Skocz do zawartości

Spriggs

Forumowicze
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Spriggs

  1. Spriggs
    Zapewne, są tutaj tacy co wiedzą o co chodzi, a jak nie to wyjaśniam.
    Ludzie z końcówkami w nickach "TheTroll" rozpoczęli śmieszną krucjatę, dlaczego ? Zgłaszają oni filmy znanych machinimatorów, zapewne słyszeliście o rezygnacji Eziego, zablokowaniu dwóch kont Erola, zablokowaniu konta GalAnonima, usunięciu przez Mooorasa, LaresGothica i wielu innych filmów ? Tak, oni są nie ustępliwi, chcą wytępić machinimę Gothica a dlaczego ? Bo są po prostu ZAWISTNI ! Zazdroszczą komuś talentu to go usuwają powoli ale skutecznie.
    I tu rodzi się pytanie. Dlaczego administracja youtube usuwa z serwisu tych porządnych użytkowników, zamiast takich cepów ?! Przecież przez nich machinima niedługo w Polsce przestanie istnieć. I według ich ideologi, najlepiej YT zaśmiecać filmami typu. "luntek idzie na randkę" Boże święty. I co tu robić, by się przed nimi ochronić, co zrobić by ich wytępić ? Bo tak prawdę mówiąc, nie ma żadnej alternatywy dla YT.
    Po prostu, szkoda że YT banuje te porządne osoby, zamiast takich debili, jak TheTroll.
  2. Spriggs
    Witajcie mam do was prośbę.
    Potrzebuje waszej opinii o sklepie internetowym gier komputerowych zwącym się. Ultima.pl
    Proszę o negatywne odczucia jak i pozytywne.
    Piszę to dlatego, ponieważ na Ultimie jest promocja z której chcę skorzystać teraz, i być może zacząć kupować u nich gry.
    Proszę o uzasadnione opinie.
    Z góry dzięki.
  3. Spriggs
    Ostatnio tak sobie myślę o słynnym już portalu zwanym "Youtube", i powiem że te przemyślenia, nie raz przyprawiają mnie o strach, z drugiej strony to coś normalnego, ale do rzeczy.
    Na Youtube zalogowałem się, w 2008 roku, wtedy to był portal w którym wrzucano filmiki z reala, z czasem dowiedziałem się o takich kanałach jak NP: Machinima, albo z poradnikami dla graczy. Nie mniej jednak pod koniec 2008 roku, zacząłem oglądać filmy z Gothica, przyznam się szczerze, do dziś je oglądam. W tamtym czasie było kilka filmów które królowały a mowa tu. "Deja vu, Rise of Wrzód, Gothic prawdziwa historia." i inne których już nie pamiętam, od tamtego czasu aż narobiło się sporo ludzi którzy zaczęli kręcić w Gothicu, jedni kręcą poważne filmy, a inni próbują na siłę dorównać Quarriorowi tworząc to kolejne prawdziwe historie ITP. Od tamtego czasu zainteresowałem się też machinimą Halo, do dziś cenię sobie największy film w tej sadze, który zwie się "The forgotten spartans". Naprawdę bardzo udany film, oczywiście są też seriale w halo robione jak NP: "Spriggs, Dezerted, red vs Blue" i inne takie. Nie wiem czemu ale najmniej popularna machinima w Polsce to World of Warcraft, znam kilku ludzi którzy zaczynają robić filmy w WoWie, i przyznam że dobre robią. Dziś na YT można znaleźć wszystko no poza pornosami. Od muzyki, po urywki seriali ITP.
    Czy youtube będzie królować dalej. ?
  4. Spriggs
    Taki wpis o sytuacji w naszym kraju, a na czym się skupimy ? Na krzyżu !
    Sprawa wygląda tak.
