Dark Souls (seria)

[Shaker]

@Blik

Jak pokonasz parkę S&O to zrozumiesz, jak możesz wrócić.(nie licząc możliwości transportu do Sen's Fortress przez te same latające stworki, co cię przyniosły, wystarczy wrócić do początku)

[torne2179]

Na dobrą sprawę S&O nie są tacy trudni. Należy tylko pamiętać o tym żeby móc możliwość robienie szybszych przewrotów (nie fatroll).

Jeżeli masz mocną broń (zweihander lub greatsword) możesz wytrącić Ornsteina w pierwszej formie i SuperSmouga z równowagi, na tego drugiego potrzeba już jednak więcej niż jednego ciosu.

Jeśli brakuje Ci człowieczeństw i jesteś na poziomie +-50 możesz postawić swój znak przyzwania i liczyć na to, że ktoś Cię przyzwie. Najłatwiej o to w tygodniu po 15. Dzięki temu nauczysz się ataków S&O i niczego nie stracisz w razie śmierci.

Pamiętam, że kiedyś ubiłem SuperOrnsteina bez pomocy żadnych phantomów. Walcząc kosą z katakumb i robiąc ciągle ninjaflipy.

[xcd2]

Zrobiłem sobie specjalnie build na sl 50, żeby pomagać innym graczom w Anor Londo :-P Jak by co to wołać.

@torne2179 Według ENB wielka kosa to najlepsza broń pod zręczność.

[Blik]

Troszkę potrenowałem, pofarmiłem trochę Człowieczeństwa po czym udałem się w raz z Solem na spotkanie S&O. Najpierw ubiłem mniejszego (jest strasznie słaby). Po czym zająłem się grubasem, akurat czas przyzwania Sola się skończył i jedyne na co musiałem uważać to jego skok na tyłek (zabierał mi całe HP). Opłaciło się wybrać Piromante na pierwszy rzut

54 godziny na licznik a ja się dopiero co rozkręcam

A co daje przynależenie do poszczególnego przymierza? I co dostane jak będę im coś tam składał w ofierze?

[arorias]

Przeważnie dają możliwość uczestnictwa w walkach pvp.

V2.0 Poprawiona.

Way of White - nie da się awansować, większa szansa na co-op (podobno). Mniejsza szansa na to, że ktoś Cię najedzie. Nie jesteś atakowany tylko wtedy, gdy są gracze, których można atakować.

Warriors of Sunlight - levelować można do +3 (odpowiednio 10, 30 i 80 medali na 1+, 2+, 3+) Zwiększa szanse na co-op oraz powoduje, że twój sign i fantom jest złoty. Medale do lvlowania dostajesz za pomoc Solaire (wtedy gdy przeżyje), po zabiciu Lautreca i za pomoc innym graczom w ich światach (lub jeśli jeden z członków WoS pomoże nam w naszym świecie). Wypadają one również z robaczków w przejściu do Izalith (rzadko). Dołączyć możesz w sunlight of altar, jeśli posiadasz 25 faith. Wymóg ten obniżasz o 5 punktów za każdą udaną pomoc.

Za dołączenie otrzymujesz miracle sunlight spear.

1+ daje great sunlight spear oraz możliwość ofiarowania duszy Gwyna w zamian za kolejne miracle.

2+ oraz 3+ nie daje nic.

Kolejnym "dobrym covenantem" jest Princess Guard.

Nie ma tutaj poziomów, dołączyć możesz u "córeczki tatusia". Poza większą szansą na co-op (podobno) uzyskujesz prawo użycia dwóch miracle (nie ukrywajmy - beznadziejnych), które znajdziesz później. Jeden z najbardziej bezużytecznych cov. w grze.

