Skocz do zawartości

DeSon

Forumowicze
  • Zawartość

    631
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez DeSon

  1. Kochany, to naprawdę niwinne wierszyki. Niejaki Heinrich Hoffmann (psychiatra nawiasem) w XIX w. raczył dzieci takimi rytmami :diabelek: :

    Ja wychodzę po ciasteczka,

    Rzekła mama do Juleczka.

    Sprawiajże się tu przykładnie,

    Nie ssij palców, bo nieładnie,

    Bo kto palec w buzię tłoczy,

    Zaraz krawiec doń wyskoczy

    Z nożycami, zły okrutnie,

    I paluszki niemi utnie

    Julek przyrzekł słuchać mamy,

    Lecz nie wyszła jeszcze z bramy,

    A już nieposłuszny malec

    Myk do buzi duży palec!

    Wtem ktoś z trzaskiem drzwi otwiera,

    Wpada krawiec, jak pantera,

    I do Julka skoczy żywo,

    Nożycami w lewo, w prawo,

    Uciął palec jeden, drugi,

    Aż krew trysła we dwie strugi.

    Julek w krzyk, a krawiec rzecze:

    ?Tak z nieposłuszeństwa leczę!?

    Wraca mama, aj! wstyd! bieda!

    Juleczkowi ciastek nie da,

    Bo kto mamy nie usłucha.

    Temu dosyć bułka sucha.

    Płacze Julek, żal niebodze,

    A paluszki na podłodze.

    Co wypisywał Andersen i bracia Grimm to zasługuje już na Twój kolejny wpis.

×
×
  • Utwórz nowe...