Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Nawet jakby mi rodzice pozwolili kupić swojego Witchera to nie kupiłbym. Na 200% nie będę miał na to czasu w roku szkolnym :( ... Poza tym przeszedłem już prawie dwa razy.

Jeżeli masz już swojego to możesz zwyczajnie ściągnąć patcha (darmowego) z sieci (dostępny też w wersji pudełkowej dla osób które neta ni mają), co do braku czasu... nie dramatyzuj :P ja w tym "roku szkolnym" będę musiał się szykować do matury, robić na 2 etaty i jeszcze pojutrze mogę się dowiedzieć, że... gulp... za 9 miesięcy będę miał takie małe... o takie :P (oczywiście cieszył bym się ale będzie to szok jeżeli się okaże że tak).

On-topic (: P) witchera można w końcu przejść nawet 3 razy ;) Rebeliant - Neutral - Zakonnik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że ja Wiedźmina od kolegi pożyczyłem.

I w końcu przeszedłem całego! Dziś rano skończyłem. Ale ostatnia walka mi się nie podobała. Grałem na najtrudniejszym poziomie, a i tak ta walka zajęła mi może 15min i była prościutka... Przez całą ostatnią walkę nie wyciągnąłem miecza... Tylko Igni waliłem (po wypiciu Puszczyka i Filtru Petriego mogłem rzucać jeden za drugim).

Ale ogólnie gra mi się całkiem podobała. Mimo wszystko jednak książka lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeszedłem Wiedźmina. Szkoda, że ostatnio usunęły mi się savy, bo nie musiałbym zaczynać od nowa tylko bym grał od 3 Aktu na hardzie, a nie normie. No, ale cóż pograło się, troszkę za łatwo. Wieśmaka skończyłem na 39 lvl mając cały zapchany ekwipunek, posiadając miecze Aerondight(Akt 4, quest z zabiciem Dagona) i Runiczny sihill z Mahakamu(Nagroda po zdobyciu 10 głów potworów i dostarczenie ich Wielkiemu Łowczemu). Nie udało mi się(nie dokończyłem go) tylko jednego questa wykonać: ze zbieraniem zębów. Musiałem dostarczyć jeszcze zęby zjadarki, które miałem w skrzyni(Jaskier). Jednak nie mogłem się do niego później dostać, bo siedział sobie w zamku, a ja nie mogłem iść(Stara Wyzima, Cmentarz na bagnach i Stare Dworzyszcze-tylko te lokacje miałem dostępne). Szkoda, bo byłaby dodatkowa satysfakcja. Karty wyzbierałem(wszystkie, które podczas jednego przejścia gry mogłem(a co

:P ). Gra bardzo udana, brakowało mi tylko jednego: swobody i możliwości powrotu do poprzednich lokacji by wykonać questy poboczne. Nie mam jednak żalu, że jest to zrobione inaczej, bo nacisk jest na dynamikę akcji i "parcie do przodu". Nie miałoby sensu użycie tego rozwiązania powiązując go fabułą, gdyż wszystko co wiedźmin za sobą zostawiał to kończyło marnie :) . Nie wrócę pewnie do niej drugi raz, gdyż: po 1 nie chcę mi się tego jeszcze raz przechodzić, po 2 długość i monotonnia dają się we znaki, po 3 podążając inną ścieżka i podejmując inne decyzje zaoszczędziłbym życie kilku osób/pozbyłbym się kilku osób więcej, a finał i tak byłby ten sam i wszystko było prowadzone do jednego tylko z innego punktu widzenia. To nie jest wada, bo jak napisałem wyżej: gra jest ściśle obsadzona według fabuły i inaczej nie może się skończyć.

Najlepsze jednak polskie teksty: odpowiedź Baraniny na "Co słychać" i wypowiedź Zoltana o spokoju na wojnie :lol:

Nawiązania do sytuacji w Polsce też bardzo mi się podobały i pewnie wielu młodych graczy ich nie zrozumie to jednak duży plus za ukazanie "polskich korzeni" w Wiedźminie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też skończyłem niedawno (dziś rano).

Z broni to Aerondight i Runiczni Sihill. Zbroja Kruka dla sympatyków Scoia'tael. Nie podobały mi się ostatnie momenty gry były za łatwe (chodzi mi ty o etap w Lodowym Pustkowiu). Przez cały ten etap włącznie z walką z Mistrzem i Gonem nie wyjąłem miecza(!!!)... Miałem rozwinięte Igni na 5 poziomie i mnuuustwo Energii. Dodatkowo wypiłem Puszczyk, Filtr Petriego i Jaskółkę. Szczerze to musiałbym się mocno postarać żeby to przegrać... Waliłem jeden Znak za drugim i przeciwnicy padali jak muchy. A Wielki Mistrz i Gon padli po 5min każdy. Trudniej walczyło mi się z Azarem. Przez to jego powalenie. Ale tu też Igni załatwił sprawę...

Poza tym cała gra była strasznie monotonna, jak zauważył zresztą mateusz(stefan). W V akcie nie zrobiłem żadnych zadań pobocznych poza "Aksamit i Błoto", "Zbroja" i to z tymi trofeami. Bo po prostu mi się nie chciało. A i tak nie było sensu bo byłem jak Terminator i poziom czy dwa nie zrobiłyby różnicy bo podrasowałbym walkę mieczem, którego nie użyłem...

Fabuła wcale ciekawa ale bez fajerwerków bym powiedział. Na tyle mnie wciągnęła, że chciałem grać dalej ale nie rzuciła mnie na kolana.