Forest Hunters - Dostęp do tego covenantu pojawia się prawie na początku gry. Należy udać się do kota o imieniu Alvina (darkrot garden), która jak przystała na prawdziwego "zielonego" - nie pozwoli żadnemu "człowiekowi" wejść do lasu. Pierwszy jak do tej pory cov. pvp. Po dołączeniu do niego zyskujesz pierścień. Tak długo jak go nosisz możesz zostać wezwany do obrony lasu (czyli ataku na każdego człowieka, który do niego wszedł [pewny nie jestem, ale chyba tylko poziomu wyższe od Ciebie]). Za każde zwycięstwo otrzymujesz losową rudę. Kolejno 10, 30, 80 zwycięstw daje Ci awans na następny poziom. Rangi nie dają nic ale za pierwsze 3 wygrane przewidziane są nagrody:

1 wygrana - divine blessing

3 wygrana - ring of fog

Przebywanie w Tym przymierzu sprawia, iż leśni ludzie przestają być agresywni. Należy pamiętać, by "przypadkowo" nie uderzyć żadnego z nich - skutkuje to zdradą!

Przebywanie w tym cov. daje nam dostęp do handlarza oraz możliwość zdobycia jednego z najlepszych pierścieni w grze. Niestety, by móc go zdobyć musimy zabić ochronę Shivy co skutkuje złamaniem zasad przymierza.

Chaos Servant - można dołączyć u siostry (?) Quelaag za ukrytą ścianą. Kolejne rangi uzyskuję się za ofiarowanie człowieczeństwa (również 10, 30, 80). Poza trzema prezentami jakimi jest great chaos fireball (dołączenie), great chaos firestorm (+2) oraz skrót pozwalający ominąć dwóch bossów (+2) nie otrzymujemy żadnych korzyści.

Blade of the Darkmoon - Przymierze pozwalające nam karać winnych (ot co!). Najeżdżamy tutaj innych graczy, którzy troszkę nagrzeszyli. Rangi zdobywamy ofiarując Gwyndolin pamiątki odwetu. Można je zdobyć na dwojaki sposób - zabijając winnych, lub też farmiąć na harpiach w malowanym świecie.

+1 (10 "uszek") - miracle darkmoon blade (najlepszy buff w grze) oraz darkmoon talisman (najlepszy talizman w grze). Kolejne rangi zwiększają tylko możliwości tego pierwszego.

Najeżdżać można w dwojaki sposób. Nosząc pierścień jesteśmy przenoszeni do świata gracza, który raczył wkroczyć do mrocznej wersji Anor Londo. Możemy również użyć blue eye orb, by zaatakować grzesznika w dowolnie wybranej lokacji (niektóre jednak są wyłączone z pvp). Aby dołączyć musisz zdobyć pierścień z katakumb, lub zabić Gwynewrve oraz odpuścić swoje winy. Następnie zjeżdżamy windą w dół do okrągłej komnaty, po czym kłaniamy się nowemu panu... (Anor Londo) Zabicie Gwyndolin oraz przejściem przez mgłę skutkuje złamaniem zasad cov.

Path of the Dragon - Dostęp uzyskujemy od pradawnego smoka w Ash Lake. Jest to następny cov. pvp. Zasady zabawy są proste. Zostawiamy na ziemi znak, którzy widzą posiadacze smoczych łusek. Następnie możemy zostać wezwani na pojedynek o ową łuskę. Wygrany dostaję jedną sztukę, przegrany nic. 3 stopnie wtajemniczenia, odpowiednio 10, 30 i 80 łusek ofiarowanych smokowi.

Za 0+ otrzymujemy znak oraz kamień z głową smoka. Na +2 dostajemy tors smoka (do kompletu). Każdym poziom zwiększa również obrażenia. Nic więcej pisać chyba nie trzeba.

Gravelord Servant - Przymierze pana śmierci, Nito. Po nim można spodziewać się tylko najgorszego. I owszem, jest to złe przymierze. Złe ponieważ nie działa tak jak powinno. Dołączymy wchodząc do trumny w katakumbach (musimy posiadać jedno eye of death). Trzy oczka zdobędziemy niedaleko owej trumny, której strzeże titanite demon. Kolejne trzy można kupić u Patchesa, a pozostałe należy wyfarmić na curse frogs.

Rangi:

0+Gravelord sword oraz miracle Gravelord Sword Dance

1+ (10 ofiarowanych oczu) - Gravelord Greatsword Dance plus bonus do ataku obu cudów.

2+ (30) - 20% bonusu

3+ (80) - 30% bonusu

Przymierze to polega na wysyłaniu 3 złych duchów do 3 światów innych graczy. Owi gracze mogą w ramach rewanżu nas najechać, jednak jak już pisałem - coś tu nie działa.

