Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Piłka Nożna IV

Polecane posty

Swoja drogą jestem ciekaw jak kluby naszej Ekstraklasy się wzmocnią bądź osłabią w zimowym oknie.

Rudnevs trafił 4 bramki Juve i ci już chcą wystawić 1 mln za niego, jednak po sprzedaży Lewego za ok. 5 mln ta suma wydaje mi się zdecydowanie za mała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale u siebie wygrała, a ja mówiłem o pojedynczych meczach. Więc ponawiam pytanie - jest lepsza ?

Jak można mówić o jednym meczu w przypadku dwumeczu, zwłaszcza, że Barcelona miała już zapewniony awans...?

Tak, bardzo zapracowali. Sprzedali się zagranicznym inwestorom, bardzo duża zasługa. Widzisz, Realu, Barcelony, Atletico, Valencii, Villarealu czy Sewilli nie finansuje żaden szejk, amerykański inwestor, islandzka firma i tak dalej. Każdy zarabia sam na siebie. A z kasą - jak sądzisz, jakby dać polskim klubom 350 mln na transfery to by nie dogonili najlepszych lig ? Jakby taki Ruch Chorzów wydawał sobie 15 mln na nowych zawodników, jak Wolverhampton ? Tak samo jakby dać taką kasę Racingowi, Saragossie i innym.

Tak, kasa to wszystko. Najlepiej pokazuje to Manchester City, który nie potrafi zakwalifikować się do Ligi Mistrzów.

Według twojego rozumowania ligi angielska nie jest najlepsze, tylko ma najwięcej kasy. Jedno łączy się z drugim.

Jak by nie była najlepsza, nie miałaby tyle kasy. Jakby nie miała tyle kasy, nie byłaby najlepsza.

No tak, bo potęgi bo tylko w Anglii. Zapomniałbym.

Ironia Ci nie wyszła, bo samą prawdę napisałeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys Interu trwa dalej. Wczoraj piłkarze Beniteza przegrali 3-1 z Lazio. Rzymianie wygrali w pełni zasłużenie przez prawie cały mecz będac zespołem lepszym. Jedynie gry Inter strzelił kontaktowego gola na2-1 to przez moment zrobiło się troche gorąco, ale zaraz wszystko wróciło do normy a bramka na 3-1 rozwiała nadzieje Eto'o i spółki. Ogólnie fajny mecz, który całkiem przyjemnie się ogladało. Inter spadł już na 6 miejsce w tabeli, a jeśli swój mecz wygra Roma to ona równiez wyprzedzi mediolańczyków, co bedzie oznaczało miejsce 7, które nie daje prawa startu w pucharach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mourinho miał rację, Benitez dostał drużynę doskonałą, ale chyba na siłę próbuję ją zmienić. Pytanie czy zwolnią go zimą, czy poczekają do lata, myślę że to drugie, bo aktualnie nie ma jakichś wielkich nazwisk do zastąpienia. Inter w ogóle wychodzi z grupy w LM ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj tak to widać po długach i Realu i Barcelony. Krąży taka anegdota zresztą;

No mają ogromne długi. Ale i tak nigdy nie ogłoszą bankructwa, upadłości, zaczną wyprzedawać zawodników itp.itd. To zbyt duże marki i zawsze ktoś przyjdzie z pomocą. Tak jak kiedyś Realowi, gdy miasto Madryt odkupiło od nich miasto za grube miliony i oddało za darmo. Z przypadku Barcelony też na pewno ktoś pomógłby. Zresztą mimo tych długów i tak dostają te kredyty, więc coś w tym jest.

Rozmowa o tym która drużyna jest lepsza Real czy Barca jest jak porównywanie Messiego i Ronaldo, nie da się jasno wskazać, który z nich jest lepszy, bo tak naprawdę są inni.

Ale z pomocą przychodzą m.in. bezpośrednie mecze Realu i Barcelony. A jak z nimi było to widzieliśmy w poniedziałek.

Zarabiają na siebie ? A myślisz, że skąd Real i Barca mają tak ogromn długi ? Pożyczają kasę na kredyt od banków ...

Mówisz tak jakby w innych krajach (pomijając oczywiście stabilnie finansowo Niemcy i Francję) nie było długów. Jakoś banki nie widzą problemów w dawaniu kredytów Realowi i Barcelonie. Barcelona od 2003 roku i tak zmniejszyła dług o 1/3, a Real skądś ma kasę na te wszystkie gwiazdy, bo nadrabia marketingiem. Izi.

ak można mówić o jednym meczu w przypadku dwumeczu, zwłaszcza, że Barcelona miała już zapewniony awans...?

