Skocz do zawartości

8azyliszek

Forumowicze
  • Zawartość

    4429
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    9

Wpisy blogu napisane przez 8azyliszek

  1. 8azyliszek
    Czysta kpina z tym nielegalnym składowiskiem
    http://www.tvn24.pl/...h,324707,s.html
    Prze 8 lat facet obsługiwał 300 placówek medycznych oferując dumpingowe ceny. I oczywiście nikt się nie zastanawiał jak to możliwe. Gdzie był sanepid. czy tych firm naprawdę nikt nie kontroluje? A Skarbówka? Nie robiła kontroli w tej "spalarni"? Znowu - służby nie działają, ale winnych brak. I co się dziwić, że przez lata wciskano nam sól opadową albo mięso z padłych krów. Byle taniej i żadnych pytań. A nowa ustawa śmieciowa to wręcz wymarzona okazja do kolejnych przekrętów. Śmieci dalej będą wywożone na wysypisko albo nawet i do lasu, zamiast tych przetwórni. Bo kto to będzie kontrolował? Durny, durny, zupełnie nieprzemyślany i robiony na wariata przymus. Każąc płacić ludziom więcej, nie zwiększymy liczby odzysku surowców.

    Rząd już się całkiem pogrąża.
    Ale wczorajsza niegospodarność minister Muchy to drobne, przy dzisiejszym wycofaniu się trzeciego koncernu paliwowego z naszego kraju. Zagraniczniacy nie chcą szukać i wydobywać u nas gazu łupkowego. Przecież to naprawdę bardzo poważny problem. Łupki to przyszłość naszego kraju. To możliwość kolejnego gigantycznego skoku cywilizacyjnego. I znowu jest to marnowane. Mi serio płakać się chce. Za co ministrowie biorą pieniądze? Dlaczego przez 2 lata nie można napisać prostej ustawy o wydobyciu łupków. jak można próbować od razu narzucić ze 40%, mimo braku dokładnego określenia złóż? Osobiście - dla mnie tragedia. Gazprom znowu wygrał, Rosjanie za kulisami robią u nas co chcą. Najpierw po "renegocjacji" kontraktu gazowego, "zarabiamy" na Jamale I 21 mln zł rocznie. A teraz większość koncernów gazowych nas opuściła. Masakra po prostu - rząd wstydu nie ma . A te durne przechwałki Tuska i Sikorskiego teraz jeszcze bardziej wołają o pomstę do nieba .

  2. 8azyliszek
    Dziś w ZaNP była audycja o dotowaniu partii z budżetu państwa. Ja jestem oczywiście przeciw. Wobec tego co się dzieje dookoła, gdy nie ma na ważne rzeczy, pakowanie ok 150 mln zł rocznie w partie które wydają te pieniądze głównie na propagandę jest niedorzeczne i bezczelne. W ogóle ta ustawa została uchwalona ze złych powodów. AWS i UW w związku z druzgocącymi sondażami. Ustaliły więc niski 3% poziom dotacji. I tak nie osiągnęły nawet tego. Ale od 12 lat mamy to niesprawiedliwe (biorąc pod uwagę choćby frekwencję wyborczą) rozwiązanie. Najbardziej mnie wkurza durne i znowu bezczelne tłumaczenie dzisiaj powtórzone przez posła S.Żeligowskiego. "Jeśli nie będzie dotacji z budżetu dla partii, to będzie się szerzyć korupcja". Przecież to farsa. Analogicznie zamiast zamykać złodzieji do więzień należy wypłacać im pensję - wtedy kraść nie będą - IMHO to jest tłumaczenie tego typu. Partie powinny się utrzymywać z 0.5% odpisu podatkowego (jak na organizacje pożytku), składek członkowskich, darowizn, własnej działalności gospodarczej, sprzedaży cegiełek itp. Dużym, łatwym pieniądzom z budżetu państwa mówię stanowcze nie.

    Najgorsze jest dalsze brnięcie w ślepą uliczkę. W 2012 roku spadły wpływy z podwyższonych w 2011 podatków. Zamiast wymyślić coś nowego, zrozumieć, że w ten sposób nie osiągnie się celu (czyli wyższych wpływów podatkowych), to nie. Ministerstwo Finansów dalej zaciska pięść. Oprócz podwójnego podatku dla spółek komandytowych (do 19% PIT dołożą 19% CIT co jest IMHO naprawdę bezprawnym podwojeniem haraczu), "wzięto się" za mrówki i kazano im płacić cło za ponad 10 kursów przez granicę miesięcznie. Trzecim ruchem zaś będzie wprowadzenie IMHO skandalicznej klauzuli generalnej, o tym, że może być na przedsiębiorcę nałożona kara jeśli rejestruje firmę za granicą firmę w celu obejścia prawa. A za interpretację prawa będzie opłata w wysokości 25 tyś zł. To już kompletna komedia. Skarbówka utrzymywana z podatków żąda dodatkowej olbrzymiej opłaty (teraz wynoszą one 40 zł). Ponadto chce taką ustawą zakazać jednej z podstawowych korzyści UE - swobody działalności gospodarczej. I to wszystko są absurdalne ruchy. Muszę znaleźć ten numer CDA i NL gdzie jest tekst o tym co politycy/urzędnicy robią z padłym koniem (szkoda, że daveNWN tu nie zagląda, to by mi odpowiedni numer wskazał ). Wszyscy wiedzą, że należałoby obniżyć podatki i ciąć koszty. Bo jaki to "zysk" skoro wpływy z fotoradarów wyniosą może 120 mln zł a utrzymanie ITD będzie kosztować 60 mln?

    To jest najgorsze w Tusku i obecnym postępowaniu PO - nie realizuje swojego programu. Obecne rządy niczym się nie różnią od choćby rządów SLD. Gorzej. Miller obniżył podatki, Tusk pozwala Rostowskiemu na ich podwyższanie. Dalej jest etatyzm, wzrost biurokracji i utrudnień w działalności gospodarczej. Zamiast lepiej, jest gorzej .

  3. 8azyliszek
    Ale by to docenić, trzeba znać odpowiednie odcinki serialu i zrozumieć "You are not longer my aprentice" . Dlatego samej książki (bez kontekstu) także Tzarowi nie polecam.

    Źródło: Gwiezdne Wojny
    Ok 20.00 jeszcze coś dopiszę, tylko muszę to sobie ułożyć
  4. 8azyliszek
    Noż kurde mol, motyla noga!! Jaki ja strasznie i bezdennie głupi jestem, to przechodzi ludzkie pojęcie. Nauczka mi się raczej należała. Idzie sobie taki egoista jak ja, śmieje się ze wszystkiego, napomina innych, a tu nagle wyskakuje jego własna głupota zza pazuchy i wali go obuchem w łeb, coby mu się całkiem w głowie nie poprzewracało. Jeszcze przedwczoraj pisałem o tym Aston Martinie. A wczoraj cieszyłem się jak gupi, że ja mam prawo jazdy 10 lat i żadnego mandatu. No to mam!
    Prosta droga, a ja nie wiem jak paczyłem, ale patrolu motocyklowego nie zauważyłem na poboczu szosy stojącego. To był teren zabudowany a ja 78 k/h jechałem i mnie zatrzymali i mandat dali. Tyle dobrego, że tylko 100 zł. Jeju jaki ja gupi jeeeesteeeeem!! No masakra po prostu. Teraz już całkiem bez kasy. Muszę sobie w końcu jakąś robotę znaleźć bo mi niedługo net odłączą.
    @EDIT
    A dziś jeszcze w "Za a nawet przeciw" jest audycja o tym czy surowiej karać kierowców. No się zmówili na mnie. Never more! Żadnych mandatów więcej - naprawdę patrzcie uważniej (niż ja dziś cały) czas na drogę podczas jazdy.
    @EDIT 2
    A popołudniu to jeszcze jedna debata o fotoradarach w Jedynce i wyniki raportu NIK o GDDKiA. No nie ucieknę od tego tematu .
  5. 8azyliszek
    Męcząca jest ta odwieczna prawda (1999 - 1 odcinek "Świata wg Kiepskich") "Dlaczego wszyscy muszą, wtedy kiedy ja muszę"? Długi weekend - w sobotę cała Zakopianka zapchana po uszy. Kilka godzin później, niedzielne popołudnie - pusto. U nas pod Zamościem to samo - w niedzielę odbywa się tzw giełda - cotygodniowy bazar z tysiącem różnych towarów (głównie ubrania ale nie tylko). 0 10.00 rano tato nie mógł dojechać na miejsce, bo jedyna zwykła szosa była zapchana na 10 km. I nici z zakupów. Dzisiaj to samo - pojechaliśmy po opryski na pole - gigantyczna kolejka. wszyscy się rzucili pryskać jednego dnia, zaraz po długim weekendzie. Dziś do wieczora same opryskiwacze widziałem w okolicy. Oczywiście nasz się zepsuł i trzeba było jechać drugi raz, po zawór. Ale pierwszy sklep był już zamknięty . Czysta złośliwość.

    No szlag mnie trafia! Miałem już zdzierżyć bo tak jest już od paru tygodni. Ale dziś znowu to słyszę. W radiu, gazetach, telewizji dziennikarze i rozmaici eksperci wysyłają młodzież do szkół zawodowych, techników, na rzemieślnika. Sam premier mówi, że lepiej być pracującym szewcem niż bezrobotnym kulturoznawcą. Niby prawda, ale co mnie wkurza? To, że to głównie jest ta taka i owaka warszawka - WSZYSCY JUŻ PO STUDIACH! Jeśli to taka "świetna" fucha to proszę bardzo - dziennikarze do tokarek, profesorowie, ekonomiści, eksperci do kwiaciarni, tapicerki czy spawania. A ze swoimi dziećmi to co robią? Też posyłają ich na studia. No nienawidzę takiej hipokryzji i buty/bezczelności! Stary dowcip o Wałęsie, że "Nie, nie studentem to ja już nie będę" się kłania. Choć ja sam mam pomysł by na tych studiach humanistycznych po prostu wykasować stypendia socjalne i przenieść środki na kierunki ścisłe. No i wszystkim podwyższyć naukowe. Ale trzeba by też najpierw zrobić poważne reformy na rynku pracy - ściąć olbrzymi klin podatkowy, uelastycznić formy zatrudnienia - by łatwo było zatrudnić ale też zwolnić. To nie jest takie łatwe. Ale właściwe, a nie wysyłanie INNYCH do prac fizycznych. Mam nadzieję, że nie tylko mnie razi taki styl tych wszystkich reportaży.
    Wczoraj pisałem, że Izraelowi nikt nic nie zrobi. A jednak
    http://www.tvn24.pl/...a,323622,s.html
    Teraz to Izrael może Googlowi skoczyć . To chyba jedyna olbrzymia korporacja którą lubię. IMHO zmienia świat na lepsze. Może i dąży do monopolu. Ale dobrze się maskuje z tym, że nas strzyże z kasy. Naprawdę taki marketing, bez marketingowców. Ja nie odczuwam nachalnej reklamy Googla (oni ją udostępniają innym) i nie mam wrażenia, że chce mnie wycisnąć z kasy (jak Apple). I zdecydowanie mi się podoba ich stawianie się czy to teraz Żydom, czy wcześniej Chińczykom (wiem, że to było słabe i spóźnione ale inne koncerny nie zrobiły nawet tyle i bez szmeru spełniały polecenia partii).
    Związkowcy dalej będą strajkować w obronie przywilejów
    http://tvnwarszawa.t...zawe,86014.html
    HGW jest słaba i należy się jej bura za wiele rzeczy. Ale w tej sprawie gorąco ją popieram i stoję murem za nią. Chciałbym by się nie ugięła. A związkowcom tradycyjnie w głowach się poprzewracało i ustroje im się pomyliły. O ile jeszcze darmowe przejazdy z i do pracy samym pracownikom się należą, to żądanie bezpłatnych biletów na wszystkie kursy, dla siebie swoich, żon, dzieci, dziadków, konkubentów (!) to kolejna bezczelność i tyle. To co - bilet w stolicy ma kosztować 10 zł by 30 tyś związkowców i ich rodzin sobie za darmochę jeździło??

    A myślałem, że już się nie doczekam czasów gdy nie przyłącze się do hymnu "PZPN, PZPN la la la..."
    http://sport.tvn24.p...now,323647.html
    Takich kiboli trzeba krótko - w głowę, do nysek i na dołek. Zwłaszcza Wiślaków - niech sobie demolują własny stadion. Nie wina Lecha, że Biała Gwiazda słaba jest. Niech wezmą przykład z Żylety i pobiją piłkarzy . W tym sezonie widać pozytywne skutki takiej "motywacji" . Choć i tak liczę, że to Lech zostanie mistrzem.