Brak Ciri i Yennefer

i te irytujące wymijające dialogi były dobijające. No poza opowieścią Karczmarza w IV Akcie. Co do reszty nie mam zastrzeżeń.

Walka widowiskowa, grafika ładna, fabuła jak już wspominałem nie rzuciła mnie na kolana ale może być, dialogi momentami przesadnie wulgarne ale zabawne i pasujące do świata Sapkowskiego (świetnie podłożone głosy). Bardzo dobrze 3+ :D .

PS. Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi w filmiku na koniec gry?

Co to za zabójca? Bo Geralt zdecydowanie zdziwił się na jego widok, a ja nie bardzo wiem kto to...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi w filmiku na koniec gry?

Co to za zabójca? Bo Geralt zdecydowanie zdziwił się na jego widok, a ja nie bardzo wiem kto to...

Plotka niesie, że to wiedźmin(spójrz na oczy tego zabójcy- są takie same jak Geralta). Dodatkowo, w edycji kolekcjonerskiej gry można zauważyć szkice tajemniczego asasyna, na których to postać ma wisiorek z dwoma wężami, co jednocześnie wskazuje na to, że zabójca jest ze Szkoły Węża.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plotka niesie, że to wiedźmin(spójrz na oczy tego zabójcy- są takie same jak Geralta). Dodatkowo, w edycji kolekcjonerskiej gry można zauważyć szkice tajemniczego asasyna, na których to postać ma wisiorek z dwoma wężami, co jednocześnie wskazuje na to, że zabójca jest ze Szkoły Węża.

To może być dobra baza do drugiej części... Jeśli takowa w ogóle ma powstać.

Edytowano przez araevin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już??? Ale to będzie dodatek czy następna część?

Ciężko powiedzieć co twórcy chcą dalej robić ale mym zdaniem będzie to raczej druga część gdyż w końcu wychodzi edycja rozszerzona.Ciekawe też co w niej będzie(kolejnej części o ile wyjdzie) może coś związane właśnie ze Szkołą Węża.Trza czekać.

Edytowano przez nero321
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej będzie kontynuacja tejże gry... ma ona powstać za około 18 miesięcy czyli półtora roku!!!!!

Az za półtora roku chyba przesadzasz(albo oni).Chyba będzie trochę szybciej bo jak tyle to się można nie doczekać i zapomnieć już o Wiedźmine(niestety).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tak ironicznie czy na serio?

Chyba jednak na serio...

Ludzie czy wy wiecie jak długo trzeba produkować dobrego rpga? 1.5 roku to byłby znakomity wynik. Jednak wydaje mi się że produkcja zaliczy obsuwę.

W II cześć wiedźmina również zagrałbym zaraz ale gadanie że gra ma być najpóźniej do listopada to po prostu...

Brak mi słów. :D

Edytowano przez Belutek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie miałby powstać szybciej? Przecież jeśli upgrade jest takie jak piszą, i poprawia szybkośc działania i wczytywanie, to silnik jest calkiem dobry. Mogliby zrobić po prostu nową historię, przy użyciu chociażby djinni, dorzucić nieco stopniów mutacji i parę eliksirów/petard/olejów i wyszłoby nawet coś fajnego... BO przecież nie będziemy oczekiwać po Witcherze 2 szokujacej rewolucji graficznej, i znacznych zmian w systemie gry. Ja raczej oczekuję nowego scenariusza i fabuły, z np większą liczbą możliwości niż Wiedźmin Zakonny, Wiedźmin Wiewiórczny i Wiedźmin Neutralny ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie na to co żeś przed chwilą wymienił potrzeba tych 18 miesięcy. Inne gry rpg powstają po parę lat. Wiedźmin 2 powstanie szybko bo nie będzie żadnej rewolucji... <_<

Czy wy naprawdę myślicie, że CD Projekt RED zaczęło pracę nad Wiedźminem teraz? Logicznym jest, że zaczęli pracę nad dwójką zaraz po bądź krótko przed ukazaniem się jedynki. Nie sądzę, żeby byli na tyle lekkomyślni by zaczynać teraz. Poza tym po takim sukcesie jedynki ludzie na pewno wybaczą im "when it's done" za 18 miesięcy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko im dłużej im to zajmie, tym więcej zmian gracze będą od nich oczekiwać. Więc mają do wyboru: Szybki projekt, niezbyt innowacyjny (po prostu więcej starego, dobrego Wiedźmina) albo długi, pracochłonny i dokładny projekt, który w porównaniu z Wiedźminem będzie czyms zupełnie nowatorskim (ale w pozytywny sposóB)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę czekać nawet 3 lata byleby zagrać wdobrą grę. Szczerze to wiedźmin pod koniec mnie troszeczkę znudził. W kontynuacji mogliby urozmaicić trochę zlecenia itp. W zasadzie nie było tam za dużo myślenia, tylko walka. Mogliby wprowadzić więcej zadań gdzie się myśli, anie macha mieczem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę czekać nawet 3 lata byleby zagrać wdobrą grę. Szczerze to wiedźmin pod koniec mnie troszeczkę znudził. W kontynuacji mogliby urozmaicić trochę zlecenia itp. W zasadzie nie było tam za dużo myślenia, tylko walka. Mogliby wprowadzić więcej zadań gdzie się myśli, anie macha mieczem.

Wiedźmin to nie filozof, tylko płatny zabójca :) Poza tym gatunkowo zagadki jakoś do RPG nie pasują - to nie przygodówka. A myślenia trochę było (jak na wiedźmina to nawet nienaturalnie dużo) - vide dochodzenie w Wyzimie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...