To w takim razie jak można mówić, że Inter był lepszy zwłaszcza że ewidentnie pomógł mu sędzia ?

Tak, kasa to wszystko. Najlepiej pokazuje to Manchester City, który nie potrafi zakwalifikować się do Ligi Mistrzów.

Tak, pokazuje to Manchester City. Kim oni byli przed przejęciem ich przez tego premiera Indonezji (bo on był przed szejkami) ? Ekipą na miejsca 10-15. A nagle stali się pretendentami do udziału w Lidze Mistrzów. Gdzie byliby bez tej kasy ? Gdzie im np. do Sewilli, która bez żadnego kapitału zewnętrznego zbudowała swoją pozycję, a jeszcze na początku wieku (lub na końcu poprzedniego, nie pamiętam) grali w 2 lidze ? Tak samo zresztą jak Atletico.

Według twojego rozumowania ligi angielska nie jest najlepsze, tylko ma najwięcej kasy.

Nigdy nie mówiłem, że nie jest najlepsza. Bo jest. Tylko zdobyła tą pozycję dzięki kapitałowi zewnętrznemu. Koniec, kropka.

Ironia Ci nie wyszła, bo samą prawdę napisałeś.

A to już zaślepienie trochę. Rozumiem, że Real/Barcelona to nic ? Dobre drużyny z Serie A (chociaż obecnie w kryzysie) to nic ? Bayern, Lyon to nic ? Aha.

Tymczasem, nieco zmieniając temat to można glosować na stronie UEFY na 11 sezonu i najlepszego trenera. Chociaż niektóre nominacje (David Luiz, Diawara, Douglas, Cassano) uważam za śmiechu warte to jednak pokusiłem się o wybór 11. Oto ona:

Casillas - Maicon, Pique, Puyol/Lucio*, Van Bronckhorst - Robben, Xavi, Sneijder, Iniesta/Bale* - Messi, Forlan Trener: Vincent Del Busquets

* Nie wiedziałem, na których się zdecydować. Ostatecznie zadecydowały preferencje klubowe, ale Lucio i Bale też zasłużyli na taką jedenastkę. Lucio za cały sezon klubowy, a do Bale'a mam słabość.

Po 11 widać, że to zawodnicy głównie 4 zespołów - Interu (świetny sezon), Holandii (2 miejsce na MŚ) i Hiszpanii/Barcelony poza Casillasem (mistrzostwo, świetna gra w barwach Blaugrana i triumf w Afryce). + do tego Forlan, zdobywca Ligi Europejskiej i najlepszy gracz Mundialu no i oczywiście Lionel. Gio na lewej trochę na wyrost, ale na zakończenie kariery sobie zasłużył :P Od Robbena pewnie też bardziej zasłużył sobie Cristiano, ale że go nie znoszę to niech będzie Holender.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wybrałem swoją :)

Casillas-Maicon, Puyol, Diawarra, Bastos- C.Ronaldo, Xavi, Sneijder, Bale- Messi©, Suarez i Del Bosque trenerem.

Nominacje dla Bastosa i Diawarry jako dla pikarzy Ligue 1 od wiernego kibica ;) Suarez, a nie Villa w ataku bo za dużo by było piłkarzy Barcelony, Bale, a nie Iniesta bo Bale mnie oczarował :D Del Bosque trenerem dlatego, że nie lubie Mourinho.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mourinho miał rację, Benitez dostał drużynę doskonałą, ale chyba na siłę próbuję ją zmienić. Pytanie czy zwolnią go zimą, czy poczekają do lata, myślę że to drugie, bo aktualnie nie ma jakichś wielkich nazwisk do zastąpienia. Inter w ogóle wychodzi z grupy w LM ?

Nie zmienia na siłe tylko jest bardzo słabym trenerem, zniszczył Liverpool, niszczy Inter. Houlier zostawił dobry zespoł i się zaczęło. Rafa jakimś cudem z Valencią poszalał, potem LM i koniec. Wybierał ludzi których lubił a nie tych którzy byli lepsi i to jego problem.

Moja 12 roku...

