NBA Bonus i LA Bonus

[metal_man]

Jak zobaczylem fotki z Santa Monica to prawie jakbym w GTA:SA sie znalazl Jeszcze tylko Smugg zamiasc CJ'ja i bylby polski akcent w GTA :lol:

Poza tym zdjecia swietne... Mogles zrobic fotki hali hokejowej LA Kings

[rosomak_max]

fajny bonus, bo jakaś odmiana od wszystkiego. Taki bonusik ze zdjęciami nie związanymi z branżą gier komputerowych powinien zagościć na stałe :!:

Więc Smuggler łap swój aparacik i zaczynaj cykać

[Smuggler]

Jak zobaczylem fotki z Santa Monica to prawie jakbym w GTA:SA sie znalazl Jeszcze tylko Smugg zamiasc CJ'ja i bylby polski akcent w GTA :lol:

Poza tym zdjecia swietne... Mogles zrobic fotki hali hokejowej LA Kings

Tja, gdybym tam pojechal na wakacje... Ale mialem wszystkiego ze dwa dni dla siebie, a LA to duuuze miasto

[anaheim]

Cha te zdjątka smugglera są w porównaniu z moją kolekcją fot z LA jak ziarenko piasku w piaskownicy (ale ja nieststy mam wyszukane w sieci:/ ale patrzac na to ze strony tylko zdjęć: moga się schować ) fot LA mam ponad 700 kolekcja się ciągle powiększa, planuje zrobić zstrone internetową z tymi zdjęciami (wszytsko podzielone na dzielnice itd.) tylko niema mi kto przy tym pomuc:(, może jakaś pomoc ze strony CDA (kącik o LA lub USA na cover CD albo w Action Magu) lub może ktoś z forumowiczów pomoże PLIS!!

[Sephirath]

Żal mi że nigdy nie będę w LA tylko

Aha - na meczu NBA był jakiś aktor chyba bo jest na fotce, ale nie wiem kto to tylko

[Meth]

No nareszcie, wreszcie dorwałem się do fotek, po 3 tygodniach czekania na DVD, który odtworzy płytkę :P No, ale przynajmniej warto było czekać Zdjęcia fajne, brakuje tylko Compton( ale w sumie Smugg fajny jest, więc szkoda go poświęcać ), ale "jakoś to przeżyję" Jak to ktoś napisał- Santa Monica nie była zaskoczeniem, bo już ją w GTA widziałem :lol: Co do tych z NBA, to niektóre wyglądają jak z gazet I jakoś to tak dziwnie patrzeć na zdjęcie z meczu koszykówki, a na trybunach siedzi kilkanaście tysiecy widzów... :roll: No i podpisuję się pod tym, żebyś 'następną razą' zrobił fotki hali LA Kings( zapomniałem nazwy, skleroza ). I wogóle- więcej takich bonusów powinno być!

[anaheim]

Wy durnie jesteście fanami LA Kings i niewiecie że macie właśnie zdjęcia hali w której grają !!!! Nazywa się STAPLES CENTER!!

Grają tam :

LA Lakers- NBA

LA Sparks - WNBA

LA Clippers - NBA

LA Kings - NHL

LA Avengers - Football Amerykański

Czyżbym nie pisał że mam ponad 700 fot LA to 2/3 ze wszytskich fot Staples Komuś Mało!! Nie płakej!! Może bedzie Strona internetowa jak ktoś pomoże:P

[GooReeK]

Cóż, anaheim... Między zdjęciami znalezionymi w sieci, a zrobionymi własnoręcznie jest taka mała... różnica? To nie to samo poszperać po images.google.pl a pojechać tam, samemu zobaczyć i uchwycić. I to jeszcze JAK uchwycić.

Kącik spoko, jakąś taką świeżością powiało.

[[Ekspert] 47]

Zdjęcia były bardzo fajne, ale mam jedno zastrzeżenie.

Otóż Smuggler zamiast sfotografować w całości te sportowe samochody, które reklamowały jakąś ścigałkę, ograniczył się tylko do alusów i czegoś tam jeszcze .

Jeśli jednak są one uwiecznione w całej okazałości to dawać je natychmiast w bonusie .

