Kolekcji, gdzie bugów już tak duzo nie ma. Wiesz, lepiej było najpierw zagrać w Czyste Niebo - to prequel. W Cieniu byłbyś już bardziej obeznany w terenach. Lecz CS ukazał sie później, niż Czarnobyla Cień, więc nie wiń twórców za to, że coś nowego do gry dodali. Tak zawsze się robi, gdyby zerżnęli wszystko z jedynki bez innowacji, gra dostałaby może jakieś 6 / 10. Może tobie sie to nie podoba, ale ja uważam że w CS warto grać, choć Cień Czarnobyla jest lepszy i dłuższy.

[Neysha]

Pomijając fakt iż można było wyrzucić cały eq. przed wejsciem do kryjówki (nie każdy się tego spodziewał), to zaraz po ograbieniu nas przez bandytów doststawaliśmy zadanie by odbić sprzęt z ich rąk. Pilnowało ich 3-4 przeciwków, a samo miejsce pobytu ew. było niedaleko - więc nie widzę by ten element gry można było by zaliczyć do minusów

Dawno grałam w Stalkera: CS, ale z tego co pamiętam, to ekwipunek można było wyrzucić (jeśli ktoś gra z poradnikiem lub ma dar przewidywania co za chwilę się zdarzy w grze ), ale kasy już nie. Więc jeśli ktoś uzbierał sobie trochę szmalu (a ze mną było tak w tym wypadku), to mógł być - delikatnie mówiąc - zniesmaczony tą misją. A jeszcze w przypadku, gdy mozolnie zbierało się na jakąś rzecz pieniądze by ją kupić, a tu ciach i nie ma kasy...

Wystarczy pościągać patche najlepiej do nowej edycji w Platynowej Kolekcji, gdzie bugów już tak duzo nie ma. Wiesz, lepiej było najpierw zagrać w Czyste Niebo - to prequel. W Cieniu byłbyś już bardziej obeznany w terenach. Lecz CS ukazał sie później, niż Czarnobyla Cień, więc nie wiń twórców za to, że coś nowego do gry dodali. Tak zawsze się robi, gdyby zerżnęli wszystko z jedynki bez innowacji, gra dostałaby może jakieś 6 / 10. Może tobie sie to nie podoba, ale ja uważam że w CS warto grać, choć Cień Czarnobyla jest lepszy i dłuższy.

Tylko że jak ja grałam w CS to jeszcze tych cudownych patchy nie było. A przynajmniej ja się z nimi nie spotkałam wtedy. Poza tym jeśli mnie pamięć nie myli, to po wgraniu patcha nie działały save'y. A w Cieniu - tak jak napisałam - bugi aż tak mi nie wadziły i grało się nawet przyjemnie. Co do kolejności to grałam w Cień Czarnobyla zanim w ogóle usłyszałam o CS, więc możliwości by grać najpierw w Clear Sky, a potem w Cień nie było. I gdzie ty widzisz bym obwiniała twórców, że coś nowego dodali? Masz rację, że gdyby wszystko z jedynki zerżnęli to by była jedna z gorszych gier, ale ja nic takiego nie napisałam. Dobrze, że dodali nowe lokacje, ale mogliby dać możliwość jazdy samochodami (bez wgrywania żadnych modów, jeżeli takie w ogóle powstały) i wymyślić coś, aby nie wpadać autem w anomalie itp. Lub w jakiś inny sposób rozwiązać ten problem. To już zadanie twórców. I jeszcze jedna rzecz - nie "byłbyś", tylko byłabyś

[Dabu47]

Nie polecam grać w Clear Sky przed Shadow of Chernobyl - zniszczycie sobie fabułę tego drugiego. ;'d Och, ta końcówka...

[Spilner]

Ja mam obawy co do Call of Pripyat, otóż jest to nowa, pełnoprawna część cyklu, wydana zaledwie rok po premierze Clear Sky. To może oznaczać, że twórcy znowu wypuszczą produkt najeżony bugami, albo że tworzyli Zew Prypeci od paru lat, nikomu nic nie mówiąc.

