Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Godfather, The (seria)

Polecane posty

Dlaczego każda gra na podstawie filmu musi wylądować w koszyku z gniotami za 5 zł?!

Zaiste, gdyby pałeczkę przekazać innemu Studio, to możliwe, że Godfather III(nie wiem, czy wyjdzie, ale dobra) będzie lepszy.

Gdyby Rockstar Games wykupiło licencję, to mielibyśmy:

a)Doskonałą zabawę

b)Wciągającą fabułę

c)Nieliniowość

d)Świetną grafę

e)Zróżnicowanie misji, samochodów itd.

Rzekłem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej wkurza mnie niemożność skakania głównego bohatera. Dzięki temu nie mogę przeskoczyć jednego płotku, tylko muszę gonić dookoła budynku, żeby wejść. Paranoja ;/ Poza tym powtarza się schematy - Wybij członków Rodziny, przejmij ich interesy, wysadź dom ( i tak w kółko ). Mała różnorodność pojazdów, niewielkie mapy. Ale egzekucje są fajne :D Ciekawy jest też Widok Dona...

Nie postarali się panowie z EA...

Przeszedłem cała gre, koniec bardzo ciekawy gra moze nie jest az taka zła nie patrzac na grafike,niedopracowania w szczegolnosci jesli chodzi o postacie, jak kolega mowił najgorsze jest skakanie brak tej czynnosci trosze utrudnia grę, jeszcze błedy jak np: spadanie z 4 pietra na "4 łapy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak brak możliwości skakania przeszkadzał najbardziej podczas zdobywania dużych lokali takich jak fabryka samochodów na Florydzie gdzie trzeba było przechodzić mozolny labirynt i kombinować jak przejść dalej bo betonowa ścianka o wysokości ok. 70cm była nie do przejścia. ta sytuacja to doprawdy żenada

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatuś chrzestny II będzie pamiętany zapewne tylko dla tego że po raz pierwszy przy tej grze w CDA to forumowicze pisali w Gamewalkerze, ale wolał bym żeby to była inna gra ;p.

Don Crappo bo jak inaczej nazwać te aplikacje? To że jest oparta na świetnym filmie nie widać bo motyw muzyczny z filmu mogę sobie wrócić do MP3 playera w którymkolwiek z GTA, ale co z tego?

Dobra, teraz wyobraźmy sobie że gra NIE nazywa się Ojciec Chrzestny i NIC nie ma wspólnego z filmem czy książką, zamieniamy rodzinę Corleone na powiedźmy McDonaldów (Don McDonald to brzmi dumnie ;p), widzicie to oczami wyobraźni? To jedźem! Idziesz do sklepu kupujesz "Mafijna Rozpierdziucha II The Game" płacisz duuuużo ale za grę o takim tytule to nawet własną matkę byś sprzedał i nawet psa dorzucił, więc się tym nie przejmujemy. Wracasz do domu z wypiekami na twarzy instalujesz nie i uruchamiasz grę i.... grafika nie szokuje jest średnia ale co tam grafa może reszta będzie lepsza. Spędziłeś godzinę na tworzeniu swojego Dona co dzieje się potem nie będę pisał bo po co, sami odkryjecie te wspaniałą długą kampanie (wszystkie RPG razem wzięte mogą się przy długości tej gry chować!) i zostanie panem wielkiego Wąchocka ogromnego Pcimia i wcale nie mniejszego Wałbrzycha. Ale, ale to nie wszystko! Czym jest mafiozo bez swoich żołnierzy dzięki doborowej selekcji, dzięki temu nasi ludzie są twardzi jak Arnold w Comando jak John Rambo w... Rambo! Nasi medycy mają super węch zawsze poczują kiedy przelewana jest twoja krew! Niestety nikt im nie powiedział że dostanie ołowianą kulką troszkę boli a oni sami nie potrafią przechodzić przez ludzi więc często mi sie zdarzyło że próbując mnie ratować (zawsze miałem dwóch którzy leczą tak dla bezpieczeństwa) zginęli z pieśnią na ustach i apteczką w ręce.

Chodź dużo zapłaciłeś to jednak nie było tak źle gra spokojnie zasługiwała by na 6+, ale okazało się że sprzedawca co cwana bestia i święty programista pozmieniał parę nazw a Wąchock to tak naprawdę Nowy York a Don McDonald to Michael Corleone! A gra nazywa się tak naprawdę Ojciec Chrzestny II !! I tak z drogiej średniej gry powstała droga średnia gra na podstawie świetnej licencji czego już nie można tak łatwo wybaczyć więc odejmujesz punkt a jak książka Mario Puzo i film pana Coppoli (jak napisałem źle jakieś nazwisko to sorki) są dla ciebie jak skarb to nawet 2 punkty odejmujesz, a co z panem/panią za lady która ci to sprzedała? Okazuje się że to tak naprawdę członek mafii Sklepikarzy którzy pływają wraz z EA na twojej forsie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem właśnie OC2, i przy napisach końcowych pojawia się bardzo ciekawa piosenka. Czy ktoś zna jej tytuł ? Albo jak ktoś nie przeszedł, można zobaczyć w ,,Twórcy". Bardzo proszę o nazwę :)

EDIT: Już mam, ta piosenka to James Brown - It's a men's world

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LUKASZ007

A mi się ta gierka podobała, nie mam aż takich zastrzeżeń. Mnie tak bugi nie kuły jak w gameplay'u z cda.