  6. 8azyliszek
    W tym Trójka jest lepsza niż Radio Zet. Beata Michniewicz się nie wyleguje i normalnie zrobiła cotygodniową debatę polityczną (tam poseł Halicki "bronił" premiera mówiąc, że to nie on oskarżał poprzedników tylko Twitter ). Monika Olejnik se odpuściła i trzeba było czekać aż do "Kawy na ławę" na tvn24. Polecam te debaty, bo są naprawdę dobre.

    Jak zazwyczaj popieram potępienie rozpasania urzędników i polityków, to z dzisiejszym reportażem Wydarzeń Polsatu się nie zgadzam. Co z tego, że zachodni europosłowie zatrudniają góra 4 asystentów a resztę z ponad 21 tyś euro pieniędzy na biuro zwracają do budżetu? A nasi mają średnio 9 asystentów a rekordzista R.Legutko 18. Skoro ma się dowolność w tym limicie, to trzeba to wymaksować jak się da . Tylko gupi tego nie robi. Dopóki Polska jest biorcą europejskich funduszy netto, ja nie widzę problemu. Tym bardziej, że skoro jest tylko 51 naszych europosłów, to okręgi wyborcze są duże - trzeba dużo jeździć i pokryć nie jedno a 2-3 większe miasta. Ale jakby był projekt by zmniejszyć ten limit o 2-3-4 tyś euro to ja byłbym jak najbardziej za.

    Koleś w Aston Martinie pruł 188 km. Policja dała mu maksymalny mandat 500 zł i 10 pkt karnych. Ale kto bogatemu zabroni... Przykre jest to, że w 9 dni zginęło ok 70 osób, więcej niż rok temu. Co tylko potwierdza, że fotoradary wcale nie zwiększają bezpieczeństwa tylko nas łupią. Minister Nowak zaś w klubach przy VIPowskich stolikach siedzi, a PKP znowu nie wie, że w święta trzeba więcej wagonów do pociągów dostawić . Zaś prognozę pogody można spokojnie wyrzucić do kosza. Piękna pogoda i upały przychodzą dopiero w tym tygodniu. To już wolę iść do wróżki - na to samo wyjdzie .

    Sytuacja w Syrii znowu się zaostrzyła. Rządowe siły Bashara Al Asada osiągnęły ostatnio pewne sukcesy i przycisnęły rebeliantów. I dopiero teraz Izrael się ruszył robiąc 2 naloty. Syryjczycy grożą ale to oczywiście śmiech na sali, bo w swojej obecnej sytuacji mogą Żydom co najwyżej skoczyć . Ja już od dawna myślałem o takiej interwencji. Przecież jakby Izrael w końcu ruszył z Wzgórz Golan to w 3 dni ich czołgi byłyby pod Damaszkiem i kończyły dyktaturę Asada. Ale jak już mówiłem - nie ma ropy, nie ma interwencji czy nalotów Zachodu (jak w Libii) .

    I na koniec polecam fajną książkę dla miłośników sci-fi. "Operacja Proteusz" J.Hogana (1985), to nieznana w dziale FA Książki, historia o podróżach w czasie. W roku 2025 świat jest utopią. Hitler umarł w latach 20-tych i nie było II wojny światowej. Niestety dotychczasowe grupy interesów rządzące światem nie godzą się na utratę wpływów. Cofają się do 1925 roku i pomagają nazistom. W 1975 USA, Kanada i Australia są samotnymi wyspami w świecie opanowanym przez Niemców i ich sojuszników (dla mnie koszmar ). Ale rząd Kennedego odkrywa nazistowską maszynę czasu. Wykrada im jej plany i sam przerzuca grupę agentów do 1939 roku by zmienić historię. Naprawdę całkiem niezła fabuła mimo trochę zbytniego rozwlekania. Nie spodobało mi się tylko połączenie podróży w czasie i teorii multiświata oraz kolejne olanie kwestii Polski. Poza tym polecam.
    P.S. Kto mnie lubi, niech napisze, mail z poparciem do Ghosta albo Turambara by zdjęto ze mnie karę moderacji postów. Dostałem już nauczkę.
  7. 8azyliszek
    Chytry traci 2 razy
    http://www.tvn24.pl/...o,323201,s.html
    Jakim cudem minister Rostowski wymyślił 1.5 mld zł wpływów z fotoradarów, jak z prognoz na razie wychodzi, że będzie trochę powyżej 100 mln zł? No jak? Gorzej - na rzecz "zysków" wydano kasę na nowe fotoradary i ludzi do przetwarzania zdjęć. Inspekcja Transportu Drogowego to się zamieniła praktycznie w fotoradarowy patrol zamiast dalej kontrolować tiry. Z ITS to ja mam kolejny problem. Tak jak w Służbie Celnej - zamiast redukować tam etaty, to się wymyśla im bzdurne zadania by dać "sens" istnienia tych służb i zatrudniać kolejnych ludzi. Zasady ekonomii wyrzucone do kosza.

    Papież Franciszek IMHO sprawdza się
    http://www.tvn24.pl/...a,323280,s.html
    Ja jestem zadowolony - takiego właśnie Ojca Świętego Kościół potrzebuje. Oby tak dalej, niech się trzyma i niech trzyma krótko Kurię Rzymską. Bo to właśnie jej cichy bunt (Papież niech se gada, a my robimy po swojemu") doprowadził do abdykacji Benedykta.
    Tymczasem nasz episkopat ciągle taki sam
    http://www.tvn24.pl/...ety,323207.html
    Czy do takiego apelu trzeba było aż listu? Nie wiem. Mi to wygląda jak kolejny prikaz - że mamy robić dokładnie to co nam hierarchowie każą. To że wróżki i mistyka IMHO to bzdury to jedno. Ale kolejna próba ingerencji w mój sposób życia to drugie. Mam tutaj mieszane uczucia. A gdzie list o tym jakie oszczędności poczyni polski Kościół w związku z kryzysem?

