[How i met my rektor, czyli o płatnościach za drugi kierunek studiów.]

Co tu kryć - kolejny bubel prawny do kolekcji.

[O kapitanie, co za długą drzemkę sobie uciął]

Ocho, to chyba uniwersum Warhama 40 000, sądząc po naramiennikach na okładce

Okładki są jak najbardziej mylące

[Cham i prostak, czyli o żaku słów kilka]

Nie można się nie zgodzić z większością tego, co napisałeś. Wykładowcy są jacy są. Są tacy, co uśpią Ciebie choćbyś wypił dwie kawy, a są tacy co wykładając na koniec ciężkiego dnia przykują twoją uwagę. Są ludzcy i są tacy, co sr..ą dalej niż widzą. Nie można jednak generalizować ani w jedną ani w drugą stronę. Ani student, ani wykładowca nie są święci i taka jest prawda.

[Daj kobiecie okręt, a skończy się złomowaniem]

Ja ze swej strony poleciłbym umiejscowioną także w klimatach kosmicznej wojny serię "Zaginiona Flota". No dobra, postaci nie są aż tak dobrze opisane, ale za to akcja(z przekłamaniami relatywistycznymi i widocznością ograniczoną prędkością światła) jest wyśmienita.

O tej serii też będzie.

[Wspomnienie wyprawy na Regis III]

Dziękuje za komentarze

Mam nadzieję, że uda mi się w miarę regularnie publikować kolejne, ale już nieco dłuższe teksty.