    15 kwietnia, harcerze przynoszą krzyż pod pałac prezydencki, który jest manifestacją w której proszą o wyjaśnienie katastrofy pod Smoleńskiem. Co miesiąc dokładnie 10 dnia od tamtego tragicznego dnia. Posłowie pisu pojawiają się pod pałacem przed krzyżem, modląc się za zmarłego prezydenta, ok tu ich rozumiem ale przejdźmy do problemu.
    Zapewne pamiętacie, jak pod koniec lipca. Pan Komorowski zapowiedział, iż krzyż będzie przeniesiony w bardziej odpowiednie miejsce ? Tydzień temu nie udało się przenieść, gdyż zwolennicy krzyża, albo nazwę ich wprost. Fanatycy, nie pozwolili go przenieść, i nie pozwolą póki w miejsce krzyża, nie pojawi się pomnik upamiętniający katastrofę w Smoleńsku. Tu rodzi się kilka pytań.
    O co ten spór ? Bo tu już o sam krzyż, czy katastrofę w Smoleńsku nie chodzi.
    Co będzie zamiast krzyża ?
    Co zrobi wybrany przez większość narodu prezydent ?
    Jaka jest w tym wszystkim rola lewicy ? Dla przypomnienia, panowie z lewicy chcą usunięcia krzyża w wszystkich miejscach publicznych, co już prowadzi do kolejnego sporu.
    Czy musi dojść do masakry, by politycy zrozumieli, że źle postępują ?
    Oglądając codziennie wiadomości, nasuwa mnie się prosty wniosek.
    Komorowski, kopie sobie już na początku kadencji grób.
  5. Spriggs
    Dobra, przyznam się szczerze ! Nie mogłem się powstrzymać i pożyczyłem od kolegi oryginalną kopię gry, póki co gram bez DLC, z nimi poczekam na swoją kopię. I teraz napiszę krótki komentarz.
    No to tak, dam tu duży spoiler tym razem, ale na początek stan techniczny.
    Nie wiem jakim cudem, ale gra chodzi mi na pełnych detalach ! Choć przy moim komputerze powinna na średnich, przypomnę specyfikę.
    AMD Althon 7850 dual core 2.80 GHZ.
    Geforce 512MB.
    3.50GB ram.
    Coś tu nie teges jest.
    Dalej, teraz spoiler.
    Przypominam, że pożyczyłem oryginał od kolegi, nie jestem piratem, nawet nie próbuje się bawić w obejście zabezpieczeń.
  6. Spriggs
    Dziś właśnie, ukończyłem ME1 i pozostawię tutaj krótki komentarz.
    Gra jest strasznie krótka, jeśli bym się wysilił, to może bym w jeden dzień ją ukończył. Ale do rzeczy.
    Fabuła jak dla mnie to najmocniejszy atut w tej grze, bo dobrze pomyślana. Rozwiązania zastosowane tutaj czyli punkty idealisty i renegata, znane wcześniej z KOTORA Dark lub light side. Mnie się to spodobało, zawsze wolałem po tej jasnej stronie kończyć takie gry. Dobra dalej o fabule. Otóż, w pewnym momencie musiałem podjąć decyzje, która mnie zdołowała. Musiałem poświęcić albo Kaidana albo Ashley, i niestety wypadło na Kaidana. No ale nic dziwnego, miejsce Kaidana w ME2 jak dobrze rozumuje, Jacob zajmuje ? Dobra dalej. Misje na poszczególnych planetach są dobre, ale najciekawsze są tylko na Artemis Tau, Feros, Noverii, Virmirze oraz na Ilos. Reszta to tylko typowe przydziały w których mamy zabić, albo odzyskać dany przedmiot. No ale w niektórych układach są też misje zbadania pewnych spraw, co mnie się spodobało.
    Szczerze ? Gra bardzo dobra, i mam nadzieje że ME2 mimo iż trochę gorsze, to też mnie nie zawiedzie.