Ostatnie i trochę ukryte przymierze Dark Wraiths - zdecydowanie mój faworyt. Jedynym celem jest uprzykrzanie innym życia. Wszędzie i o każdej porze. Dojść możemy tylko u darkstalkera Keathe. Pradawnego wężą, który pojawi się w otchłani po zabiciu 4 króli, ale tylko wtedy, gdy nie składaliśmy lordvessel przy pomocy Frampta (ogórek w firelink). Po dołączeniu dostajemy dark hand - przedmiot pozwalający kraść humanitki. Można używać go również jako tarczy. Rangę +1 otrzymujemy po ofiarowaniu 10 sztuk człowieczeństwa wężowi, co daje dostęp do red eye orb`a. Przedmiotu, który pozwoli nam najeżdżać nieskończoną wręcz ilość razy (polecam to zrobić od razu, w przeciwnym wypadku będziesz zmuszony do kupowania jednorazowych orbów). Za +2 (30) otrzymamy zbroję i miecz. Za +3 naszą rączka zabierze jeszcze więcej!

Uff, to tyle.

Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się przybliżyć ten system. Błędy poprawione.

Edytowano Marzec 21, 2013 przez arorias

[torne2179]

@arorias

Kilka drobynch pomyłek znalazłęm:

-zabicie Lautreca daje na pewno pamiątkę odwetu, ale co do słonecznego medalu nie byłbym taki pewien.

-medale dostajemy gdy pokonamy bossa z przyzwanym złotym duchem lub gdy to my jesteśmy przyzwani jako taki duch.

-Leśni Łowcy (Forest Hunters) dodają też handlarza (Shiva of the East) i jego ninje, który dropi pierścień pozwalający robić salta

-Już wejście do komnaty, w której znajduje się Gwyndolin skutkuje złamaniem zasad.

-Gravelord Servant, oczy farmimy na stworkach rzucających klątwe w Głębiach, w nagrode dostajemy miecz Gravelorda i dwa cuda (Taniec Mieczy Gravelorda i Wielki Taniec Mieczy Gravelorda). Daje też dostęp do pvp, ale ta opcja jest zabugowana.

Dzisiejsca walka z S&O utrwaliła mnie w przekonaniu, że Zweihander jest najmocniejszą bronią pve. Co jak co, ale stunlockowanie bossa aż nie padnie jest definitywnie imba. Trzeba mieć tylko kogoś do pomocy, kto zajmię się drugim przeciwnikiem podczas pierwszej fazy walki. Solaire doskonale się do tego nadaje.

[arorias]

@torne2179

Trochę babolków powstało z racji tego, iż starałem się dość szybko napisać wszystko. Oczywiście medalu nie dostajemy za zabicie Lautreca, tylko tuż po jego uratowaniu. O Gwyndolin nie wiedziałem, o Shivie zapomniałem, a o Gravelordzie specjalnie nie pisałem, ponieważ to przymierze nie działa tak jak należy. Postarałem się poprawić niedociągnięcia.

Bracia to podczas pierwszego przejścia gry na pewno najtrudniejsza walka, choć bardzo klimatyczna. W moim mniemaniu Solaire bardziej przeszkadza niż pomaga. Co do Zwei to masz rację, choć trochę go znerfili. No i trzeba mieć wyczucie.

Jeśli chodzi o moje ulubione bronie, to na pewno będą to oba tracery. Dodać można WP i uchi. Co do pve bezsprzecznie najlepsze moim zdaniem jest halabarda z czarnego (jeśli nie grasz na buffy), miecz z węży (jeśli grasz siła + buffy) oraz WP.

Edytowano Marzec 21, 2013 przez arorias

[torne2179]

Ja akurat lubię ten ognisty miecz z duszy Quelaag. Może nie jest to najmocniejsza broń, ale przynajmniej fajnie wygląda. Szkoda, że Wielki Miecz Wielkiego Władcy nie ma tego ognistego efektu.

Halabarda Czarnych Rycerza jakoś nigdy nie chce mi wypaść na odpowiedniej postaci i to jest właśnie jej największa wada. Rycerzy z mieczami jest cała masa, tych z toporami też jest chyba kilku, a ten z halabardą tylko jeden.

