Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Jaki jest twoj ulubiony tekst w CDA?

Polecane posty

Żaden normalny tatuś nie kupi swojemu bachorowi gry za 40zł ;) (żart) A tak poważnie to takie gry powinny nigdy nie zobaczyć światła dziennego, a po drugie za to 40zł możemy mieć 100x lepszą grę...

No... choćby Red Faction ! Przecie to znakomita gierka, a kosztuje zdaje się niecałe 40 złociszy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) - zapewnia ileś tam godzin prześwietnej rozrywki !

A do tego "gra roku", "przełom", "superhit", "musisz to mieć" tiaaa, takie napisy możemy znaleźć na tych płytach sprzedawanych w koszach znajdujących się w gigamarketach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, tylko jak to jest, że dystrybutorzy ( nie producenci ) są nieuczciwi, ale chcą, byśmy my tacy byli ( kupowanie oryginałów ). Teraz taki tatuś kupi dziecku grę, a tu proszę : taka kaszana. Oczywiście dziecko długo w nią nie pogra ( raczej ), a tatuś zastanowi się, czy czasem go nie oszukali i... pójdzie na giełdę. Oczywiście to tylko metafora, czy przykład, nie sugeruję, że tatusiowie jacykolwiek są tak samo nieuczciwi jak piraci. Aha o piractwie słówko : niktórzy myślą, że ( to a propos AR oczywiście ) piraci sprzedają gry po uczciwych cenach, a są one niższe tylko dlatego, że piraci są uczciwymi ludźmi... Zaprawdę powiadam Wam : BULLSHIT ! Pod takim kątem myślenia, to ja mogę powiedzieć, że komórę pójdę kupić "habioną", bo złodzieje są ucziwi, gdyz sprzedają komórki po uczciwej cenie, nie to co Ci naciągacze w sklepach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, tylko jak to jest, że dystrybutorzy ( nie producenci ) są nieuczciwi, ale chcą, byśmy my tacy byli ( kupowanie oryginałów ).

Gdyby wszystkie gry, były "hiciorami" to takie CDA nie istniałoby, z resztą są jeszcze koledzy, znajomi, których ocena produktu może się przydać...

Moją pierwszą oryginalną grę kupiłem po przeczytaniu recenzji... Czasem jest tak, że zanim kupię grę, czekam na recenzje (w CDA oczywiście;))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frostknight

Ja też wolę przeczytać recenzję gierki + pograć w demko(bo z jednej strony SAM chcę wiedzieć co ta gra sobą reprezentuje(pierwsze wrażenia), a z drugiej demko jest w stosunku do pełnej wersji jednak mocno okrojone i nie wiem np. Jak opracowano te parę rzekomo rewelacyjnych opcji, których w demku brak). Swoją drogą ilekroć widzę reklamę gierki, to tam prawie zawsze jest ocena z CDA(bo jak jest niska, tzn. poniżej 7-7+/10, to brak :) ). Wynika z tego, że dystrybutorzy uważają CDA za pismo opiniotwórcze :!: :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, w końcu Cd-Action jest największym pismem o grach komputerowych w Polsce. Aha, o grach komputerowych ? Tylko ? Bo mnie się wydaje, że Cd-Action w ogóle jest największym pismem w Polsce ( ja przynajmniej większego nie znam ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, w końcu Cd-Action jest największym pismem o grach komputerowych w Polsce. Aha, o grach komputerowych ? Tylko ? Bo mnie się wydaje, że Cd-Action w ogóle jest największym pismem w Polsce ( ja przynajmniej większego nie znam ).

Oj bardzo się mylisz! Przecież taka Pani Domu czy innetego rodzaju pisemka mają ponad milion czytelinczek/ów! Albo taki Wprost też ma jeśli dobrze pamiętam ponad 2 miliony "użytkowników"! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frostknight
Bo mnie się wydaje, że Cd-Action w ogóle jest największym pismem w Polsce ( ja przynajmniej większego nie znam ).

Trochę przesadziłeś. Liczba graczy jest jednak DUUUŻO mniejsza od liczby niegraczy czy też w ogóle zwykłych obywateli. A KaWuHa wymienił powyżej tylko kilka z pism, które nakładem niestety biją CDA na głowę. I nie zapominaj jeszcze o gazetach codziennych!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.... może żle to ująłem, no nie chodziło mi o nakład, tylko o... obszerność :D No pomyślcie, pod względem wielkości "fizycznej" Cd-Action góruje, nie ? 3Cd + gadżet + ileś tam ( dużo ) stron.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frostknight

Playboy jest porównywalny. Tylko nie ma CD :( . Tak na marginesie, siła po równo w jakości i w ilości leży(tu akurat nie mam zastrzeżeń - i do Playboya, i do CDA).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lesnik_ORI
Playboy jest porównywalny. Tylko nie ma CD :( . Tak na marginesie, siła po równo w jakości i w ilości leży(tu akurat nie mam zastrzeżeń - i do Playboya, i do CDA).