  7. Spriggs
    Szczerze ? Jak zobaczyłem pierwsze zapowiedzi, myślałem że SC2 będzie równie genialne co poprzednik. I nie myliłem się, jednak problemem jest to. Że przeciętny zjadacz chleba nie może sobie pozwolić na tą grę ! Tak. Cena 180 zł za samą grę, i 300 za wydanie kolekcjonerskie jest chorą ceną, i nie trafia do mnie argument że wydali na grę 10 milionów. Tyle samo Rockstar wydał na GTAIV i co ? Mieli w miarę normalną cenę, a tutaj Blizzard idzie na kasę jak widać a czemu ? Odpowiedź jest prosta. Bobby Kottick i tyle.
    Teraz setki fan boyów, włącznie w Polsce, jeździ po ludziach że są noobami itp bo uważają że cena SC2 jest nienormalna.
    HALO JEST NORMALNA ?! 180 ZŁ ?! Komuś chyba naprawdę ładnie słoneczko nagrzało w główkę.
  8. Spriggs
    Jak sama nazwa wpisu mówi, tutaj poruszę znowu problem bluzgania ale tym razem z innej perspektywy.
    Otóż, jak dobrze wiemy drodzy czytelnicy. Nasz naród lubi sobie poprzeklinać, wszystko jeszcze jest w miarę porządku, gdy używamy przekleństw by wyrazić swe nie zadowolenie i tym podobne, a zresztą. Macie tu wykład o pewnym słowie, może ktoś to kojarzy.

    Jak sam profesor mówi w filmie, mimo iż jest chyba sparodiowane. Ludzie używają bluzgów, bo taka moda nastała, ale czy można obejść tą modę ? Można oczywiście, to zależy w jakim otoczeniu żyjemy i tym podobne. Jak wspomniałem wcześniej, przekleństwa można by używać, ale tylko do wyrażania swych emocji a dam tu pewien przykład.
    Osobnik 1: Idzie sobie taka fajna D**** ! I myślę sobie czy by ją nie W*******.
    Osobnik 2: No to bierz się K**** do roboty ! A nie stoisz i P****** od rzeczy.
    Widzicie jak wygląda typowa rozmowa, w których są bluzgi ? Prawda że nie ładnie ? Oczywiście, dziś bluzgi są wykorzystywane gdzie się da. A to w filmach kryminalnych często. A to w grach, jak w ostatnio wydanym Bad Company 2 <Uwaga ! Nie mam pretensji co do gry i bluzgania w niej w razie czego.> Ogólnie mówiąc, owszem można poprzeklinać, ale w granicach rozsądku, by nikogo nie urazić kolejny przykład rozmowy.
    Osobnik 3: Hej maleńka, może masz ochotę na szybkie P******.
    Osobnik 4: W****** Chamie !
    Widzicie ? Może tak w rzeczywistości to nie wygląda, ale są takie przypadki, kiedy to jakiś mężczyzna podchodzi do zgrabnej kobiety, i oferuje jej seks w dosyć, wulgarny sposób.
    Sam się przyznaje, czasem zdarzy mnie się użyć trochę bluzgów, ale staram się to kontrolować. Używam ich tylko wtedy, by wyrazić swe nie zadowolenie, i inne takie.
    Jaki wniosek ? Mnie się wydaje że problem wulgaryzmów, jest głębszy niż nam się zdaje. Bo co będzie, jak powiemy na przykład na ulicy. "K****" Tak wiadomo, mandacik policjant nam da, a wtedy bardzo się wkurzamy i znowu wulgaryzmy w ruch.
    Moja rada ? Żadnej rady nie dam, każdy jest jaki jest i tyle.
  9. Spriggs
    Ten wpis ma na celu, no właśnie jaki ? Dobra do rzeczy.
    Zastanawiam się, dlaczego ludzie jak nie słuchają pewnych rodzajów muzyki np.