[RoZy]

Podobało się? Bardzo - nie będę ściemniał że przez jakiś niezwykły artyzm zdjęć (choć na pewno da sie wskazać takie co się bardziej podobają) ale przede wszystkim przez ich autentyczność. Choć to może złe określenie. Chodzi mi o to że zdjęcia agencyjne są inaczej kadrowane i dobierabne - na tych widać o wiele więcej.

[Osioł]

Fotki są po prostu świetne! Wszystkie obejrzałem i z przyjemnością zobaczył bym więcej . No ale tylko tyle nam dane było do obejrzenie hryhry.... Patrząc tak na nie to nieco zazdroszczę Smuglerowi, że tam był. Chociaż tak, tak wiem, że służbowo był to za dużo czasu na zwiedzanie nie miał, ale zawsze coś.

No i oczywiście oglądając fotki to bardzo Grand Theft Auto San Andreas zaczałem widzieć w oczach . Chłopcy z R* naprawdę bardzo Los Santos upodobnili do LA, szkoda, że Smug nie był w tej biedniejszej dzielnicy ze slamsami ;]. Z chęcią i takie fotki bym zobaczył .

NBA robi wrażenie, ale wolę Żylete w Warszawie ^_^.

[Smuggler]

. Z chęcią i takie fotki bym zobaczył .

.

>>>Tja, mijalismy taka jedna dzielnice (z daleka) i Amerykanie sugerowali, ze jak chce stracic aparat (zeby tylko) to lepiej od razu pieprznac nim o ziemie, bedzie szybciej i bezbolesnie. A czlek madry slucha rad doswiadczonych ludzi, wiec z wycieczki po murzynskim gettcie (z braku wsparcia ogniowego) zrezygnowalismy

[Raivenn]

. Chłopcy z R* naprawdę bardzo Los Santos upodobnili do LA, szkoda, że Smug nie był w tej biedniejszej dzielnicy ze slamsami ;]. Z chęcią i takie fotki bym zobaczył .

.

>>>Tja, mijalismy taka jedna dzielnice (z daleka) i Amerykanie sugerowali, ze jak chce stracic aparat (zeby tylko) to lepiej od razu pieprznac nim o ziemie, bedzie szybciej i bezbolesnie. A czlek madry slucha rad doswiadczonych ludzi, wiec z wycieczki po murzynskim gettcie (z braku wsparcia ogniowego) zrezygnowalismy

A ktoś mówił kiedyś, że dziennikarze i fotoreporterzy mają klawe życie... Niby piszą o czym chcą, jeżdżą gdzie chcą, spotykają się z gwiazdami itd. A tu nie jest tak kolorowo. Czasem trzeba odwiedzać takie właśnie miejsca (lub nawet gorsze), rozmawiać z ludźmi, robić zdjęcia, narażać się na pobicie i kradziesz...

[anaheim]

Cóż, anaheim... Między zdjęciami znalezionymi w sieci, a zrobionymi własnoręcznie jest taka mała... różnica? To nie to samo poszperać po images.google.pl a pojechać tam, samemu zobaczyć i uchwycić. I to jeszcze JAK uchwycić

I to jest właśnie minus mojej kolekcji:( Uwielbiam LA ale niemam kasy żeby tam pojechać i porobić foty, ale jak narazie wystarczają mi te znalezione w necie (google to tylko igła w stogu siana myślisz że tylko tam szukam??) które są bardzo piekne i chcialbym je wkońcu innym pokazać

Chłopcy z R* naprawdę bardzo Los Santos upodobnili do LA, szkoda

upodobnili miejsca i budynki ale co do ich umiejscowienia względem innych miejsc to to niejest LA takie odwzorowane (pershing square i city hall jedno koło drugiego (city hall jest w chinatown a PS jest koło downtown) griffith obserwatory (obserwatorium kolo lotniska) powinno być na wschód od Vinewood (hollywood) i jeszcze dużo takich.

szkoda, że Smug nie był w tej biedniejszej dzielnicy ze slamsami

Co do Compton (nie tylko inne slumsy tez sa) to w każdej chwili można się znaleźć w centrum szczelaniny albo jej ofiarą nieodpowiedni kolor ciuszków i juz jesteśmy martwi (jeśli nie zdołamy uciec) co do robienia tam zdjęć to tylko w jakimś kuloodpornym samochodzie) a jak chcecie zobaczyć troche compton to teledysk Hate it or love it 50centa i paczki powinien troche zadowolić są jeszcze zdjęcia satelitarne www.local.live.com (tylko to!!) z funkcją bird's eye można zobaczyć nawet ludzi w dużym rozmiaże dam wam linka z przykładem

http://local.live.com/default.aspx?v=2&amp...mp;scene=975037

powiecie ze fajne domki ale zaloze sie ze niechcielibyscie tam mieszkac porownajcie z troche bogatsza czescia LA niedaleko Beverly Blvd.