[Abyss]

Rycerzy z halabardą jest dwóch, jeśli liczyć tego pod koniec gry to nawet trzech.

Jeden w lesie, drugi w Tomb of Giants zaraz za pierwszym ''kościopsem", trzeci natomiast w Kiln of the First flame

Gdy będziesz się do jednego z nich zbliżał to podbij humanity do 10 i załóż pierścień zwiększający szansę na drop przedmiotów.

[torne2179]

Musiałem pominąć tego drugiego, pewnie dlatego, że w tej lokacji jest tak ciemno, że mało co widać. Ostatniego nie liczyłem, bo to i tak już sam koniec gry i dodatkowa Czarni Rycerze respią się w tej lokacji.

Jaką miejscówkę polecacie do farmienia człowieczeństwa? Bieganie na polowanie na szczury jest czasochłonne, bo trzeba wracać do ogniska, a dzieci-szkielety słabo dropią nawet z pierscieniem. Do tego mają tendencję do znikania wraz z dropem.

Jeszcze jedno szybkie pytanie, jaki poziom jest odpowiedni na lokacje z dodatku? Ponoć poziom jest trudności jest tam spory. Dodam, że aktualnie walczę zweihanderem+10 i Tarczą z Wzorem Trawy+10, a noszę set giganta ulepszony na full.

[Abyss]

Jeśli nie szkielety albo szczury to już tylko jolly cooperation albo pvp moim zdaniem. Ja do zawartości z dodatku poszedłem po zabiciu prawie wszystkich pozostałych bossów i było zdecydowanie za łatwo (no, poza Kalameetem). Podejrzewam, że jak zabijesz jednego z bossów po Anor Londo to możesz już próbować coś tam działać.

Dodam, że aktualnie walczę zweihanderem+10 i Tarczą z Wzorem Trawy+10, a noszę set giganta ulepszony na full.

Coś takiego?

[torne2179]

Prawie coś takiego, jedyna różnica to taka, że ja ubrałbym Maskę Dziecka gdybym zabił Pinwheela tą postacią, oraz to, że poszedłem w Cuda zamiast w piromancję. Buff od Gwyndolina jest jednak bardziej przydatny. No i nie tworzyłem tej postaci z myślą o niszczeniu każdego w PvP, wolę raczej być tym, który pomaga innym graczom. Chociaż ostatnio gra zrobiła mi psikusa i po położeniu białego napisu zostałem wezwany jako czerwony fantom i musiałem zabić hosta.

[Kolownikus]

Heh, to był ciekawy dzień. Udało mi się w końcu przedrzeć przes Sen's Fortress, ubiłem też złośliwe rodzeństwo w Anor Londo, zaliczyłem Malowany Świat, chociaż jakoś nie mogłem się zdobyć na zabicie Priscili. Zdobyłem także szatę obszywaną złotem a na sam koniec wróciłem po wilczka Sifa który kiedyś strasznie napsuł mi krwi. I tu mam małe pytanko, czy warto zamieniać mojego +10 Claymore na Greatsword of Artorias ( Cursed ) ?

[Shaker]

@Kolownikus

Jeśli masz odpowiednie staty to GOA Cursed ma więcej obrażeń na +5, niż Claymore na +15. Jak masz wystarczająco demonicznego tytanitu to możesz w niego pójść. Chociaż ja osobiście zmieniłem sobie Claymore na Lighting i po ulepszeniu na maks ma ponad 500 obrażeń.

Edytowano Marzec 23, 2013 przez Shaker

[xcd2]

Ostatnio bawię się wojownikiem, na 86 lvlu mam 40 end/str/dex (teraz dopiero zaczynam dodawać w VIt) i claymore +15 ma 525 ataku (trzymany w jednym ręku). Przeklęty GS Artoriasa wbrew pozorom nie zyskuje siły przy większej ilości int/fth przy str/dex/int/fth na 40 ma 539 ataku. Skaluje się tylko z str/dex. Dowód https://mugenmonkey.com/darksouls/?c=267415592663074588

[Kolownikus]

No, DS skończone .