    Jak taki ksiądz nie słucha metalu, to już twierdzi że to muzyka szatana itp. A to nie prawda, no częściowo. Z tego co pamiętam to chyba tylko zespoły death, black i trash metalowe, czczą u siebie na koncertach szatana ? Nie wiem, nie mnie to sądzić. Ale zastanawiam się, czemu kościół dowala się do Folk metalu i Power metalu ?! Przecież w tych gatunkach metalu, praktycznie nie ma ani jednej wzmianki o szatanie, no z wyjątkiem utworu "Endless Nights" Sabatona, ale to można im przebaczyć właściwie, z tego względu iż, po części w tym utworze trochę prawdy jest no matter.
    Z kolei policja, twierdzi iż hip - hop, jest muzyką dla różnych zwyrodnialców itp. To ja się zapytam tak. Jaka muzyka będzie idealna, by nie wkurzało to policji, kościoła itp ? Mamy słuchać muzyki z filmów dla dzieci by zadowolić różnorakie instytucje ? Przyjęło by się to wtedy, gdyby na świecie większość dorosłych, lub nastolatków, nagle stała się dziećmi ? Jeśli ktoś słucha hip - hopu, to nie z tego względu by pokazać jakim jest kozakiem. A gwiazdy hip - hopu, no kiedyś przynajmniej, śpiewały o życiu na ulicach, gettach itp. Otóż, można słuchać hip - hopu, a nie być takim gangsterem, wystarczy się w gangsterkę nie pchać.
    Techno, omg ! Zmora rodziców naprawdę. Większość rodziców uważa, że techno to nie muzyka, a tylko wygibasy taneczne itp. Otóż, tak techno nie ma jakiś słów czy co tam, to tylko melodia zachęcająca do tańca, tak jak w wieku naszych rodziców. Disco zachęcało do tańca, tak nas dziś techno zachęca do tańca.
    Disco, czyli muzyka jaką pamiętają nasi rodzice, gdy nas na świecie nie było, lub byliśmy za mali. Serio, te starsze od nas o wiele pokolenie. Uważa że disco to jedyna godna muzyka do słuchania. Cóż zdarzają się fani wykonawcy disco, którzy są godni uwagi ale nie zawsze.
    Czy o czymś zapomniałem ? A no tak ! O muzyce tzn. Popie !
    Popu zwykle słuchają, a to chłopacy poniżej 15 roku życia, lub ewentualnie dziewczyny poniżej 17 roku życia. Cóż, nie zabronię wam i komuś tam jeszcze, słuchać popu, każdy słucha to co chce.
    To tyle, możecie szykować truciznę.
    JEDNA WIZJA ! JEDEN CEL ! POKÓJ DZIĘKI POTĘDZE !
  10. Spriggs
    Witajcie.
    Pomyślałem, że zrobię wpis o Wiedźminie inaczej, czyli MMORPG ale nie takim jak na przeglądarce, a coś jak WoW, MU itp.
    Jak dobrze wiemy, przygody białego wilka odniosły duży sukces na świecie wydając Wiedźmina 1 i niedługo ma zostać wydany sequel. Ale zastanówmy się nad tym, co by było. Gdyby Wiedźmin był MMORPG ? Poniżej plusy i minusy produkcji.
    Plusy.
    Epicka saga wiedźmina.
    Najprawdopodobniej tworzona przez polaków.
    Możliwość stworzenia swojego, unikalnego wiedźmina.
    Nawiązania do książek i może do gier ?
    Tani naprawdę abonament.
    Minusy.
    Znając życie, to możliwe że były by mikro transakcje za które można było by naszego unikalnego wiedźmina, wykoxać w dobre itemy itp.
    Pełno gówniarstwa używającego teksów. "ocb, LOL" itp.
    Gra w pełni darmowa.
    Częste DC lub lagi, gdyż polacy nie posiadają sprzętu rodem z Blizzarda i innych firm.
    Innymi słowy.
    Ja bym widział Wiedźmina jako MMORPG, to była by miła odmiana od tych wszystkich Silkroad, MU i wielu innych MMORPG.
  11. Spriggs
    Noo, dziś 20tka, ale co mi po niej właściwie. Jestem już starym koniem, bez kobiety. No to sprawię sobie tutaj prezent na bloga taki.