[Wroganin]

Nie polecam grać w Clear Sky przed Shadow of Chernobyl - zniszczycie sobie fabułę tego drugiego. ;'d Och, ta końcówka...

Przesadzasz mi sie tam podobala 2 tez ma fajna koncowke teraz tylko na 3 czekac

[Neysha]

Ja mam obawy co do Call of Pripyat, otóż jest to nowa, pełnoprawna część cyklu, wydana zaledwie rok po premierze Clear Sky. To może oznaczać, że twórcy znowu wypuszczą produkt najeżony bugami, albo że tworzyli Zew Prypeci od paru lat, nikomu nic nie mówiąc.

Mam identyczne obawy jak ty. Jak przeczytałam, że Zew Prypeci też mają zrobić w rok - tak samo jak nieziemsko zabugowanego Clear Sky, to aż mnie ciarki przeszły Jak tym razem wydadzą kolejnego Buggera to nawet na tę grę w sklepie nie popatrzę tylko poczekam pół roku aż wyjdzie kilka(naście) łatek... a potem to może się okazać, że będą lepsze gry i dla Stalkera na mojej półce nie będzie już miejsca. Gdyby tak robili tego Call of Pripyat chociaż ze 2 lata

[opti]

Chyba że po prostu wezmą szkielet gry z jedynki, zmienią silnik, i będą poprawiać błędy... Ale znając życie i tak pewnie sie da grać dopiero po 3-4 patchach...

[DKson]

Może nie będzie tak źle. Co prawda czasu trochę mało ale może dadzą radę. W każdym razie i tak zagram w ten dodatek, jestem ciekaw co tam dalej w Zonie piszczy.

[RazoR97]

S.T.A.L.K.E.R. Cień Czarnobyla to gra mierna, zbyt humorystyczne zakończenia jak na taki ciężki klimat, np.

wydawało mi się że spadają na mnie pieniądze, a tak na prawdę walił się dach

.Grafika średnio mi się podobała, a w stosunku do wymagań gry dałbym 2\10.Klimat za gęsty, optymalizacja do d***, a poziom trudności nie równy.PRAWIE KASZANA!!! 4-\10!!!

Edytowano Lipiec 26, 2009 przez RazoR97

[Rankin]

LOL

Te zakończenia nie są humorystyczne. Są gorzko-ironiczne, szczególnie że

to nie są wcale "prawdziwe" zakończenia. Te są dwa i aby je zdobyć trzeba zajść dobry kawał drogi za monolitem

[opti]

zbyt humorystyczne zakończenia

Grałeś na trzeźwo? A może masz po prostu "inne" poczucie humoru, śmieszą Cię

zamienianie w posąg, albo spadające na łeb pieniądze? Spełniacz Życzeń powodował wizje i zjawy... dlatego tak się dzieje...

Maj konfigjurejszyn: RadeonHD4870, Intel Core 2 Duo E8400 3,00 GHz, 4GB RAM

Na takim sprzęcie powinieneś mieć ze 100 FPS na max detalach, i jeszcze narzekasz na optymalizację? To tak jak być obrzydliwie bogatym, i narzekać ze te Mercedesy to dośc drogie są... Zresztą sam grałem na Athlonie 3200 XP+, 1,5 GB ram oraz radku 3850 512 mb i stalker mi smigał na średnio-wysokich.

Klimat za gęsty

To chyba dobrze jak gra posiada klimat... ale gęsty? Nie rozumiem o co Ci chodzi, ogromna rzesza ludzi chwali grę właśnie za to...

Powiem to, co powiedzial poprzednik - LOL

[opti]

No, to mówi prawdziwy gracz, nie to co kilka postów wyżej...