    Jeeeee Lech wygrał kolejny mecz! Legia też ale co zrobisz. Bałem się trochę, bo Wisła w meczu z Wojskowymi pokazała klasę. Ale bramka do szatni wystarczyła i jest spoko - tylko 2 punkty różnicy. O wszystkim zdecyduje bezpośrednie spotkanie. IMHO tylko Lech ma jakiekolwiek szanse dostania się do Ligi Mistrzów. Wszystkie inne nasze zespoły w ostatniej dekadzie dawały ciała (poza jednym fajnym występem Legii w LE).
    http://www.youtube.com/watch?v=hao3zCxHfzM
  8. 8azyliszek
    Retro Action 6/2003
    Nowy numer CDA ma fajną okładkę i niezłe artykuły w środku. Ale kiedyś... W maju 2003 wprowadzili zmianę która naprawdę podniosła niską (czyli taką samą jak teraz) sprzedaż. Po prostu dołożono 4 płytkę. W kiosku to fajnie wyglądało bo pismo razem z tekturką było formatu A3. A na tych płytach Close Combat 4 (w którą Mac Abra pykał jeszcze wiele lat po premierze w 2000), Hexen 2 i 2 mniejsze ścigałki Midnight GT i Rage Rally. Dodatkowo jeszcze 9 dem. Okładkę zdobi minigun z Devastation i laseczka w tle. Rzeczywiście żal białej okładki. We wstępniaku obietnice i zachwyty czego to nie zmieniono i co będzie. Wprowadzono oddzielne oceny za grafikę, muzykę i grywalność. Nawet logo zostało zliftingowane.
    W newsach mamy o pełnej pary pracy nad Wiedźminem. Będzie THPS 4 i drugi dodatek do Battlefielda 1942, Blizzard banuje tysiące kont Battle.net za oszustwa, będzie Scrapland, gra Piraci z Karaibów, Chrome, Commandos 3, Driver 3 i Call of Duty 1 (!).
    Zapowiedzi otwiera SW: Jedi Knight: Jedi Academy. Dalej Worms 3, Warlords 4: HoE (wiem, że nikomu ten tytuł nie mówi ale mi bardzo się spodobał artwork z elfką ), Syberia 2 i Fahrenheit. W betatestach jest Ghost Master (znowu CormaC opisuje tą grę) a niejaki ego (?) opisuje wrażenia z Colina Mcrae Rally 3. Mamy też ostatni jednoosobowy Gamewalker w historii (rewolucja już za 4 tygodnie).
    Recenzje otwiera ciekawy hack'n'slash Enclave za 7+ od gema. Recenzja Blitzkriegu jest świetnie złożona, gra dostaje 9 i znak jakości, ale ksywki autora brak. Allor w recenzji Delta Force Black Hawk Down (za 7) jest fajna ramka o prawdziwej Delcie. EGM nietypowo recenzuje TPP a nie przygodówkę. Indiana Jones i Emperor's Tomb dostaje 7+. Dodatek do herosa 4 - Winds of war dostaje 8+ (dla mnie kampanie czwórki były za trudne - nie przeszedłem ). Mac Abra zmęczył kolejną grę o Wietnamie (Line of Sight) i dał 6+. Toca Race Driver dostała 9 i znak jakości. Championship Manager 4 też ale bez znaczka. Okładkowy Devastation (znowu bardzo ładnie i w ciepłych barwach złożony) dostał od Elda 8+. A wspominany w CDA 5/13 Stronhold Krzyżowiec dostał 8. To samo "hitowy" Gun Metal. O tej grze było nawet Wydanie Specjalne CDA. Kto to dziś pamięta?? W Kaszance Zone mamy komiczną polonizację (od "alternatywnych" dystrybutorów ) Age of Empire 2 i Crazy Minigolf za 2 autorstwa Ghosta.
    W Publicystyce jest panorama growych horrorów (4 strony + otwieracz). Jak nietrudno się domyślić autorstwa Eugeniusza Siekiery. Potem jednostronne Veto, Action FPP i poradnik jak zainstalować Windows XP i 98 na jednym kompie. NL jest świetne. Niszczą już nalepki na zderzak (Broń nie zabija ludzi. Ale znacznie to ułatwia ) a Gafy komentatorów skoków narciarskich są przekomiczne (Adaś leć, leć! Oj spadł!!! Nie... leci, leci!!! ).
    Newsy sprzętowe zdobi 17' LCD iiyamy za jedyne 2550 zł i nagrywarka DVD za 1350 zł . Dalej w recenzjach mamy discmana MP3 za 390 zł. Stronę dalej są MPtrójki 128 MB "przystępne cenowo" od Napy za 420 i 470 zł. Nagrywarka CD jest już tańsza - jedyne 250 zł. Ale clou numeru dla mnie jest kolejny LDC 17' od Samsunga za 2200 zł i Nokia 7250 za 2900 (!!!). No przecież dziś tyle nawet topowy Samsung Galaxy Note 2 nie kosztuje. Zdzierstwo i złodziejstwo! Nic dziwnego, że Nokia dogorywa .
    W AR w Schwytane w Sieci jest znowu fragmencik o tym, że "Kiedyś to były wspaniałe pisma a teraz jest chłam". Te teksty zawsze mnie śmieszyły - do 2010 roku kiedy polikwidowano moje ulubione działy w CDA . Już wtedy zapropowano pomysł by spuścić łomot czytelnikom CDA by poprawić sprzedaż XXX. Niestety nikt tego nie przeprowadził i cała konkurencja padła. W zwykłej części AR Zakochany napala się na CDA traktując je jak kobietę. Mamy też kolejny przykład nagonki - "Gry samo zło" są winne wszystkiemu i deprawują młodzież. Grzesio wytyka redakcji, że już nie ma tam młodych. i jeśli 10 lat temu to była przesada, to dziś, rzeczywiście już same "dziadki" w CDA siedzą . SMG naśmiewa się z zarzutów o schematyczności recenzji. Ktoś chce pracować w Bioware, więc prosi Smugglera by mu powiedział czym jest moduł i edytor NWN (ja do dziś tego nie wiem ). Potem SMG się przyznaje, że chodzi im w CDA tylko o to by wyrwać nam z ręki te 19.99 i uciec z nimi na Madagaskar . Dalej jest Odjazdowy list o tym że BALCEROWICZ MUSI ODEJŚĆ i pochwały "poważnych" odpowiedzi z AR 4/03. Chętnych na takie odp Smuggler odsyła do konkurencji (czyli dziś do Świata wiedzy ) W Panopticum Hanter w wyjątkowo nieortograficzny sposób (opierając się na reklamie z CDA) "udowadnia" że DNF już wyszedł . Na koniec 21 latek w podobny sposób by w CDA Smuggler i Mr jedi odpowiadali z sęsem . I to właśnie w tym numerze na zakończenie jest dopisek, że na listy odpowiadali z sęsem (mientowym) Smuggler i Mr Jedi. Zapadł mi ten dowcip w głowę już chyba na zawsze .
    Numer tradycyjnie kończy reklama NEC (taka ładna brunetka w samej tylko białej koszuli ).
  9. 8azyliszek
    Hiszpańskie zespoły sromotnie przegrały półfinały Ligi Mistrzów. Mimo wszystko oba dwumecze były podobne. Niby przedwczoraj Real grał lepiej niż Barca. Ale do 80 minuty nie wykorzystywał swojej sporej przewagi. I pretensje mogą mieć tylko do siebie, że się ruszyli dopiero w ostatnim kwadransie. "Czeba" było wykorzystać poprzednie minuty. A sędzia Webb znowu dał popis ślepoty niestety. Barcelona w I połowie rewanżu też grała nieźle. Bayern przygniótł ich w pierwszym kwadransie, ale potem sam nie wychodził za połowę. Jakby Katalończycy walnęli chociaż jedną brameczkę przed przerwą, to byłoby ciekawie. Ale znowu - strasznie nieporadne ataki. Widać, że się chłopaki zestarzały i tyle. No i wreszcie wszyscy zobaczyli oczywistą prawdę, że to drużyna jednego zawodnika - jak kiedyś Lech z Lewandowskim . A potem przychodzi taki stary i łysy Roben, strzela obok 3 obrońców i bramkarza i jest po meczu. Przestałem wtedy oglądać, więc samobója Pike nie widziałem. Zresztą nie trzeba mieć do niego pretensji - ma teraz Shakirę i dziecko na głowie, więc czasem bywa skołowany .
    Kolejny długi weekend i kolejne dziesiątki ofiar na drogach . Ale żałoby nie będzie bo nie było spektakularnie i zbiorowo (polecam mini felieton Smugglera o żałobach). Naprawdę to smutne, że ilość ofiar rośnie wtedy gdy są idealne warunki do jazdy. A u nas wszyscy prowadzący to "Mistrzowie kierownicy" i tak to się kończy . Fotoradary jakoś nie powstrzymały tragiczniejszego bilansu niż w zeszłym roku . Ludzkie patrole tak, kamery nie.
    http://www.tvn24.pl/...o,322914,s.html
    Premier Tusk naprawdę robi się bezczelny. Rządzi 5.5 roku a ciągle wiele spraw zrzuca na poprzedników.
    http://www.tvn24.pl/...o,322874,s.html
    To już jest kpina w żywe oczy. Co robiła administracja przez czas śledztwa by załagodzić sprawę? Czy naprawdę chodzi o te lata czy późniejsze? Znowu nikt nic nie wie. Co mamy dzięki 3 dużym agencjom wypełnionymi PSLowcami? Guzik mamy i jeszcze za to płacimy. Naprawdę wstyd.
    Niestety kolejna tragedia z bronią w USA.
    http://www.tvn24.pl/5-latek-zastrzelil-siostre-z-wlasnej-broni,322818,s.html
    Parafrazując Franka Underwooda "Ile jeszcze dzieci musi zginąć by prezydent Obama podjął właściwe działania". To się naprawdę czarna seria w tym półroczu robi. W Europie zaś w Paryżu w koszu na śmieci Bułgar znalazł mały arsenał
    http://www.tvn24.pl/...y,322861,s.html
    A w Polsce wcale nie jest lepiej - przedwczoraj znaleziono pocisk moździerzowy w paczce w krakowskiej sortowni poczty.
    @EDIT
    Buahahahahaha. W Rudzie Śląskiej rodzicom starającym się od 4 lat o dzieci, urodziły się od razu czteroraczki. Niby dziś nic dziwnego... Ale to same córki są! Szczerze współczuję ojcu .
    http://www.youtube.c...h?v=fEeI5ViBmIQ
  10. 8azyliszek
    "Sayyy Whaaat?" (by Kat Denning z "2 Broke Girls" 2x19). To ma być 3 pełniak? Przygodówka horror? Słaaaaaboooooooo! Może i gra niezła, ale nie masowa. Ja takich nie lubię. A Siekiera ma skrzywienie do takich horrorów straszących wyobraźnią - tzn. lubi je bardzo. A ja się zestrachałem po pół godzinki w The Suffering (CDA 13/04) i już więcej horrorów nie tykałem. A najgorsze jest to, ze miniguna tu nie dostaniemy i trzeba uciekać przed byle pokraką. Bo w tej grze to bardziej jesteśmy latarnikiem niż bohaterem. Czyli - w przeciekach Amnesia powinna być pierwsza a nie robić nadzieję. I to naprawdę jest kryzys w CDA - w 2013 przynajmniej ja prawdziwej pełniakowej Siekiery jeszcze nie widziałem. Mam wrażenie, że skoro wiadomo, że w maju sprzedaż i tak jest niska, to sobie nieco redakcja "odpuściła" ten numer, bo skoro i tak się nie sprzeda... Ten numer CDA sponsorowały gry zrecenzowane w CDA 10/10 i 11/11 - taki żarcik na koniec.
    Sorry za późny skan, ale po ostatnim odcinku "Jak poznałem waszą matkę" postanowiłem w końcu obejrzeć klasyk lat 80-tych czyli "Karate Kid" z 1984. Całkiem niezły, a przez to Barney Stinson jest jeszcze śmieszniejszy .
    P.S. O 16 zaczyna się 2 część Polskiego Topu na Trójce. Proszę słuchać.
  11. 8azyliszek
    Łeee tylko Nowe Światy? Myślałem, że od razu wrzucą Złotą Edycję z Wojownikami Północy. Ale jak się wgryzłem w recenzję to mamy jednak tą nową mini-kampanię na parę godzin i te wyzwania. Głównym zarzutem wtedy była zbyt wysoka cena. Teraz płacimy tylko 16 zł + pismo + 2 inne gry. Czyli nie jest źle, a jako fan KB jestem zadowolony. Na Wikingów jeszcze mogę poczekać, a na razie wezmę się za oreczkę którą Amelia ma pokonać .
    @EDIT
    Jako że się zrobiła malutka dyskusja o tym jak niedorzeczne ale seksowne (i tylko o to chodzi przecież) są kobiece pancerze w grach, pragnąłbym zwrócić uwagę jeszcze na miecz. Autor artworku Ameli specjalnie dał tak duże i długie ostrze między jej nogi. Ma facet kompleksy i leczy je takimi oczywistymi motywami falicznymi
  12. 8azyliszek
    No nie, nie, nie, nie to są jakieś żarty
    Leżę sobie, czytam spokojnie Christine i mnie uderza jeden news radiowy o premierze Tusku. Myślę sobie - zdzierżę to, pobloguje wieczorem. To walnęli drugi i już nie mogę.
    Sąd II instancji PRAWOMOCNIE uniewinnił byłą posłankę Sawicką i burmistrza Helu od zarzutów korupcyjnych. Nie skierował sprawy do ponownego rozpatrzenia, nie obniżył im wyroków, nie zalecił ponownego wszczęcia śledztwa przeciwko akcji CBA. Nie - od razu arbitralnie stwierdził, że akcja była nielegalna i uniewinnił podejrzanych. Na podstawie jakich dowodów stwierdził nielegalność akcji?? Przecież początkowe śledztwo w tej sprawie zostało umorzone, więc jak? Sawicka mówiła, że była namawiana i dlatego przyjęła 50 tyś zł od agenta Tomka który ją jeszcze uwodził. I na tej podstawie sąd ją uniewinnił?! To skandal! A gdyby namawiali ją by pociągnęła za spust spluwy i zabiła przez to kogoś, to też by się tak tłumaczyła?? Przecież wszyscy widzieli gdy odbierała pieniądze od agenta CBA - wyraźne nagranie zostało upublicznione. I od razu bezwarunkowe uniewinnienie?? Mi to się w głowie nie mieści.

    Naprawdę ostatnie wyroki pokazują, że mimo upływu 23 lat od upadku komunizmu, sądownictwo ma się coraz gorzej, a nie lepiej. Coraz bardziej widać, że przestaje się liczyć elementarne poczucie sprawiedliwości, a wygrywają kruczki prawne. Boleśnie odczuwamy też brak dekomunizacji środowiska co pokazał choćby wyrok ws Grudnia 70. Poważnie przestępcy czy aferzyści unikają kary/wychodzą za kaucją, podczas gdy zwykli ludzie w małych sprawach idą bezwzględnie za kratki. No ręce opadają, bo nic sędziemu zrobić nie możesz. Immunitet go chroni.
    @EDIT
    Słucham w Wydarzeniach Polsatu uzasadnienia sądu i jeszcze bardziej mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Sąd nie zanegował wzięcia łapówki ale powiedział, że Sawicka ponosi jedynie odpowiedzialność "moralną i etyczną". No im się chyba systemy prawne pokiełbasiły. To nie jest USA gdzie z miejsca można odrzucić wszystkie dowody! Od kiedy słowa, że "ktoś mnie namówił/podpuścił" zwalniają z odpowiedzialności! Czy jeśli ktoś mnie namówi bym kierował samochodem pod wpływem alkoholu, to sąd mnie uniewinni?? Fakt wzięcia 50 tyś jest bezsporny. To jest skandal, skandal, skandal! Jeśli Kamiński i jego podwładni są winni to natychmiast im trzeba wytoczyć proces. Ale puszczanie wolno łapówkarzy... ręce opadają. Gdzie tu sprawiedliwość?
    A co mnie wcześniej wkurzyło?
    Premier Tusk, oczywiście. Kurczę robię się wieczną marudą. Naprawdę przepraszam, ale decyzję o tym, że roczny urlop wychowawczy będzie przysługiwał od stycznia ja widzę tak. Premier przestraszył się tych wszystkich wpadek i ostatnich porażek PO. I by polepszyć wizerunek zabawił się w dobrego wujka "dając" matkom pierwszego kwartału to co chciały. Oczywiście nie ze swoich pieniędzy. Bo zamiast wykorzystać to, że spadły koszty obsługi długu i dużych powodzi nie ma, więc jest okazja by spłacić więcej długu, przestać wypuszczać tyle obligacji, to nie - wydam na zasiłki. I niech przyszły rząd spłaca. A te roczne urlopy to się jeszcze kobietom odbije. Kto rozsądny zatrudni kobietę która w każdej chwili może pójść na rok urlopu na jego koszt. I mnie trochę też zniesmaczały te krzyki matek które domagają się więcej pieniędzy i urlopu za rodzenie własnych dzieci .
    Cieszyłbym się też bardziej gdyby powrót finansowania przedszkoli pochodził z oszczędności rządu (zwolnienia w administracji, obniżka podatków, opodatkowanie hazardu) a nie z kolejnych emisji obligacji. Rząd zaniepokojony powszechnym oburzeniem pożycza coraz więcej - normalnie jak Littelfinger z "Gry o Tron". A zapłacić przyjdzie nam wszystkim. Za to powinien być Trybunał Stanu a nie dla Kaczyńskiego.
    A kolejne przesunięcie "reformy" 6-latków to już zupełna komedia. MEN zrobił tą pseudoreformę nie dając samorządom złamanego grosza na przystosowanie obiektów i szkolenia kadry. Znowu przestraszony dużym oporem odwleka to i odwleka, czekając jak zwykle na cud. Na zasadzie "jakoś to będzie" i "wszystko się samo wyprostuje". Potęguje to tylko chaos w szkolnictwie. A poważnych ruchów jak likwidacja gimnazjów, powrót 4-letniego liceum, zwolnienia nauczycieli w związku z niżem to nie ma.
    Zgadzam się z Kaczyńskim (SAM SIĘ DZIWIĘ ) Metoda "kozy" - tworzę problem a potem go rozwiązuje - to bardzo zły sposób rządzenia. Nawet jeśli sprawdzi się na krótką metę. Proszę wszystkich o szersze spojrzenie na to wszystko. Bo opozycja też się nie popisuje - należy głośno podnosić, że to kolejne wydatki na które rząd pożycza i wydaje ale my będziemy to spłacać.