Casillas|Maicon-Pique-Puyol-Bastos|Robben-Xavi?-Iniesta|Messi-Forlan|del.Bosque

Del Bosque a nie Mou, dlatego, że RPA w tym roku było najważniejsze, oczywista oczywistość - MS>LM.

Casillas, tu chyba nie ma wątpliwości.

Maicon, znakomita gra w Interze a i w kadrze nie zawiódł.

Pique-Puyol - nie ma o czym dyskutować, znakomita postawa w LM i MS.

Bastos, oglądam francuską lige i grał znakomicie. To samo w LM. W RPA też nie zawodził no i przypomina grą mojego idola Carlosa :)

Robben, dobra gra w Bayernie, dobra gra na mistrzostwach. Wreszcie sezon bez kontuzji piłkarz szklanki. Nie mam żadnej wątpliwości co do tego wyboru.

Xavi-Iniesta... tutaj nie ma nawet co się rozpisywać.

Ozil (ezil, uozil,eazil,yzel), Pomijając znakomite mistrzostwa dla niego, zaliczył przecież bardzo dobry sezon w Werderze.

Messi - słabe mistrzostwa ale znowu świetny sezon w Hiszpanii i LM.

Forlan - wspaniałe MS w RPA.

W ataku gdyby nie MS byłby Eto zamiast Forlana. Teraz się zastanawiam, czy zamiast Messiego to nie Villa powinien być ale jak już kliknąłem send...

No mają ogromne długi. Ale i tak nigdy nie ogłoszą bankructwa, upadłości, zaczną wyprzedawać zawodników itp.itd. To zbyt duże marki i zawsze ktoś przyjdzie z pomocą.

Przecież wiem ;) 2 marki rozpoznawane na całym świecie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuśćmy jak w South Parku robią sobie jajca z Jezusa to palicie amerykańską flagę i grozicie zbrojnym odwetem?

Nie, tak samo jak nie robią tego normalni muzułmanie w przypadku Mahometa. Myślisz, że każdy z 1,2 mld ludzi spalił jedną flagę przez jakiś South Park? Materiału by nie starczyło. A że są jakieś dziwne organizacje strzegące wiary zanadto, ich sprawa. Jakbyś moherowym beretom pokazał parodię Jezusa to też by palili flagi.

Anglicy chyba nie oglądali meczu Lecha Poznań .

Może właśnie oglądali i uznali, że lepiej poczekać, żeby wygrał lepszy :)

Co szczególnie było widać w poniedziałek.

Albo wiosną tego roku czy innych latach :)

jak sądzisz, jakby dać polskim klubom 350 mln na transfery to by nie dogonili najlepszych lig ?

Nie, dziwnym trafem klub zostałby rozwiązany, a kasa zniknęła razem z prezesami :D

A inwestorzy w Anglii znajdują się nie dlatego, że jeździli palcem po mapie i wylosowali akurat ten kraj, ale dlatego, że tam jest największy rynek i najpopularniejsza liga. Każdy woli mieć nawet słabeusza w Premier League niż nawet średniaka w innych ligach.

Tak, tak już w tamtym sezonie mieli do niej awansować.

A dużo im zabrakło? Zadecydowała dyspozycja dnia z Tottenhamem w meczu o 4. miejsce. Teraz już zaczynają się powoli stabilizować w Wielkiej Czwórce. Zresztą widzisz po ich postawie w LE co jest priorytetem w tym sezonie. Wystawiają rezerwowych i skupiają się na lidze.

Albo nie potrafili nic ponad 5-0, 8-0 czy 1-0 zrobić, zależy od interpretacji.

Real faktycznie nie potrafił, ale m.in. przez to, że nawet nie starał się założyć pressingu. A co do Almerii i Gijon, to rezerwowi niewiele mogą :(

Polecam przebieg "kariery" Szkotów w pucharach:

No, masz rację. Patrząc na polskie gabloty z europejskimi trofeami Szkoci wymiękają.

Ojj tak to widać po długach i Realu i Barcelony. Krąży taka anegdota zresztą;

Napisana przez fana Barcy. Chciałbym zobaczyć jak Nolito prowadzi Barcę do mistrzostwa :) Jakby jakikolwiek klub miał spłacić swoje długi w jeden dzień, to spadłby z ligi i nie ma innej opcji.

Zarabiają na siebie ? A myślisz, że skąd Real i Barca mają tak ogromn długi ? Pożyczają kasę na kredyt od banków ...