    I niech to zdjęcie, będzie dla was nauczką.
  12. Spriggs
    Taki wpis, poświęcony dwóm grom w które się ostatnio zagrywam czyli Wiedźmin i Mass Effect.
    Rozpoczynając przygodę z Geraltem, myślałem że to będzie kolejne CRPG w stylu. "Zabij, dostarcz" ITP. Ale się myliłem. Owszem jest tu sporo akcji i questów jak wspomniałem w cudzysłowie, ale liczy się klimat Wiedźmina. Już sam atak na Kaer'Morhen dostarczył mnie wiele frajdy, i ciągle poznaje grę i przyznam się. Jak na polaków to gra iście udana, mimo iż się gubię. Nie jestem tutaj pewny na sto procent, ale mam wrażenie że gra jest adaptacją książki, a dokładniej powieści o walce z Salamandrami, poprawcie mnie jeśli się mylę. Czego oczekuje po drugiej części ? Takiego samego albo i lepszego klimatu, jaki był w pierwszej części. Humor w tej grze też jest wysokich lotów jak np. Rozmowa krasnoluda z Geraltem na temat Scoia'Thel. Gra jest naprawdę porządku i najwyżej, dałbym jej 9+/10 gdybym recenzował. Gra ma swoje bugi, ale nie są tak widoczne.
    Z kolei Mass Effect.
    No tutaj przyznam się, że na grę od Bioware cudu się nie spodziewałem, a jednak. Naprawdę podoba mnie się połączenie rasowego shootera z CRPG. Postacie też złe nie są, do teraz ciągle zapada mnie w pamięci Wrex i jego gadki na każdy temat. Garus też jest porządku, ale najbardziej przywiązałem się do Tali i Liary. Względem technicznym, gra jest lepsza od Wiedźmina ale pod tym względem iż. Podczas rozmowy czuć tutaj klimat rodem z filmu i tu nie mam na myśli grafiki i takich tam. Tutaj chodzi o animacje postaci i wiele innych czynników, które sprawiają że czuje się jak przy filmie. Fabuła ? Nie jest zła, mnie się bardzo podoba, ale jak zwykle w przypadku Bioware. Możemy być albo tym dobrym i uratować galaktykę, albo tym złym i spróbować ją zniszczyć no matter bo i tak wychodzi pod koniec co innego niż w przypadku KOTORÓW.
    Jeśli mam wybierać pomiędzy Wiedźminem a Mass Effect.
    To póki co pozostanę neutralny, aż obu gier nie ukończę.
  13. Spriggs
    No to pora na komentarz wyborów prezydenckich.
    Pierwsza tura. Wszyscy dopuszczeni do wyborów kandydaci walczą o głosy. Tworzą piosenki, teledyski i inne takie by pozyskać głosy ! I jak to powiedział mądry człowiek Endriu Lepper.
    "To nie są wybory, to jest plebiscyt !"
    I ma tu sporo racji.
    Z góry było wiadome, że do drugiej tury dostaną się Bronisław Komorowski oraz Jarosław Kaczyński, oczywiście można było to zmienić głosując np. Na Napieralskiego który, moim zdaniem był obiecującym kandydatem na prezydenta. Na Leppera żeby było więcej wysypywania zboża na drogi. Albo po prostu, głos na KorrwinMikkiego byłby też dobrą alternatywą.
    Jak widać po tych wyborach, Polska dzieli się na dwie partie tylko.
    PO i PiS. Lewica już nigdy chyba nie dojdzie do władzy, chyba że ludzie pójdą po rozum do głowy.
    Z drugiej strony, dobrze że Bronisław Komorowski został prezydentem, bo gdyby Jarosław Kaczyński został prezydentem. Były by te same sytuacje co za czasów rządów jego brata, albo i gorzej jeszcze.
    Czas pokaże, co zrobi prezydent elekt. Nie mniej powodzenia mu życzę.
  14. Spriggs
    HOPSASASA !