[kamiloss]

Gra jeszcze nie wyszła a już widać bugi :

http://forum.gram.pl/upl/forum/2009_31/20090729114238.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=yiVeOKQ2LU0

Ja tam sie nastawiam, że bez kilku patchy się nie obędzie :E

[NightPlayer]

moja miłość do S.T.A.L.K.E.R.'a jest tak silna ,że wezmę co będzie w ciemno! Choć przyznam ,że trochę obawiam się tych "nowości" bo niektóre mogą odstawać od tego co wcześniej budziło u mnie dreszcz emocji (lokacje i to niespotykane COŚ )

[Nicek]

Cóż, z radością przeczytałem newsa o najnowszej części

Call of Pripyat będzie na pewno świetną grą

Biorąc pod uwagę to, że poprzednie części były świetne, teraz również można sądzić, że S:CoP będzie rozwalać klimatem, cieszyć grafiką i niszczyć dźwiękiem.

Jedno mnie tylko zastanawia. Jaki będą wymagania? Ale pewnie nie będą bardzo się różnić od tych, co były w poprzednich częściach, więc...czekam, czekam

[opti]

S:CoP będzie rozwalać klimatem, cieszyć grafiką i niszczyć dźwiękiem.

Oraz denerwować bugami, co wydaje się nieuniknione. Widziałeś gameplay z S:CoP ?

[altair14]

S:CoP będzie rozwalać klimatem, cieszyć grafiką i niszczyć dźwiękiem.

Oraz denerwować bugami, co wydaje się nieuniknione. Widziałeś gameplay z S:CoP ?

Będą wydawać kolejne patche kasujące savy. Jedno naprawi, trzy zepsuje. Za rok będzie już się dało normalnie grać, tak jak w przypadku Czystego Nieba. Ja nie kupowałem, czekałem, czekałem, aż coś zrobią, niedawno kupiłem w Platynie i nie żałuję. Gra się płynnie, raz na parę dni jakiś błąd. Tak samo będzie z Zewem Prypeci, aby dobrze grać trza będzie kupić rok po premierze.

[sJoachim99]

Ja nie rozumiem czemu wszyscy tak narzekaja na bugi w grach, przeciesz w STALKERze jeszcze nigdy mnie zaden bug nie wyrzucil na pulpit , ani nie "zamrozil" gry. Jedyne co mi sie zdarzalo bylo ze np. nie moglem zestrzelic Helikoptera albo natrafialem na "immortal" przeciwnika. Jeszcze inne bugi, te smieszne mi sie zdarzaly tylko z fizyka. Przeciwnik nie spadal, bron latala, a przypadek z BF:H: kiedys mialem problemy z polaczeniem a pozegnal mnie z serwea: widok nie dzialajacej fizyki w grze(kto potrzeuje samolot przeciez tankiem tez mozna latac xD). To byl najsmieszniejszy moment w grze.

[freeq52]

Cień Czarnobyla był świetny - super klimat, niezła grafika, fajny świat, niezapomniane misje, fajna historia, kilka zakończeń - mógłbym wymieniać długo.

Czyste Niebo nie podołało, owszem lepsza grafika (chociaż jak dla mnie za kolorowa, znacznie bardziej pasowała mi szarobury Cień Czarnobyla) i przez tą grafę opadł trochę klimat. Poza tym fabuła według mnie beznadziejna, niekiedy naciągana, jak bajka. Misje niektóre ciekawe, niektóre głupie. Wojny frakcji zbędne, niektóre rozwiązania bezsensowne. To moje zdanie, oczywiście innym mogą się bardzo podobać te rozwiązania, ale Czyste Niebo zaliczyło u mnie OGROMNY MINUS.

Dlatego mam nadzieję, że Zew Prypeci pójdzie bardziej w stronę Cienia, bo jeśli nie, to chyba sobie go odpuszczę...

[KamilosD]

Oby Zew Prypeci był lepszy, bo dużo czasu na produkcje tej gry nie poświęcają W rok (jeżeli się nie myle) nic porządnego raczej nie zrobią... Już lepiej, by dłużej popracowali nad grą. Gdyby wyszło za rok byłoby pewnie lepiej - dużo mniej bugów, poprawienie błędów itd...

Edytowano Sierpień 11, 2009 przez KamilosD