Skocz do zawartości

Edycje Kolekcjonerskie


Polecane posty

EK Batmana bardzo fajna, jednak nie będę miał zapewne na nią pieniążków :) Ale kupić się opłaca - figurka prezentuje się bardzo okazale.

Recka najnowszego CoJ - dla mnie ok. Nie spodziewałem się nie wiadomo czego, ale widać, że gry nie spartolili. Popykać się popyka, może nawet z kimś z FA :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostaliście już maile o wysyłce koszulek z W2?

Ja mam cosik takiego (dostałem mail 13 lipca...):

potwierdzone. oczekuje na wysyłkę w dniu 14.7.2011

zaś niżej:

planowana wysyłka: 20.7.2011

Nic z tego nie rozumiem... liczy się ten termin na dole?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@remix85

Nie, nie mam kolekcjonerki Wiedzmina 2. Kupilem standardowa wersje - az tak wielkim fanem Sapkowskiego i Wiedzmina nie jestem, zeby chciec miec glowe Geralta. Gdyby dali figurke, to moze bym sie zastanowil, ale gipsowa glowa nie lezy w mojej strefie zainteresowan.

I jeszcze jedno - tak jak juz kilka razy byles proszony, to ja tez sie przylacze. Prosze, stosuj interpunkcje w Twoich postach. Moze dla Ciebie taka kropka na koncu zdania, znak zapytania na koncu pytania czy przecinek tu i tam to nic waznego nie jest, ale one naprawde BARDZO ulatwiaja czytanie Twoich postow. Pamietam, ze czasem tlumaczysz sie, iz jestes zaspany albo sie spieszysz, jednak z tego co widze nigdy nie stosujesz interpunkcji. Popracuj nad tym, ok? Please. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok

Też nie jestem wielkim fanem wiedźmina, ale sam artbook jest przebogaty i zawiera wiele informacji na temat świata przedstawionego w tej grze,oraz jest bogato ilustrowany, według mnie jest wart nawet z 70 zł on sam, a są jeszcze,kości do gry,karty itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kolekcjonerka jedynki bardziej się podobała niż dwójki. Sama dostępność dwójki trochę zmniejszyła ekskluzywność. Artbook i bestiarusz były doskonałe, a do premiery dwójki wiedźmiński medalion to był bardzo ładny i rzadki dodatek. Jak wyszła dwójka to zaczęli podobne mediony wrzucać gdzie się da i straciły one na wartości. Ogólnie rzecz biorąc w kolekcjonerce jedynki wszystko było najwyższej próby oprócz gry, która nie wytrzymała próby czasu i nie jest dziś już grywalna.

Do tej pory nie rozumiem fascynacji Wiedźminem. Tak, jak nie rozumiem fascynacji światem fantasy - nie dość że przedstawia często świat epoki średniowiecza (które jak wiemy jest najgorszą, najnudniejszą i absolutnie denną epoką), odziera tę epokę z wypraw krzyżowych, które jeszcze jako tako trzymały poziom i dodaje potwory i magię. Jak dla mnie jest to dno do potęgi. O wiele bardziej lubię realia SCI z lotami w kosmos na czele. Pewnie dlatego Wiedźmin zajmuje w moim rankingu miejsce w ostatniej piątce, a Mass Effect w pierwszej trójce ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Tobie się coś nie podoba nie znaczy, że jest denne :). Wiedźmin wciąż jest jak najbardziej grywalny, powiem więcej, gram w starsze gry od Wiedźmina i jakoś nie krzywię się na ich widok.

A uniwersum wiedźmina i w ogóle fantasy często jest uznawane za gorsze, choć wcale tak nie jest. Okazuje się, że potwory są często bardziej ludzkie niż ludzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że potwory są często bardziej ludzkie niż ludzie.

Nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć.