    Robię ten wpis, bo chcę zachęcić do zabawy w moją zgadywankę, jaki pełniak będzie jako główny na płycie ? Oto mój domysł, i możecie dawać swoje domysły, nie tylko tytuł ale i typ gry !
    Typ: RTS lub CRPG.
    Co to może być ? Zabawę czas zacząć !
  15. Spriggs
    No to powracamy do listy. Mam nadzieje że teraz będzie dobrze że wklejeniem.
    61:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 62:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 63:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 64:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 65:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 66:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 67:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 68:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 69:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo 70:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo
  16. Spriggs
    No to tak.
    W maju wyszła nowa płyta Sabatona, aktualnie przesłuchałem w całości ją i powiem jedno.
    Jest o wiele lepsza niż poprzednia ! Ale od początku.
    Pierwszy utwór, czyli Coat of Arms. Jest na tyle epicki, że do jakiś fanowskich video będzie nadawał się idealnie, poza tą epickością ociekającą z każdej płyty. Mamy też dwie piosenki poświęcone polakom. Jedna to Aces in Exile gdzie śpiewa zespół o pilotach z dywizjonu 303. Oraz Uprising, o bohaterskich powstańcach Warszawskich, co najciekawsze. Do Uprisingu powstał oficjalny klip video.
    Poza piosenkami wymienionymi, znalazły się też Saboteurs, które zjadliwe jest jak na piosenkę o sabotażystach. The final solution, które mówi o marnym losie żydów i tutaj nie nabijam się. Bo żydzi naprawdę mieli spore problemy z uniknięciem Auschwitz. Potem Midway jest, też wykonany epicko moim zdaniem. Metal Ripper które też jest dobre, ale do doskonałości trochę brakuje, za spokojne moim zdaniem. Werhmacht też nawet dobry utwór, ale powiem że o wiele lepszy od Metal Ripper. White Death, jak na piosenkę poświęconą Fińskiemu snajperowi, trzeba przyznać że też rewelacyjna. Jedynie co mnie w tym albumie nie pasuje, to piosenka Screaming Eagles, nie mój klimat.
    Cała płyta udana, naprawdę. Polecam każdemu.
  17. Spriggs
    Jak pisałem w FoSie, tak piszę teraz tutaj swoją krótką biografię, mam nadzieje że ktoś zrozumie w jakiej sytuacji jestem. A jeśli ma ktoś zamiar pisać wulgaryzmy, będę usuwał je, a jak się powtórzą. To poleci skarga do moderatorów ! Tak że niech napinacze sobie darują, bo i tutaj ich nie brakuje.
    Urodziłem się 24 czerwca 1990 roku. Przez pół roku wydawało się, że nie ma zemną problemów a jednak. Po pół roku stwierdzono u mnie guza na oku, przez który mogłem umrzeć młodo bardzo. Guz na szczęście został wycięty, i dziś tylko na to oko nie widzę, drugie ma się świetnie i dbam o nie. Dobra dalej. Kilka lat później, bodajże jak miałem cztery lata, były kolejne problemy. Problemy tym razem były z nogami, a dokładniej z ścięgnami Achillesa, gdyby nie kilka operacji. To byłbym teraz zgniłym kotletem na wózku hehe. Dobra dalej. W wieku też czterech lat, dostałem pierwszą konsolę, jak dobrze pamiętam to była comodore lub coś takiego, gdzie było wmontowanych kilka gier jak np. Legendarne już piłka i dwie platformy, czy jak to się zwie. W wieku sześciu lat, dostałem pierwszą podróbkę NES'a czyli pegazusa, przypominam że w tamtym czasie czyli lata 90te. Mało u nas było oryginalnych wyrobów. Pierwszymi grami na pegazusa były tak. Kilka składanek gdzie była Contra, Mario, Araknoid i wiele innych. Potem dochodziło wiele innych jak złota czwórka lub piątka i takie tam. W wieku ośmiu lat, poszedłem do pierwszej klasy, przez