Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Camilo

Dla miłośników RPG

Polecane posty

Jestem szczęściarzem. Dlaczego? Bo posiadam wydanie WP z 1990 roku ze wspaniałym przekładem Marii Skibniewskiej.
A ja jestem szczęściarzem, bo przeczytałem WP we wszystkich polskich przekładach;) A że jestem kolekcjonerem i maniakiem twórczości profesora Tolkiena, zakupiłem to wydanie "skóropodobne" ze świetnym przekładem państwa Frąców, z którego jestem IMO bardzo zadowolony...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CArdi mam to samo wydanie ! takie czarne książeczki nie ? Dostałem je od mojej nauczycielki z niemieckiego :D swietna babka potrafiłem do niej do domu wpadać i graliśmy w diablo :D Pozdrawiam Cię Joasiu ! :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CArdi mam to samo wydanie ! takie czarne książeczki nie ? Dostałem je od mojej nauczycielki z niemieckiego :D swietna babka potrafiłem do niej do domu wpadać i graliśmy w diablo :D Pozdrawiam Cię Joasiu ! :>

Ciekawe co miałeś na świadectwie z niemca? :wink:

________

Aby mieć rozum, trzeba błędu zażyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Radyan
CArdi mam to samo wydanie ! takie czarne książeczki nie ? Dostałem je od mojej nauczycielki z niemieckiego :D swietna babka potrafiłem do niej do domu wpadać i graliśmy w diablo :D Pozdrawiam Cię Joasiu ! :>

Och zazdroszczę!

Moja profesorka kupiła mi książkę pt. "Internet dla każdego" czy jakoś tak i teraz tak wymiatam w necie że hej! :wink:

POzdro Ala :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CArdi mam to samo wydanie ! takie czarne książeczki nie ? Dostałem je od mojej nauczycielki z niemieckiego swietna babka potrafiłem do niej do domu wpadać i graliśmy w diablo Pozdrawiam Cię Joasiu ! :>
Dokładnie, hehehe! Możemy założyć klub wydań Tolkiena z 90' roku! Ktoś jeszcze się przyłączy? :twisted:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CArdi mam to samo wydanie ! takie czarne książeczki nie ? Dostałem je od mojej nauczycielki z niemieckiego swietna babka potrafiłem do niej do domu wpadać i graliśmy w diablo Pozdrawiam Cię Joasiu ! :>
Dokładnie, hehehe! Możemy założyć klub wydań Tolkiena z 90' roku! Ktoś jeszcze się przyłączy? :twisted:

:) Bardzo chetnie sie przylacze! Tez mam to wydanie w domu. Nalezalo do mojego ojca, ale je zarekwirowalam...;) '90 is the best!:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość K3rm!']['

Ja mam WP z 96roku pańskiego z przekładem Jerzego Łozińskiego i.. NIENAWIDZE TEGO ANALFABETY! Jak można było przrekładać nazwy własne. Zamiast Baggins - Bagosz i inne takie! Chociaż jedna nazwa podoba mi sie bardziej od nazwy pani Marii mianowicie "łazik" wydaje mi się lepszy od "obierzyświata"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ni Łoziński ! niech sczeńnie w tararze a jego dusza bedzie błądzić po styksie :D

Kermit bo podpadniez z tym ŁAzikiem ! Łazik to takie mini autko :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ni Łoziński ! niech sczeńnie w tararze a jego dusza bedzie błądzić po styksie :D
Spoko, ja to się dziwnie czułem na olimpiadzie Tolkienowskiej, gdzie odziwo większość czytała (i trzymała w rękach) przekład tego pana... Najgorsze jest to, że nie wiedzieli o innych tłumaczeniach :shock:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niccer

A ja mam wydanie z roku 2001 pana Łozińskiego :P Bez jego wymyślnych nazw :!: Wszystko jest normalnie i jestem zadowolony z tego przekładu :P Wydawnictwo Zysk i s-ka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ni Łoziński ! niech sczeńnie w tararze a jego dusza bedzie błądzić po styksie :D
Spoko, ja to się dziwnie czułem na olimpiadzie Tolkienowskiej, gdzie odziwo większość czytała (i trzymała w rękach) przekład tego pana... Najgorsze jest to, że nie wiedzieli o innych tłumaczeniach :shock:

Tacy ludkowie byli zgóry skazni na przegraną :D

Hej jak lubisz tolka to wpadnij na onetowy czat Tolkien.... sami fajni ludzie :D powiedz ze ja cie przysłąłem a cie z otwartymi ronczkami przyjma !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej jak lubisz tolka
Oj, koniecznie będe ci musiał pokazać moją półkę, koniecznie...(kiedyś zrobię foto;))
to wpadnij na onetowy czat Tolkien.... sami fajni ludzie :D powiedz ze ja cie przysłąłem a cie z otwartymi ronczkami przyjma !
Nie omieszkam spróbować :P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no, no. Cóż za dyskusja się wywiązała. Ja czytałem jako pierwsze tłumaczenie Pani Skibiniewskiej, ale wydanie było raczej sporo starsze niż '90. Mogę się myslić, ale na takie wyglądało. A pan Łoziński nie zmienił tych nazw z własnej woli, został przymuszony przez wydawnictwo albo to oni zmienili. Gdzieś czytałem notkę, że on tego nie akceptuje. Do jest dopiero jazda - może i jego tłumaczenie było kiepskie, ale to i tak nie fari wobec niego. A poza tym czytałem w oryginale :twisted: I do tego nie ma dyskusji :wink:

3-5 Październik - kiepsko - początek roku studenckiego :(

A do Volta - nie mogę się doczekać playoffów :!: Może wreszcie się wybiorę na stadion, dawno nie byłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do Volta - nie mogę się doczekać playoffów :!: Może wreszcie się wybiorę na stadion, dawno nie byłem.
hehe ciesz się że wógle weszliście do playoffów (wiem, wiem - zgryźliwa uwaga :P ), chociaż ja też miałem większe nadzieje co do naszego "Drimtimu"... W sumie dobrze, że wam się jakoś powiodło, bo odbędą się kolejne derby...

A wracając do tematu, byłem na tym onecie i muszę powiedzieć że jak jeden gość powiedział że nie zna Feo to został zbluzgany i sobie poszedł :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ciesz się że wógle weszliście do playoffów (wiem, wiem - zgryźliwa uwaga :P ), chociaż ja też miałem większe nadzieje co do naszego "Drimtimu"... W sumie dobrze, że wam się jakoś powiodło, bo odbędą się kolejne derby...

A wracając do tematu, byłem na tym onecie i muszę powiedzieć że jak jeden gość powiedział że nie zna Feo to został zbluzgany i sobie poszedł :lol:

Och, tak derby. A cieszę, że awansowali cieszę 8) Z tymi wszystkimi kontuzjami i brakiem kasy to niezły wyczyn. Ale chłopcy zapracowali - u nas nie przegrali żadnego meczu. Ale czekam na derby...

Qrcze, kto to jest ten Feo? Znaczy się czemu ma aż taki posłuch u ludu :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrażam sobie, że można zrobić RPG na podstawie polskiej ligi, ale już łatwiej zrobić chodzoną bijatykę. To jest to - kontrolujemy kibica, awansuje przez prowincjonalne burdy na ławkach i w barach, przez polską ekstraligę i rzucanie krzesełkami aż do światowych stadionów, burd na 10. tys. chłopa i zamieszki. A finałowym bossem będzie Sepp Blatter :D Współczynniki nastęujące - siłą, zręczność, lojalność i wytrzymałość na trunki. Bronie - ręce, kastety, butelki, piły do jesiotrów (aż, Qbuś, masz mnie! :wink: ) do mołotowów i broni palnej. Hooligans przy tym to małe piwo, inna rzecz, że Hooligans to było małe (ale nie piwo.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czekam na derby...
Przyjedziesz do Torunia? Miasta Mistrza;)
Qrcze, kto to jest ten Feo? Znaczy się czemu ma aż taki posłuch u ludu :wink:
Chodzi oczywiście o Feanora, ale odniosłem wrażenie że czatownicy którzy tam przebywali byli w jakiejś hipnozie (napalili się pewnie fajek z Shire :D )
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Bronie - ręce, kastety, butelki, piły do jesiotrów (aż, Qbuś, masz mnie! :wink: ) do mołotowów i broni palnej. Hooligans przy tym to małe piwo, inna rzecz, że Hooligans to było małe (ale nie piwo.)

Eee... Dobrze, że na żużlu jest trochę lepiej :!: A poza tym do jesiotrów używa się wyżynarek, a nie pił :evil:

Przyjedziesz do Torunia? Miasta Mistrza;) ...Chodzi oczywiście o Feanora, ale odniosłem wrażenie że czatownicy którzy tam przebywali byli w jakiejś hipnozie (napalili się pewnie fajek z Shire :D )

Wolę raczej u siebie zostać, ze względu na bezpieczeństwo osobiste :wink: A że to Feanor to się domyśliłem ( znów ktoś mnie niedocenie, gdzie wyżynarka... ), ale opisz dokładniej sytuację :?:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że to Feanor to się domyśliłem ( znów ktoś mnie niedocenie, gdzie wyżynarka... ), ale opisz dokładniej sytuację :?:

Wchodze na tego czata, ze swoim nickiem (a co będe się ukrywał :P ) i zaczynam tą swoją BARDZO TOLKIENOWSKĄ GADKĘ typu "czołem mieszkańcy Śródziemia" itd... A tam normalnie szok;) No więc pytam się czy znacie imć Feanora...wszyscy chórem odpowiedzieli że tak (z dziwnym uśmieszkiem na końcu :wink: ) - i jeden z nich rzekł "A kto go nie zna!!!". Wtedy jeden z czatowników powiedział "JA! Nie znam go!". Tamten czatownik powtórzył swoje pytanie "A kto go nie zna!?". Na co ten drugi (niejaki Blackrider) zaczał wyzywać tego pierwszego od bencwałów itd :lol: Później pisał coś o potędze Blackriderów, tak więc wszyscy go zbesztali;)

Troszeczke skróciłem bo mnie już palce bolą;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...