Najsłynniejszy beachsoccerowiec świata - Eric Cantona.
Ale o zwycięstwie w turnieju miał zadecydować mecz, który rozpoczął się krótko przed godziną 18 na piasek Marsylskiej plaży wybiegli reprezentanci Polski w Piłce Nożnej Plażowej. Ich oponentami byli Hiszpanie. Mecz zakończył się wynikiem 7:3 dla zawodników z Półwyspu Iberyjskiego, a bramki zdobywali:
Dla Polski: Witold Ziober (dwie) i Adam Jaroszewski.
Dla Hiszpanii: Nico(trzy), Anon(trzy) i Jorge.
W turnieju w Marsylii nie zagrał Hiszpański gwiazdor - Amarelle.
Największe kontrowersje wzbudziła sytuacja z połowy drugiej tercji kiedy to przy stanie 3:0 dla Hiszpanów z rzutu wolnego strzelał Konrad Kubiak a piłka trafiła w rękę, stojącego na linii bramkowej, obrońcy hiszpańskiego. Sędziowie jednak grę puścili, za nic mając sygnalizacje Polskich piłkarzy, a interweniujący w sprawie szef kadry, Tomasz Iwan, został odesłany na trybuny.
Dwie minuty później Polacy wyprowadzili akcję majstersztyk. Jakub Skrzynecki, bramkarz reprezentacji, długim wyrzutem wprowadził do gry naszego kapitana, Bogusława Saganowskiego, który pięknie odbił piłkę piętą z powietrza wprost na głowę Witka Ziobera, który dopełnił formalności pakując "plażówkę" do siatki.
Nasi zawodnicy zdołali jeszcze zdobyć dwa gole, po fantastycznych strzałach Witolda Ziobera i Adama Jaroszewskiego z rzutów wolnych(w Beach Soccerze stałe fragmenty są wykonywane przez zawodnika faulowanego), ale Hiszpańscy zawodnicy bez litośnie wykorzystali dziury w naszej obronie i ostatecznie skończyło się na wyniku 7:3 dla Hiszpanii.
Polacy w turnieju w Marsylii zajęli drugie miejsce, za Hiszpanami właśnie, i na pewno zagrają w Super-Finale Europejskiej Ligi Beach Soccera, który odbędzie się który rozpocznie się już 20 sierpnia.
Przygotujcie się na jeszcze więcej Beach Soccera w te lato. Już niedługo rozpoczynają się eliminacje do FIFA Beach Soccer World Cup, czyli de facto... Plażowego Mundialu, który odbędzie się w maju 2011 w Rzymie.
Nasz zespół w grupie eliminacyjnej zagra z Norwegią, Austrią i Mołdawią.
Przypominam o jutrzejszym FA Studio na moim blogu. O godzinie 16 zmierzą się ze sobą Japonia i Paragwaj.
- Czytaj dalej...
- 3 komentarze
- 348 wyświetleń