    Mam nadzieję, że ten dzisiejszy medialny "Sukces rządu" wróci do Tuska i kopnie go w tyłek.
    Rocznica Czarnobyla - protesty ekologów. PGE ciągle odsuwa termin rozpoczęcia inwestycji. Tu akurat zadziwiająco zgadzam się z "zielonymi". Koszty budowy elektrowni atomowej w Polsce są bardzo wysokie. Gdyby chociaż stała 100 lat, to można by to zaakceptować. Ale góra po 20 latach trzeba by ją zamknąć. W takim terminie nigdy nie zwrócą się koszty budowy (minimum 30 mld zł). Poza tym za paliwo trzeba by płacić Niemcom a za "utylizację" (wywóz) odpadów Rosjanom grube sumy.Dlatego nie ma to sensu. Należy się skupić na gazie łupkowym, geotermach, nowej tamie we Włocławku, spalarnio-elektrowniach śmieci. gdzie jest ustawa o odnawialnych źródłach energii i panele na każdym dachu??

    Oczerniający polskie jedzenie Czesi i Słowacy znowu nas zarzucili mięsem z salmonellą. Tym razem wykryto je w Małopolsce. Patrząc na to co się dzieje, nic dziwnego, że polska żywność zdominowała ich rynki. Najbardziej śmieszy mnie, że to kolejne podmioty którym się uczciwa polska konkurencja i wolny rynek nie podoba.
  13. 8azyliszek
    Piękna nasza Polska cała, ale u mnie najpiękniej Naprawdę nic w promieniu 5 km nie ma poza polami i lasami (moja wioseczka jest malutka - może 50 osób. Większa jest kawałek dalej ale i tak u mnie cisza). I to jest właśnie najlepsze - lasek po drugiej stronie drogi 50 metrów od bramy wejściowej. Niestety mocno pocięty sieciami trakcyjnymi, ale w okolicy jest jeszcze parę dużych. Dosłownie czuć już wiosnę w powietrzu pełną gębą. I jak już wyjdzie znowu słońce (dziś pochmurno było) to super jest pospacerować po okolicy. Zdjęcia macie poniżej, jeśli ktoś ciekawy. Co prawda z zeszłego roku, ale jak ktoś zechce to mogę jutro pójść, zrobić i wrzucić świeże - piszcie w komentach.
    Na razie skończyła się duża szopka z ministrem Gowinem. IMHO premier nie miał dobrego ruchu. Zostawi go - będzie dalej robił wyskoki o in vitro i związkach(jak ja na forum ). Zwolnił go - to ma już otwartą wewnętrzną opozycję, nadłamaną większość parlamentarną i rywala w wyborach. Tusk jest sam sobie winien - widziały gały co brały. I jak już zwalniać ministrów - to od razu, bo pokazuje się własną chimeryczność. Rozwlekanie dymisji ministrów Gowina i Budzanowskiego znowu pokazuje słabość premiera. Jednakże - nie popieram poglądów Gowina o in vitro, ale to w końcu był minister który coś reformował na lepsze - deregulacja i likwidacja prezesów to bardzo dobry ruch. Do tej pory ministrowie prawnicy uważali, że wszystko jest dobrze. Korporacja o wszystkim decyduje, jest tylko niecałe 20 tyś adwokatów i radców prawnych na 38 mln Polaków, którzy strzyżą nas krótko i sami swoi byli zadowoleni. Ziobro się zakiwał prowokacjami i na realne ruchy nie miał już czasu. Dopiero J.Gowin ruszył coś z tymi współczesnymi "cechami". Nie wiem czy następca Biernacki pójdzie dalej tą drogą czy wycofa się ze wszystkiego. Dotychczasowe "sukcesy" rządu nie wróżą najlepiej, ale w tej sprawie chciałbym się mylić. No i czemu "Kwiato" Kwiatkowski nie wrócił, tylko wzięto byłego szefa MSW??

    Młodsi bracia to utrapienie, ale o tym może później.
  14. 8azyliszek
    Na wstępie - dziś są imieniny wiosennych Katarzyn. Jako, że to moje ulubione żeńskie imię ("Ja jestem policjantka Katarzyna. Kasia" ) przypominam kolegom by złożyli życzenia swoim koleżankom.

    Poranny przegląd prasy i już zaraz mamy fail. Przez bankructwa firm mamy kolejne ślimaczenie się budowy nowych dróg i autostrad. Minister Bieńkowska mówi, że nie da grosza na drogi lokalne. Ale program wprowadzania opłat wyprzedza rozpiskę. Rząd planuje bramki na S7, S8 a także na obwodnicach. No to jest genialne - płatne obwodnice, które by spełniały swój cel muszą być darmowe. Inaczej każdy normalny pojedzie przez miasto. I ten odwieczny skandal - buduje się drogi za pieniądze z naszych podatków, a potem każe się jeszcze za nie płacić . Słów brakuje by opisać kolejną głupotę, krótkowzroczność naszego rządu. Nie można strzyc ludzi bezczelnie, do gołej skóry nic nie dając w zamian!

    Druga sprawa to, że 23% stawka VAT jest na razie planowana do 2016. Już mniejsza o to, że Tusk łamie kolejną obietnicę i pewnie planuje zapisanie obniżki przed wyborami na 2016 rok. Po pierwsze obniżka po takim czasie o 1% nic nie da, bo ludzie się "przyzwyczaili" a spora część paskarzy dopisze to sobie do zysku. Po drugie początkowy wzrost wpływów (jakieś 5 mld zł) został natychmiast skonsumowany przez nowe tysiące etatów urzędniczych - ich pensje i nagrody (ZA CO!?). Po trzecie - już dziś planuje się, że wpływy ponownie spadną o 4 mld zł, bo rozsądni ludzie nie będą zaspokajać rozpasanej biurokracji. A minister finansów struga głupa i udaje że tego nie widzi. I co podobno planuje - obciążenie spółek komandytowych podwójnym podatkiem (oprócz 19% CIT dołożyć 19% VAT). To jest chore! To kolejne psucie państwa i łupienie uczciwych ludzi. Tym czasem mafia paliwowa sobie hasa bez żadnej kary i jawnie zaczyna sprzedawać kradzione paliwo na normalnych stacjach. JA SIĘ PYTAM GDZIE JEST TEN WYWIAD SKARBOWY DO DIASKA? Tak olbrzymie uprawnienia sobie przyznał (inwigilacja wszystkich i wszystkiego bez kontroli sądu), to co on robi??
    Poranny wywiad Grzegorza Kołodki mnie rozwalił - zawsze wprawia mnie w dobry humor. On i Balcerowicz to jedyni do tej pory dobrzy ministrowie finansów w III RP. Cała reszta to tępi fiskaliści podnoszący podatki by zwiększyć "dochód" państwa. Na takie rozwiązanie to wpadł by nawet gimnazjalista - nie trzeba profesora czy doktora ekonomii. To właśnie choćby 30% obniżka akcyzy na wódkę Kołodki doprowadziła do WZROSTU wpływów i ukróciła przemyt i nielegalne wytwarzanie alkoholu. Niestety jego następcy przywrócili stopniowo stare ceny i znowu mamy drożyznę, przemyt i przestępczość

  15. 8azyliszek
    Natychmiast proszę wszystkich o włączenie radia, nastawienie Trójki i słuchania szóstego Polskiego Topu Wszechczasów. To radio nie zawsze puszcza to co ludzie chcą słyszeć (choćby przeboje 2012 Gangnam Style czy Ona tańczy dla mnie, teraz Mackelmore). I tak wiem - często promuje na chama, po znajomości, nikomu nieznane zespoliki/wykonawców z gupimi piosenkami które nikomu się nie podobają np. Jacek Samołyk, teraz ich wkurzająca mnie piosenka "Orzeł Może" itp. Ale Topy rządzą! Najlepsze piosenki, kultowe przeboje, miażdżące kawałki. No i ta atmosfera - inteligentny prowadzący, zasłuchani słuchacze - świetna rzecz. Do 3 maja od 16.00 do 19.00 ja siedzę przy radiu. 90 miejsce to "Sen o Dolinie" Budki Suflera, Potem "Kiedy powiem sobie dość" O.N.A. a teraz Republika z "Mamoną". Radio on, immidietly!
    Pani prezes PGNiGu musiała odejść. Cała historia z memorandum gazowym pokazała, że albo nie kieruje się interesem Polski, albo samodzielnie decyduje o tym co jest interesem naszego kraju. Poza tym niby brakuje kasy ma na odwierty poszukujące gazu łupkowego - naprawdę strategiczną i kluczową sprawą dla Polski. Ale na BMW za pół miliona to jest (bo Mercedesy za 200 tyś to za mało) i na 1.5 mln odprawy też jest. Skandal, skandal, skandal! Premier zrzuca odp na byłego już ministra. Ale IMHO prawda jest taka, że sam nie przykłada uwagi do naprawdę ważnych dla kraju spraw. Zamiast tego ma 3.5 dniowy weekend i ciągle absorbuje go walka o władzę w PO. A Putin robi co chce. Łukaszenko w ostatniej chwili nie zgodził się na rosyjską bazę lotniczą na Białorusi. Patrząc jak sprawy u nas stoją jeszcze się okaże, że Putin postawi ją u nas i nikt o niczym nie będzie wiedział

    Jeeeeeeessss!
    http://www.tvn24.pl/...e,322493,s.html
    Miałem właśnie nadzieję na taki obrót spraw po śmierci Steva Jobsa. Bez jego powiedzmy że "wizjonerstwa i tzw magii Apple zaczyna tracić. Moim marzeniem oczywiście jest by wrócili do swojego dramatycznego poziomu z lat 90-tych czyli skraju bankructwa. Polityka ala Crystal Dynamics, że to konsumenci mają się do nas dostosować a nie firma do konsumentów, oraz że cokolwiek i za ilekolwiek firma da, to "klient" ma kupić natychmiast i być zadowolony, zdecydowanie mi się nie podoba. Poza polityką cenową bardzo nie lubię zamknięcia ich systemu i wymyślania koła na nowo - byle by było nasze. Sprzęt bez map Google'a? Bitch please! No i nowe gniazda w kolejnej "generacji" iUrządzeń by albo wymusić kupno nowych peryferii albo choć złupić 200 zł za przejściówkę. No kto się daje nabrać na te ich zagrania??
    Samsung rządzi, samsung radzi, Samsung nigdy cię nie zdradzi . Dlatego właśnie Apple po cichu liczy na wybuch wojny w Koreii i pozbycie się rywala . To ich jedyny ratunek

    P.S. Synu nie bluzgaj Wilków też jest spoko na 85.
    @EDIT
    No Miller mnie rozwalił tym swoim przemówieniem które napisał pewnie gdzieś w 1983 jak był w KC. Kredyty dla przedsiębiorców (z czego?), likwidacja umów śmieciowych i najlepsze - budowa okręgów przemysłowych Niech żyje socjalizm! Jak można być aż tak ograniczonym, to ja nie wiem.