http://local.live.com/default.aspx?v=2&amp...p;scene=3604142

[WinQ]

Co do Compton (nie tylko inne slumsy tez sa) to w każdej chwili można się znaleźć w centrum szczelaniny albo jej ofiarą nieodpowiedni kolor ciuszków i juz jesteśmy martwi (jeśli nie zdołamy uciec) co do robienia tam zdjęć to tylko w jakimś kuloodpornym samochodzie) a jak chcecie zobaczyć troche compton to teledysk Hate it or love it 50centa i paczki powinien troche zadowolić są jeszcze zdjęcia satelitarne www.local.live.com (tylko to!!) z funkcją bird's eye można zobaczyć nawet ludzi w dużym rozmiaże dam wam linka z przykładem

http://local.live.com/default.aspx?v=2&amp...mp;scene=975037

powiecie ze fajne domki ale zaloze sie ze niechcielibyscie tam mieszkac porownajcie z troche bogatsza czescia LA niedaleko Beverly Blvd.

http://local.live.com/default.aspx?v=2&amp...p;scene=3604142

Lol, a w Egipcie, chodzą terroryści z karabinami po ulicy, i pala amerykańskie flagi, a w bramach 6 letnie dziecki z a47 strzelają do tarczy... No nie??

Chyba, zgupiałeś chłopcze, kto ci czegoś takiego naopowiadał??

Oczywiście, jest tam niezbyt bezpiecznie, ale bez przesady, że masz kolory ciuchów wrogiego gangu, to dostajesz kulke w łeb...

N/C

[Smuggler]

[

Chyba, zgupiałeś chłopcze, kto ci czegoś takiego naopowiadał??

Oczywiście, jest tam niezbyt bezpiecznie, ale bez przesady, że masz kolory ciuchów wrogiego gangu, to dostajesz kulke w łeb...

N/C

>>>Coz, w Egipcie tez bylem i tam jest spokojniutko. A przed wizyta w Compton i Long Beach ostrzegano nas powszechnie i bez amerykanskiego usmiechu, a to juz znaczylo, ze to naprawde "risky" wyprawa. A ze bylo w LA duzo rzeczy do obejrzenia w te dwa wolne dni to odpuscilismy sobie i tyle. Co innnego gdybym jechal robic specjalnie fotoreportaz stamtad. W kazdym razie nie twierdze, ze strzelaja sie tam na ulicach (powszechnie) ale ostrzegano nas by a) lazic wieksza grupa, B) nie trzyamc na wierzchu nic cennego, c) blokowac drzwi w samochodach na swiatlach, d) miec oczy dookola glowy i nogi w pogotowiu. Wiec tak calkiem spokojnie to tam nie jest...

[C_Walk]

Oczywiście, jest tam niezbyt bezpiecznie, ale bez przesady, że masz kolory ciuchów wrogiego gangu, to dostajesz kulke w łeb...

N/C

Niestety Anheim wszytsko co napisał jest prawdą, nie na darmo Compton to kolebka Gangsta Rap-u i baza Bloods, Crips i sety 18st. ,Surenos, Nortenos, White Boyz. Zresztą według danych policyjnych i przeprowadzonego tam reprtażu w 1990 roku wyszło że 100% młodych ludzi z okręgu Compton należy do różnych Gangów.

Jeszcze pare faktów w całym LA jest ponad 75 oddziałów Bloods i 200 Crips, a 18st. gang w samzm Los Angeles liczy sobie 20.000 członókw.

Co do zabójstw za kolor ubrania, sama racja trzeba uważać na niebieski i czerowny (ostrzegają w utworach i telewizji), zreszta wogóle na ciuch - niegdyś opisywali morderstwo którego ofirą był jakiś młody chłopak ,został zabity dlatego że miał nie tą czapkę (nadruki na niej) tzn. tag na czapce był znakiem rozpoznawczym innego wrogiego, chłopak wzięty za wroga został poiprostu sprzątniety.

