Skocz do zawartości

MattiR

Forumowicze
  • Zawartość

    1067
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wpisy blogu napisane przez MattiR

  1. MattiR
    Wczoraj selekcjoner reprezentacji Polski, znany wszystkim Leo Beenhakker, ogłosił 30-osobową kadrę na zgrupowanie przed spotkaniem towarzyskim z Grecją (12 sierpnia). Oczywiście cała trzydziestka zagrać nie będzie mogła, więc "Don Leo" kilka dni przed meczem wyśle dziesięciu z listy do domu a reszta sobie pogra.
    W kadrze znalazło się kilku nowych zawodników i więcej tych trochę mniej nowych. Do kadry wraca Artur Boruc, który szaleje w przedsezonowych sparingach Celticu Glasgow. W ostatnim meczu z egipskim Al Ahly Kair (5:0 dla szkotów) wybronił dwie "sam na sam" i parę groźnych strzałów z daleka. Czyżby wracał jeden z najlepszych bramkarzy globu?
    Do zespołu dołączy także debiutant Ludovic Obrianiak z OSC Lille oraz zawodnik z rezerw Girondis Bordeaux 19-letni Grzegorz Krychowiak. Ten pierwszy od dość dawna walczył o polski paszport i wreszcie go wywalczył, a dziś strzelił obie bramki w wygranym przez Lille meczu z greckim Panthrakikosem.
    Krychowiak znany jest zaś głównie dzięki Mistrzostwom Świata do lat 20, które w 2007r. odbyły się w Kanadzie i przepięknej bramce z rzutu wolnego, która dała nam zwycięstwo w najlepszym meczu w najnowszej historii polskiej piłki, przeciwko Brazylii. W składzie "Canarinhos" grały na tamtym turnieju takie gwiazdy jak Alexandre Pato z AC Milan, czy były zawodnik FC Porto-Leandro Lima...