  16. 8azyliszek
    Ponieważ moderacja trwa wieki, zwłaszcza w weekend majowy (no i jest niesprawiedliwa, mimo iż słuszna ) to moje opinie nt. nowych pełnych wersji i skany wrzucę tutaj.
    Bardzo dobry 3 pełniak. Dawno już czekałem na jego obecność w CDA. Traciłem nadzieję po recenzji dwójki, bo myślałem że redakcja już odpuściła. Na szczęście się pomyliłem i mamy świetny, nie sztampowy tower defense. Siekiera zasłużenie dał 8. Bardzo dobra robota CDA - oby tak dalej.
  17. 8azyliszek
    Echhh chciałoby się więcej pisać o moderatorach. Bo jak pokazuje wczorajszy dzień, to temat niezwykle popularny i nurtujący wielu forumowiczów . Dużo mam wyświetleń i komentarzy . Chyba coś jest na rzeczy . Ale nie mogę tak ciągle się żalić jakie to wielkie krzywdy mi wyrządził np. Pzkw VIb czy jak mnie P_aul pojechał. Po pierwsze to gupie, po drugie dziecinne, po trzecie mogliby mi i blog zamknąć, po czwarte ludzi by znudziły wpisy ciągle na jeden temat i kopyto "jacy to moderatorzy są źli", po piąte wyszedłbym na płaczliwą babę i stracił sympatię części użytkowników, po szóste są też bardzo fajni, ludzcy i bystrzy moderatorzy z którymi przyjemnie jest się i zgadzać i spierać np. ...AAA... (ten moderator ), t3tris, behemort czy Black Shadow.
    Na razie tyle na ten temat, jeśli nie wyskoczy nic nowego-ciekawego to nie będzie o czym pisać.
    @EDIT
    Właśnie czytam, że RIP i opti odeszli z ciężkiego kawałka chleba jakim jest moderatorstwo na FA. Szkoda - dobre chłopaki były i mało piły . Ciekawe ludzie której szkoły moderskiej wejdą za nich? Jakie wzorce sobie przyjmą?
    Deszcz - dziś spadł i momentalnie okolica się zazieleniła. Normalnie jakby palcami pstryknąć. Wczoraj/przedwczoraj ledwo pączki, zalążki liści a dziś już całe poszycie "nurza się w zieloność" . zawsze mnie pozytywnie nastraja ta pora roku - za dwa, trzy dni wiśnie zakwitną i dopiero będzie pięknie. Może bym parę fotek wrzucił.
    No uwielbiam weekendowe debaty polityczne - zarówno radiowe jak i TVNowską "Kawę na Ławę". Żart europosła Kurskiego o Tusku, o tym jaki to ludzki człowiek bo dziecko trzymał na ręku, a przecież tak jak Lenin miał brzytwę i mógł rżnąć" mnie dziś rozwalił . Tym bardziej mi szkoda, że Monika Olejnik jest taka "niezastąpiona", że za tydzień "7 Dnia tygodnia" nie będzie bo ona ma majówkę. Nie mógłby ktoś w zastępstwie tego programu 5 V poprowadzić? Ale kto bogatemu zabroni? Tym bardziej doceniam wspaniałość redakcji CDA. Mimo 3 maja Smuggler wrzuci nam zapowiedź CDA z domu. To jest prawdziwy ludzki człowiek .

    Decyzja pani Gronkiewicz-Waltz pokazuje prawdziwą patologię panującą w dużych samorządach
    http://tvnwarszawa.t...ikow,85289.html
    Ja już nie mam siły się oburzać na taką bezczelność urzędników. Niech się pali, niech się wali, ale kwartalna "nagroda" (ZA CO!?) się należy. Najwyżej się podniesie ceny biletów MPK, wprowadzi więcej fotoradarów czy zwiększy opłaty parkingowe. Na pół roku zamrozi - to kolejny skandal. Władze są coraz bardziej oderwane od realiów życia niestety.

    I jeszcze krótko o sprawie Sawickiej, bo mnie ciągle nosi niesprawiedliwość tego wyroku. Jakiś czas temu inny sędzia - I.Tuleja też mocno skrytykował/pojechał CBA. Ale skazał doktora G. za łapownictwo - bo brał te prezenty. A drugim jego ruchem było złożenie wniosku do prokuratury o nielegalnych procedurach. Natomiast sędzia Rysiński uniewinnił byłą posłankę mimo jeszcze większych dowodów. Również skrytykował CBA. To kiedy złoży odpowiednie wnioski do prokuratury, ja się pytam? O tym, że wyznaczona przez sąd kaucja za wyjście marszałka PSLu jest śmiesznie niska (wobec zarzutów o łapówki rzędu kilkuset tysięcy złotych) to już nie mogę na trzeźwo pisać. Bo tak mnie nosi! Świetnie - teraz jeszcze wychodzę na okropnego choleryka .
  18. 8azyliszek
    http://forum.cdactio...0
    Na tej i poprzedniej stronie są odpowiedzi na moją uwagę co do stylu wypowiedzi Pzkw VIb. Oczywiście "udowodniono" mi że nie miałem racji. Przyznaję się - błądzę, źle mówię. Moderatorzy oczywiście mają prawo odpowiadać w każdy sposób jak chcą. My musimy się ich słuchać i nie próbować naśladować stylu co ostrzejszych wypowiedzi. Porządek musi być i zwykli użytkownicy nie mogą się odgryzać moderatorom w ten sposób jaki oni po nich jadą. Muszę to sobie zapamiętać raz na zawsze. Dziękuję P_aulowi za to, że słusznie mnie upomniał i podsumował w spoilerze. Oczywiście znowu miał rację.
    I tyle na ten temat. Należy pamiętać, że na pierwszym miejscu MY musimy się stosować do regulaminu.
    P.S. Czy ktoś wie w jaki sposób dostosować zegar na Forum by nie późnił się o godzinę?? Bo jako maniaka punktualności doprowadza już to do szału.
  19. 8azyliszek
    Zalety życia na wsi? Cisza, spokój, świeże powietrze. Wiem, że to banalne i ograne, ale naprawdę dochodzi też prawdziwe obcowanie z naturą. Może brzmi to jak jakieś gupie gadki mieszczucha, ale po długiej zimie człowiek może docenić takie drobiażdżki. Wczoraj wracając do domu autobusem, na łące przy drodze widziałem aż 4 sarny. I wcale nie uciekały - stały sobie w pewnym oddaleniu, ale doskonale widoczne i skubały trawkę. Dziś jadę na wozie przyczepionym do traktora poprzez pola, by pomóc ściąć, zebrać i przywieźć na podwórek 2 drzewa. I co widzą moje piękne, modre oczęta? Bażant, jak żywy po polu sobie drepta i robaków szuka. I to ładny samiec z kolorowym upierzeniem i długim ogonem a nie jakaś bura samiczka. Odleciał kawałeczek ale dalej było go świetnie widać. A już myślałem, że myśliwi wszystkie bażanty dawno powystrzelali. Skręcamy na boczną polną drogę, bażant jest po mojej prawej a po lewej w poprzek pola prawdziwy zając odkicowywuje w stronę lasku. A o zajączkach myślałem to samo co o bażantach. Takie rzeczy tylko na polskiej wsi. Wracając do domu już na wozie pełnym drzewa widziałem kolejnego szaraczka który przykucną przy miedzy, jak w wierszu jakimś. Sorry, że nie zrobiłem własnych zdjęć, ale spróbujcie kiedyś 2 mpixelowym aparacikiem z komórki zrobić zdjęcia oddalonym zwierzętom (zoom mam mały), podczas gdy samemu jesteście w ruchu, na wozie i trzęsie niemiłożebnie. Takie rzeczy to tylko Smuggler ze swoim wiadrem słoików .


    Na wsi nie trzeba też płacić za wodę - ma się własną studnię i jest ok. Niestety pompa jest na prąd i to widać w rachunku za prąd. rozwiązaniem są porządne ogniwa fotowoltaniczne. Położyć na dachu domu i garażu i jest się samowystarczalnym. Moim marzeniem jest właśnie taki dom - własna woda, własny prąd, własna mini spalarnia śmieci napędzająca centralne ogrzewanie plus pompa cieplna. Obecne technologie pozwalają już na takie samowystarczalne domki. trzeba trochę zainwestować. Ale potem to się żyje jak panisko. No i taki dom dekady będzie służył, także naszym potomkom.
    Wady wsi? Typowy problem dla całej Polski - braki w infrastrukturze. Wiecie, że mój kabel telefoniczny pozwalał tylko na 25 kb/s internet? Śmiech na sali, tym bardziej, że dom na początku wsi (ja mieszkam w środku) miał bezproblemu 2 MB/s. Całe szczęście, że lokalna firma zaczęła instalować net radiowy - z masztów . Wykosztowałem się 300 zł na antenę odbiorczą i mogłem już śmigać. Płacę miesięcznie więcej niż typowy blokers, ale to był jedyny sposób na cywilizację w domku. Dopiero teraz 3 lata po instalacji, Orange łaskawie dzwoni i mówi, że kładą noy kabel internetowy i chcą tylko 50 zł miesięcznie - posłałem ich na drzewo .
    Inna sprawa, że jednak jest trochę daleko, co przy rostowskich cenach benzyny jest problemem. Na szczęście 14 km to nie maraton. Teraz, jeśli pogoda się będzie utrzymywać w 45 minut mogę moim zabytkiem-rowerem dojechać do miasta, po płyty CDA i inne takie.
    Teraz jestem w trakcie Dartha Plaeugisa, ale niedawno przeczytałem "Wampira z M-3" A. Pilipiuka
    I jestem rozczarowany. Książka jest napisana w takim samym stylu jak Wędrowycze. Ale to już mnie zmęczyła. Już "Truciznę" odbierałem ze średnią przyjemnością. A tutaj jest ten sam prymitywizm, kupa stereotypów i szkicowo zarysowane postacie. Jedynie bohaterowie są nowi i otoczenie, ale też tak stereotypowo i grubo zarysowane. Proste i grube żarty już mnie tutaj tak nie bawią. No i co to za wampiry bez super siły i szybkości?? naprawdę rozśmieszył mnie tylko crossover z Jakubem i semenem. Ogólnie szybko osiągnąłem przesyt całą książką. I naprawdę trafne jest jej porównanie do wyrobu czekoladopodobnego - niby smaczne, a jednak nie. Na razie utwierdzam się w przekonaniu, że poza historiami o Jakubie A.Pilipiuk to dalej wielki grafoman .

    Dobra, najnowszy odcinek "Gry o Tron" SPOILERY
    Scena Joffreya i Margary na stopniach Septonu jest dobra, bo Cersei zaraz na skargę do tatusia pobiegła. Te Lanisterskie bliźniaki to straszne tatosynki powyrastały. Tylko Tyrion sobie sam radzi. Na szczęście Jamie już dziś dostał lekcję i się nauczy, a Cersei w końcu zostanie ukarana. Inną świetną sceną były rozmowy Varysa z Tyrionem (świetne cytaty żywcem z książki przeniesione) i z babcią Tyrell - to naprawdę znacząca i b.dobra rozmowa. Prawda o Littlefingerze (Nie nazywaj go tak! Nienawidzi tego.) została wyłożona czarno na białym. Mam nadzieję, że wszyscy ją zrozumieli. Żal mi Lorda dowódcy Mormonta, ale to musiało się tak skończyć. Powinien ruszać dalej w stronę muru a nie kusić los u Carstera. I się doczekał.
    Zakończenie odcinka. Już myślałem, że znowu w tym odcinku Dany nie zobaczę (co jest zrozumiałe, bo nie można jej akcji popychać za szybko. I tak część wycięto, ale mam nadzieję, że choćby Silny Belfas jeszcze się pojawi). Znowu za bardzo IMHO okrojono kolejną dużą, znaczną scenę zbiorową. Handlarze Niewolników byli niemożebnie głupi oddając Dany armię wewnątrz murów miasta . I zapłacili za to cenę, bo każdy by tak zrobił . Zresztą miała smoka i nie zawachała się go użyć . Spustoszenie Astoporu było ważne bo potem dzięki temu, Yunakay poddało się bez walki. Zdecydowanie za mało zostało to ukazane. Ale poza tym Końcówka była EPICKA i MIAŻDŻYŁA klimatem. W końcu naprawdę pokazano kilkutysięczną armię (bo na czarnym Nurcie tego nie zrobiono - gołym okiem widać było małą ilość statystów). Po to mamy efekty komputerowe by z nich korzystać. Wymarsz z Astoporu z lotu ptaka, smoki w locie i fantastyczna monumentalna muzyka - naprawdę aż mi łezka z oka poszła. IMHO to jest kwintesencja Gry o Tron. Taki i tylko taki ten serial powinien być. Naprawdę widać, że HBO w 3 sezonie wyciąga wnioski i słucha się części skarg wygłaszanych po 2 sezonie. Także poprawia się na tle konkurencji ("Spartacus" z jego scenami bitew). I o to właśnie chodzi! Tak powinno być już zawsze. Kocham Daenerys i ubóstwiam ten serial.