Druga głośna sprawa to zabójstwo siostry Williams również w Compton, gdzie jeździła z gościem z gangu na którego polował inny.

Trzeci przykład "znaki na rękach" również opisywany przypadek strzelaniny kiedy to Snoo Dogg jeździł po osiedlach i gdzieś tam pokazał znak swojego gangu C (crips) zaraz po tym ostrzelano jego samochód nie pamiętam czy ktoś zginął ,ale napweno został ktoś postrzelony.

Zresztą w artykule w amerykańkiej gazecie "Source" były felietony dotyczące gangów i lekki zarys sytuacji na rok 2004 i tak

dziennie wychodzi 3-4 zabitych.

Co do broni polecam to zdjęcie TUTAJ broń zarekwirowana jedemu z gangów. Pozatym pisałem już ale powtórzę np. w jednym z seriali policyjnych typu FEDS itp. ,policjanci robili "rajd" na tereny jedego gangu znaleźli nawet snajperkę, nielicząc innych bronii.

Polecam również jak nie wierzysz w broń na ulicach galerię Compton Police - troszkę ostra ale taka tam jest rzeczywistość

[Adamzzz]

Smuggler ma talent do robienia zdjęć.

[Lukinio The Master]

Prywate sobie odwale - podobalo sie? Jak to, to co. Jak nie - to co i czemu?

W sumie nie było złe, chociaż gdyby zamiast tych fotewk z nba były foty smugglera..... nie, żart. Ale fajnie byłoby gdyby byly tam zdjęcia np. redakcji (tych co były opisane przy okazji 10 lecia cda w tipsomaniaku) albo waszej aktualnej siedziby (chociaż może nie, zwiększyłoby to prawdopodobieństwo ataku terrorystycznego na Polskę ) albo najbardziej wyczesanych kompów na świecie.

[rob3rt]

To może ja: zachwytu nie miałem, podobać... czy mi się podobało :?: Nie... jakos brakowało w nich duszy. Ale "rispekt" dla Smugglera, że był, zrobił zdjęcia i podzielił się z czytelnikami.

PS. Dlaczego zdjęcia sybówki Lary C. wyszły takiej słabej jakosci? Tak ręce Wam się trzęsły :?:

[Raivenn]

Aha - na meczu NBA był jakiś aktor chyba bo jest na fotce, ale nie wiem kto to tylko

Ja tam wypatrzyłem Bruca Willisa i (chyba) Daniela Duchovnego.

[vainqueur]

Szkoda że Smuggler nie zrobił zdjęć całych tych furek (lambo i ferrari bodajże). A jak masz je w prywatnych zbiorach to może rzuciłbyś na cover??

[ZoltaR]

Naprawdę świetne zdjęcia, nie spodziewałem się takiego dodatku i zostałem mile zaskoczony

Szczególnie cieszy, że to fotki mojego ulubionego miasta, czyli Los Angeles. Może nie mam tyle zdjęć, co poniektórzy wpisujący się tu przede mną, ale czuję, że chciałbym tam zamieszkać.

Byle nie w murzyńskim getcie, no i żeby mnie było stać na bilety na mecze Lakersów

[Raju]

Zdjecia swietne! Czy moglbys zdradzic pelna nazwe swojego aparatu? Jeszcze jedno-czy np. co kilka nr.'ow moglbys cyknac jakies fotki czegokolwiek (np. Wrocka-moje ulubione miasto, a mieszkam 800 km od niego ;() To taka moja osobista prozba i pytanie xD

[Smuggler]

Zdjecia swietne! Czy moglbys zdradzic pelna nazwe swojego aparatu? Jeszcze jedno-czy np. co kilka nr.'ow moglbys cyknac jakies fotki czegokolwiek (np. Wrocka-moje ulubione miasto, a mieszkam 800 km od niego ;() To taka moja osobista prozba i pytanie xD

Coz, to tajemnica sluzbowa, zasadniczo - zebyscie mnie po nim nie poznali . W kazdym razie lustrzanka cyfrowa. A od czasu do czasu moge i wrzucac swoje zdjecia (tzn. przeze mnie robione). Takze wrocka . Ostatnio bylem tez na festiwalu ulicznym, wystawie kotow (i gadow) itd.

To jakby wam pasowaly takie, to czemu nie.