Przy tej gierce można się na prawdę dobrze zrelaksować. Poza tym codziennie się chce przejmować nowe posiadłości.

Jedyne co mnie kuje to to, że przez nią spóźniłem się na egzamin gimnazjalny :P Tak to jest jak się od rana młóci...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie grałem w 2 część, nie wiem jakie możliwości nam prezentuje, ale z tego co widziałem na trailerach to dziękuję bardzo i nie skorzystam z możliwości zagrania w ojca chrzestnego II. I część w ogóle mi się nie podobała a druga wygląda prawie tak samo. Czekam na Mafię II:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra rzeczywiście nie jest wybitna i nie dorasta do pięt legendarnej już Mafii. Mimo wszystko to nadal bardzo grywalna pozycja. Bardzo miło wspominam godziny spędzone na przechodzeniu głównej kampanii opartej na wydarzeniach z 'Ojca Chrzestnego'. Na plus przede wszystkim zaliczam klimat i system walki i strzelania. Prowadzenie pojazdów nie jest idealne, aczkolwiek da się przyzwyczaić i wtedy czuć nawet frajdę z jazdy. Miasto i budynki faktycznie są do bólu schematyczne, ale nie można mieć wszystkiego.

Tymczasem czekam na wielki pojedynek: MAFIA 2 vs. The Godfather 2. Chciałbym, aby wynik tego pojedynku był sprawą otwartą :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem czekam na wielki pojedynek: MAFIA 2 vs. The Godfather 2. Chciałbym, aby wynik tego pojedynku był sprawą otwartą :)

Coś ci się pomieszało jaki pojedynek ?? Czy widziałeś kiedyś aby koń ścigał się z [ tu wulgaryzm który jest potoczną nazwą kału ] ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skazuj drugiego GF na pożarcie. Kto wie, komu gra wyjdzie lepiej. Osobiście uważam, że Czesi zgniotą EA swoją nową, lepszą, większą 'Mafią', aczkolwiek wyrażam tylko płonne nadzieje na to, że obie gry będą na porównywalnie wysokim poziomie i na dobre będą mogły rywalizować o pojedynczego gracza - dopiero rozgorzałaby na forum polemika przeciwnych obozów. No cóż, marzenia, mam prawo je mieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałeś receznji w cda?? nie grałeś ??? bo widzisz ja uczyniłem i jedno i drugie i wiem że to crap . Elektronicy spartolili robotę całkowicie , poprawka oni nawet porządnie nie pracowali , zrobili typową maszynkę do zarabiania pieniędzy na licencji a wiadomo Ojciec przyciąga choćby z nazwy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, grałem w obie gry i swoje krótkie wywody napisałem dwa posty wcześniej. Czytaj ze zrozumieniem, to nie boli.

Żeby uciąć Twoje zianie jadem: imo GF nie dorasta do pięt znakomitej MAFII, aczkolwiek to nadal bardzo przyjemny odstresowywacz do pogrania 'po godzinach'. Żerowanie na legendzie 'Ojca Chrzestnego' być może i jest faktem, ale ta gra nie jest totalną kaszaną, z pewnością nie tylko mi sprawiła jakąkolwiek przyjemność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aczkolwiek to nadal bardzo przyjemny odstresowywacz do pogrania 'po godzinach

Że co !?

Przyjemnie ci się gra tępym bohaterem ? w mieście wielkim jak orzeszek ,

przyjemnie ci się gra w monotonne gry czyli : jeżdżenie od jednej miejscowy do drugiego i robienia tego samego ; chodzimy do budynku, zabijamy ochroniarzy i rozmawiamy z właścicielem. Jeżeli nie będzie chciał oddać interesu, bijemy go do momentu gdy się zgadza ?? Za 10 razem musi podobać się jeszcze bardziej .....

podoba ci się słaba i plastikowa grafika ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby uciąć Twoje zianie jadem: imo GF nie dorasta do pięt znakomitej MAFII, aczkolwiek to nadal bardzo przyjemny odstresowywacz do pogrania 'po godzinach'.

Czy Ty wiesz co piszesz? Najpierw mówisz o jakimś pojedynku Mafii 2 z Ojcem Chrzestnym 2, a później mówisz, że jednak Godfather do pięt Mafii nie dorasta. Sam sobie rozstrzygnąłeś pojedynek, która gra lepsza ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny, który z czytaniem ma problemy :ermm:

MAFIA >> The Godfather - to stwierdzenie odnoszę do części pierwszych obu gier, natomiast liczę na konkretny pojedynek ich sequeli. Czy aż tak trudno to wydedukować z moich wypowiedzi? Ludzie, osłabiacie mnie, zamiast napisać coś konstruktywnego.