    Szeroka kadra reprezentacji Polski na mecz z Grecją:
    Bramkarze: Artur Boruc (Celtic Glasgow), Łukasz Załuska (Celtic Glasgow), Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn), Sebastian Przyrowski (Polonia Warszawa)
    Obrońcy: Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela), Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa), Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa), Dariusz Dudka (Auxerre), Bartosz Bosacki (Lech Poznań), Piotr Polczak (Cracovia Kraków), Marcin Komorowski (Legia Warszawa), Paweł Golański (Steaua Bukareszt)
    Pomocnicy: Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck), Łukasz Trałka (Polonia Warszawa), Rafał Murawski (Rubin Kazań), Roger Guerreiro (Legia Warszawa), Ludovic Obraniak (OSC Lille), Tomasz Bandrowski (Lech Poznań), Grzegorz Krychowiak (Girondins Bordeaux), Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Jakub Wilk (Lech Poznań), Wojciech Łobodziński (Wisła Kraków), Jacek Krzynówek (Hannover).
    Napastnicy: Robert Lewandowski (Lech Poznań), Marek Saganowski (Southampton), Paweł Brożek (Wisła Kraków), Euzebiusz Smolarek (Racing Santander), Łukasz Sosin (Anorthsis Famagusta), Ireneusz Jeleń (Aj Auxerre)
  2. MattiR
    W niedawnym rankingu IFFHS(Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu) dotyczącym poziomu lig narodowych Polska Ekstraklasa została sklasyfikowana na 77. miejscu. Przed nami znalazły się ligi z takich krajów jak Białoruś, Cypr czy... półamatorska liga Estońska! Początkowo trudno uwierzyć, ale po głębszym zastanowieniu... Wisła Kraków przegrywa z Levadią Tallin w II eliminacji do Ligi Mistrzów. A w zeszłym sezonie w fazie grupowej LM grały białoruskie BATE Borysów i cypryjski Anorthosis Famagusta, który napsuł sporo krwi Interowi Mediolan.
    Skoro mistrz Polski ma problemy z zespołami z kraj, w którym pierwsze oznaki zawodowego futbolu pojawiły się około 2000r. to na jakim poziomie rzeczywiście jest polska piłka? Może naszą ligę powinniśmy stawiać na równi z maltańczykami lub Wyspami Owczymi czy San Marino? Bo w drugiej rundzie odpadają zespoły z tych krajów... A może to Wisła przespała spotkania z Levadią? Osobiście mam nadzieję że jednak to drugie i że ani Lech ani Legia ani Polonia nie skompromitują się w ten sam sposób w Lidze Europejskiej.
    A wracając do Wisły. Panie Cupiał. Życzę szczęścia w walce o mistrzostwo Polski. A Wisła jest w takim stanie że tego szczęścia będzie im potrzeba całego Titanica...
  3. MattiR
    Wszyscy fani gatunku RPG znają Gothica. No, może nie wszyscy, ale zdecydowana większość. Wielu z tych co się wzięli za tego klasyka gatunku zna go na wylot. Granie w to samo dziesiąty, dwudziesty, trzydziesty raz nie ma sensu. Niektórzy próbują z tym walczyć. Obsługujący pierwsze dwie części Gothica silnik ZenGin jest bardzo mobilny, co pozwala na prosty modding gry. Jednak nie tylko modding trzyma dzieło Piranha Bytes przy życiu. Gra pozwala na dowolną modyfikację pozycji kamery oraz występujących postaci. Wykorzystują to głównie gnieżdżący się na YouTubie filmowcy, oraz skupieni na gothickomiksy.pl komiksiarze.
    Pierwszy komiks stworzony w Gothicu, legendarny wśród komiksiarzy, "Jack-Zemsta po Śmierci"(w załączniku) ukazał się w sieci 1 lipca 2006 roku, czyli ponad trzy lata temu. Jego autorem jest Piotr_PL, który w ciągu tych trzech lat stworzył ponad trzydzieści komiksów. Komiks ukazał się na stronie Gothic Site, gdzie dotychczas można go przeczytać tak jak kilka najstarszych prac Piotra.
    Jednak z powodu konfliktu z władzami GS Piotr 14 lutego 2007 roku założył forum GothicKomiksy. W ciągu kilku dni wszyscy zainspirowani komiksami Piotra przenieśli się wraz ze swoimi pracami na GK. Od tego czasu minęły dwa lata, a forum... A forum wciąż się rozwija. Do tej pory blisko tysiąc użytkowników napisało prawie 50tys. postów w 2500 tematach. Wciąż przybywają nowe komiksy(w międzyczasie wyszedł nawet remake "Zemsty po śmierci"), choć członkowie społeczności forum nie zajmują się wyłącznie komiksiarstwem. Mnóstwo filmów (w tym kilka autorstwa Piotra_PL), publikacje modderów (czym były by komiksy gdyby nie modyfikować gry dla nadania komiksom oryginalności) czy nawet własne produkcje growe.
    To tylko część tego co dzieje się na GothicKomiksy. Jeżeli ktoś z Was jest zainteresowany naszą twórczością to zapraszam na GothicKomiksy