Heh, oprócz jakości i ilości PLAYBOY i CDA mają jeszcze więcej współnego :P. Obie redakcje lubią piękno (szeroko pojmowane) szczególnie piękno kobiece :P. W obu pismach góruje erotyka nad innymi treściami (w Playboyu mniej :P ) Pamiętacie stare gamewalkery ? Przecież lektura ich powodowała zaczerwienienie się najbardziej szowinistycznego mężczyznę :oops: , a młodszych przyprawiała o stan osłupienia i zgorszenia :P Właśnie dlatego ma wrócić stary GW :P A screeny z gier redakcja wybiera głównie z wątkami erotycznymi :P, nie wspominając tutaj o reklamach :P

A recenzja Wyspy Miłości to 100% zgarszające porno :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo taki Wprost też ma jeśli dobrze pamiętam ponad 2 miliony "użytkowników"! :)

Jeśli o Wprost chodzi, to zapewne ten ich nakład wyczytałeś z jakiejś reklamy. Wprost napisał taką liczbę bezprawnie (co z resztą już zostałi udowodnione) aby przyciągnąć jak największą liczbę reklamodawców. Niestety, prawda jest taka, że średni nakład Wprost to 175-200 tys czyli tyle ile wynosi CDA, które nakładem chwalić się nie musi;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wspominając tutaj o reklamach :P

A recenzja Wyspy Miłości to 100% zgarszające porno :P

Tiaa, a ta pani na ostatniej stronie (5/03) to czysta perwersja, zwróćcie uwagę że ona ma (!) rozpiętą bluzkę. Jednym słowem SKANDAL;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frostknight

No cóż, niektórzy objadą cię za wyuzdanie, nawet jeśli masz odsłonięte... przedramiona :) , o ramionach czy szyi nawet nie wspominając. Swoja drogą Wyspa Miłości to zgarszające porno, a recenzja tylko udowadnia tę tezę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoja drogą Wyspa Miłości to zgarszające porno, a recenzja tylko udowadnia tę tezę.

Inną pamiętną recenzją była ta "Rezerwowych Psów". Przy okazji poznaliśmy stanowisko redakcji do tego typu gier... Throma Project nie budzi już takiej krytki, a gierka za wiele się nie zmieniła...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o Wprost chodzi, to zapewne ten ich nakład wyczytałeś z jakiejś reklamy. Wprost napisał taką liczbę bezprawnie (co z resztą już zostałi udowodnione) aby przyciągnąć jak największą liczbę reklamodawców. Niestety, prawda jest taka, że średni nakład Wprost to 175-200 tys czyli tyle ile wynosi CDA, które nakładem chwalić się nie musi;)

Może masz rację, bo za bardzo nie pamiętam gdzie to wyczytałem, ale to było albo właśnie we Wproście albo w Polityce! jeszcze były tam dane o czytalenikach m.in. Gazety Wyborczej! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze były tam dane o czytalenikach m.in. Gazety Wyborczej! :)

Ja jestem ciekaw jakie są dane o czytelnikach czasopism z tej branży co CDA;) Pewnie by się okazało, że czytelnicy XX i XX wcale się tak bardzo od siebie nie różnią;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frostknight

Dane jak dane. Mogą być zaniżone, zawyżone czy w ogóle pokręcone gorzej niż układ pokarmowy kozy. Zresztą jak to kiedyś Stalin powiedział : "Nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy". Prosta analogia i mamy teorie spiskową. Całe szczęście jednak, że istnieje coś takiego jak Związek Kontroli Dystrybucji Prasy(ten znaczek na samym dole w stopce redakcyjnej).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frostknight

Zapomniałeś jeszcze dodać, że jest tworzona na zlecenie Światowej Organizacji Żydomasonokomuchopedałów, którzy chcą zawładnąć naszymi umysłami a potem narzucić nam noszenie różowych skarpetek i stringów. Ludzie, ostrzegam was! Strzeżcie się! Tylko oglądanie telewizji "TRWAM" 26 h na dobę może uratować wasze mózgi! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mandalagner
Dane jak dane. Mogą być zaniżone, zawyżone czy w ogóle pokręcone gorzej niż układ pokarmowy kozy. Zresztą jak to kiedyś Stalin powiedział : "Nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy". Prosta analogia i mamy teorie spiskową. Całe szczęście jednak, że istnieje coś takiego jak Związek Kontroli Dystrybucji Prasy(ten znaczek na samym dole w stopce redakcyjnej).

A ktos inny powiedzial: "Sa trzy rodzaje klamstwa: klamstwo, wierutne klamstwo i statystyka." :)

A moj ulubiony tekst... To z nabojami do telefonu w AR :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie zawsze rozwalaja podpisy Smugglera & Jediego pod kazdym AR np. "ludzie ze stali, co sie boja robali a dopisywal sie Qn'ik ktory zrobil unik" :lol: i tak co miesiac...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...