dwa lata w szkole byłem wzorowym uczniem no i dostałem pasek. Oczywiście w drugiej klasie, podczas komunii świętej, dostałem pierwszy komputer. A wraz z nimi kilkanaście gier jak Age of Empires 2 Age of Kings, Warcraft 2, Pierwszy Need for Speed czyli Hot Pursuit i wiele innych. Oczywiście, można uznać że od czwartego roku życia zainteresowałem się grami, i nadal interesuje ale dziś już nie tak mocno jak kiedyś. W trzeciej klasie zmieniłem szkołę, z względu na nauczyciela. W nowej szkole nie mogłem się odnaleźć i trzymałem się na uboczu, do czasu kiedy właśnie koleżanka z klasy, nie podeszła pierwsza i zaczęła zemną rozmawiać, tak to ta sama co ostatnio miała wypadek. Dobra. Przez siedem lat przeżywałem katorgę w nowej szkole ponieważ. Byłem nękany przez starszych uczniów i najczęściej to mnie się obrywało bo to niby ja robiłem zadymy heh. Dobra dalej i to już koniec. W wieku 18stu lat, ukończyłem gimnazjum i poszedłem do liceum, niestety nie dałem w nim rady. Cała sprawa jest problematyczna gdyż. Z przedmiotów humanistycznych szło mnie naprawdę dobrze, gorzej z ścisłymi no poza informatyką. No i w czasie nauki w liceum, zmarł mnie dziadek, co wtedy spowodowało u mnie całkowitą niechęć do nauki. Dziś czuje się świetnie, mimo że dalej mam przeciwności losu, to staram się robić to co do mnie należy.
    I naprawdę, bardzo proszę o nie spamowanie tutaj komentarzami typu "Eee weź spier****" I takie tam. Inaczej będzie źle.
    To tyle.
  18. Spriggs
    No to więc tak, na początek krótkie podsumowanie.
    Dzień zaczął się naprawdę dobrze, były pierwsze życzenia i takie tam. Ale w momencie kiedy zadzwoniłem do przyjaciółki i dowiedziałem się o wypadku, to tak jak pisałem w FoSie zatkało mnie.
    Sprawa wygląda tak.
    Złamana ręka, opuchnięta strasznie noga i na domiar złego, kompletnie nic nie widzi.
    Wychodzi na to, że do końca życia może być kaleką. Starałem się ją podnieść na duchu, a ona dziękowała mi za przyjaźń. Heh, teraz ona będzie wiedziała jak wygląda moje życie, jak widzę na jedno oko. Nie chciałem by skończyła jak ja. Dobra przejdźmy dalej.
    Po południu rodzinka złożyła kolejne życzenia i pierwszy prezent, takkk nowe CDA do ręki dorwałem i póki co gram w Brothers in Arms Road to Hill 30. A dziś mam zamiar dokupić do tego Mass Effect 1 z wszystkimi DLC w platynowej kolekcji, oraz mikrofon. Ewentualnie chyba obejrzę też jeszcze jakieś anime by poprawić humorek.
    No, to by było na tyle.
  19. Spriggs
    Wiadomo, wczoraj był dzień dziecka, ja tutaj nie mam zamiaru się chwalić co dostałem i dostawałem w przeszłości, a skupię się tu na ekonomii.
    Jak wiadomo, młodsi pragną gier, quadów i wiele innych bajerów, ale pytanie. Po co im to skoro rzucą to zaraz w kąt ? Chodzi oto, że te pieniądze na dzień dziecka, można inaczej spożytkować niż na jakieś filmy czy gry. Na przykład na jakieś ciuchy lub łakocie, to ma jeszcze jakiś sens, bo ciuchy nosić będziemy aż nie wyrośniemy, a łakocie można zjeść kiedy zechcemy. Coraz częściej młodsi pragną wypasionych prezentów jak konsole czy quady. A nie patrzą jakie ceny za to są. Ja rozumiem kupić konsolę z dwoma grami na początek, ale quad to chyba przesada ? Ja nie winię dzieci, że są rozpieszczane przez rodziców, tylko chciałbym by patrzyły na swoje święto realnie, bo wydanie kupy kasy na przedmiot, który chwilę poużywamy i odstawimy w kąt, nie ma sensu praktycznie. Ja nie jestem przeciwko dzieciom, tylko niech bardziej precyzują co chcą dostać. <Uwaga stary dziad mode ON !> Pamiętam czasy, kiedy to na dzień dziecka dostawało się łakocie, i wtedy było się happy, a dziś no po prostu szkoda na to patrzeć. <Stary dziad mode OFF !>
    To tyle.