Zagrałem w kilka gier osadzonych w świecie fantasy, ale jak dla mnie jest to zbyt abdurdalny świat, w którym często jeden fakt zaprzecza drugiemu. Oczywiście w Sci też jest wiele absurdów, ale przemieszczanie się z prędkością światła lub zakrzywianie przestrzeni brzmi o wiele bardziej wiarygodnie od strzyg i wampirów. Ale to jeszcze można przeboleć. Gorzej jak dodają jakieś idiotyczne pseudoreligie i spinają całość jakimś nierealnym światem otoczonym wielką wodą z której napływają elfy... Przez takie, często naiwne rozwiązania nie potrafię wsiąknąć w fantasy :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi kto jest na tyle głupi żeby próbować wszystko co się dzieje w fantasy/sci-fi tłumaczyć na rzeczywistość. Tym bardziej doszukiwać się logiki w tych światach. Było kilku takich mądrych co próbowali i zostali wyśmiani. Magia tego wszystkiego drzemie właśnie w tym że jest to niemożliwe i absurdalne. Myślisz że bardziej logiczny i rzeczywisty jest miecz świetlny? I z czego on niby jest? Z plazmy/ lasera? A ogniwo zasilające tak małe że mieści się w rękojeści a zarazem ma taką moc żeby utrzymać działanie? A już w ogóle to jak sprawić żeby laser/plazma miała odpowiednią długość?

Po za tym czy w sci-fi nie ma religijnego bełkotu? Jest. Dobrym przykładem jest sama społeczność Jedi i ich wiara w ciemną/jasną stronę mocy itp.

A teraz proponuję skończyć z tym offtopem i wrócić do EK. Chcesz się rozwodzić nad światami fantasy/sci-fi to załóż właściwy temat.

Edytowano przez CriX
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc o SCI miałem na myśli Dead Space i Mass Effect ;) Co do gwiezdnych wojen to nawet nie wiem do jakiej kategorii je zaklasyfikować, bo mają rozwiązania z fantasy jak i z SCI. Pozatym, plazma, laser, statki kosmiczne i inne tego typu duperele istnieją. Ba, nawet działo kwantowe zostało zbudowane przez amerykanów ostatnio... Natomiast magia nie istnieje, tak samo jak potwory ;)

Back to reality: ciekawe jakie dodatki tym razem zaprezentują dla nas Acti z kolejną odsłoną CoD'a. Stawiam na latającego drona ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusdevil zupełnie się nie zgodzę, z tym że światy przedstawione w grach rpg,np wiedźmin jadą na absurdach. Nikt ni mówi że to ma być realne,zresztą prędzej jestem skłonny wierzyć w jakieś wampiry itp,niż w jakieś Jedi jedyny Jedi w jakiego wierzę

to Mr Jedi.

Ale co to Mass effect, Dead space, obie te gry ubóstwiam choć nie są realistyczne , a to dziwne?. :dry:

Edytowano przez remix85
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto (prawdopodobnie) EK SW: The Old Republic ->

Co o niej sądzicie ? Ponoć nie ma jeszcze potwierdzenia, że tak będzie wyglądało to wydanie, ale jeśli grafika jest w sieci, to coś jest na rzeczy.

starwarstheoldrepublicb.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszulka z Wiedźmina 2 dzisiaj wyruszyła w moją stronę - naprawdę miły gest ze strony CDPR zważywszy, że obsuwa z premierą była tylko 12-godzinna, a napalone geeki musiały podnieść wrzawę, co było naprawdę komiczne w oberwacji z boku. Zresztą ja zagrałem dopiero grubo miesiąc po premierze, bo chciałem na początku zaliczyć pięcioksiąg i pierwszą część gry. Nie uważam, że pierwszy Wiedźmin jest dzisiaj grą niegrywalną - obcowało mi się z nim naprawdę miło i mam do zaliczenia jeszcze dodatkowe przygody z Edycji Rozszerzonej. Dobre gry nie tracą grywalności z biegiem lat i tak jest również w przypadku W1. Co więcej, wiele rozwiązań z W1 jest wykonanych dużo lepiej niż w W2. Przechodząc płynnie z jednej gry w drugą boleśnie się o tym przekonałem. Nowsze nie zawsze znaczy lepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...