Ale kredyty to nie jest darowizna. Poza tym Real, mimo że bez sukcesów, ma dochody większe niż Lakersi czy kluby baseballu/futbolu amerykańskiego. Jakby w końcu wygrali LM to podskoczyliby jeszcze o kilkadziesiąt mln i dług spłaciłby się jeszcze szybciej.

Ale z pomocą przychodzą m.in. bezpośrednie mecze Realu i Barcelony.

Raczej tabela ligowa na koniec sezonu. W jednym meczu jest za dużo elementów losowych + z góry ustalonych, np. przewaga własnego stadionu. A dorobek punktowy po 10 miesiącach gry jest już bardziej wymierny.

Jeszcze dziwniejsze jest ocenianie pojedynczych piłkarzy w jednym meczu. Już o tym pisałem. Porównaj grę Messiego i Cristiano, gdy obaj wygrywają 5-0.

Też sobie wybrałem jedenastkę, ale nie chce mi się jej wypisywać. Mogę tylko powiedzieć, że z Barcy przełamałem się i wyróżniłem Pique, mimo że wredny, i oczywiście Xaviego. Messi i tak wygra, ale sam głosu nie oddałem. Nie lubię takich cwaniaczków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sondokan

Dumie Katalonii chyba troszkę przewraca się tyłkach, zostawiają wylot samolotem na ostatnią chwilę i w obliczu strajku lotnisk i obsługi chcą natychmiastowego odwołania meczu i przesunięcia na jutro. Dobrze jednak, że Federacja się opamiętała i kazała grać dzisiaj, Pep się trochę szarogęsi po jego sugestii z dniem Gran Derbi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo zresztą jak Atletico.

Tyle, że Atletico żyję tylko dzięki Realowi.

Już o tym pisałem. Porównaj grę Messiego i Cristiano, gdy obaj wygrywają 5-0.

Dokładnie ;).

Co do Ligi Angielskiej, to jeśli chodzi o popularność, którą rozumię się za ludzi, którzy chodzą na mecz to, jeśli mnie pamięć nie myli, w Bundeslidze jest największa frekwencja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dumie Katalonii chyba troszkę przewraca się tyłkach, zostawiają wylot samolotem na ostatnią chwilę i w obliczu strajku lotnisk i obsługi chcą natychmiastowego odwołania meczu i przesunięcia na jutro.

Tylko rząd zapewniał, że dzisiaj już będzie wszystko cacy i lotniska miały działać. :smile: Zresztą kiedy indziej mieli wylecieć, jak strajk jest od wczoraj? W czwartek? :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sondokan

A wyobraź sobie, że istnieją inne środki transportu. Na przykład, uwaga uwaga, autokar. Tak właśnie Valencia przyjechała do Madrytu już wczoraj, wszystko zaplanowane, bezboleśnie i nie na ostatnią chwilę.

I jeszcze FCB m eskortę policji... Szkoda, że Real jej nie dostał gdy Katalończycy obrzucali madrycki autokar kamieniami :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mourinho miał rację, Benitez dostał drużynę doskonałą, ale chyba na siłę próbuję ją zmienić. Pytanie czy zwolnią go zimą, czy poczekają do lata, myślę że to drugie, bo aktualnie nie ma jakichś wielkich nazwisk do zastąpienia. Inter w ogóle wychodzi z grupy w LM ?

Cholernie szkoda mi Interu... Niech Benitez przestanie kaleczyć drużyny... Nie dość, że nieudolny trener, to robi z siebie pajaca w mediach (vide Premier League, jako trener L'poolu przed/po konfrontacjami z drużynami Big Four)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dość, że nieudolny trener

Nieudolny trener wygrywa Lige Mistrzów, Puchar Anglii i dochodzi do finału LM i Klubowych Mistrzostw Świata? No wybacz, ale daj nam Bóg takich nieudolnych trenerów jeszcze paru.

A tak btw to Chelsea znów straciła punkty, remisując u siebie 1-1 z Evertonem po emocjonującym, ale średnim w wykonaniu The Blues spotkaniu. Jak na razie Arsenal liderem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Real jej nie dostał gdy Katalończycy obrzucali madrycki autokar kamieniami :rolleyes:

Szkoda, że Real ma takich kibiców, którzy rzucają słowami lepiej niż Katalończycy kamieniami, swoją drogą ciekawe skąd wiesz, kto rzucał.