    "Jack-Zemsta po śmierci" doczekał się reamke'u. W padzierniku 2007r. Piotr_PL wydał swój dwudziesty piaty komiks zatytułowany "JACK".
  4. MattiR
    Piąąątek, piąteczek, piątunio... To znaczy kolejny z rzędu dzień, kiedy nic nie robię.
    Nie, wróć. Od dłuższego czasu próbowałem zrobić film, ale moje próby pracy z kamerą wyglądały jak mecze naszych piłkarzy - kopałem się po czole. Mając mało czasu chwyciłem się ostatniego sensownego pomysłu - animacja. Więc po czterech dniach dłubania po osiem godzin każdy (no dobra, sześć, ale kto by to liczył) udało mi się wczoraj ukończyć film promujący artystów i legalną kulturę. Od razu zaznaczam że nie jestem mistrzem rysunku, czy też animacji i tak długi czas raczej wynikał z nieprzyzwyczajenia do narzędzi ^^ Mimo to zapraszam do oglądania, oceniania i głosowania na film. Dla was to jakaś minuta na wszystko, więc będę bardzo wdzięczny każdej osobie która zechciałaby ją poświęcić
    Arigatou gozaimasu!
    ******
    Może coś o grach? Za dużo czasu grać w WoT'a nie miałem po wprowadzeniu 8.6, ale już zdążył mnie wkurzyć matchmaker, bo tyle dolosowywanej arty jeszcze nie widziałem. Pół biedy jak jadę skautem i podjeżdżam im pod tyłek zanim mnie zobaczą, ale operując niezbyt ruchawym Churchillem V i VI tieru raczej nie mam ochoty chować się przed mogącym mnie zdjąć na raz Hummelem.
    No i problemy z camo i spotem - to bardzo miłe kiedy widzisz zgrupowanie wrogich czołgów, które tak ni z gruchy ni z pietruchy znika bez jakiegokolwiek ruchu. Ech... Może to po prostu ja grać nie umiem i WG chce mnie uchronić przed zawodem. No sorry, ale ja walę na czuja, nie potrzebuję podświetlania I dlatego mój eff leci na łeb na szyję.
    ******
    Japońska kultura popularna... Mam serdecznie dość animowanego One Piece'a. Odpaliłem wczoraj zaległy odcinek, ale kurcze, nie mam ochoty tego oglądać. Zabił mnie kontakt z mangą, bo póki nie czytałem komiksu każdy odcinek był fajny. Dopiero potem obczaiłem że cotygodniowe 20 minut odcinka anime wcześniej było 15-stronnicowym rozdziałem mangi... Czyli słabo, bo napakowany akcją rozdział w anime wieje nudą. Nieco szkoda.
    Ale widziałem też niedawno One Piece Z, czyli najnowszą kinówkę ze świate Eiichiro Ody i był to absolutnie najlepszy film z tasiemcowego uniwersum(DB, Naruto, Bleach, OP) jaki widziałem. Przestałem się dziwić że Japończycy kompletnie olali Hobbita.
    ******
    I zostajemy w Kraju Kwitnącej Wiśni, tym razem piłkarsko, bo Samurajowie przeciwko Włochom zagrali taki mecz że zrekompensowano mi cały piach grany dotychczas w Pucharze Konfederacji.
    Szkoda za to Tahitańczyków. Ich mecz z Nigerią był super. Mimo przewagi rywali walczyli póki starczyło sił. Niestety, Hiszpanie tahitańską ambicję nakryli czapką. A szkoda.
    ******
    Ostatnio LeBron James stwierdził że żaden zespół nie jest w stanie zapłacić mu pieniędzy godnych jego zdolności. Czy jakoś tak. Facet ma kontrakt 17 milionów dolarów, został dwukrotnie z rzędu mistrzem NBA z Miami Heat i MVP ligi. Najlepiej opłacany jest Kobe Bryant z L.A. Lakers. ($28mln rocznie). Czy sportowcy są przepłacani? Zostawiam to do dyskusji, ale sądzę że nie ma nic złego w tym, że najlepszy pracownik firmy notującej roczny zysk na poziomie 5 MILIARDÓW dolarów, sam jest milionerem.
    ******
    Lewandowski na dziś. Chyba będę dawał takie coś aż do końca sagi transferowej. Dziś to nazwisko słyszałem TYLKO trzy razy. Nieźle, biorąc pod uwagę że nie tak dawno w 7 na 10 tekstów sportowych w ostatnich tygodniach zawierało nazwisko napastnika BVB.
    Raz - szef organizacji niemiecki agentów piłkarskich Gregor Reiter stwierdził że menedżerowie "Lewego" prowadzą go jak świnię przez wieś. Ostro i trafnie.
    Dwa to Artur Płatek wywiadzie dla Sportu, rzecz jasna przepisany streszczony przytoczony na Onecie, który w miarę trzeźwo o mówi o tej sprawie.
    No i trzecie, wielki skandal - Lewandowski nie zaprosił Piszczka i Błaszczykowskiego na ślub.
    Piłka nożna już nigdy nie będzie taka sama.
    ******
    No nic. Raz jeszcze proszę o głosy na filmik, raz jeszcze podlinkuję i do zobaczenia w następnym wpisie... Jak będę w stanie się jutro ruszyć. Temperatura 28°C i wyższa jest dla mnie zabójcza...
×
×
  • Utwórz nowe...