    P.S. Dzięki za autozapis na blogosferze, bo inaczej by mi skasowało wpis.
  20. 8azyliszek
    Arrow 1x20
    Dla mnie najlepsza serialowa premiera jesieni. W 20 odcinku znowu jest wszystko to co lubię. Przede wszystkim humor - nie tylko Felicity ale też Tommy rzuca fajny tekst o tym, że często spędza noce u Laurel do jej ojca, albo tekst Dresdena ( http://www.filmweb.pl/serial/Akta+Dresdena-2007-277943 ) o cudownych bliźniakach. Podobały mi się aż 3 wątki w samym Star City, plus jeszcze pierwsze strzelanie z łuku na wyspie i kolejny tamtejszy cliffhanger. A wątek uczuciowy w końcu nie był bezdennie tani i kiczowaty. Jasne - ograny trójkąt miłosny, ale w końcu poważniej i dobrze zrealizowany. Tommy wkurza się, bo Laurel nigdy go tak do końca nie pokocha. Znowu mamy powtórkę ze Smallville (Lex, Clark, Lana) ale mi to nie przeszkadza. Nie ma co się obrażać na styl i sposób prowadzenia serialu. Co do wątku pogoni za Deadshotem - zaskoczeniem dla mnie było, że go nie aresztowali. To jest plus. Tylko znowu wyskoczyła głupotka. Wcześniej nie mógł zabić Dark Archera przez szybę - tu już robi to bez problemu. Wiem - główny zły nie mógł zginąć ot tak, ale twórcy powinni się starać, by takich sytuacji było jak najmniej. Nieco śmieszne było to, że skoro jeden killer był biały, to by odróżnić drugiego hitmana zagrał go czarny. Ale naprawdę fajnie zrobiona postać - zabijająca z uśmiechem na ustach. Podobała mi się jego broń - wojskowy pistolet z tłumikiem, strzelający seriami. Nice - podobny miałem w GTA 4 . A te jego chwyty naciskowe ala Xena - sweet.
    Kiedy człowiek przyzwyczaii się do jednego sidekicka - ten odchodzi. Znowu powtórka ze Smallville gdy Clark stracił Pete'a. Ale to logiczne, skoro rozwija się historia Roya Harpera i Theyi pomagającej mu znaleźć "Hooda". Pewnie znowu są (jak zwykle) odwołania do Batmana ale za pierwszym obejrzeniem nie wychwyciłem ich. Podsumowując - bardzo dobry odcinek. Wszystkim polecam.

    Darth Plagueis
    Wreszcie skończyłem tą książkę. Naprawdę dobra. Podobała mi się koncepcja Plagueisa - ostateczna realizacja Wielkiego Planu dokona się głównie przez politykę, intrygi i podstęp. Machanie mieczami świetlnymi też jest, ale głównie galaktyczna polityka. Zgadzam się natomiast, że powinno być to wspomniane na okładce - że jest to też thriller polityczny. Osoby którym nie podchodzą takie klimaty, mogą nie być usatysfakcjonowani (hi Silent Bob ). Nie oszukujmy się - to nie jest książka dla świeżaków, choć chronologicznie jest dopiera 10 z kolei w Expand universe. Mamy tu odniesienia do przeszłości - Trylogia Bane'a to podstawa, ale o Revanie i Tysiącletnim Imperatorze też jest wzmianka. Ale są też nawiązania do przyszłych zdarzeń -Trylogii Thrawna czy serialu "Star Wars. The Clone Wars" i oczywiście samych filmów. Ja b.lubie takie smaczki, podteksty, nawiązania. Mamy tu przygarnięcie Dartha Maula i jego szkolenie, odejście Dooku z Zakonu Jedi,powstanie Sith Infiltratora, czy genezę wyboru Amidali na królową. W ogóle na 300 stronie należy przerwać czytanie tej książki i przerobić "Maskę Kłamstw", komiks o Darthcie Maulu i znowu książkę "Darth Maul. Łowca z Mroku" (teraz żałuję że tej ostatniej jeszcze nie mam). Bo trzecia część DP opowiada zakończenie tych historii, więc jeśli ktoś ich nie czytał, straciłby przyjemność. Trochę mnie wkurzały duże skoki czasowe między poszczególnymi częściami ale chyba innego wyjścia nie było. James Luceno odwalił naprawdę dobrą robotę. Nie jest to może książka super świetna, ale na pewno bardzo dobra i wszyscy maniacy starwarsowi będą zadowoleni.

  21. 8azyliszek
    Bardzo się cieszę, że drużyna z 3 Polakami w składzie wygrała z Realem Madryt. Że Lewandowski strzelił 4 gole. Naprawdę jest to sukces.
    Ale jak od rana słyszę ciągle Lewandowski, to, Lewandowski tamto, to mnie już furia ogarnia! W 2005 roku we Wprost śmiano się, że 25.05 był największy sukces polskiej piłki nożnej. A teraz jest to samo. Naprawdę przepraszam za moje typowo polskie narzekanie. Ja nie chcę tego robić, chciałbym być zadowolony i radosny jak spora część rodaków. Ale patrząc na to co się dzieje dookoła nie mogę. Po pierwsze - to nie jest polska tylko niemiecka drużyna. Po drugie zasadnicze - dlaczego Lewandowski tak nie gra w reprezentacji!!? Powiedzmy, że w meczu z Ukrainą reszta drużyny leżała i kwiczała, no dobra. Ale w meczu z Irlandią przecież miał te sytuacje. Dlaczego ich nie wykorzystał?? Wczoraj, przy trzeciej bramce okiwał 2 obrońców, obrócił się i strzelił gola pod poprzeczkę. Ja chcę to samo u nas!
    Duży (ale nie ten z Rybnika ) ochrzan należy się oczywiście przede wszystkim Fornalikowi. Ma trzech zgranych graczy z Dortmundu i nie potrafi na razie obudować ich innymi reprezentantami. Powinien szukać współpracy z trenerem Borussi. Dokładnie analizować ich trening i grę i wepchnąć na siłę do głów taką taktykę i ruchy naszym zastępcom Reusa Goetzego, Hummela S i reszcie. Z reprezentacji należy zrobić drugą Borussię i to szybko! Bo jeśli po tym jak Lewandowski za miesiąc wygra Puchar Mistrzów a w październiku Polska nie awansuje do Brazylii to będzie jeden wielki skandal. Trenerze Fornalik - proszę się poprawić i wygrać na początek z Mołdawią. Zrób mi pan prezent na urodziny.

    Ale najbardziej to mnie Tusk dziś wkurzył. No czymś takim
    http://www.tvn24.pl/...i,320968,s.html
    naprawdę pokazuje, że stanowisko premiera sobie lekceważy. Tylko piłka, z kanclerz Merkel też rozmawia o piłce. Nieważne, że zablokują nam gazoport, że nie uznają oficjalnie mniejszości polskiej, że nam przywalają pakiet klimatyczny, że utrudniają dostęp naszym usługodawcom. Że bezrobocie w kraju to ponad 14%, że spada PKB, że rośnie fiskalizm państwa a wpływy z podatków spadają. Ważne, że Lewandowski, w niemieckiej drużynie, strzelił 4 gole i to prawie, że jest zasługa mojego rządu. Naprawdę rzuca nam się igrzyska, byśmy zapomnieli o kłopotach. A to przecież nawet nie jest nasz sukces. To tak jakby sąsiad kupił sobie nowy samochód albo dom postawił - jaka z tego korzyść dla mnie? Tusk nadaje się góra na ministra albo i wiceministra sportu. Już się nie mogę doczekać kiedy w tym roku strzeli karnego 12-latkowi .
    Policja zgarnęła mafię hazardową która na każdym automacie zarabiała 10 tyś zł miesięcznie a w sumie ze 150 mln zł rocznie. Takie są skutki delegalizacji hazardu przez Tuska i Rostowskiego. Państwo zamiast zarabiać na naturalnej skłonności większości ludzi, którzy dobrowolnie by wrzucali pieniądze do budżetu, to zakazało hazardu całkowicie. Tylko dlatego by przykryć umoczenie w aferze posłów rządzącej partii. I tak tracimy kupę kasy na ściganie czegoś co powinno być legalne
    i opodatkowane. A zwykli ludzie są traktowani jak przestępcy.

    Niestety sprawdziło się to co pisałem wcześniej. Tragedia w Newport nie zmieniła nic w sprawie losowych masakr z wykorzystaniem broni palnej. Mamy kolejne tragedie w Seattle i Manchesterze w stanie Illinois.
    http://www.tvn24.pl/...yje,320201.html
    http://www.tvn24.pl/...i,320900,s.html
    Ktoś powie, że to tylko po 5 osób. Dla mnie aż. Zbyt liberalny dostęp do broni, przyczyni się do kolejnych katastrofalnych strzelanin.
    Na koniec optymistycznie. Z tzw "kryzysem" można sobie poradzić. Wystarczy naprawdę dostosowywać się do potrzeb klientów.
    http://finanse.wp.pl...l?ticaid=11078f
    Dla mnie wyniki "Biedronki" to triumf kapitalizmu. Niskie ceny dają duży obrót i na tym się zarabia. Poza tym żartobliwie uważam, że akcja "King za 12 zł" wydatnie się przyczynił do ich dobrych wyników . Za dobrą politykę cenową i dawanie klientom tego, czego potrzebują bardzo lubię żuczka, mimo że portugalski. Ale tak to jest gdy rodzinni sklepikarze gryzą się między sobą, zamiast stworzyć własny holding.
    @EDIT
    Właśnie w trójce usłyszałem świetny cytat z ust Przemysława Borkowskiego z Kabaretu Moralnego Niepokoju. "Piosenki są jak Niemcy . Są dobrzy Niemcy, źli Niemcy i tacy sobie. Ta piosenka jest taka sobie" . Wiem - niby nic, ale mnie rozwalił. Zwłaszcza biorąc pod uwagę mój osobisty stosunek do zachodnich sąsiadów czy wtorkowo-środowe mecze w których Niemcy rozklepali Hiszpanów.
  22. 8azyliszek
    Platforma się kompromituje dzisiejszym wnioskiem do Trybunału Stanu przeciw J.Kaczyńskiemu i Z.Ziobrze. W 2008-2009 to by miało jeszcze sens, gdyż za rządów PiSu nieprawidłowości były. Ale w 2013 to już jest nieudolna próba uderzenia w przeciwnika politycznego. Obróci się to przeciw PO.
    Za to bardziej IMHO dziś skompromitował się przewodniczący Piotr Duda. Na jego naprawdę śmieszne w dzisiejszej rzeczywistości, socjalne postulaty premier Tusk powiedział "Nie". A Solidarność "To zrobimy strajk generalny... we wrześniu" Buhahaahaha. Ale się wysilili. Gdyby od razu zaczęli,w maju wszyscy związkowcy stają i nie ruszają się do skutku. to miałbym do nich jakiś szacunek, choć wcale nie zgadzał się z ich postulatami. A tak... Rząd w ogóle nie myśli w takich perspektywach. Przez te parę miechów może się zdarzyć milion rzeczy. Ogólnie - widać, że związki są słabe. U siebie mogą trochę pokrzyczeć, ale tłumów nie porwą. Zresztą kto pójdzie na hasło - "Pomóż nam bo chcemy mieć wyższą emeryturę finansowaną przez ciebie"? Poza tym, stara prawda głosi, że "Najlepiej strajkować na wiosnę" .

    Co mnie denerwuje w publicznym radiu? Benefisy. Po co to komu i na co? Biorą jakiegoś aktora czy innego artystę, bo ma jakiś jubileusz i na scenie kadzą mu, słodzą, śpiewają piosenki itp. Kto to ogląda (na TVP 2) czy słucha? W ogóle tego nie rozumiem i drażnią mnie takie programy. Dziś jest szopka dla Jana Englerta. No fajny był w Killerze, jako senator Lipski... Ale żeby zaraz skakać tak koło niego? I tak wszyscy wiedzą, że wielkim aktorem jest .

    Druga sprawa to marnotrawstwo pieniędzy. Ciągle słyszę reklamy by płacić abonament, bo radio publiczne takie biedne. A jesienią wysłali redaktora Strzyczkowskiego w samotny rejs przez Atlantyk i 2 tygodnie na Karaibach, po zawinięciu do Gwadelupy. jaki cel miała ta wycieczka? Ile kosztowało ponowne sprowadzenie jachtu do kraju? A najśmieszniejsze było to, że by go odprowadzić, do Portugalii (bo stamtąd zaczynał, żeby było śmieszniej) wysłano jeszcze jednego redaktora i jeszcze panią dyrektor Magdę Jeton. Ha sam bym chciał za pieniądze pracodawcy pojechać sobie na parę dni do Portugalii w listopadzie. A teraz kolejna dwójka będzie robić reportaż z Malty. To od czego są korespondenci? Dlaczego musi tam jechać ekipa z Warszawy na tydzień??
    To by mnie tak nie wkurzało, gdyby nie te ciągłe przypominania o abonamencie, bo oni tacy biedni. I choć lubię słuchać radia publicznego, to czymś takim wyprowadza mnie ono ze spokoju.
    Polecam gorąco internetowe radio Elo RMF. Właśnie teraz (Środa 20.00) zaczyna się jedyna w Polsce radiowa audycja o serialach. Dla takiego telemaniaka jak ja, to jedna z ulubionych audycji. A potem mecz, o którym może jutro coś napiszę. Choć i tak wszyscy o nim będą plotkować.