A co do tego feralnego wylotu, piłkarze Barcelony spóźnili się tylko 3 minuty. Mecz rozpoczął się o 20.45. Zapewne zmęczeni, po takiej podróży, prowadzą 1-0. :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wyobraź sobie, że istnieją inne środki transportu. Na przykład, uwaga uwaga, autokar. Tak właśnie Valencia przyjechała do Madrytu już wczoraj, wszystko zaplanowane, bezboleśnie i nie na ostatnią chwilę.

Barca miała zaplanowaną podróż samolotem, prezes się kontaktował z kim trzeba, czy na pewno da radę dzisiaj latać. Zapewniano go, że tak. Nie rozumiem z czego robisz problem. Zresztą Barca na mecz dojechała i ten się odbył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak btw to Chelsea znów straciła punkty, remisując u siebie 1-1 z Evertonem po emocjonującym, ale średnim w wykonaniu The Blues spotkaniu. Jak na razie Arsenal liderem :)

Everton znów miał fajną końcówkę, momentami wydawało się, że grają z jakimś klubem z League One, a nie z Chelsea. Londyńczycy mieli szanse w pierwszej połowie, ale druga niemal w całości należała do Evertonu. Szkoda, można ten mecz było wygrać - słupek Rodwella, sporo kotłowaniny pod bramką Cecha w końcówce... No i ten dziwny karny - Anelka szedł sam na sam, puścił piłkę bokiem po czym wpadł na Howarda, choć mógł pobiec gdziekolwiek. Biedny Tim musiałby mieć czapkę-niewidkę, albo zapaść się pod ziemię, żeby tego karnego nie było. Dobrze, że sędzia się zlitował i dał tylko żółtą kartkę - w tym faulu więcej było zasługi Anelki, niż Howarda...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, karny "wywalczony" znakomicie. Doświadczenie Anelki robi swoje. Teraz małe subiektywne podsumowanie soboty. :)

Milan bez problemow wygrał z Brescia 3-0, wynik ustalając już w pierwszej połowie.(a tak w ogole to gdzie sa wszyscy fani Milanu? Bo coś cicho w temacie;))

W La Liga Real i Barcelona solidarnie wygrały,Barcelona 3-0 z Osassuna i nie przeszkodziła jej w tym podróż autokarem. Natomiast Real 2-0 pokonał Valencie po dwóch golach Ronaldo. I niech ktoś zaprzeczy twierdzieniu, że w mniej waznych meczach ten piłkarz prezentuje się o niebo lepiej. Nie radzi sobie z presją wielkich spotkań.

No i na koniec Ligue 1 gdzie znów w końcówce punkty zdobył Lyon, tym razem po dwóch golach Lisandro pokonał 2-1 Montpellier,decydującego gola strzelając w ostatniej doliczonej minucie. Szczęśliwie bo szczęśliwie,ale punkty zbierają. To tyle ode mnie;) dobranoc:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Real ma takich kibiców, którzy rzucają słowami lepiej niż Katalończycy kamieniami, swoją drogą ciekawe skąd wiesz, kto rzucał.

Pewnie kibice Realu przyjechali do Barcelony i dla jaj chcieli zranić swoich ulubieńców.

I niech ktoś zaprzeczy twierdzieniu, że w mniej waznych meczach ten piłkarz prezentuje się o niebo lepiej. Nie radzi sobie z presją wielkich spotkań.

A ktoś w poniedziałek sobie z tą presją poradził? Co miał zrobić Ronaldo, skoro Barca zabierała piłki na 30 metrze od bramki Realu? Sam przejść po kolei Xaviego, Busquetsa, a potem jeszcze 4 obrońców?

Wczoraj z Valencią drużyna zagrała średnie spotkanie, ale Cristiano dostawał piłki i je wykorzystał. To był mecz o utrzymanie się w stawce i nie wiem dlaczego nazywasz go "mniej ważnym". Jakby tu przegrali to cały sezon by się posypał. W dodatku grali z dobrą drużyną, która aspiruje do 3. miejsca w tabeli.

Na szczęście się odbudowali psychicznie po tej porażce i wracają na dobrą drogę :) Nawet na przekór sędziemu, który popełnił masę błędów. Jeden także na niekorzyść Nietoperzy, a mianowicie dał czerwoną kartkę Albeldzie. Ale to jest nic w porównaniu do niepodyktowanego karnego. Po raz kolejny trzeba walczyć o wynik do końca przez pomyłki arbitrów. To samo było w Gijon.