Gwyn

padł za drugim razem, na początku chciałem bawić się w kontry ale uznałem że mi się nie chce. Mam tu takie małe pytanko. Zaraz po napisach przeniosło mnie do Undead Asylum, rozumiem że to początek NG+ tak ? I jeszcze jedno, czy z mojego typowego woja, inwestującego w hp/stamine/str idzie jakoś zrobić maga ? Czy raczej lepiej stworzyć nową postać ?

Spoileruj coś takiego - RIP

Edytowano Marzec 26, 2013 przez RIP1988
Upomnienie

[Shaker]

@Kolownikus

Tak to początek NG+. Ogólnie możesz mieć więcej NG+ i zaczynać cały czas od nowa nabijając lvl. Są osoby z ponad 200(większości raczej się nie chce nabijać więcej, niż 120-130, bo wtedy lubią robić pvp) i to daje możliwość zmiany statów postaci(kupienia nowych pkt- stare zostają). Jednakże lepiej trzymać się ustalonej ścieżki i ją wzmocnić według mnie.

Edytowano Marzec 25, 2013 przez Shaker

[Marcus1939]

Zastanawiam się nad zakupem DS na PS3, powiedzcie czy warto, znaczy grałem u kumpla na PC ale to było zaraz po premierze i grało się nie najlepiej ale nie chodzi mi o różnice tylko o to czy idzie się łatwo połapać u kogoś kto jest średniakiem z angielskiego no i czy aż tak trudna.

[Abyss]

Trudna będzie przez pierwszych kilka godzin, gdy będziesz się wszystkiego uczył - to pewne. Musisz przygotować sobie wiele cierpliwości i przygotować się na to, że zginiesz mnóstwo razy. Angielski nie jest aż tak mocno wymagany, zwłaszcza jeśli nie masz zamiaru czytać każdego opisu przedmiotu i poznawać tej mglistej historii.

[Marcus1939]

A jak ktoś się orientuje to gdzie jest lepsza grafika na PC czy na PS3, bo z tego co pamiętam to na PC nie powalała i było widać troszkę piksele.

[arorias]

Jak zainstalujesz moda, to będziesz mieć większa ilość klatek i wyższą rozdzielczość (niż na ps3). Nie wiem ile kosztuje teraz wersja na konsole, ale to tę bym raczej brał. Chyba, że boisz się Japończyków.

[Blik]

Wersja PC + dsfix >> wersje na konsolę (http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=488240). Jednak jeśli nie masz pada do PC to bierz wersję konsolową ale jednak jeśli masz konsolę to bez problemu podłączysz pada pod Peceta.

[Marcus1939]

Przy PC używam pada od PS3 który sprawdza się świetnie, ale raczej wezmę na PS ponieważ mój komp nie jest już tym kozakiem co kiedyś a na PS przyjemniej się gra.

[Rennard]

Dobry pad w tej grze to podstawa:) Ja kupiłem ją w zeszłym tygodniu. Gra się świetnie, szczególnie kiedy 'odwrócimy pustkę' ah te emocje jak ognisko zgaśnie:D

Może mi ktoś wyjaśnić jak działa system wiadomości (tych pomarańczowych na ziemi) Zauważyłem że od czasu do czasu dostaję Człowieczeństwo za nic, albo dodatkowe butelki Estusa - nawet jak mam maksymalną ilość. Skąd to się bierze? Jak sprawdzałem to wszystkie moje wiadomości mają ocenę 0.

I najbardziej trywialne pytanie - jak się paruje? Muszę to opanować zanim wlezę do Anor Londo.

[RIP]

Człowieczeństwo możesz dostać nie tylko za plusy za swoje wiadomości, ale i za zabicie każdych kolejnych 10-ciu przeciwników w lokacji, w której nie ubiłeś jeszcze jej bossa. Z tego, co wiem, lista wiadomości jest zbugowana i zawsze pokazuje 0 - niezależnie od tego, czy ktoś dał Ci plusa, czy nie.

Buteleczkę dostaje się, gdy w krótkim czasie od Twojej wizyty przy ognisku, odwiedził je inny gracz.

Parowanie? L2 tudzież LT w zależności od tego, jaki to pad. Oczywiście trzeba wyczuć odpowiedni moment i mieć niezbyt masywną tarczę. Te większe zamiast parowania mają po prostu atak.

Przepraszam, jeśli coś pomieszałem.