  23. 8azyliszek
    Jestem człowiekiem radiowym. Budzę się rano i pierwsza rzecz to przyciśnięcie guzika "Tuner" na pilocie (druga to włączenie kompa). I taka jest prawda, że fajne rzeczy są głównie w radiu publicznym. Na Esce lecą nawet fajne nutki (mój ostatni hit to Thrift Shop Mackelmora) ale te ich rozmowy prowadzący - słuchacze uwłaczają ludzkiej inteligencji. Stąd rano włączam Sygnały Dnia bo lubię publicystykę i reportaże. Muzę to mogę mieć zawsze (winamp czy mptrójka), ale interesujące treści już nie. Szybko przełączam na Trójkę Polskie Radio, bo w ich porannym "Zapraszamy do Trójki" są 3 razy, o określonych godzinach przeglądy prasy. I już nie trzeba się wykosztowywać bo co ważne to w radiu powiedzą. W telewizji śniadaniowej co prawda też są przeglądy (prezenterzy nawet tablety już w rękach mają ho ho ). Ale jak słyszę teksty prowadzących "Pytanie na śniadanie" czy to "Dzień dobry TVN" to mi uszy krwawią - tak nędzny jest to poziom aktorstwa/talentu. I tu jest problem bo PnŚ strasznie mi zohydził kiedyś dla mnie sympatycznego dziennikarza sportowego radiowej Trójki - Michała Olszańskiego. Telewizja mi go popsuła i teraz trudniej mi go zdzierżyć.






    I takie pytanie się nasuwa - ciekawe czy są i jeśli tak to jakie realne straty/spadek sprzedaży normalnych gazet powoduje ta praktyka radia i tv? Bo np. na mnie są stratne - nie kupuję prasy. Zresztą żeby tylko ja. Często odnoszę wrażenie, że praca dziennikarzy radiowych i telewizyjnych polega na tym, że rano idą do kiosku, kupują gazetę, a potem oprawiają zawarte tam informacje - w formę reportażu radiowego lub telewizyjnego. I widzę potem w Faktach materiał powtarzający dokładnie to samo co znam od rana z przeglądu prasy. A wszyscy uważają, że ściąganie dzieci w szkole jest nieistotne i nic w tym złego .
    Poranne programy kończą się o 9.00 a po Informatorze ekonomicznym o 9.30 na Trójce Polskim Radiu, to do 12.00 nie ma nic ciekawego. Wtedy fenomenalny Kuba Strzyczkowski prowadzi "Za a nawet Przeciw". świetny program. Redaktor rzuca temat i sondę a słuchacze dzwonią, meilują i się wypowiadają. Jak jest interesujący temat to wspaniale się tego słucha. Tylko prowadzący trochę za dużo czasu daje ekspertom a czas zabierają też 2 czy 3 piosenki - ogólnie mija za szybko. Na szczęście pan Kuba w piątek prowadzi całą popołudniówkę - od 16.00 do 19.00. Wspaniały redaktor, niezłe reportaże i naprawdę fajne telefony od słuchaczy (niebo a ziemia w porównaniu z tymi eskowymi). Clou piątkowych programów jest rozmowa z korespondentem z USA Markiem Wałkuskim. Naprawdę gorąco polecam - spróbujcie tego posłuchać choć raz, kto tego nie zna. Po 14.00 na Trójce (pon-czw) jest Akademia Rozrywki. Jak prowadzi ją Artur Andrus to jeszcze daje radę. Choć sam wolałem jak kiedyś była to wieczorna prawie godzinna (później półgodzinna) audycja pod nazwą "Powtórka z rozrywki". Ale teraz często prowadzącą jest Teresa Drozda i mi się ona w ogóle nie podoba. Bardziej by się nadawała do jakiegoś Radiowego tygodnika kulturalnego, niż do audycji satyryczno-rozrywkowej. Słaba jest IMHO i tyle. Godna uwagi jest też popołudniówka Jedynki, której słucham pierwszej godziny, bo zaczyna się o 15.00 (potem przerzucam na Trójkę). Program był naprawdę fenomenalny gdy prowadził go Rafał Wydrych, człowiek o wspaniałym poczuciu humoru. Ale od kilku miesięcy przenieśli go na duet w Sygnałach Dnia gdzie nie może się tak rozwijać jak był solo. Zastępujący go popołudniu Mariusz Syta jest tylko poprawny. Listy przebojów Trójki nie słucham, bo jest nadawana w złych godzinach.
    O tym co mi się w radiu nie podoba napiszę kiedy indziej.
    Wszystkiego tego słucham na mojej stareńkiej (już 8 lat) wieży Sharpa. Jak poszedłem na studia jesienią 2004 nie miałem prawie niczego. Żadnego telefonu, mp3, tv o komputerze nawet nie wspominając. Tylko duży czarny, przepłacony (w 2003 dałem 250 zł - wiem masakra) magnetofon Watson. Mam go do dziś, choć już jest całkiem popsuty. I już nie pamiętam dlaczego na II roku to właśnie wieża stała się moim celem. Pewnie dlatego, że na komputer stać mnie nie było . I tak musiałem pożyczać kasę od kumpla. Kosztowała mnie ponad 550 zł. A to i tak nie było dużo jak na tamte czasy. Zdjęcie tego modelu macie poniżej (tylko moje głośniki są nieco inne) - 2 kieszenie na kasety, 3 tacki na CD, pilot. Najważniejsze, że odtwarzała z tych płyt nagrane pliki MP3. Było czego słuchać (Sound of San Francisco choćby ). O wejściu USB w boomboxach i wieżach nikt wtedy nie myślał. Niestety oszczędziłem wtedy na RDS i do teraz mi go brakuje. Ale sprzęt działa niezawodnie od tego czasu, więc póki trochę kasy nie wpadnie, to jej nie wymienię. Jedyna skaza to plama po wylanym piwie na głośniku. Stało się to jeden raz gdy byłem w domu, a współlokatorzy imprezowali w pokoju . Dwie kieszenie na kasety były ważne, bo nie miałem komputera ani tym bardziej internetu. Kupowałem więc czyste taśmy i nagrywałem sobie moje ulubione kawałki prosto z radia. Wiem, wiem - średniowiecze . Do dziś mam 15 dziewiędziesiątek z piosenkami z radia. Nagrywałem też wieczorne Powtórki z rozrywki by odsłuchać je następnego dnia, gdyż słuchając jej wieczorem, zasypiałem w trakcie .



    I tak słuchając dziś Programu Pierwszego polskiego radia po 15.00 szlag mnie trafił. Bo była rozmowa z przewodniczącym NSZZ Solidarność Piotrem Dudą. Zapowiada on strajk generalny "do skutku". A o co?
    Gdyby chodziło o ustawę o referendach, czyli by po zebraniu określonej liczby podpisów Sejm nie mógł nie przeprowadzić danego referendum (bo dziś wszystkie takie projekty są odrzucane), to od razu bym ich poparł. Ale nieee. Im chodzi de facto o przywrócenie PRLu w "gospodarce". Czyli rząd ma natychmiast przerwać pracę nad nowelizacją Kodeksu Pracy o elastycznym czasie pracy. Także płaca minimalna ma wynosić 50% średniej krajowej, a wszystkie umowy "śmieciowe" mają być oskładkowane. Oczywiście utrzymać też wszystkie przywileje, głównie emerytalne, ale też przejazdowe i inne. "A może frytki do tego?" Dziwne, że nie żądają jeszcze przywrócenia PGRów. Normalnie w tych ich "rezerwatach" - ostatnich państwowych molochach im się całkiem w głowach poprzewracało. Normalnie kapitalizm i wolny rynek się związkowcom nie podoba. Uważają, że im się wszystko należy. Pozostali Polacy mają wiecznie dopłacać do ich pracy, "przedsiębiorstw" i przywilejów.
    Ja im mówię -"A figa"! Sprywatyzować wszystko co się da (oczywiście bez tych strategicznych gigantów PZU, PGNiGE itp) i pozabierać przywileje. Jeśli całkiem przyzwoitej pensji im mało, znajdą się chętni którzy ich zastąpią.



    Przepraszam za te emocjonalne krzyki. Zdenerwowałem się, a przecież nie można być tak ślepym i zacietrzewionym jak związkowcy. Ale co ja zrobię, że "Jakby mnie dopuścili na długość ręki to bym..."
  24. 8azyliszek
    Nie wiem czy ktokolwiek lubi takie dni. Bezchmurne niebo, słoneczko świeci, wiaterek leciutki... i zimno jak w psiarni. Może 10' C jest, ale głowy nie dam. No bardzo nie lubię takich "żarcików" przyrody i północnych frontów. To już wczoraj mimo mżawki i chmur cieplej było.
    Niestety wyścigi F1 mają na mnie działanie usypiające (czytanie CDA też ). Naprawdę dziwne. Ale może to przez ten jednostajny szum silników i koliste ruchy bolidów ? Człowiek kulturalnie kładzie się na kanapie, chce obejrzeć, a tu chrap i traci 15 kółek. Stąd piszę o dzisiejszym wyścigu tutaj a nie w sporcie.
    Nie lubię GP Bahrajnu bo zwykle jest nudny. No i wygrywa Vettel! Zajmuje czołowe miejsce w kwalifikacjach, na starcie uderza w długą i prowadzi cały wyścig. No skandal po prostu. Nie dość, że Niemcy produkują bardzo dobre samochody, to teraz mają ciągle wygrywać F1? Niedoczekanie. W ubiegłych latach był już Schumacher który zdobył aż 7 tytułów mistrza. Po jego odejściu był luz, Kubica jeździł coraz lepiej. Ale rajdów mu się zachciało... No i teraz Vettel ma już 3 tytuły. Niech to ktoś powstrzyma! No przecież nie będę tracił 1.5 h by patrzeć jak Niemiec ciągle zwycięża.
    A początek tego wyścigu był niezły. Rosberg i Alonso prawie wyszli na czoło, ale zaraz ich Red Bull wziął . I tak już się zakończyło . F1 najbardziej lubię za kuriozalne sytuacje. A to Webber wylatuje w powietrze na innym bolidzie. A to Raikkonen urwie przewód paliwowy. A to Caterham i Vergin zderzą się w boxie. I najnowsze - Hamilton wjedzie nie do tego boxu co trzeba . Dziś nie było źle - opona Massy po prostu się rozpadła (Włoska robota ), Guttierez wyeliminował Verna a tylne skrzydło Alonso było naprawiane z piąchy . I od razu coś się dzieje. W koncówce Di Resta został wzięty przez Grosana a Webbera "przelecieli" 2 razy na sam koniec Hamilton i Perez (ten to dziś szalał na torze).
    Dobrze, że formuła wjeżdża wreszcie do cywilizacji, źle, że jest przerwa aż 3 tygodniowa. I nie rozumiem takiego ułożenia terminarza. Dlaczego, gdy jeździ się w Europie, nagle po Monako lecą do Kanady? Głupota po prostu i olbrzymia strata kasy bo trzeba 2 razy przelecieć przez Atlantyk. GP Kanady powinno być po Bahrajnie a prze Europą. Wtedy wszystko miałoby sens, a taak...

    No sam podsuwam argumenty Pzkw VIb by bezkarnie mnie bredniował. No przecież wcześniej czytałem, że Bronisław Kamiński dowodził oddziałami RONA, a Ukraińcy byli w dywizji SS Galizien. Nie wiem, więc czemu napisałem, że Ukraińcy byli też członkami właśnie oddziałów Kamińskiego. Stupid me! Za bardzo weszło mi do głowy zdanie ze słuchowiska "Alterland" Studia Teatralnego ZSYPu Kontener. Była tam krótka wzmianka o tym, że podczas Powstania Warszawskiego bohatera zabili Ukraińcy Kamińskiego. Widocznie tam był błąd. Ale gorąco polecam wszystkim książkę Marcina Wolskiego "Alterland". Tam była wizja chyba jedynego wyjścia jakim cudem II Wojna Światowa mogła się pomyślnie zakończyć dla Polski. Ja swój egzemplarz kupiłem za marne 6 zł w księgarni eBucha. Poszukajcie.