Co do meczu Barcy to coś mi się obiło o uszy o dobrej grze Osasuny i jakimś niepodyktowanym karnym. Przy stanie 0-0 mogło być ciekawie.

Bardzo szkoda mi Chelsea i tego, że po raz kolejny tracą punkty. Jednak jest to jakiś głębszy kryzys. Dziwne, że przyszedł tak nagle, bo przecież początek sezonu był imponujący. Mam nadzieję, że się szybko pozbierają i wrócą na swoje miejsce :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był mecz o utrzymanie się w stawce i nie wiem dlaczego nazywasz go "mniej ważnym"

Nazywam go miej waznym bo napewo w takim spotkaniu presja była mniejsza, mecze z Barceloną są dla kibiców, działaczy i piłkarzy Realu najważniejsze, a na pewno ważniejsze od meczu z Valencią, nic nie ujmujac tej drużynie oczywiście.

Na szczęście się odbudowali psychicznie po tej porażce i wracają na dobrą drogę

I bardzo dobrze, niech gonia, i cały czas siędza na ogonie Barcelonie, a może nawet niech ją delikatnie wyprzedzą, tak żeby wiosenne Gran Derby były "meczem o tytuł". Niech w tej lidze bedzie ciekawie do samego końca. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do meczu Barcy to coś mi się obiło o uszy o dobrej grze Osasuny i jakimś niepodyktowanym karnym. Przy stanie 0-0 mogło być ciekawie.

Nie było karnego. Starcie w polu karnym Barcy było całe jedno i wtedy bodajże Pique zwyczajnie wszedł w zawodnika Osasuny barkiem. Tamten za bardzo sobie piłkę wypuścił i zostało przyblokowany. Tyle, że właśnie wejściem bark w bark, a te są dozwolone. Co innego gdykby Pique wybiegł przed niego i się zatrzymał zupełnie blokując drogę do piłki. No ale nic takiego nie miało miejsca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do karnego w meczu Chelsea z Evertonem to sędzia po prostu dał się zrobić w konia. Anelka po prostu wpadł na Howarda.

A co do meczu Arsenalu, to to co wyczyniał Nasri z obrońcami Fuham co chciał. Teraz pozostaje tylko pytanie. Real czy Barcelona ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawią mnie już te ciągłe komentarze na temat tego, że dany zawodnik ma przejść do Realu lub Barcelony. Ostatnio słyszałem, że Real interesuje się Edinem Dżeko. Śmieszy mnie to głównie z tego powodu, że w pierwszej jedenastce może wybiec maksymalnie 11 graczy, a niektórym się wydaje, że da się upchnąć w zespole 14 gwiazd. Nie da się, bo gwiazdy mają to do siebie, że chcą grać i prędzej czy później prowadzi to do konfliktów. Dobrym przykładem był tu Ibrahimovic, który przychodził jako wielka gwiazda do Barcelony, ale zupełnie nie pasował do jej stylu gry. Trener to zauważył i ograniczył jego obecność na boisku. Oczywiście doszło do konfliktu w zespole i Szwed musiał ewakuować się do Milanu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do karnego w meczu Chelsea z Evertonem to sędzia po prostu dał się zrobić w konia. Anelka po prostu wpadł na Howarda.

Sytuacja była dziwna, ale karny IMO został podyktowany słusznie. Zresztą później czytałem komentarz Moyesa, który mówił, że gdyby się taka sytuacja zdarzyła po drugiej stronie boiska to domagałby się karnego. Co innego kartka - czerwona byłaby zdecydowanie na wyrost, bo Howard był skoncentrowany na piłce. Gdyby wykonał jakikolwiek ruch w jej stronę, to karnego by nie było. Stał w miejscu, Anelka to wykorzystał i karny był słuszny. Phil Neville, gdyby lubił aktorzyć, mógłby spowodować czerwoną kartkę da Maloudy, który postanowił go zdeptać i coś tam grzebał ręką przy jego twarzy. Na szczęście Phil nie jest aktorzyną z teatrzyku, tylko piłkarzem, więc szybko wstał i odbiegł... Gdyby zaczął się wić jak Cristiano albo Busquets Chelsea grałaby w osłabieniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...