  20. Spriggs
    Witajcie tawarisze, dziś powraca na łamy bloga program Retro Game a w dzisiejszym odcinku.

    O co chodzi ?
    Zapewne każdy z tych, co urodzili się przed lub po 1990 roku, pamięta taką kreskówkę o nazwie "Pac Man" o co w grze chodzi ? Musimy zbierać kulki po punkty i praktycznie, to jedyny cel gry, Pac Man jako gra, nie miał jakiejś zawiłej fabuły, bynajmniej na NES'ie.
    Konkurencja.
    Tak trochę myślałem nad tym, i Pac Man jest jedyny w swoim rodzaju niestety.
    Dziś.
    Do 2000 roku, Pac Man był jedną z nielicznych gier, w które ludzie zagrywali się na NESach. Dziś gra nieco zapomniana, może to dlatego iż na NES'ie, gra nie miała żadnej fabuły ? Dodać do tego też że Pac Man nie dawno obchodził swoje trzydzieste urodziny, należy wspomnieć o tym. Że gra była dobra do rywalizacji i nic więcej.
    Plusy, minusy i ocena.
    Plusy.

    1: Gra miała swój serial na przełomie lat 80tych - 90tych.
    2: Gra niesamowicie wciągała.
    3: Gra do dziś pamiętana przez starsze pokolenia.

    Minusy.

    1: Gra praktycznie, była tylko do rywalizacji o punkty.
    2: Żadnej fabuły.
    3: Zbyt mała plansza zdecydowanie.
    4: Nie kończąca się rozgrywka.
    Ocena.
    No tutaj chyba każdy będzie zgodny. 5.5/10
  21. Spriggs
    Kolejny wpis o piractwie gier komputerowych, tutaj inspiracja z newsa o ekipie SkidRow. Która miała na tyle odwagi, lub bezczelności jak kto woli. Żeby przyznać się głośno do złamania zabezpieczeń do Assasin's Creed 2.
    Jak dobrze przeczytaliście, chwalą się złamanym zabezpieczeniem do AC2. Ale największe oburzenie, wywołał u mnie ten tekst.

    To już jest szczyt bezczelności, jak tu można mówić o ułatwianiu życia graczom, skoro jak gra wymaga oryginalnego CDKeya by grać po sieci, to przez nielegalną kopie nie pogramy, ponieważ CDkey ten jest używany ? Toż to chore ! To jest utrudnianie życia moim zdaniem. Dodaje jeszcze do tego ten fakt, że ekipa która złamała zabezpieczenia AC2, czuje się bezkarna, skoro chwalą się swoim osiągnięciem głośno co widać na stronie. Jak w newsie napisano, coraz częściej rynek gier PC będzie opuszczany przez firmy na rzecz konsol i to wina piratów będzie. Już nawet dobrze zapowiadające się tytuły jak np. Vanquish, będzie tylko na konsole. Coraz rzadziej będziemy doczekiwać się komputerowych adaptacji gier z konsol. Tak już się dzieje ale nikt nic z tym nie robi innymi słowy. Podziękujmy piratom, że coraz częściej dobre tytuły nie są wydawane na PC, tylko jakieś crapy robione przez niskobudżetowe firmy. Na koniec, komentarz graficzny.

    Taka przyszłość czeka PC'ty ?
×
×
  • Utwórz nowe...