    Ogląda ktoś obecny najnowszy serial Hannibal od NBC (u nas puszcza go teraz AXN)? Kolejna próba eksploatowania genialnego filmu (na podstawie książki T.Harrisa) "Milczenie Owiec". To miałoby może sens, gdyby nie 2 sprawy. Pierwsza - film ma już 21 lat! No trochę późno producenci się kapnęli. Poza tym o sukcesie filmu, a potem jego sequela i prequela (w tej kolejności - wiem też myślę, że to kolejna głupota) decydowała fenomenalna kreacja Antonego Hopkinsa. IMHO to jest jedna z tych niezastąpialnych postaci (tak jak np. piosenkę "Dziwny jest ten świat toleruję tylko w wykonaniu Niemena). Tym bardziej, że główną rolę w serialu gra Duńczyk z Danii (teraz mieszka w USA). No to mi nie halo. A pierwsze 2 odcinki były takie sobie. Twórcy próbują robić mroczny, psychologiczny thriller, a głównym bohaterem targają wątpliwości i męczą haluny. SPOILERY!
    Pierwszy seryjny morderca nadziewał swoje ofiary na poroża, Graham go zabił, a teraz ciągle jelenie widzi. Ni to straszne, ni to śmieszne. Myślałem, że już nic się nie zmieni, bo trzeci odcinek miał kolejne słabe otwarcie - sen córki Dzierzby z Minesoty ma sen o relacjach z ojcem. A potem pani psycholog lituje się nad nią jaka ona biedna. Ale w końcu pokazali dobre hanibalowe sceny - Graham opowiada studentom o zbrodni Lectera, a on wchodzi i mamy najazd na jego twarz. Albo pojawiają się nowe postacie, mamy błysk w oku Hannibala i od razu wiemy, że już po nich. I pokazali jaki z niego (terefere) gdy załatwił niewinną ofiarę. I to jest dobry odcinek. Oby tak dalej.
    Niestety fatalna oglądalność, wynikająca ze złego umiejscowienia w ramówce skazuje ten serial niemal na pewną anulację. Może o ramówkach stacji USA niedługo coś więcej napiszę.
    Także absurdalna decyzja co do wycięcia 4 odcinka z emisji (podobnie Fox zrobił) bardzo źle świadczy o producentach. Gdy w końcu zaczęło się coś dziać, widmo anulacji odbiera ochotę na kolejne seanse. Ale mimo wszystko można obejrzeć - koniecznie wytrzymajcie do 3 odcinka.
    http://hatak.pl/arty...talnego-odcinka
    @EDIT
    Kończą się dzisiejsze Fakty TVN i mnie znowu wątroba strzela. Maciej Mazur zrobił niby zabawny reportaż o tym jak by oddać na złom zardzewiały rower za który otrzyma się 7 zł, starostwo i Skarb Państwa musi ponieść koszty kilku tysięcy złotych. Bo taka jest nowa procedura wymyślona chyba jedynie po to by administracja miała "pracę". A starosta się głupio śmieje, zamiast skrzyknąć innych samorządowców albo dryndnąć do partyjnych kolegów posłów, by zmienić te przepisy. Przecież to właśnie trzeba robić, a nie mówić, że prawo na coś nie pozwala i już. Biurokracja już dawno pożarła nam zdrowy rozsądek. Jakiś czas temu był zaś reportaż o tym jak przez lata na parkingach policyjnych niszczeją i tracą wartość drogie samochody zajęte przestępcom. Bo obecnie prawo nie pozwala ich od razu zlicytować a pieniądze trzymać na koncie (Polska to nie Białoruś - u nas można by to zrobić w sposób cywilizowany i nie złodziejski). A prokuratura prowadząca długoletnie śledztwa, ma to gdzieś. A Skarb Państwa traci podwójnie - nie odzyska ukradzionego majątku i jeszcze za parking płaci. No jakby mnie dopuścili na długość ręki...

  25. 8azyliszek
    AAAAAAAA! (nie ten moderator )
    Taki krzyk o mało mi się nie wyrwał z gardła gdy zaszłem (wiem, wiem mówi się zaszedłem) dziś do Biedronki. Nie było "Ręki Mistrza" Stephena Kinga! Kupiłem tylko "Przed Świtem" i zaniepokojony, pędzikiem podjechałem do kolejnej, nieco ciaśniejszej Biedry. Wpadam, szukam, półeczki z książkami nie widzę. Pytam się ochroniarza a ten mi wskazuje miejsce na dole regału. Gorączkowo przyklękam, pierwszy rzut oka nic nie zobaczył. Na szczęście sięgnąłem ręką przełożyłem "Łotra", przekręcam z grzbietu na front i jeeeeesstt. Yeeeeeee! Idąc do kasy ochroniarz się spytał czego szukałem. "Nowej pozycji Stephena Kinga" odparłem, a ten odrzekł "Aha", od razu zrozumiał i się uśmiechnął. No patrzcie faceci w średnim wieku z wąsami też czytają króla (ciekawe czy Tzar ma wąsy? ). Nonszalancko stojąc przy kasie sięgnąłem też po oranżadkę Izzy by mieć czym uczcić zdobycz . Powtarzając się - Biedronka rządzi! Poczytne tytuły sprzedaje nam po 12 zł choć na samych wydaniach jest 15 zł. I tym jest lepsza od Careffoura czy innych hipów. Tam w koszach jest głównie makulatura. Na razie u mnie tylko raz udało się kupić coś dobrego - Star Warsowe Ścieżki Mocy za 7 zł. Ale to już dawno temu było. A ulubiony żuczek ciągle i stale podsuwa nam dobre pozycje za mniej niż połowę "normalnej" (phi) ceny. I chwała jej za to. Kapitalizm, relacja podaży do popytu i zarabianie na obrocie rulez!!


    To, że w bibliotece był jeszcze "Roland" to był już dodatkowo bardzo miły bonus. Czas zabrać się za Mroczną Wieżę.
    Oczywiście listonosz tylko czekał, aż udam się do miasta po Kinga. On zawsze zostawia mi awizo w tych niewielu dniach kiedy mnie nie ma . Na szczęście znam jego samochód i gdy wracałem do domku zauważyliśmy się na drodze. Zatrzymał się i dał mi długo już (od niedzieli) oczekiwaną paczuszkę. Sprzedawca porządnie opakował "Dartha Plagueisa" ("Good, Anakin Good" by Palpi). Zawsze lubię strzelać sobie z bąbelkowej foli. A sama książka to poezja. Przeczytałem dopiero pierwsze 10 stron, ale od razu mamy klimatyczną scenę. Gorączka starwarsowa od razu mnie ogarnęła. Tylko pamiętajcie - należy wcześniej przeczytać trylogię Dartha Bane'a. Inaczej nie będzie efektu WOW .

    Z innych tematów
    No ja z tymi związkowcami nie mogę.
    http://tvnwarszawa.t...anie,84158.html
    W końcu ktoś postanowił ukrócić ten socjalizm. Nic dziwnego, że w warszawie bilety już kosztują ponad 4 zł za jeden przejazd. Reszta pasażerów musi płacić za 30 TYSIĘCY (!) uprzywilejowanych. Popatrzcie tylko na ich listę zwolnionych - "Etatowi pracownicy ZTM, MZA, tramwajów, metra i SKM. Z bezpłatnych przejazdów korzystają także członkowie ich rodzin - małżonkowie, dzieci, pasierbowie, konkubenci, rodzice pracowników, a także wdowy i wdowcy po nich." No chyba tylko kuzynów brakuje. Nawet konkubenci! No nic tylko nawiązać romans z panią konduktorką . A związkowcy swoje - im się należy i już. "Planujemy głośny i zdecydowany protest, który wstrząśnie opinią publiczną". Mną już wstrząsnął. Kolejny przejaw bezczelności budżetówki. Jak w styczniu normalnym pasażerom podnieśli ceny, to byli cicho. To samo gdy likwidują długie linie. Potrafią dbać tylko o czubek własnego nosa. Wypalić ich do gołej ziemi!
    Czy ktoś na poważnie traktuje żartobliwą "jedyną" zasadę Barneya Stinsona "New is always better"? Po prawie roku od zmian na FA teraz mój drugi ulubiony portal Hatak.pl całkowicie zmienił wygląd i pewne zasady na nim panujące. Oczywiście zamiast lepiej, jest gorzej. Oprócz oczorypnych graficzek, zepsuli najlepszą tamtejszą rzecz - czyli kalendarz który mówił jakie seriale zagraniczne miały dziś premierę. Poza tym zmieniono kolejność wyświetlania komentarzy na filmwebową. Teraz pierwsze są na dole albo na poprzednich stronach. To jakby książkę czytać od tyłu. Kolejny przykład na to, że Lepsze jest wrogiem dobrego. Albo ja całkiem zgredzieję. Ale większość komentów na Hataku to też krytyka zmian.

    Dziś 70 rocznica Powstania w Gettcie Warszawskim.
    Gloria Victis. Ostatni warszawscy żydzi walczyli z Niemcami by (jak to omawialiśmy na polskim w liceum) "nie dać wepchnąć się na beczkę". Polecam "Rozmowy z Katem" jeśli ktoś ominą tą lekturę. "Stary, dobry" Joergen Strop, generał SS, opowiada o "bohaterskiej" akcji SS likwidacji getta. I znowu dobre książki górą.
    Jedna moja refleksja - dlaczego współczesne państwo Izrael robi takie rzeczy w Palestynie? Czym innym jest ich mur graniczny, jak nie rodzajem getta. A mimo to ciągle są obecni na Zachodnim Brzegu. Czy mając taki bagaż historyczny, nie mogliby pójść po rozum do głowy i pokojowo rozstrzygnąć ten konflikt? Dlaczego ciągle (NL 12/02) "Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział co to jest 'rozwiązywanie problemu' " .
    Druga refleksja - premier wiochę odstawił. 9 dni temu gdy była rocznica śmierci (tak, tak wiem "To był zamach") prezydenta III RP, to złożył rano wieniec i czmychnął do Nigerii. A dziś od 10.00 cały dzień premier chodzi od pomnika do uroczystości. Czy tylko mi wydaje się to niesmaczne i w bardzo złym stylu? IMHO zdecydowanie powinien to samo robić 10.IV. Mimo całej tej II wojny na górze, to był nasz Prezydent.
    Na szczęście premier Tusk zdołał podjąć dziś pierwszą rozsądną decyzję polityczną od wielu miesięcy. W końcu zdymisjonował ministra skarbu Budzanowskiego. Od powołania w 2011 miał on do uprzątnięcia bałagan po poprzedniku - ministrze Gradzie (on niestety dostał złoty spadochron w PGE a też powinien beknąć choćby za LOT). I nie podołał. Okazał się nieudolny, nie zorientowany i ogólnie bardzo słaby. Znowu Putin wie lepiej co się dzieje w kraju, niż ministrowie i rząd. Teraz tylko chodzi, o to by w końcu premier zaczął coś robić. Rosjanie chcą też puścić kolejne nitki Nordstreamu całkowicie już blokujących Świnoujscie. To się robi bardzo poważna sprawa. A premier "Nic nie wiem na ten temat" - ręce opadają.
    @EDIT
    Miałem już o tym nie pisać ale... To, że sąd zakwalifikował strzelanie z kałachów do robotników Grudnia 70 jako "pobicie ze skutkiem śmiertelnym" woła naprawdę o pomstę do nieba. Karani są pachołkowie a Jaruzelski i Kociołek siedzą sobie w swoich popartyjnych willach, pobierają wysokie popartyjne emerytury i śmieją się z ofiar. Skandaliczne umorzenie spraw zbrodni komunistycznych przed Trybunałem Stanu za pierwszych rządów postkomunistów (1993-1997) nie powinno być uznane przez Sejm AWS następnej kadencji. Legalizacja tego jest jednym z największych błędów III RP. Tymczasem tam gdzie kwalifikacja pobicia ze skutkiem śmiertelnym powinna być zastosowana - lincz we Włodowie na facecie straszącym ludzi nożem, nie została zastosowana. Prokuratura oskarżyła zwykłych ludzi o zabójstwo a sąd ich tak skazał. Takie wyroki tylko potwierdzeniem kryzysu polskiego sądownictwa. A jeszcze powołanie się przy zmniejszeniu kary na amnestię z 1989 roku ogłoszoną przez rząd PZPR to ostatni gorzki akord tego rozdziału tragifarsy pt. "Sądzenie zbrodniarzy komunistycznych przed polskimi sądami powszechnymi", zamiast Trybunałem Stanu.
×
×
  • Utwórz nowe...