Co do GF: owszem, jak przejdziemy wątek główny to gra traci znacząco na wartości dla graczy maratończyków. Kolejne zajmowane meliny z czasem każdego doprowadzają do nudy. Ja po przejściu 'kampanii' odpalam sobie gierkę na powiedzmy godzinkę co jakiś czas (mam tu na myśli rozstępy kilku-kilkunastodniowe) i zajmuje parę melin, bo to w sumie fajna sprawa jest. Jak już ktoś wcześniej zauważył, walka z przeciwnikami jest naprawdę wymagająca i sprawia dużo radości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja nie piszę o GF3, a o GF2. Z tego co widzę, to gra miała już premierę w kwietniu tego roku (biję się w pierś: nie wiedziałem, ale nikt też nie odnotował tego faktu w tym wątku) i nie zbiera zbyt pochlebnych opinii w środowisku. Na to wygląda, że MAFIA2 nie ma już w tym momencie konkurencji...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yarpen

Bo ty Ty tak niejasno piszesz. A co do tego pojedynku to po co go robić, skoro wiadomo, że i tak Mafia II wygra? Przecież większość graczu uważa, że Ojciec chrzestny II to badziew, wiekszość redakcji CDA chyba także.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze yaper, a nie jakiś yarpen: jak widać Ty dopiero niejasno piszesz :biggrin:

Do rzeczy, w moim wcześniejszym poście pisałem, iż do tej pory nie wiedziałem nic o premierze GF2 (dopiero zerknięcie na gamespot rozwiało moje wątpliwości). Opinie środowiska nt. GF2 są jednoznaczne: gra jest słaba i tyle w temacie. MAFIA 2 na 100% będzie grą o co najmniej klasę lepszą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło mi się grało, ale to jedna z tych gier których " nie trzeba kupować, wystarczy... ( nie piracić :cool: ) pożyczyć i raz zagrać". Fabułę zapewnia Mario Puzo więc jest świetnie, ale ani to z rozmachem zrobione jak GTA SA ani z taką oprawą jak Mafia. Jak dla mnie 5/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja 2. gra na PSP- przeszedłem ją z 4 razy. Na PCta dostałem od kumpla na urodziny ale już mi się nie chciało kolejny raz :D Teraz czeka na słabsze czasy, gdy nie będę miał w co pogrywać.

A co do samej gry- spoko gierka, fabuła nawet niezła, ale brak tu tego "czegoś", co ma Mafia. Nie mam tu na myśli klimatu, ale to, że w Godfathera grałem, a Mafię przeżywałem. Z bohaterem nie da się zaprzyjaźnić, jakiś taki pusty jest. Z innej beczki: model jazdy uważam za skopany, ale strzelanie wypadło dużo lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie obie części to totalny crap. W jedynce mamy trudne sterowanie, złą pracę kamery oraz zakłamania w stosunku co do książki i filmu - ale to ostatnie jest wytłumaczone tym, aby gracz miał co robić. Dalej - jakieś 2 czy 3 rodzaje samochodów, i najgłupsza konstrukcja planu miasta jaka kiedykolwiek mogła istnieć. Powiem tyle, że do 3 dzielnic prowadzą tylko 3 drogi (po jednej na dzielnicę), co daje nam dużo nudnej, bezsensownej jazdy. Przejmowanie lokali też mija się z celem - głównie przez poziom trudności i fatalne sterowanie. Dwójka wypada nieco lepiej, ale tu mamy malutkie miasta, mnóstwo bugów, model jazdy upadł już w jedynce na łeb, na szyję. Sytuacji nie ratuje nawet ciut lepsze sterowanie, a także łatwiejsze przejmowanie biznesów. Obie te gry to produkcje robione na "odwal się", bazujące na znanym produkcie, mające na celu zgarnąć jak najwięcej pieniędzy od uczciwych graczy. Zainteresowanym tymi klimatami zdecydowanie polecam Mafię, i tylko ją. Ewentualnie można zagrać w Vice City.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem cała pierwszą część gry Ojciec Chrzestny i musze napisać, że jest to dobra gra (z tego co słyszałem dwójka to kompletny niewypał), ale z starą dobrą Mafią niemoże sie równać.Oczywiście są pewne lepsze elementy w Ojcu Chrzestnym niż w Mafii, ale te gry dzielą chyba 4 lata.Ale co musze przyznać to w Ojcu są beznadziejne samochody...z Mafią nie ma konkurencji

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Ojcu są misje poboczne i inne zabawy, ale pod każdym względem nie dorasta Mafii do pięt. Klimat jest solidny, ale klimat Mafii to arcydzieło, jedyne co go przebije to sequel :) Jedynka zasługuje na 8, może 7+, ale dwójka zdecydowanie 5+ lub w porywach 6.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...